Skocz do zawartości

Cezary Daniluk

Members
  • Postów

    431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Cezary Daniluk

  1. Oki, jak wyjdzie negatywna to dalej jechać z robotą Oczywiście w międzyczasie mieszać, aby się nie przypaliło i nie przywarło do gara.
  2. Jutro chciałbym przeprowadzić pierwsze w żywocie zacieranie Kupiłem zestawy 2 z HB i tak posiadam: - Strzegom słód pale ale - 3 kg - Strzegom słód pilzneński - 1 kg - Strzegom jęczmień prażony - 0,3 kg - Strzegom słód czekoladowy ciemny- 0,4 kg - Strzegom słód barwiący - 0,3 - płatki owsiane błyskawiczne - 0,4kg - laktoza - 0,5 kg - Chmiel marynka granulat - 40g W.g że tak powiem sklepu : Zalecane zacieranie na 20-22l piwa: - słody wsypujemy do wody (15l )o temperaturze 69 stopni (wsypujemy słody jasne: pale ale i pilzneński płatki owsiane, ułatwi nam to później odczyt przy próbie jodowej, w 50 min wsypujemy słody ciemne). Przerwy: Zacieranie jedno-temperaturowe: 60 min - 67-68 stopni C. Podgrzanie do 78 stopni C - wyładznie 10 l wody 80 stopni C. To rozumiem, 15l woda, podgrzewam, wsypuję słody jasne i płatki i utrzymuję te 67-68 stopni. W 50min ładuję ciemne. po 60 min - robię próbę jodową ( jak nie zmieni koloru ) to jadę dalej - do kotła z filtrem z oplotu to wsio i filtruję. Jak prawie wszystko przefiltruję to mam delikatnie na złoże filtracyjne polewać 10l H2O o temperaturze 80 stopni. W międzyczasie mogę pewnie kocioł przemyć i przyszykować do gotowania Chmielenie 60 min: - 0 min - 40g marynki - 45 min - 0,5kg laktoza Po powrocie do gara - mam zasypać chmiel i gotować po 45 minutach jak kumam mam wsypać laktozę. Potem schłodzić to wszystko do temp ze 20-22/3 stopnie i zadać drożdże. Dalej już wiem, cierpliwość itd Dziękuję za pomoc i wyrozumiałość, chociaż to piaskownica
  3. Zrobić by się chciało, nawet i na już, jednak butelek człowiek ma za mało S Stouta nie, na pierwszy zacier pójdzie sweet stout, jednak ma ciut inny skład jako że pierwszy brewkit był stoutem coopersa - mam jeszcze 5 butelek, zostawię je i jak będę miał już stouta z zacierania to wtedy otworzę oba naleję obe do szklanek i będę porównywał Pozdrawiam !
  4. Zamawiałem w HB, chciałem milk stouta na pierwszy zacier. Zamówiłem, dzisiaj odebrałem pakę, patrzę a tam stout Sprawdzam zamówienie a tam ja pierdoła saska kliknąłem 2 razy stouta a nie 2 razy milk stouta. Jako że następne ma być typowo damskie czytaj słodkie w piciu to zamówiłem jeszcze 2razy milk stouta. Więc na 2 pierwsze zacierania będą stouty Pozdrawiam !
  5. Ja żonkę i syna mogę "wygonić" do teściowej na obiad i tak moja na tą chwilę jeszcze nie wie ża mam na stanie gar 50l i że lada moment przyjdzie drugi fermentor i jeszcze trochę szpejów
  6. Zawsze może dodać i pszeniczny i niewielką ilość jakiegoś barwiącego wtedy będzie dunkelweizen PS: Też mam w bloku 46m2, ino że ja mam gdzie wywieźć do leżakowania - gdzie utrzymuję mniej więcej 8-10 stopni więc do leżakowania idealne warunki a po warzeniu kocioł w worek 120l i łubudu na balkon stara jak zobaczy składzik to znowu będzie warczała
  7. A nie lepiej czegoś z Wes'a spróbować, albo Gozdawy ? Czemu promować australijskie produkty ? mam z Gozdawy uwarzonego weizenbock'a, niestety nie powiem jak jego smak, bo za krótko w butlach leżakuje. Na tym kończę swoją zabawę z brewkitami, chociażby ze względu na cenę, jak chciałem milky stouta - to brewkit ~100zł, a z zacieraniem - kupując zestaw słodów, to myślę że w połowie poprzedniej ceny się zmieszczę Pozdrawiam ! PS: W HB zestaw dunkel weizen na 10l to 18,5 zł + drożdże około 10zł i jakby w takim zestawie więcej swojej pracy człowiek wkłada czyli więcej satysfakcji
