Skocz do zawartości

Mesive

Members
  • Postów

    448
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mesive

  1. Etap dojrzewania jest na tyle złożony, że moim zdaniem jeszcze niewiele wiemy o procesach jakie tam zachodzą. Weźmy na przykład złagodzenie goryczki albo zmniejszenie odczuwania alkoholu (lub tzw. "gorących" alkoholi). Dlaczego tak się dzieje i czy obecność wolnego tlenu jest konieczna, aby zaszły te procesy? Nie umiem odpowiedzieć na te pytania. Nie mniej warto zauważyć, że mocne piwa z górnej półki przeznaczone do leżakowania często są zalakowane, więc najwyraźniej nie przeszkadza im to w dojrzewaniu.
  2. Ale przed podniesieniem temp. do przerwy dekstrynującej osiąga plateau. Jeśli przez 10 minut ekstrakt się nie zmienia, to raczej nie przewiduję, że nagle bez czynnika zewnętrznego miałby skoczyć w górę. Jeśli to Cię nie przekonuje, to już nie wiem cóż by mogło. To samo z lagerem - co z tego, że rośnie w 35 minucie, jak staje w miejscu w 10-ciu ostatnich minutach przerwy maltozowej? Poza tym jeśli czytałeś cały artykuł, to powinieneś zauważyć, że zmiany ekstraktu poniżej 0,25 Blg/5 min. przyjąłem jako niewielkie/mało znaczące (gdzieś trzeba postawić granicę i moim zdaniem ta właśnie dobrze koresponduje z możliwymi przyczynami tych skoków). Te zmiany w przypadku Pale Ale w 60 minucie są właśnie takie - mało znaczące. Natomiast wyraźny skok (proszę nie każ mi wytyczać równania regresji dla części odcinka krzywej, bo zrobi nam się tutaj typowo naukowy bełkot) krzywej można zauważyć bezpośrednio po podniesieniu temperatury. Zachęcam
  3. Dzięki za recenzję, choć zdziwiłeś mnie zarówno ściągającą goryczką (chmielu było tam tylko dla kontry), jak również tym wysyceniem (nie poszalałem z refermentacją). Może odrobinę za zimno serwowałeś?
  4. Zwróć zatem uwagę na kształt krzywych na wykresie 2 - w 3/4 przypadkach krzywa zmiany ekstraktu o tendencji spadkowej nagle podnosi się ku górze, a dzieje się to dokładnie w momencie wyjścia z przerwy maltozowej.
  5. Rozumiem Twoje podejście i uważam podobnie. Niemniej doświadczenia opisane w artykule nie były robione pod kątem publikacji w czasopiśmie naukowym. Nie chodzi o to, żeby odkryć wzór na krzywą zacierania, który u każdego będzie działał tak samo i wejdzie do kanonu wiedzy ogólnej jak E=mc^2. Chodzi o to, aby za pomocą otrzymanych wyników wyprowadzić z błędu kogoś, kto uważa, że po negatywnej próbie jodowej w KAŻDYM przypadku dłuższe zacieranie już nie ma sensu. Natomiast zarówno sens długiego zacierania jak i przypadki, w których powinno się je stosować, pozostawiam do rozpatrzenia każdemu piwowarowi z osobna. Nie wysyłamy tych wyników do browaru ani nawet nie wspominam w artykule "oprzyjcie się na tych wynikach". Raczej zalecam - "sprawdź to sam!", ponieważ zdaję sobie sprawę z ilości czynników jakie mogą wpływać na efekty zacierania i pomiarów. Nie zauważyłem, aby ktoś to potwierdził. Koledzy wyżej rozpisują się na temat tego, że refraktometr przekłamuje wyniki uzyskane podczas mierzenia piwa po fermentacji, natomiast nikt swoimi wynikami nie popiera tezy o braku wpływu dekstryn w piwie na odczyt refraktometru. Chyba, że coś przeoczyłem.
  6. Oczywiście przed każdym pomiarem kalibrujesz refraktometr? Dopóki u siebie nie wykryję takich przekłamań, to będę pewny swego. Każdy niech robi jak mu wygodnie - moje posty nie mają na celu przekonywać kogoś do mojej metodyki
  7. Mierzyłem piwo o OG 19,5°Blg i stosując korektę na alkohol otrzymałem zgodne wyniki z aerometrem.
  8. Tak samo jak przed fermentacją - nakrapiam trochę brzeczki/piwa na szkiełko i odczytuję pod światłem. Jeśli masz rację, że refraktometr nie mierzy dekstryn, to dlaczego pomiar w każdym przefermentowanym piwie nie jest taki sam, czyli wynoszący ok. 0 Blg? Istnieją różne kalkulatory do przeliczeń. Możesz jakiś znaleźć w dziale "pliki". Dokładnie tak. Ja każde swoje piwo zabutelkowane z ciekawości sprawdzałem refraktometrem, choć przed butelkowaniem mierzyłem je aerometrem. Wnioski mam podobne jak WiHuRa.
  9. Dla mnie stwierdzenie, że refraktometr mierzy tylko cukry fermentowalne jest kompletnie nielogiczne, ponieważ gdyby tak było, każde piwo po zakończeniu fermentacji miałoby tyle Brix, że po przeliczeniu na Blg wychodziłoby 0. A tak nie jest.
  10. Nie zgodzę się. Norma PN-71/A-74700 mówi o pomiarze rozpuszczalności dekstryn białych za pomocą refraktometru.
  11. Ja nie chłodziłem, bo mój refraktometr sam koryguje. Po przeniesieniu próbki na płytkę refraktometru czekałem tylko 5 sekund. Co 3 pomiary średnio kalibracja wodą.
  12. Jak przesadzisz to będą kwaśne Proponuję dać max pół cytryny na 20 l piwa.
  13. Mesive

