-
Postów
1 338 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez mat
-
Dzięki jaras za ocenę. Faktycznie, podkład kolejowy troszkę zanikł, na początku był bardziej wyczuwalny. Teraz na pierwszy plan wskoczyły ciemne owoce w czekoladzie. A program który zaproponował 42 IBU to BS. Receptura dostępna na blogu .
-
Na cichą pomyślałbym również o dodaniu Cascade, powiedzmy na 5 dni.
- 100 odpowiedzi
-
- przepis
- hefewaizen
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ile dałeś kolendry, jutro warzę Witbier IPA, każda rada jest na wagę złota . Ja planuję dodać torebeczkę rumianku pod koniec gotowania.
-
Witbier z browaru Bromess Barwa: złotawa, słomkowa, lekko opalizująca Piana: drobno i średnio pęcherzykowa, dosyć szybko opada Aromat:lekka skórka z pomarańczy, drożdżowy,czarna pożeczka Smak: lekka przyjemna goryczka, gdzieś w oddali skórka z pomarańczy, Wysycenie: Jak dla mnie trochę za duże, ale to ze względu na to, ze preferuję lekko wysycone piwka Wrażenia ogólne: Przyjemne piwko na lato. Oczekiwałem troszkę wyraźniejszego aromatu pochodzącego ze skórki pomarańczowej oraz kolendry.
-
Wstrzymałem się z komentarzem dot.: ale wizę, ze koledzy mnie ubiegli, i dobrze. Undeath również skrytykował moją IPĘ i jestem mu za to wdzięczny. Dlaczego? Ano dlatego, że teraz wiem w którym miejscu popełniłem błędy. Potraktowałem to jako krytykę konstruktywną. Wyciągnąłem wnioski. Nie jest sztuką każdemu słodzić jakie to wspaniałe piwo uwarzy, podczas gdy jest totalnie to bani. W takim przypadku każde kolejne będzie do chrzanu, a chyba nie o to chodzi? Uczmy się na błędach.
-
"Wywczas" z browaru Monobrew Barwa: złota, piwo lekko mętne, opalizujące Piana: średnio oraz drobno pęcherzykowa, dosyć szybko opadająca Aromat: tutaj miałem wielki problem z oceną. Musiałem zasięgnąć opinii mojej drugiej połówki. Okazało się, że nasze oceny są zbieżne. W aromacie wyczuwalny aromat rur kanalizacyjnych, naprawdę nie wiem z czego mogło to wynikać, może infekcja. Ale nie poddając się, wziąłem kolejny i kolejny łyk. Niestety, nic się nie zmieniło. Pewnie trafiłem na jakąś felerną partię. Aromatu chmielowego nie wyczułem. Smak: tutaj podobnie, rury plus lekka siarka Wysycenie: średnie, mi bardzo odpowiadało Wrażenia ogólne: Fajny balans pomiędzy goryczką a słodowością. Barwa również bardzo przyjemna. Niestety, cały efekt psuje aromat AIPA od jarasa: Barwa: złotawo - bursztynowa, opalizujące Piana: drobno i średnio pęcherzykowa, dosyć długo utrzymująca się Aromat: groszek konserwowy, aromatu chmielowego się niestety nie doszukałem (również musiałem się skonsultować) Smak: Lekki rozpuszczalnik, przypieczony spód od ciasta, gdzieś na końcu lekki karmel Wysycenie: bardzo wysokie, po 0,2l byłem tak zagazowany, że odpuściłem sobie dalszą degustację. Wrażenia ogólne: Troszkę się zawiodłem na tym piwku. Oczekiwałem fajnego aromatu chmielowego pochodzącego od amerykańskich chmieli, niestety nie doszukałem się go. Zbyt duże wysycenie skutecznie zniechęciło mnie do kontynuowania degustacji.
-
Odwiedziłem dzisiaj Depozyt. Zostawiłem: 3x Whiskey Extra Stout 1x Pszeniczne Zabrałem : - AIPA od jarasa - Wywczas z browary Monobrew - Witbier z browaru Bromess Wrażenia z degustacji jutro postaram się wrzucić jutro.