  8. Nie należy się zbytnio przejmować. Będzie dobre tylko będzie ciut "cienkie" smakowo. Mi z 1 coopersa stouta zostało już tylko 6 flaszek - od sierpnia Ja też popełniłem za 1 razem myk z cieknącym kranem, tyle że ja najpierw lałem wodę wlałem 10l i .... kap kap kap, no to odkręciłem kran i wlałem z powrotem do butli, poprawiłem kran i spowrotem Bulkać nie zaczęło bo po 1 pewnie nie napowietrzyłeś, a i po zadaniu drożdży też należy to odpowiednio wymieszać )
  9. 500 g daje delikatną słodycz, a nie ulepek jak pewnie preferowała by Twoja żona. Myślę, że 750g będzie ok A to wiadomo że większości lepszych połówek będzie bardziej smakowało to co słodsze w spożyciu
  10. Czyli po dodaniu laktozy popróbuję smaku i ewentualnie w małych porcjach będę dodawał. Po przestudiowaniu archiwum, niektórzy dodawali całe kilo na 20l, niektórzy 75dag więc myślę że sam będę musiał do siebie dopasować
  11. Na czwarty nastaw i na pierwsze zacieranie nabyty podwójny zestaw słodów na milk stouta, z HB.pl. Na 2 proponują dodanie 500mg laktozy - czy nie dodać więcej, żeby było w smaku przypominające karmi ? żeby żonce smakowało i żeńskiej reszcie rodziny
  12. Ja też zalewam 1l piro, zamykam, pobełtam pobełtam, zostawię na ~15minut, później upuszczę kranikiem, i pozostawiam do wyschnięcia.
  13. Napiszę nie będę więcej wyprażał butelek w piekarniku , szkoda czasu, "nerw" i zdrowia. I wkurza mnie potem wyciąganie szkieł z piekarnika, bo zawsze któraś nie wytrzyma ... później jeszcze jedną mi rozsadziło na podłodze w kuchni ... Więc nigdy więcej. Płuczę po wypiciu, później ze 2-3 dni przed planowanym rozlewem myję płynem do naczyń i to koniec.
  14. Eeee nie mierzyłem a dzisiaj już nie ma sensu mierzyć bo już drożdzaki pracują że aż miło Po prawie dobie bulka jak trza I poszedł we flaszki
  15. Każdą puchę rozrobiłem w litrze wody, dolałem do tego z 17l H2O więc ze 20-21l wyszło. Ile dokładnie, okaże się po zabutelkowaniu
  16. Gozdawa zaleca niby 2 puchy do 1,5 do 2l wody i uzupełnić do 23l, ale ja tam na 100% nie wleję na 23l. Ile wleję, wyjdzie za jakąś godzinę, bo musi trochę ostygnąć Wodniste - tzn dla mnie za mało ekstraktu, jakoś tak oczekiwałem bardziej treściwego piwa z browaru rzemieślniczego ... a że voltaż ma to jeszcze o niczym nie świadczy mam jeszcze dzisiaj nabyte Ursa american amber, ale już dzisiaj chyba nie będę go próbował Niby w.g tego pdfa hefe weizen - 3,2kg na 20l. Tutaj też pół pszenicy, zobaczy się co z tego wyjdzie
  17. Jako że mi poprzednie przez pomyłkę 2 dodane takie same posty usunięto to ponawiam Właśnie nastawiam weizenbock'a z gozdawy. Dwie puchy 1,7kg, jedna z pszenicznym, druga z ciemnym - która chmielona nie powiem, nie próbowałem. Ciemna po otwarciu pachniała bardzo podobnie do ciemnych brewkitów coopersa. Jak smakuje, napiszę za miesiąc/półtora. Prędzej już po nowym roku. Pozdrawiam ! PS: Właśnie popróbowałem pinty - dymy marcowe, i jak dla mnie jakieś takie rozwodnione ... PS2: Dziękuję koledze z Gozdawy za szybkie dostarczenie kitu
  18. Chyba to przez to że piję dymy marcowe z Pinty - i już mi te jej 5% uderzyło do głowy jak usunąć jeden niepotrzebny wątek ?
  19. Osobiście polecam dodanie 1,7 kg ekstraktu ciemnego. Jak robiłem piwa z puszki, to popełniłem coś takiego i bardzo mi to smakowało. Do coopersa ciemnego ciemny wes, na pierwsze wrażenie to za mocno gorzkie ale na 2-3 już może być Piszę z doświadczenia, po leżakowaniu półtora miesięcznym już może być, po 3 tygodniach było gorzkie jak diabli. Smakowo wyszło jak Coopers stout
  20. Już podjąłem decyzję. Jako 4 "zacier" już w pełnym tego słowa znaczeniu będzie Milk Stout z HB
  21. Dwa coopersy któe uwarzyłem miały tak samo - 3-4 dni intensywnej pracy a potem to już nic się praktycznie nie dzieje. Pierwszego zabutelkowałem po 4 dniach, drugiego po 8 i jest OK. Z pierwszego zostało już mi tylko 5 butelek z drugiego jeeeeszcze duuuuuuuuuuuuuuużo
  22. Albo sweet stout z homebrewing, albo 2x milk stout z homebeer jeszcze niech temperatura trochę spadnie bo w kuchni na podłodze mam 23,3 stopnia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.