Skocz do zawartości

anmar

Members
  • Postów

    539
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez anmar

  1. Przy wykonaniu pierwszego nitki dwie uszkodziłem. Wszystko by było dobrze, gdybym boleśnie nie ukuł w paluszek się przy myciu. Tak Koniec balu, ty mnie kujesz, to ja cię na złom. To był Jedyny powód Wymiany. goroncopozdrawiamy Nie wiem co się dzieje, draństwo samo zmienia kolejność w zdaniu i wrzuca wielkie litery: potwór
  2. Ta, opornych będziem naparzać szufelką do słodu, a szkodników wydusim filtratorem z oplotu:lol:
  3. Dzisiaj powstanie Nasze ostatnie piwo, oczywiście w tym roku. Odchodzący 2009 chcemy pożegnać kolejnym Altem. Gęstwa już rozruszana, drożdżyki już się mnożą. Warka 38 monachijski 4 kg. pilzneński 1,5 kg. Zacieranie: 30 min. - 62°C, 30 min. - 72°C podgrzanie do 78°C 10min. i filtracja. Gotowanie: 60 min. Chmielenie: Perle szyszka 30 g. - od początku, Hallertau Hersbrucker granulat 15g na ostatnie 10 min. Oczywiście jest to plan. Warzyć zaczniemy około 15 jak przywiozę Anuśkę z roboty. Planujemy zakończenie około 20, a po tym tańce i hulanki do białego rana. Dzisiaj będziemy testować nowe nabytki Naszego browaru: nowy filtrator z oplotu ( stary odszedł na emeryturę po 36 warkach ) i kadź zacierno-warzelną czyli nowy garnek z nierdzewki o pojemności 44,5. Nareszcie skończy się problem z warzeniem na dwa gary. O wrażeniach napiszemy troszkę później. goroncopozdrawiamy
  4. Jeśli uważasz, że za dużo, to daj mniej. To wszystko zależy od własnego gustu. Najlepiej odnaleść kalkulator i policzyć lub warzyć i zdobywać doświadczenie. Puki nie spróbujesz, nie będzisz wiedział czego się spodziewać. Udanej warki i czytaj, czytaj, czytaj... goroncopozdrawiamy
  5. anmar

    Życzenia urodzinowe

    Tomeczku zdróweczka i uśmiechów od losu! gooorooncoopozdrawiamy
  6. Jak dobrze pójdzie to 02.01. uwarzymy pilsnerka. Jeśli by się okazało, że wygrała pszenica to my odpadamy z zabawy wg. nas przenica jest be. Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że w Sylwestra popełnimy ostatnią w tym roku warkę i będzie to alt na Euro ale.
  7. Brawo. Tak trzymaj. Zainwestuj w filtrator z oplotu. Sposób niezawodny, tani i przede wszystkim skracający czas procesu. goroncopozdrawiamy
  8. Czy po wystudzeniu brzeczki po gotowaniu oddzieliłeś ( odcedziłeś ) osady? Bo jeśli nie, to znaczna część z Twojego 5 cm bagna to właśnie te osady. Używaliśmy w kilku warkach S-04 i nigdy warstwa drożdży na dnie fermentora nie przekroczyła 1 - 1,5 cm. Przy następnych warkach zwróć uwagę na ten etap procesu. Na forum jest opisanych wiele metod oddzielania osadów. Powodzenia:beer: goroncopozdrawiamy
  9. 47. Temperaturę procesu zacierania kontrolujesz możliwością zatoczenia trzech pełnych obrotów paluchem w kotle zaciernym nie przejmując się wynalazkami naszego czasu. 55. Wodę do wysładzania grzejesz na słuch.
  10. Dzisiaj przelaliśmy na cichą Warkę 35. Po 14 dniach burzliwej odfermentowała do 5,5°Blg. Młode piwo pachnie kawową palonością w smaku łagodna czekoladowa goryczka. Piwo treściwe, oleiste ( dodatek płatów owsianych) zapowiada się smakowicie. goroncopozdrawiamy
  11. Dzisiaj wybraliśmy się w delegację do Radomia . Ja miałem małą robótkę, a Anuśka dzień wolny połączyliśmy przyjemne z pożytecznym. Przy okazji wizyty w Radomiu odwiedziliśmy browar restauracyjny "Pivovarnia". Mieliśmy okazję porozmawiać z piwowarem z tego browaru no i oczywiście zakupiliśmy "na wynos" dwa rodzaje ich piw - Pilsa i Bursztynowe. Po powrocie do domu rozpoczęliśmy tradycyjne piątkowe piwawarzenie. Warka 37 Pierwszy Lager Sezonu. Pilzneński 4,1 kg Carahell 0,4 kg Carapils 0,3 kg CaramunichIII 0,2 kg Zacieranie dekokcyjne według schematu warka 35 Gotowanie 60 min. Chmielenie: Lubelski szyszka 60 od początku gotowania. Wyszło 27l 12,5°Blg. Zadaliśmy starterem z połowy paczki S-23. Do jutra będzie fermentować w 16°C, póżniej przeniesiemy w chłodniejsze miejsce ( 10°C ) goroncopozdrawiamy
  12. Od jakiegoś czasu użwamy do mycia tego środka: http: //www.piwo.org/forum/t1823-Chemia-do-mycia-.html Wygodny w stosowaniu, rozpuszcza wszelkie zaschnięte ścierwo, dobrze się wypłukuje, zwłaszcza patentem ze zdjęcia. Po myciu pirosiarczyn, schnięcie i gotowe
  13. A skąd masz kwas solny o tym stężeniu? Przecież powyżej 30% "dymi", a max. stężenie, jeśli nas pamięc nie myli, to 37% z małym ogonkiem. goroncopozdrawiamy
  14. @ Maidenowiec, bez problemu każdy dostał po jednym.
  15. W piaseczyńskiej Almie koźlaka było wystarczająco. Byliśmy ok 12,30 i bez problemu kupiliśmy. Pisząc te słowa delektujemy się piwem a'la Wena. Wyobrażamy sobie jak smaczny musiał być oryginał. Idealne piwo na taką pogodę jak dziś, smaczne, treściwe i rozgrzewające.
  16. Fermentacja ruszyła po około 36 godzinach. Piana ładna, kremowa pokrywa całą powierzchnię. W zapachu nie wyczuwamy żadnych nie przyjenych woni. Jesteśmy pełni optymizmu. Zrobiliśmy dwie warki, które były zadawane drożdżami wprost z szszetki, pierwszą i ostatnią. Nigdy więcej takich nerwów. Dobry starter to podstawa udanej fermentacji. goroncopozdrawiamy
  17. Nie przesadź z ilością słodów karmelowych, mogą wprowadzić kwaskowe posmaki. Do kalkulacji receptury dobrze jest użyć karkulatora, ułatwia pracę, a i efekt jest przewidywalny. goroncopozdrawiamy
  18. Tradycyjne piątkowe popołudnie. Warzymy piwo. Warka 36 monachijski 4 kg. pilzneński 1,5 kg. Specjal B 0,15 kg. Zacieranie: 30 min. - 62°C, 30 min. - 72°C podgrzanie do 78°C 10min. i filtracja. Gotowanie: 60 min. Chmielenie: Perle szyszka 30 g. - od początku, Hallertau Hersbrucker granulat 15g na ostatnie 10 min. Wyszło 27,5 L 12,5°Blg zadaliśmy świeżutkimi 1338 Euro Ale wprost z saszetki. Pewnie fermentacja będzie startować ze 24 h. Mamy nadzieję, że nic się nie przyplącze. W dzisiejszej warce użyliśmy po raz pierwszy słodów Castle Malting. Przy zacieraniu, jak wyżej, wyszła niezła wydajność. Podczas gotowania zrobił się piękny przełom. Pierwsze wrażenia o tych słodach są pozytywne. goroncopozdrawiamy.
  19. anmar