-
Drożdże Fermentis US-05 Z takim ziarnem pokombinowałbym coś z Pale Ale 12-13 blg. Zacierałbym w temp. 67- 68C przez 60 min.. Na goryczkę daj Marynkę, na aromat Lubelski. Fermentowałbym 7-10 dni na burzliwej, 7-10 dni na cichej. Rozlew z dodatkiem 160g glukozy.
-
jaras, po American "Steevie" Wheat nie spodziewałbym się zbyt dużo po 4 miesiącach.
-
6# Belgian Pale Ale 13 blg Skład: - Słód Pilzneński 4 kg - Słód Monachijski 1 kg - Słód Biscuit 300 g - Słód Carabelge 200 g - Chmiel Citra 75 g - Chmiel Mosaic75 g - Drożdże Mangrove Jack's Belgian Ale M27 - Mech irlandzki 5 g Zacieranie: Użyłem 3,5 litra wody na 1 kilogram słodu, co w sumie dało 19,25 litra wody do zasypu. 63C -> 20 min. 72C -> 40 min. 78C -> 1 min. Wysładzanie: 15 litrów wody (5L + 5L + 5L) o temperaturze 72C. Pierwszy raz postanowiłem wysładzać na raty. Po przelaniu zacieru do kadzi filtracyjnej odczekałem ok. 30 minut aż złoże filtracyjne się ułoży. Następnie zawróciłem pierwsze dwa litry filtratu i zacząłem właściwe wysładzanie. Zlałem brzeczkę do samego końca, następnie dodałem 5 litrów wody o temp. 72C, delikatnie wymieszałem całość i odczekałem ok. 15 minut, aż złoże się ułoży. I tak trzy razy, aż w końcu uzyskałem 23 litry brzeczki. Chmielenie: 60' -> Cita 15 g i Mosaic 15 g 30' -> Cita 10 g i Mosaic 10 g 15' -> Cita 10 g, Mosaic 10 g i mech irlandzki 5 g 5' -> Cita 10 g, Mosaic 10 g 0' -> Cita 10 g, Mosaic 10 g 5 dni cichej fermentacji -> Cita 20 g, Mosaic 20 g Chłodzenie za pomocą chłodnicy zanurzeniowej (ok 35 min.). Po wystudzeniu i przefiltrowaniu brzeczki, dolałem schłodzonej wody aby otrzymać 13 blg. Wyszło jakieś 23L. Fermentacja: Drożdże uprzednio poddałem rehydratyzacji w 100 ml wody o temp. 25C. Zrehydratyzowane drożdże dodałem bezpośrednio do fermentatora. Fermentacja burzliwa: 19C - 21C -> 8 Fermentacja cicha: 19C - 21C -> 10
-
5# Whisky Extra Stout 16 blg Skład: - Słód Pale Ale 3,5 kg - Słód Whisky 1,7 kg - Słód Pszeniczny Czekoladowy 0,4 kg - Palone ziarno jęczmienia 0,3 kg - Słód Carapils 0.2 kg - Płatki owsiane błyskawiczne 0,4 kg - Chmiel Challenger 40 g - Chmiel Fuggles 40 g - Drożdże Mangrove Jack's Newcastle Dark M03 Zacieranie: Użyłem 3,2 litry wody na 1 kilogram słodu, co w sumie dało 21 litrów wody do zasypu. 62C -> 40 min. Próba jodowa negatywna. Dodałem słody ciemne i zacząłem podgrzewać zacier do 72C. 72C -> 30 min. 78C -> 1 min. Wysładzanie: 15 litrów o temperaturze 72C. Z wysładzaniem nie miałem najmniejszego problemu. Zawróciłem pierwsze 1,5 litra brzeczki, potem poleciał klarowny filtrat. Czas wysładzanie to jakieś 1,5 godziny. Chmielenie: 60' -> Challenger 40 g 30' -> Fuggles 30 g 10' -> Fuggles 10g Chłodzenie za pomocą chłodnicy zanurzeniowej (ok 35 min.). Po wystudzeniu i przefiltrowaniu brzeczki, dolałem schłodzonej wody aby otrzymać 16 blg. Uzyskałem 22 litry o IBU 42. Fermentacja: Drożdże uprzednio poddałem rehydratyzacji w 100 ml wody o temp. 25C. Zrehydratyzowane drożdże dodałem bezpośrednio do fermentatora. Fermentacja burzliwa: 19C - 21C -> 9 dni Fermentacja cicha: 19C - 21C -> 7 dni Butelkowanie: Butelkowanie z dodatkiem 150 g glukozy uprzednio rozpuszczonej we wrzątku i ostudzonej do temp. pokojowej.