    olej

    Nie mam zamiaru się sprzeczać - mnie chodzi o odczucie w ustach.
  14. W osobnym poście chciałbym też napisać coś, czego zapomniałem w artykule, chociaż może to i lepiej, bo artykuł jest dostępny w całej sieci, a wpis na forum trafia prawie wyłącznie do osób zainteresowanych tematem. Otóż - jeśli ktoś ma ochotę przeprowadzić eksperymentalne zacieranie u siebie w browarze domowym z uwzględnieniem warunków podanych w artykule, to zapraszam do kontaktu ze mną. Jeśli znajdą się cztery takie osoby (lub zostaną poddane badaniu cztery różne brzeczki), to zgłaszam się na ochotnika w celu przeanalizowania ich i napisania artykułu cz.2, w którym oczywiście połączymy wnioski z przedstawionych wyżej doświadczeń z ewentualnymi nowymi. W razie czego proszę pisać PW
  15. Rozsądniej będzie dolać do całości, ponieważ w tym czasie amylazy są już głównie w brzeczce i gdybyś odebrał przednią jej część, to mogłoby nie dojść do całkowitego rozłożenia skrobi wypłukanej po podniesieniu temp. zacieru. Ewentualnie trwałoby to dłużej. Nie sprawdzaliśmy tego dokładniej, ale wnioskuję, że mash-out też podniesie trochę ekstrakt, ponieważ jest to kolejne podgrzanie zacieru o ok. 5C. W tym ujęciu jest więc także zalecany.
  16. Mesive

    olej

    Ale niekoniecznie kleista. Tak jak różnica między kisielem i olejem, ok?
  17. Mesive

    olej

    Zastanawia mnie to samo i wydaje mi się, że nie chodzi o kleistość po dodaniu żyta, tylko oleistość. Najbardziej czuć to w niektórych RISach, choć nie tylko. Na pewno wynika to też z ekstraktu, ale wydaje mi się, że jest to też prawie wyłącznie cecha piw ciemnych. Czyżby połączenie ciemnych słodów z czymś innym? Lub też jakiś specjalny ciemny słód?
  18. Wniósł dokładnie to, czego można się było spodziewać - cytrynową kwaskowość. W sumie to kwaśność. Radzę nie przesadzać z tym dodatkiem
  19. Nie widzę tam informacji o zawartości fenoli.
  20. Mógłbyś podesłać print-screen? Inaczej nie wiem jak Ci pomóc.
  21. Mesive

    Wit IPA - prośba o pomoc

    Nie znam tych dwóch, ale brałbym Belgi. Eksperymentuj!
  22. Mesive

    Wit IPA - prośba o pomoc

    Oczywiście, że masz rację - płynne to zupełnie inny poziom. W tym temacie jednak staramy się pomóc koledze wybrać dobre suchary Grog - jeszcze mi się przypomniało, że z suchych belgów szczerze mogę polecić Mangrove Jack's M27 Belgian Ale.
  23. Mesive

    Wit IPA - prośba o pomoc

    Ja bym napisał tak - nie zrobisz stylowego wita na S-33, ale jak niczego nie zepsujesz, to na pewno zrobisz dobrego wita Jeśli nie wysyłasz tego piwa na konkurs, to nie daj się zwariować.
  24. Czyli tak jak dodałem w "EDIT" - ciekawy wykres, ale niestety mało "praktyczny", bo piwowara nie obchodzi ilość enzymu, tylko jego efektywność.
  25. To... jest... dziwne. W większości źródeł, w tym w naszej wiki, jest podane, że w 62 C działa głównie beta-amylaza, a w 72 C - alfa-amylaza. Z tych wykresów wynika natomiast, że najlepiej przeprowadzać zacieranie poniżej 45 C dla beta-amylazy, a poniżej 60 C dla alfa, bo wtedy mają największą aktywność (???). EDIT: Jednostki na osi Y są mało informatywne. Co oznacza w tym przypadku "aktywność" enzymu? Chyba lepszy byłby wykres przedstawiający zależność prędkości konwersji skrobi od temperatury w funkcji czasu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.