Skocz do zawartości

anmar

Members
  • Postów

    539
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez anmar

  1. anmar

    napęd śrutownika

    I to jest właśnie to o czym pisałem. Ani chwili nie wątpiłem, że da radę zakręcić. Motoreduktory są przystosowane do pracy pod dużym obciążeniem mechanicznym, problemem może być grzanie się silnika i przewodów oraz wydajne źródło zasilania (co potwierdza cytowany post Weny). Akumulator wydał mi się odpowiednim źródłem ze względu na swoją elastyczność.
  2. anmar

    napęd śrutownika

    @ Maryush. Tak przez ciekawość, sprawdź jaki prąd pobiera przy śrutowaniu.
  3. anmar

    napęd śrutownika

    Prostownik nie dałby rady. Trochę za mały prąd daje, no chyba, że tzw. "zaradnyje ustrojstwo". Spójrz tylko na zabezpieczenie silnika wycieraczek w swoim samochodzie. Pamiętaj, że zasypany słodem śrutownik daje duży opór i silnik motoreduktora żeby go pokonać będzie pobierał duży prąd. Prostowniki są tak konstruowane by ładować akumulator prądem tzw.24 godzinnym np 200Ah akumulator będzie ładowany prądem ok. 8,5A. To trochę mało żeby pogonić śrutownik. goroncopozdrawiam
  4. anmar

    napęd śrutownika

    Sądzę, że mechanicznie dałby radę, zwłaszcza te większe modele na 24V. Natomiast problemem może być zasilanie ( duży pobór prądu), no chyba żeby zasilić z akumulatora. Ale znowu trzeba dać dość grube przewody a i zabezpieczenie jakieś by się przydało. Są tańsze rozwiązania, po co tak kombinować, ale z drugiej strony jak ktoś lubi to czemu mu nie dać.
  5. anmar

    Grzaniec

    Lubimy w zimne wieczory wypić grzanego piwa bądź to z miodem ( koniecznie gryczanym) i korzeniami ( goździk, cynamon) bądź w wersji z żółtkiem, rodzaj rzadszej polewki piwnej bez jakichkolwiek wypełniaczy. Rozgrzewa i wprowadza w błogi nastrój... goroncopolecamy
  6. Owszem nie było wskazane, ale znaczna część nauczycieli właśnie tego uczyła. Nauczycielom chciało się nas uczyć. Zwróćcie uwagę, że najlepiej pamiętamy tych z pośród nich, którzy od nas dużo wymagali, a co się z tym wiąże dużo nas nauczyli. Obserwując dzisiejsze nauczanie ( mamy dzieciaki w wieku 14 i 17 lat ) tęsknię do szkoły z mojego dzieciństwa gdzie nauczyciele robili to za co brali pieniądze ( przynajmniej większość z tych, z którymi się zetknąłem).
  7. anmar