-
4# Pszeniczka - Pszeniczne 12,5 blg Skład: - Słód Pszeniczny 2,6 kg - Słód Pilzneński 1,6 kg - Słód Carahell 0,2 kg - Chmiel Hellertau Hersbrucker 20 g - Drożdże Mangrove Jack's M20 Bavarian Wheat Zacieranie: Użyłem 3,5 litry wody na 1 kilogram słodu, co w sumie dało 15,4 litrów wody do zasypu. 45C -> 20 min. (przerwa ferulikowa) 55C -> 15 min. (przerwa białkowa) 63C -> 30 min. 72C -> 40 min. 78C -> 1 min. Wysładzanie: Około 15 litrów o temperaturze 67C Chmielenie: 60' -> Hellertau Hersbrucker 20 g Chłodzenie za pomocą chłodnicy zanurzeniowej (ok 40 min.). Po ostudzeniu brzeczki dolałem schłodzonej wody aby otrzymać 12 blg. Wyszło 20 litrów o IBU 10. Fermentacja: Drożdże uprzednio poddałem rehydratyzacji w 100 ml wody o temp. 25C. Zrehydratyzowane drożdże dodałem bezpośrednio do fermentatora. Fermentacja burzliwa: 19C - 21C -> 11 dni Po 9 dniach burzliwej sprawdziłem poziom blg. Pomiar wskazał 5. Postanowiłem lekko wzburzyć drożdże z dna fermentora poprzez kołysanie. Po 11 dniach pomiar ponownie wskazał 5 blg, postanowiłem butelkować. Butelkowanie: Z racji dość płytkiego odfermentowania (jak się okazało, drożdże których użyłem charakteryzują się średnim odfermentowaniem, więc wynik pewnie mieści się w górnej granicy), do butelkowania postanowiłem użyć 180 g glukozy.
-
3# Stevie - American Wheat 11 blg Skład: - Słód Pszeniczny 2 kg - Słód Pilzneński 1,7 kg - Słód Monachijski I 0,3 kg - Słód Carahell 0,2 kg - Chmiel Belma (szyszka) 50 g - Drożdże US-05 Zacieranie: Użyłem 3,5 litry wody na 1 kilogram słodu, co w sumie dało 15,4 litrów wody do zasypu. 67C -> 60 min. 77C -> 1 min (wygrzew) Wysładzanie: Około 15 litrów o temperaturze 67C Chmielenie: 60' -> Belma 10 g 15' -> Belma 15 g 1' -> Belma 25 g Chłodzenie za pomocą chłodnicy zanurzeniowej (ok 40 min.). Po ostudzeniu brzeczki dolałem schłodzonej wody aby otrzymać 11 blg. Wyszło 20 litrów o IBU 27. Fermentacja: Drożdże uprzednio poddałem rehydratyzacji w 100 ml wody o temp. 25C. Zrehydratyzowane drożdże dodałem bezpośrednio do fermentatora. Fermentacja burzliwa: 19C - 21C -> 10 dni (tym razem od samego początku w skrzyni z zamarzniętymi butelkami PET ) Butelkowanie: Butelkowanie z dodatkiem 180 g glukozy uprzednio rozpuszczonej we wrzątku i ostudzonej do temp. pokojowej.
-
2# Terminator - Ocean India Pale Ale 15 blg Skład: - Słód Pale Ale 5 kg - Słód Melanoidynowy 0,4 kg - Słód Carapils 0,3 kg - Chmiel Amarillo (szyszka) 50 g - Chmiel Pacifica 50 g - Chmiel Galaxy 45 g - Drożdże S-04 Zacieranie: Użyłem 3 litry wody na 1 kilogram słodu, co w sumie dało 17 litrów wody do zasypu. 67C -> 60 min. Wysładzanie: Około 15 litrów o temperaturze 67C Chmielenie: 60' -> Galaxy 45g 15' -> Pacifica 20g 1' -> Pacifica 30g Chmielenie na zimno 10dni -> Amarillo 50 g Chłodzenie za pomocą chłodnicy zanurzeniowej (ok 40 min.). Po ostudzeniu brzeczki dolałem schłodzonej wody aby otrzymać 15,5 blg. Wyszło 20 litrów o IBU 70. Fermentacja: Drożdże uprzednio poddałem rehydratyzacji w 100 ml wody o temp. 25C. Zrehydratyzowane drożdże dodałem bezpośrednio do fermentatora. Fermentacja burzliwa: 19C - 21C -> 7 dni (pierwsze 24 godziny fermentacji w 26 - 28C) Fermentacja cicha z dodatkiem chmielu: 19C - 21C -> 7 dni Butelkowanie: Butelkowanie z dodatkiem 160 g glukozy uprzednio rozpuszczonej we wrzątku i ostudzonej do temp. pokojowej.
