wizi

zajrzyj tutaj: http://www.piwo.org/topic/10507-temperatura-pracy-drozdzy/

Widzę, że trochę się zamieszało. Mój post należy rozumieć, że do tego zestawu: http://sklep.piwowin...WARSKI-308.html dokupiłbym jeszcze: drugi pojemnik fermentacyjny, bez dodatkowego wyposażenia: http://sklep.piwowin...Y_30_l-339.html wężyk: http://sklep.piwowin...OBCIAGU-44.html termometr: http://sklep.piwowin..._110_C-535.html szczotka do butelek: http://sklep.piwowin...K_nr_1-526.html Plus dodatkowe kapsle no i od razu jakiś brewkit lub 2, skoro chcesz od nich zaczynać. To takie gotowe zestawienie z jednego sklepu, aby obniżyć koszty wysyłki. Zestaw polecam głównie ze względu na kapslownicę i cene. Nie wiem natomiast czy pojemniki fermentacyjne mają skalę, ale ją można sobie samemu dorobić. To co podałem, traktuj jako zestaw wygodny. Opcja minimum dla brewkitów to sam zestaw z pierwszego linka.

areometr = balingomierz = cukromierz = winomierz

butelki się nadadzą. Kapsle i kapslownice kup od razu. Piwo z brewkitu fermentuje ok tygodnia. Po co płacić 2x za wysyłkę. Albo dajesz do każdej butelki z osobna po 3-4 gram cukru albo robisz syrop cukrowy i mieszasz go z całym piwem w drugim pojemniku. Miarka do cukru przydaje się tylko wtedy, gdy sypiesz cukier bezpośrednio do butelek. Areometr musi być. Bez niego nie wiesz na pewno czy fermentacja się skończyła. Zestaw dobry, pod warunkiem, że rozlewasz piwo do PET. Jak nie, to musisz kupić jeszcze kapslownice i kapsle. Ja dorzuciłbym jeszcze porządny termometr. Poza tym, jesli chcesz ważyć piwo z dołączonego ekstraktu to musisz użyć jeszcze albo cukier albo dokupić 1,2 kg ekstraktu niechmielonego. Ogólnie nie opierałbym się o zestawy. Dla mnie zawsze było coś w nich nie tak. Jak już do rozbudowałbym ten zestaw http://sklep.piwowin...WARSKI-308.html

Butelki najlepiej zdobywa się od znajomych i rodziny, ewentualnie umówić się z jakimś pubem w okolicy, aby zostawiali Ci butelki bezzwrotne. Gretę sobie odpuść - ma coraz gorsze opinie. Lepiej kupić stołową, a z ręcznych to Eternę (mogę śmiało polecić). http://sklep.piwowin...__26_mm-51.html Radziłbym też kupić od razu więcej kapsli, 300 sztuk na początek. Przed rozlewem warto sobie potrenować kapslowanie na pustych butelkach. Z fermentatorów polecam kupić od razu fermentor ze skalą, kranikiem i rurką. Dla wygody można kupić jeszcze drugi, bez dodatkowego osprzętu. Generalnie fermentujesz w pojemniku z rurką, a rozlewasz tym z kranikiem. Do tego: - długie mieszadło - jakiś wężyk do przelewania - szczotkę do butelek - termometr - cukromierz Ja robić piwo z brewkita masz fajnie przedstawione tutaj: [media] [/media](małą uwaga, nie przelewaj piwa do rozlewu tak jak oni, lepiej zrobić to wężykiem) lub tutaj: http://www.piwowin.pl/?page_id=22 (zwróć uwagę szczególnie na to co jest napisane na czerwono) Ogólnie do wyszukiwania sprzętu i surowców wygodnie jest skorzystać z porównywarki: http://cml.dokuro.org/beer/ Jeśli chodzi o warzenie z brewkitów to polecam gotowe zestawy na http://homebeer.pl/, Jeśli lubisz piwo ciemne to może to Cię zainteresuje: http://homebeer.pl/p...ania-cukru.html

Tak dzisiaj (było w jednym z ostatnich filmików, bodajże IPA is dead). Przyłączam się do życzeń.