    Śrutownik

    Panowie, a nie prościej użyć wykrętaka ( lewy gwintownik). Wywiercenie otworu w ułamanej (ukręconej) śrubie to nie problem. Wystarczy zeszlifować na płasko i zapunktować. Ostre wiertło i pewna ręka i po krzyku. Wykręciłem niejedną uwaną śrubę naprawiając stare samochody. goroncopozdrawiam
  20. Myślimy, że nie. Nawet jakbyś wsypał obydwa chmiele od początku to nie bylo tego tyle żeby piwo było niepijalne. goroncopozdrawiamy
  21. Podoba nam się Twoje poczucie humoru. hehe goroncopozdawiamy
  22. Dzięki za info. Niestety nie znaleźliśmy wzmianek o negatywnym wpływie dekoktowania słodu Pale ale. Pierwsze próby smakowe przewidujemy wykonać gdzieś na początku marca, podzielimy się wrażeniami. goroncopozdrawiamy
  23. Po prawie dobowej przerwie kończymy opisywać naszą warkę 35. Gotowanie 70 min. Chmielenie: - Iunga szyszka - 15g. 70 min. - Fuggle szyszka - 10g. 30 min. - EKG szyszka - 10g. na ostatnie 10 min. gotowania. Na ostatnie 10 min. gotowania poleciało do gara 0,5 kg. laktozy i w tym momencie przestał to być stout owsiany. ( sorki admiro:D ) Wyszło 25l. 17°Blg po dodaniu laktozy. Zadaliśmy gęstwą 1084. Będzie fermentował w 16-17°C . Nadal uważamy, że to bezstylowiec, choćby ze sposobu zacierania. Dekokt to przecież niemiecka szkoła i nie słyszeliśmy żeby w ten sposób zacierano na Wyspach. @ admiro. Przeciętnie warka zajmuje nam ok. 4,5 do 5 godzin. Czas liczymy od zejscia do "warzelni" do końca porządków. Zdarzyła się nam wprawdzie jedna warka ponad 9 godzinna, ale to był wyjątek.
  24. Piątkowe późne popołudnie, czas na kolejne piwo. Warka 35 Pale ale 3 kg. Płatki owsiane 0,8 kg Karmelowy jasny 0,3 kg Karmelowy ciemny 0,15 kg Cararoma 0,15 kg Barwiący Strzegom 0,25 kg Jęczmień palony 0,25 kg Zacieranie: kleikowanie płatków 10min w 6 l. wody, dolanie wody wsypanie słodów jasnych i karmelowych ustalenie temperatury na 62°C - 10 min. 1/3 gęstego zacieru odebrana do dekokcji. Dekokt podgrzany do 72°C - 15 min. zagotowanie i gotowanie 15 min. Zawrócenie dekoktu do głównego zacieru, ustalenie temperatury na 72°C - 15, próba jodowa negatywna. Dodanie słodów palonych 10 min, podgrzanie do 78°C - 5min i fitracja. Od pół godziny wrze. Jak skończymy warzyć to dokończymy pisać goroncopozdrawiamy
  25. anmar

    Kapusta Kiszona

    Kiszona kapusta smakuje najlepiej w formie bigosu. Takiego domowego, z mięskiem, kiełbaską, suszoną śliwką. miam Lepsza połowa wróci z pracy to podamy nasz przepis na bigos. goroncopolecamy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.