Nie mam żadnego z tych kociołków
Ale możesz:
1. Spróbować podmienić obecną sondę sondą z GF,
2. Między warnik a zawór wstawić trójnik i sondę umieścić w osłonie,
3. Zamontować sondę w ścianie warnika.
Jeżeli sonda z GF nie będzie pasować w obecne miejsce, to rozwiązanie 2 wydaje się najlepsze. To miejsce wg mnie najbardziej nadaje się do pomiaru temperatury. Rozwiązanie 3 jest chyba najgorszym wyborem bo ingerujesz w sprzęt.
EDIT:
Śmiało rozbierz spód i spójrz co tam masz. Będziesz wiedział za co przepłaciłeś. Zapewniam Cię, ze to proste urządzenie i z podmianką sobie poradzisz. Możesz wstawić zdjęcie na forum. Obecny tam sterownik z sondą całkowicie należy odłączyć. Przewód zasilający prowadzić musi tylko do grzałki (grzałek???). W przewodzie tym wymień wtyczkę na zasilającą komputerową. Podobnie należy postąpić z zasilaczem do pompy. Wyłącznik na przewodzie od pompy będzie zbędny. Zaopatrz się w kabel zasilający komputerowy, który podłączysz do GF. To tak w skrócie, pewnie należy dokonać niewielkich modyfikacji do zastanej sytuacji. Odpowiednio dobierać wtyczki męska/żeńska. Na koniec zostaje do rozwiązania jedynie kwestia mocy grzałek dla zacierania i gotowania. Jeżeli przewód w Twoim warniku zasilający prowadzi do grzałek, to można wyprowadzić przełącznik MASH/BOIL podobnie jak jest w GF.
Wszelkie przeróbki robisz na własną odpowiedzialność. Zachowaj ostrożność, z prądem nie ma żartów.