Spoko. Mnie też zastanawia zarówno wydajność jak i wysokość wyprowadzenia. Czy 26 cm to nie jest trochę zbyt mało? GB... mógłyś przybliżyć zarówno wydajność jak i zużycie wody do chłodzenia brzeczki 20-24 litrów?

Pisanie "wejdzie do gara 30l" samo prosi się o taką odpowiedź. Skąd osoba siedząca przed komputerem ma wiedzieć, jaki konkretnie masz garnek? Równie dobrze może mieć on 30 jak i 40cm średnicy. Garnek garnkowi nie równy. Poza tym sam sobie mogłeś odpowiedzieć na to pytanie korzystając z twierdzenia Pitagorasa i otrzymany wynik porównać np. z wymiarami takiego samego garna w necie. Trochę samodzielności. A swoją drogą to chłodnica o wymiarach 25x19 cm wchodzi do garnków o średnicy wewnętrznej od 32cm wzwyż.

Wymiary chłodnicy masz podane na stronie. Chyba nie jest wielką sztuką sprawdzić czy prostokąt o wymiarach 25x19 cm zmieści Ci się do garnka?

Sądzę, że przy braku wanny chyba nie masz innego wyjścia. Ja w twojej sytuacji właśnie tak bym zrobił. Tylko pamiętaj o dezynfekcji garnków.

dzięki

wielki plus dla piwowin: - towar zamówiony w niedziele wieczorem, został wysłany do mnie w poniedziałek popołudniu i dzisiaj przyszedł w komplecie - na moje pytanie zadane w nocy nt. czy sprzęt sprzedawany przez sklep na allegro będzie dostępny także na ich stronie, o 7 rano dostaję odpowiedź, że towar został dodany do oferty. Podsumowując kontakt i szybkość działania rewelacyjna. Do tego ceny jedne z lepszych na rynku. Dla powówniania towar zamówiony w browamatorze o tej samej godzinie nadal czeka na spakowanie.

coś wyszukiwarka szwankuje przy ekstraktach słodowych w piwowin.pl przykład: - po wpisaniu mexican powinno wyszukać mexican cerveza - brak wyników - po wpisaniu lager wyszukuje tylko HERITAGE LAGER 1,7 kg - Coopers, a powinno znaleźć też: LAGER 1,7 kg - Coopers Original DRY LAGER 1,5 kg Black Rock COLONIAL LAGER 1,5 kg Black Rock EUROPEAN LAGER 1,7 kg - Coopers INTERNATIONAL - to samo przy stout - pokazuje 1 wynik zamiast 4 przykładów można by mnożyć

Odradzałbym wrzucania wkładów prosto do brzeczki, ponieważ nie wiesz, czy tworzywo sztuczne, z którego są zbudowane, nie uwalania jakiś szkodliwych substancji w wysokich temperaturach. Lepiej wstawić pojemnik z brzeczką, do jakiegoś większego naczynia lub wanny. Następnie napełnij je zimną wodą, a dopiero potem wrzucaj zamrożone wkłady do wody. Choć ja bym najpierw skorzystał z samej chłodnej wody, wymienianej kilkakrotnie. Dopiero po zbiciu temperatury powiedzmy o połowę, dorzuciłbym do wody wkłady, aby poprawić wydajność chłodzenia.

sprawdź za 3 dni. Jak nadal będzie 3 Blg, to dopiero rozlewaj.