    napęd śrutownika

    I to jest to o czym pisałem wcześniej, nierównomierne zużycie tulei w obudowie śrutownika wraz ze wszystkimi późniejszymi następstwami. Wydłużenie wałka ślimaka spowodowało wydłużenie dźwigni a co się z tym wiąże zwiększyło siłę z jaką wałek naciska na tuleję. Wpływa to na skrócenie żywotności śrutownika. Nie chcę przez moje dywagacje udowodnić, że rozwiązanie jest złe. Pomysł zmechanizowania napędu jest jak najbardziej udany. Natomiast zwiększenie nakładów na dalszą modernizację Porketa ( poprawa ułożyskowania wałka) uważam za bezcelowe, gdyż koszty z tym związane będą wyższe niż zakup nowego śrutownika.
  8. Dzisiaj przelaliśmy naszego Pilsa na cichą. W ciągu trzech tygodni odfermentował do ok. 3,5°Blg. Młode piwo w smaku świeże i orzeźwiające. Na cichej postoi ok. 2 tygodni. goroncopozdrawiamy
  9. Wracamy do tradycji piątkowych warzeń. Kolejne piątkowe popołudnie i uwarzone kolejne piwo. Warka 41, piwo w stylu Munich Dunkel, jak wyjdzie smaczne to zgłaszamy na konkurs, a jak nie to sami wypijemy. Monachijski 4,5kg Pilzneński 1 kg Karmelowy jasny 0,3kg Zakwaszający 0,1kg Jęczmień palony 0,1kg Zacieranie: zasyp słodów, ustalenie temperatury na 50°C, odebranie 1/4 do dekokcji, ustalenie temp. dekoktu na 62°C przerwa 5 min, gotowanie 15 min. W tym czasie powolne podniesienie temperatury zacieru głównego do 62°C. zawrócenie dekoktu ustalenie temp. na 72°C, odebranie 1/4 do dekoktu. Zagotowanie dekoktu i gotowanie 15 min. zawrócenie do zacieru głównego przerwa w ok..74°C do negatywnej próby jodowej dodanie jęczmienia palonego,podgrzanie do 78°C i filtracja. Gotowanie 65 min. Chmielenie Perle 30g - 60 min Lubelski 20g - 15 min. obydwa chmiele w szyszkach. Wyszło 28,5 15,5°Blg, czyli będzie Imperial Munich Dunkel, zadaliśmy gęstwą Wyeast 2124 Bohemian Lager. Zmodyfikowaliśmy nasz browarek. Dzisiaj pierwszy raz użyliśmy podgrzewacza do wody wysłodowej wg. pomysłu Maryusha ( Maryush za pomysł masz + ) W czasie warzenia degustowaliśmy warki 35 i 36. Piwa młode ale bardzo obiecujące. Na przegryzkę nóżki wieprzowe w galarecie. goroncopozdrawiamy
  10. anmar

    Wypadek w pracy!

    Tak, jak kiedyś chciałeś w pupcie poklepać do to musiałeś majtki odchylić, a teraz jak chcesz majtki zobaczyć to musisz zady rozchylić.
  11. Na trzonku łyżki piwowarskiej mamy zaciśnięte dwa paski montażowe. Górny oznacza poziom do którego wysładzamy, dolny do którego gotujemy. Paski oczywiście są przesuwne. Reszta to już tylko geometria. Tanie, proste i działa. goroncopozdrawiamy
  12. anmar

    napęd śrutownika

    I tu należy upatrywać bezawaryjności.
  13. anmar

    napęd śrutownika

    Tarcze to pikuś. Większym problemem jest wyrabiająca się tuleja podpierająca ślimak. W naszym Porkertcie po 40 warkach luz poprzeczny jest tak duży, że jestem w stanie napędzając śrutownik wiertarką ustawić czop ślimaka tak by nie dotykał tulei. Przy przekazywaniu napędu przez pasek, łańcuch itp nieuniknione jest obciążenie jednej strony, co przy znacznej prędkości obrotowej spowoduje dość szybkie zużycie śrutownika. Moim zdaniem najlepszy napęd to taki, który nie obciąża tulei ślimaka np. wiertarka, reduktor ze sprzęgłem ciernym itp. Napęd paskiem klinowym, to moim zdaniem, najgorsze rozwiązanie. goroncopozdrawiamy
  14. U nas w domu kluski te figurują pod nazwą " Przycieraki" i podajemy je z omastą z zeszklonej na tłuszczu cebuli. goroncopolecamy. Smacznego
  15. Dzięki Dori za dobre słowo. Twoje zdrowie
  16. Właśnie mija rok od pierwszej naszej warki, czas na pierwsze podsumowanie. Dwanaście miesięcy warzenia - 40 warek to chyba dobry wynik. Nie chodziło nam o bicie jakiegoś rekordu, po prostu tak wyszło. Lubimy te nasze piwne zabawy, traktujemy je jako jeden ze sposobów na wspólne i pożyteczne spędzanie czasu. W związku z pożytecznym spędzaniem czasu uwarzyliśmy naszą 40, jubileuszową, warkę. Warka 40 Alt. monachijski 4 kg. pilzneński 1,5 kg. Specjal B 0,15 kg. Zacieranie: 30 min. - 62°C, 30 min. - 72°C podgrzanie do 78°C 10min. i filtracja. Gotowanie: 60 min. Chmielenie: Perle szyszka 40 g. - od początku, Hallertau Hersbrucker granulat 15g na ostatnie 10 min. Wyszło 28,5l 14°Blg . Zadaliśmy gęstwą Euro ale. Czas płynie, w naszym browarku nastąpiła kolejna modyfikacja. Okuliśmy podstawę pod stołek gazowy blachą KO. Miało to na celu zabezpieczyć szafkę przed przegrzaniem, a i efekt estetyczny jest chyba zadowalający. gorącopozdrawiamy
  17. anmar

