Skocz do zawartości

marek-

Members
  • Postów

    216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez marek-

  1. Spory zasyp, ile litrów czeka na cichą?
  2. Z zeznań świadków (tzn użytkowników) wynika, że (nie)dokładność rzędu +/-2 stopnie C to norma - moim zdaniem po prostu trzeba wlać wodę do fermentora i skalibrować samodzielnie jakimś pewniejszym termometrem. Wiedząc ile przekłamuje już łatwo oszacować temperaturę w środku fermentora.
  3. Ten bitterek nie ma jeszcze o ile dobrze liczę 18 dni, od startu fermentacji? Proponuję teraz próbować jedną butelkę na tydzień (takie doświadczenie żeby poznać jak się zmienia w czasie), smak powinien zmieniać się na lepsze - piwo potrzebuję trochę czasu żeby dojrzeć i się ułożyć. Za jakiś miesiąc będzie smaczniejsze.
  4. Ok, czyli do obliczeń z kalkulatora przyjmujemy, ile mamy jasnego gęstego ze środka słoja. Teraz chyba załapałem
  5. Dołączam do pytania - jak szacować liczbę żywych komórek na ml w zależności z ktorej warstwy w takim słoju korzystamy? (o najniższą nie pytam )
  6. ad 1) zgaduję, że sporo zależy od sposobu pomiaru, np. na jakiej wysokości umieszczony jest czujnik. Wewnątrz lodówki temperatura się lekko zmienia w zależności od wysokości. Podobnie będzie z fermentorem. ad 2) Zależy, jaki profil zamierzasz uzyskać. Czy czystszy, czy bardziej estrowy. Na początku zbijałbym temperaturę bardziej, bo i tak fermentująca brzeczka ją podbije, później mniej. ad 3) j.w. ad 4) Moim zdaniem wszystko jedno. Najwyżej będzie minimalny ruch cieczy w fermentorze przy ściance wywołany różnicą temperatur. Nic się od tego nie pogorszy
  7. @Browars Limanowa, kiedy będzie można zwiedzić browar, może jakieś dni otwarte dla lokalnych beer geeków?
  8. Na szybko,to do wanny lub miski z wodą, ew.plus owiniecie mokrym ręcznikiem, gdzie woda parując odbierze trochę ciepła.
  9. Mogę wypowiedzieć się na przykładzie własnych zakupów w alepiwo.pl . Punktem wyjścia był oferowany tam zestaw sprzętowy optimum. Okazało się że cena zestawu to suma poszczególnych składników, czyli warto go modyfikować. Poza tym kontakt ze sklepem (i dogadywanie modyfikacji) to sama przyjemność. Sugerowałbym (nawet niezależnie od sklepu gdzie będą dokonywane zakupy): - koniecznie brać przezroczyste wiadra (zaglądanie do środka nie wymaga otwierania, więc można to robić często. Walor edukacyjny nie do przecenienia na początku przygody z warzeniem). - biowinową rurkę do rozlewu z zestawu zamienić na tę: http://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/rozlew/wezyk-do-przelewania-z-rurka-29cm.html. W przeciwieństwie do biowinowej, wężyk ma właściwą średnicę żeby nałożyć ją na kranik, rurka jest z reduktorem osadów który można zdjąć w razie potrzeby. Także rurka z zaworkiem grawitacyjnym może być podłączona bez problemu. - kapslownica młotkowa to zło, brać Eternę, lub najlepiej stołową - najtańsza stołowa z allegro, to jakieś 80 zł z przesyłką. - kupić filtrator z oplotu, ten z alepiwo był bardzo fajnie zrobiony i niedrogi (20zł). - warto dokupić termometry ciekłokrystaliczne na wiadra - okazały się dość przydatne, pomagają oszacować temp. fermentacji. - jeśli jest się niezdarą jak ja, kupić 2 sztuki areometrów i od razu schować na dno szuflady rurki szklane z zestawu. Zamiast tego warto dokupić cylinder plastikowy. - miarki do cukru wywalić, nieprzydatne. - pirosiarczyn sodu zastąpić nadwęglanem sodu, który nie śmierdzi (w przyszłości i tak warto kupować na allegro na kilogramy, dużo taniej). - dokupić jeszcze desprej (bardzo wygodny do szybkiej, "punktowej" dezynfekcji) - dołożyć wskaźnik skrobi - reduktor osadu jest dyskusyjny, ja dołożyłem, ale nie bardzo widzę korzyści z zakupu (przynajmniej niska cena, więc nie żal ) - dokupić klips do rurek, ułatwia rozlewanie do butelek czy przelewanie między wiadrami, jeśli nie ma się pomocnika. Dodatkowe obserwacje po 2 warkach z zacieraniem ze słodów (nawiasem mówiąc, nie ma czego się bać ): - nie mam chłodnicy zanurzeniowej ani wanny, chłodzę w kastrze budowlanej - wydłuża to trochę proces (o 1h), ale jest skuteczne przy częstej wymianie wody i skorzystaniu z zamrożonych butelek w końcowej fazie. - Garnek 30l ląduje na płycie elektrycznej, póki co nie pękła
  10. Czy wspomniane FM26 wyłażą z fermentora niezależnie od temperatury, czy są mniej "agresywne" w rejonach 18-20? Jak intensywna jest fenolowość w ich wydaniu - myślę o BPA na tych drożdżach.
  11. Jak zmieści się druga połowa warki w wiadrze fermentacyjnym, to szybko zacierałbym, gotował bez chmielu i dolewał jak najszybciej do burzliwej. Drożdży już powinno być dość, a nawet się ucieszą A jak zostało troszkę chmielu to do 2 części tylko na aromat.
  12. Potwierdzam, moja nie jest szczelna (kompletna prowizorka przy wykonaniu) i 4 butelki 1,5 zbijają temperaturę do 16 stopni (z ok. 22). Jeśli chodzi o dziury, polecam uszczelnianie pianką montażową - do pewnego stopnia może je wypełnić (zwłaszcza że mocno puchnie).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.