Według producenta piwo powinno mieć jakieś 4,1% alkoholu, czyli odfermentować do ok 2 Blg. W tym wątku: http://www.piwo.org/...e-piwko-domowe/ piwo o takich samych parametrach zeszło do 3 Blg. Skoro przez kilka dni Blg stoi na tym samym poziomie to drożdze już nie pracują. Jakbym miał obstawiać to pewnie padły przez zbyt wysoką temperaturę. Producent zaleca fermentacje w temperaturze 18-25 oC. W jakiej temp. przeprowadzałeś fermentację? Jakie piwo jest w smaku?

To, że w rurce bulgocze, wcale nie oznacza, że piwo fermentuje. Prawdopodobnie ucieka tylko zgromadzony CO2. W jakie temperaturze robiłeś pomiar? Sprawdź czy masz dobrze wyskalowany cukromierz.

http://allegro.pl/zestaw-do-produkcji-piwa-i3398057310.html Licytacja całkiem niezłego zestawu (kończy się dzisiaj o 16:46): 5 x fermentor uniwersalny 30 litrów z rurką fermentacyjną 1 x fermentor uniwersalny 30 litrów z rurką fermentacyjną + kranik + reduktor osadów Rurka do rozlewu z elastycznym wężem Kapslownica ręczna "Greta" Areometr ze skalą Ballinga 0-22° Łyżka piwowarska Termometr elektroniczny Alla France zakres od -50°C do +200°C Kadź filtracyjna - wkład Suszarka / Stojak na 47 butelek Syfon z pompką Miarki do cukru lub glukozy Sterylizator mechaniczny do butelek Garnek elektryczny 27 litrów do zacierania (z Lidla)

Robiłeś pomiary Blg początkowego i aktualnego?

Z tego co piszesz, to problem ze ściągającą goryczką znikł. Ogólnie jest tak jak pisał Jacenty, głowną jej przyczyną są garbniki, postające ze zbyt długiego wysładzania słodu albo z przegotowania chmielu. Chmilenie było ok, robiłeś piwo z ekstraktów, więc wysładzanie raczej odpada. Sądzę, że przyczną zarówno początkowej ściągającej goryczki jak i płytkiego smaku był po prostu kiepski ekstrakt. Może miałeś pecha i trafiłeś na partię gorszej jakości. Spróbuj następnym razem jakiegoś innego ekstraktu. Będziesz miał porównanie.

Twój był gęsty, ale widocznie tak lałeś, że się dobrze z piwem rozmieszał. Ale ogólnie lepiej unikać zbyt gęstych syropów.

Nie zgodzę się, jeśli syrop będzie zbyt gęsty, to istnieje ryzyko, że niedokładnie się wymiesza. Wtedy część butelek będzie nienagazowanych, a część może zamienić się w granaty. Oczywiście jak Blg syropu będzie trochę większe od Blg brzeczki, to z wymieszaniem nie powinno być problemów. Natomiast unikałbym bardzo gęstego syropu.

Dzięki za opinie. Niestety mam małe mieszkanie i racjonalne wykorzystanie w nim miejsca jest priorytem i dlatego preferuję kapslownice ręczną (stołowej nie schowam w fermentor, itp...). Piwko to zawsze rodzina przechowa, sprzęt wolę trzymać u siebie. Cóż chyba kupię kapslownicę Eterna. Dam znać za jakiś miesiąc jak chodzi.

Może doprecyzuję - brak miejsca w szafkach na stołową. Ręczną zmieszczę gdziekolwiek. Z tego co znalazłem w necie to wymiary stołowych to ok 50x23x18, a ręczne 40x7x9, więc jest to spora różnica. Tak więc kupię tylko ręczną. Z tego co na razie się wyklarowało to: Greta: dużo negatywnych opinii: ucięte szyjki, słabo kapsluje butelki z niskim kołnierzem, niska wytrzymałość (plastik) Emily: niby nadaje się do każdej butelki, ale podobno nie zawsze dobrze dociska, niska wytrzymałość (plastik), do tego mało opinii Eterna: wykonana głownie z metalu, mało popularna, choć zbiera pochlebne opinie

Za duże gabaryty - brak miejsca na stołową