-
13.10.2013 Spotkanie organizacyjne grupy operacyjnej „Wrocław”.
mat odpowiedział(a) na Ferguson temat w dolnośląskie
Swoją drogą, mi wystrój Kontynuacji baaardzo odpowiada . A co do konkretów. Wiem, że w Warszawie istnieje coś takiego jak Warszawski Szlak Piwny. W sumie można by pomyśleć o podobnej stałej inicjatywie we Wrocławiu ("reklama", stronka, "znaki drogowe"). -
13.10.2013 Spotkanie organizacyjne grupy operacyjnej „Wrocław”.
mat odpowiedział(a) na Ferguson temat w dolnośląskie
OK, dzięki -
13.10.2013 Spotkanie organizacyjne grupy operacyjnej „Wrocław”.
mat odpowiedział(a) na Ferguson temat w dolnośląskie
A zdjęcie grupowe skąd będzie można sobie pobrać?? -
13.10.2013 Spotkanie organizacyjne grupy operacyjnej „Wrocław”.
mat odpowiedział(a) na Ferguson temat w dolnośląskie
W sumie masz rację, tak tylko zaproponowałem. -
13.10.2013 Spotkanie organizacyjne grupy operacyjnej „Wrocław”.
mat odpowiedział(a) na Ferguson temat w dolnośląskie
O suchym pysku będziesz siedział ?Ja mogę coś przynieść ale nie chcę być jedynym -
13.10.2013 Spotkanie organizacyjne grupy operacyjnej „Wrocław”.
mat odpowiedział(a) na Ferguson temat w dolnośląskie
Bierzecie jakieś piwka na degustację? -
A używałeś do tej pory słódów specjalnych, carahell i carared. Z tego co mi wiadomo, troszkę wpływają na kształt i trwałość piany.
-
rozlew i refermentacja scouta owsianego
mat odpowiedział(a) na lampen139 temat w Piaskownica piwowarska
Rozpuść 150 g glukozy/cukru w 150 - 200 ml wrzątku, wystudź do temp. pokojowej i wlej do pojemnika z którego zmierzasz butelkować np. z kranikiem. Przelej piwko do tego samego pojemnika, można LEKKO zamieszać. -
13.10.2013 Spotkanie organizacyjne grupy operacyjnej „Wrocław”.
mat odpowiedział(a) na Ferguson temat w dolnośląskie
Nigdy nie byłem W(V)IP'em -
13.10.2013 Spotkanie organizacyjne grupy operacyjnej „Wrocław”.
mat odpowiedział(a) na Ferguson temat w dolnośląskie
Tak Marusia, to ja . Nie kombinował bym z nazwami, Obywatelska..... brzmi jak partia za czasów głębokiego komunizmu. -
2013.10.06, warzenie piwa na Jarmarku Jadwiżańskim we Wrocławiu
mat odpowiedział(a) na Marusia temat w dolnośląskie
Razem z dziewczyną byliśmy na niedzielnym warzeniu piwa przez Marusię. Inicjatywa bardzo fajna, jedyna rzecz do której bym się przyczepił to usytuowanie, na tarasie zaraz przy głośniku. W momencie gdy spiker nadawał swoją "gadkę" ,rozmowa z kimkolwiek była dość utrudniona. Pomijając ten fakt reszta to same pozytywy. Dowiedziałem się kilku ciekawych/praktycznych rzeczy dot. samego warzenia. Miałem również okazję spróbować fajnego bitter'ka (Marusia mówiła że mocno goryczkowy, dla mnie super) oarz rauch bock'a wg. receptury Amdrzeja Millera - fajne, rozgrzewające piwko.