Nie będę się tu rozpisywał znowu na temat tych stali, bo było już chyba wałkowane nie raz, zresztą w Internecie można pewnie znaleźć dużo informacji.
Muszę jednak sprostować to co henry pisze.
Popularna stal 304 lub 304L (oznaczenie amerykańskie norma AISI) jest to stal kwasoodporna (austenityczna) jej odpowiednikiem w PN jest właśnie stal, odpowiednio 0H18N9 i 00H18N10.
Stale z serii 300 są to stale kwasoodporne i generalnie im większy numer tym są lepsze (z różnych punktów widzenia), bardziej odporne na kwasy (większe stężenia), zasady, temperaturę i generalni są droższe. Mają też oczywiście wady.
Na wolnym rynku możemy, więc spotkać jeszcze stale 316 i 316L. Zawierają znikome ilości węgla i siarki. Są niemagnetyczne. Stosuje je przemysł spożywczy na elementy maszyn które mają bezpośredni kontakt z produktem. Występują również różne odmiany tych stali z dodatkiem molibdenu 00H17N14M2, tytanu H17N13M2T itp, te stosowane są w przemyśle np. lotniczym do produkcji elementów silników itp. Występują tez odmiany żaroodporne.
Stale nierdzewne to coś innego. Jako dodatek stopowy zawierają tylko chrom. Np. 0H13, H17, 4H13 itp. W zwięzku z tym nie są odporne na kwasy lub zasady, natomiast odporne są na warunki atmosferyczne i słoną wodę. W związku z tym z powodzeniem stosowana jest w przemyśle okrętowym. Są dużo tańsze niż stale z serii 300, są magnetyczne, zawierają dużo więcej zanieczyszczeń.
Z tej stali robione są chińskie naczynia kuchenne (moja obserwacja), sztućce, noże, gary, poręcze itg.
Oczywiście sformułowanie, że stale te są odporne na korozję lub kwasoodporne jest skrótem myślowym. Ale w odpowiednich warunkach jest to prawda.
Na koniec. Do naszych celów na np kadzie zacierne, fermentatory stale nierdzewne (ang. INOX) w zupełności wystarczą.