Skocz do zawartości

anmar

Members
  • Postów

    539
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez anmar

  1. Warzyliśmy kiedyś coś takiego: Warka 22 Pilzneński - 3,7 kg Karmelowy jasny 0,2 kg Karmelowy ciemny 0,8 kg Słody karmelowe ze Strzegomia. Po 14 miesiącach w butelce całkiem smaczne piwo, choć na początku, miesiąc, dwa po zabutelkowaniu wydawało się zbyt kwaśne. goroncopozdrawiamy
  2. Obydwu węży używa się do gazu po zredukowaniu ciśnienia, więc myślę, że z powodzeniem możesz go zastosować. Widziałem z powodzeniem używane zbrojone węże ogrodnicze, jak również zbrojone węże do sprężarek. Wybór jest duży.
  3. Warka 58 po zadaniu rehydratyzowanymi S-04 pięknie fermentuje w temp. 18°C. Jakbyśmy przewidzieli fermentację tymi drożdżami to byśmy zacierali bardziej na wytrawnie. goroncopozdrawiamy
  4. anmar

    Zadymiacze

    Grzesiu gdyby się nie sprawdzała ( siatka wędliniarska ) to byśmy w niej nie suszyli pysznego schabiku. A jeśli chodzi o muchy to sprawę załatwia kawałek płótna i dwa kawałki sznurka. goroncopazdrawiamy
  5. Starter przyzwoicie nie ruszył, mimo to zadaliśmy go wczoraj wieczorem do brzeczki, dodatkowo rozsypaliśmy pozostałe 1/2 paczki DN na powierzchni. Dzisiejszego ranka cisza, żadnych oznak fermentacji. Jakaś kiepściutka ta saszetka, ani nie była uszkodzona, ani przeterminowana a pracować nie chce. Jeśli do wieczora nic się nie zmieni, zrehydratyzujemy paczkę S-04 ( bo innych nie mamy) i zadamy. A teraz tylko cierpliwie czekać. goroncopozdrawiamy
  6. anmar

    Zadymiacze

    My mamy obawy związane z pończochami i dla tego stosujemy siatki wędliniarskie. goroncopozdrawiamy
  7. Naszło nas i w związku z tym w niedzielny poranek ( 11.00 ) postanowiliśmy uwarzyć kolejne piweczko. Zupełnie przy okazji wypróbujemy słody z Castle Malting z nowej dostawy od piwodziejów. Warka 58 Pale ale - 5 kg Special B - 0,2 kg Zacieranie: zasyp słodów do wody o tem. 55°C podgrzanie do 62°C - 15 min, 72°C - 45 min. podgrzanie do 78°C i filtracja. Gotowanie: 60 min Chmielenie: Marynka 30g - 60 min. Lubelski - 15g w 45 min., Lubelski 15 g na chłodzenie. Wyszło 25L 13 Blg. Wydajność na naszym normalnym poziomie. Piwo będzie bardzo ciemno bursztynowe, już nam się podoba. Zadamy starterem z 1/2 paczki DN jak przyzwoicie ruszy ( starter oczywiście ).
  8. anmar

    Życzenia urodzinowe

    Jubilatom - 100 lat w zdrowiu goroncowinszujemy
  9. anmar

    Życzenia urodzinowe

    Tomek- Pasieka drogi jubilacie - zdrowia życzymy i udanych warek goroncopozdrawiamy
  10. Ostatnio mamy dużo za dużo obowiązków i na regularne warzenie po prostu brakuje nam czasu, nie mniej jednak coś tam tworzymy, żeby nie uschnąć z pragnienia i przyjemnie spędzić kilka godzin razem. W związku z powyższym w to jesienne popołudnie powstała: Warka 57 Pale ale 4,6 kg carahell 0,4 kg Zacieranie: zasyp słodów do wody o tem. 55°C podgrzanie do 62°C - 30 min, 72°C - 30 min. podgrzanie do 78°C i filtracja. Gotowanie: 60 min Chmielenie: Marynka 30g - 60 min. Lubelski - 20g na chłodzenie. Wyszło 24 L 13 °Blg. Zadaliśmy gęstwą S-23 z warki 56, którą przelaliśmy na cichą. W garażu powoli obniża się temperatura. W ciągu ostatnich 2 tygodni spadła do 12°C , czyli o 1 °C. Nic tylko warzyć lagery, gdyby tylko nie ten brak wolnego czasu... goroncopozdrawiamy
  11. anmar

    Życzenia urodzinowe

    Pieronie - 100 lat w zdrowiu.
  12. 1. Fermentorów z kranikiem używamy tylko jako kadź filtracyjna i pośrednia do rozlewu. Do fermentacji, naszym zadaniem, lepsze są bez kraników, nie ma problemów z wyciekami. Jeśli chodzi o problem zasysania paszczą, robimy tak od zawsze. 2. Butla ok. 11 kg wystarcza nam na 8 warek. Z tym, że wodę do wysładzania grzejemy sposobem Maryush'a. goroncopozdrawiamy
  13. Nie odparuje. Nasze piwa stoją na cichej 2-3 tygodnie i nigdy nie odparowało, a zresztą w każdej chwili można uzupełnić. goroncopozdrawiamy
  14. W tym sezonie warzymy trochę rzadziej, nie mniej jednak w większości tradycyjnie w piątek. Dzisiejsza warka jest powtórką warki 50, jedyną różnicą są drożdże. Warka 56 "Ryplej" Pale ale 4,5 kg Monachijski I 0,8 kg Carahell 0,3 kg Zacieranie: 62°C - 15 min, 72°C - 45 min. podgrzanie do 78°C i filtracja. Gotowanie: 60 min Chmielenie: Marynka po 40g - 60 min. Lubelski - 20g 15 min. Lubelski świeżo wyjęty z zamrażalnika - 20g po wyłączeniu palnika Wyszło 27,5L 12,8°Blg zadaliśmy starterem z pół paczki S-23, fermentować będzie w temperaturze ok. 13°C. Fajnie, że coraz więcej ludzi pisze na naszym forum. wystarczy dwa tygodnie bez zapisków i trzeba się szukać na drugiej stronie. goroncopozdrawiamy
  15. anmar