    Filmy kultowe

    A klasyka kina "śląskiego" - "Grzeszny żywot Franciszka Buły" 1980, reż. Janusz Kidawa. Tak naprawdę pierwsze moje zetknięcie z gwarą śląską.
  18. anmar

    Filmy kultowe

    Natomiast " Dom zły" jest totalnym przeciwieństwem. Za małe pieniądze zrobiono bardzo dobry film. Po jego projekcji odżyła w nas wiara w polskich twórców filmowych. serdeczniepolecamy
  19. Dobrze niech kupują, za 6 miesięcy góra rok na allegro będzie " instalację mikrobrowaru tanio sprzedam" . Poczekamy i zapolujemy.
  20. Na to też się nie nadajemy. Na co im takie "dziadki" jak my. Chyba tylko po to, żeby głupoty opowiadać i demoralizować młodzież " frontowymi" opowieściami. Zibi zakładamy klub "nad kaprali rezerwy"?
  21. A ja od tupałem swoje. Wyrzucili mnie po 18 miesiącach służby w kwietniu 89 ( reorganizacja jednostki ). Ale za to dwa razy miałem przysięgę. Ni stąd wątek zmienił kierunek i tak powstała piwna grupa rezerwy A on do...
  22. Po ponad 3 tygodniach burzliwej zlaliśmy na cichą warke 37. Odfermentowała do 4°Blg, potrzymamy ze 2 - 3 tygodnie i w butelki. goroncopozdrawiamy
  23. My już uwarzyliśmy. http://www.piwo.org/forum/p34571-Dzisiaj-11-53-19.html#p34571 Może trochę za mocne, ale cóż takie wyszło, jeszcze dwie, trzy warki będziemy wyczuwali nowy garnuszek. goroncopozdrawiamy
  24. Warka 39 warzona 02.01.2010. Piwo miesiąca stycznia ( brzmi niemal jak Miss Stycznia ) Pils Pilzneński 5 kg. Carapils 0,5 kg. Zakwaszający 0,2 kg Zacieranie: 50°C - 10 min.,62°C - 15 min. 1/3 gęstego zacieru odebrana do dekokcji. Dekokt podgrzany do 72°C - 15 min. zagotowanie i gotowanie 15 min. zawócenie do zacieru gł. ustalenie na 72?C do negatywnej, podgrzanie do 78°C 10 min i filtracja Gotowanie: 90min. Chmielenie: Marynka szyszka 40g 90min. Lubelski szyszka 20g 15min. Saaz szyszka prasowana 15g po wyłączeniu palnika. Wyszło 27l 14,5°Blg, zadaliśmy starterem Wyeast 2124 Bohemian Lager. Czytaliśmy, gdzieś na forum o przełomie brzeczki. Z naszych obserwacji wynika, że jego wielkość zależy od słodu. Naszym zdaniem najlepszy przełom dają słody z WES ( podejrzewamy, że strzegomskie), natomiast ostatnio używany przez nas słód ze słodowni Castle Malting daje przełom bardzo drobny i tak naprawdę nie ma tu znaczenia tempo gotowania, wielkość chmielenia - jest drobny i już. goroncopozdrawiamy
  25. O 20.07 skończyliśmy warzyć. Wyszło 24l 15°Blg. Zadaliśmy starterem z gęstwy Euro ale. Musimy przyzwyczaić się do nowego garnuszka, wyczuć go. Następną warkę robimy w sobotę. Na tapecie styczniowy pils. goroncopozdrawiamy i do siego roku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.