    Połączenie chłodnicy

    A nie lepiej przylutować gwint 1/2" do chłodnicy i użyć węża od prysznica.
  16. Wczoraj zdarzyła się nam rzecz podobno niemożliwa, przy uruchamianiu pękła saszetka z drożdżakami. Wystarczyło jedno uderzenie o blat kuchenny i opakowanie rozeszło się na szwie. Oczywiście nie byliśmy przygotowani na taką ewentualność, więc aby nie robić sobie złudnych nadziei, to co zostało wylądowało w koszu na śmieci. Ciekawi jesteśmy czy to był odosobniony przypadek, czy też zdarzają się takie wypadki. W naszej krótkiej przygodzie piwowarskiej był to pierwszy taki wypadek, mimo że poprzednie saszetki z drożdżami traktowane były w sposób okrutny i brutalny. goroncopozdrawiamy
  17. Piątkowe późne popołudnie, więc zgodnie z naszą tradycją uwarzyliśmy kolejne piwo. Warka 55 Słody: pilzneński 4,5 kg monachijski 1 kg karmelowy jasny strzegomski 0,2 kg Zacieranie: zasyp do 50°C podgrzanie do 62°C - 15 min, 72°C - 45 min. podgrzanie do 78°C i filtracja. Gotowanie 60 min. Chmielenie: Marynka szyszka 2009 przechowywana w zamrażarce - 30 g od początku gotowania, Cascade granulat - 20g na ostatnie 10 min. gotowania. Wyszło 27 l 12,5°Blg zadaliśmy DN rozsypanymi na powierzchni brzeczki. Wydajność taka sobie, powinniśmy zrobić rzadszy zacier pewnie wyszło by lepiej. Ale co tam, chodzi o zabawę, a nie bicie rekordów we wszystkich piwowarskich "dyscyplinach". goroncopozdrawiamy
  18. To było jedno z 12 piw nie opisanych na żadnym forum. http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=8269 goroncopozdrawiamy
  19. Uwarzyliśmy coś takiego http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?id=1673&p=4 konkretnie warka 53, wyszło bardzo fajne, bardzo jasne, mocno nachmielone piwo. W smaku przypomina nam Jevera, ale jest od niego jaśniejsze. Polecamy recepturę, w tym sezonie na pewno powtórzymy tę warkę. goroncopozdrawiamy
  20. Tak, ale jak już go mamy, to marnotrawstwem byłoby go wyrzucić, zwłaszcza, że od października dzielnie trzymaliśmy go w zamrażarce. Po za tym, naszym zdaniem, gorsze posmaki od Marynki daje Magnum i ten chmiel od dawna jest na naszej czarnej liście. Jak wykończymy Marynkę pomyślimy o zakupie Iungi i Perla. Na razie musimy poczekać, nasz dostawca jeszcze nie wystawił chmieli. goroncopozdrawiamy
  21. Wszem i wobec ogłaszamy, iż rozpoczęliśmy sezon piwowarski 2010/2011. Na początek coś prostego, żeby obudzić nawyki, przypomnieć ruchy i otrząsnąć się z wakacyjnego lenistwa. Warka 54 Przebudzenie Słody: pilzneński 4 kg monachijski 1 kg Zacieranie: 62°C - 15 min, 72°C - 45 min. podgrzanie do 78°C i filtracja. Gotowanie 60 min. Chmielenie: Marynka szyszka 2009 przechowywana w zamrażarce - 30 g od początku gotowania, Cascade granulat - 20g na ostatnie 10 min. gotowania. Wyszło 25 l 13°Blg zadaliśmy US-05 rozsypanymi na powierzchni brzeczki. Jak na pierwszą warkę w sezonie poszło zadziwiająco sprawnie, całość z posprzątaniem zajęła nam 4,5 h . goroncopozdrawiamy
  22. Za bardzo gniotłeś do spodu. Tą szczotką trzeba myć z uczuciem, ona najlepiej nadaje się do mycia ścianek butelki i rogów przy dnie. Umyliśmy tą szczotką setki butelek, ale używamy jej tylko do nowo wprowadzonych, do "naszych" butelek wystarczy zwykła szczotka plastikowa ( kwestia dyscypliny w płukaniu butelek po spożyciu).
  23. My, podzielilibyśmy tą mieszaninę na trzy części, dodali do każdej 2,5 - 3 kg słodu jasnego ( może być pilzneński ) i uwarzyli piwo półciemne. Zbyt duża ilość słodów karmelowych może wprowadzić niepotrzebną kwasowość w gotowym piwie. goroncopozdrawiamy
  24. anmar

    Piwa Weny

    Porter Chorzowski warka 133. Otrzymany na zlocie w Brennej Porter to nie nasz ulubiony styl, jednak ten nam posmakował. Jest inny od tych, które piliśmy do tej pory, łagodny z nienachalną palonością, wręcz z odrobiną słodyczy w tle. Przednie piwo. Dziękujemy za możliwość degustacji. goroncopozdrawiamy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.