anmar

Na targ w Piasecznie w każdy wtorek i piątek przyjeżdża handlarz sprzedający na kilogramy wszelakie ziarna dla ptactwa i innej trzody. Sprawdź w Otwocku, być może tam też jest ktoś taki. goroncopozdrawiamy

W naszej opinii - ziarno jest ziarnem, kwestia sprawdzenia organoleptycznego jego jakości ( zapach, wygląd itp ). Zamów po kilogramie tego co Cię interesuje, jeżeli nie spełnią oczekiwań - idzie zima dokarmisz ptaki. Tak czy inaczej strata nie wielka, a doświadczenie bezcenne . goroncopozdrawiamy P.S. Koniecznie podziel się spostrzeżeniami

My jako podstawę wykorzystaliśmy szafkę z pod kserokopiarki. Szafka została obita blachą KO, a pod palnik został założony ekran. Blacha pod palnikiem jest bardzo ciepła, ale nie wydzielają się żadne smrodliwe zapach świadczące o przypalaniu się szafki. Podstawa jest mobilna ( własne "podwozie" jezdne ), więc nie ma problemu z przesuwaniem. Wielkość szafki gwarantuje stabilność, w końcu stała na niej maszyna ważąca ok. 150 kg. W całości wygląda ta: http://www.piwo.org/forum/postgallery.php?pid=36017&filename=ns1.jpg goroncopozdrawiamy

Tu coś jest. http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=69503&highlight=piwo+bezglutenowe

To nie jest nowy pomysł. Bodaj że w zeszłym roku na browar.bizie była spora dyskusja na w/w temat, poparta jakimiś eksperymentami ze słodowaniem i warzeniem. Jak znajdę to wrzucę link. goroncopozdrawiamy

Skwak, najlepsze życzenia urodzinowe. goroncowinszujemy.

Bardzo dziękujemy za dobre życzenia. goroncopozdrawiamy

To my też powinniśmy przestać warzyć A tak na serio, bardzo często korygujemy ilość dodawanego chmielu w momencie odważania. goroncopozdrawiamy

Wczoraj zakończyliśmy sezon 2009/2010. Warka 53 została zabutelkowana z dodatkiem 125g. glukozy. Wyszło 50 x 0,5l i 1 x 0.33. W naszym browarze nastąpiła przerwa wakacyjna, teraz musimy wypić to co nawarzyliśmy . Piwo zaczniemy warzyć dopiero pod koniec wakacji lub na początku września. Życzymy udanych wakacji wszystkim Piwowarom. goroncopozdrawiamy

Jacku, najlepsze życzenia urodzinowe. goroncopozdrawiamy

Jubilatom zdrowia i szczęścia życzymy.

1. Gęstwa zbita na dnie fermentora. Jednak po zlaniu na samym wierzchu osadu luźna " pylista" frakcja, która przy przechyleniu fermentora spływa odkrywając gęstą zbitą warstwę drożdży. 2. Piwo po burzliwej nie zbyt klarowne ( burzliwa ok 14 dni w 15-16°C). W skali 1 - 10 ( 1 - mętne, 10 - krystalicznie przejrzyste) 4 do 5. Tak się złożyło, że nie mierzyliśmy stopnia odfermentowania po burzliwej, więc trudno nam wypowiedzieć się na ten temat. Pozwoliliśmy sobie spróbować zielonego piwa z warki 51, zaskoczył nas przyjemny cytrusowy posmak i nie sądzimy by pochodził on od chmieli, gdyż w innych piwach chmielonych tym zestawem, go nie było. goroncopozdrawiamy

Warka 53 warzona 28.05. opisujemy dziś, bo po pierwsze primo: późno zaczęliśmy warzenie, a po drugie primo całą sobotę mieliśmy inne zajęcia Surowce: Pilzneński 3,8 kg Carapils 0,2 kg Ryż biały długoziarnisty " Z kciukiem" 1 kg Zacieranie: Kleikowanie ryżu przez 1 h w 10 litrach wody. Po rozklejeniu zmiksowaliśmy go na w miarę jednorodną papkę. Ustalenie temp. na 62 °C - dosypanie słodów, ustalenie temp. na 62°C - 30 min. Podgrzanie do 72°C i przerwa do negatywnej jodowej ( ok. 40 min.) podgrzanie do 78°C i wysładzanie. Przy wysładzaniu złoże dwa razy się zakleiło, więc mieszanko, zawrócenie ok. 3-4 L i filtracja szła dalej. Gotowanie: ok. 70 min. Chmielenie: Marynka szyszka 60g rozsypana na dwa worki od początku gotowania, Cascade 20g 5,6 % a.k. na ostatnie 10 min. Wyszło 27 L 13 °Blg zadaliśmy gęstwą Wyeast 2112 California Lager. Mamy nadzieję, że Cascade wprowadzi do piwa przyjemne cytrusowe aromaty, ale o tym przekonamy się za ok. 2 miesiące. I to chyba będzie już na prawdę ostatnie piwo w tym sezonie, no chyba że... goroncopozdrawiamy

Warzyliśmy kiedyś takie piwo: Słody: Pale ale - 3 kg Karmelowy ciemny 0,3 kg Wiedeński 0,3 kg Płatki gryczne błyskawiczne 0,8 kg Filtracja była koszmarna za to piwo wyszło smaczne, półciemne z fajnymi gryczanymi smaczkami i zapachami. Jeśli chcesz uwarzyć piwo z dodatkiem gryki to lepiej zastosować kaszę niż płatki. Smaki te same a filtracja zdecydowanie szybsza. goroncopozdrawiamy

Miło nam, że smakowało. Dzięki za ocenę. goroncopozdrawiamy

Piwo otrzymane na zlocie w Brennej. Ciemne, klarowne, nagazowanie niskie ( takie jak lubimy ), troszkę za mocno czuć w smaku paloność, a zresztą my nie mamy zdolności zwanych sensorycznymi. Generalnie piwo smaczne, wypiliśmy go z przyjemnością. Dzięki Ignac. goroncopozdrawiamy

Nareszcie tradycyjne piątkowe warzenie. Nasza córcia stwierdziła, że jak w piątek nie warzymy to ona nie wie, to już łykend i w ogóle coś jest nie tak. W związku z tym powstała: Warka 52 Pale ale 5 kg Carapils 0,5 kg Zacieranie: 30 min. 62°C, 30 min. 72°C podgrzanie do 78°C i filtracja. Gotowanie: 60 min. Chmielenie: Marynka szyszka 2009 źle przechowywana 70g. od początku gotowania. Wyszło 30 l 13°Blg zadaliśmy gęstwą Wyeast 2112 California Lager z warki 51, którą przelaliśmy w trakcie warzenia na cichą. Nie omieszkaliśmy spróbować piweczka nr 51, w smaku zielonego fajna goryczka i zajefajne cytrusy, będzie rewelacyjne piwo na letnie upały. goroncopozdrawiamy

No chyba, że się warzy z żoną Z saszetki spokojnie wychodzą 2-3 warki, z tym że dobrze jest zrobić starter. goroncopozdrawiamy

A nie lepiej pomyśleć o odstawieniu tych co do Was tylko na piwo przychodzą? Myśmy tak zrobili i piwa jakoś więcej a i na brak towarzystwa też nie narzekamy. goroncopozdrawiamy

Nie ma to jak dobrze zacząć tydzień , a ten tydzień zaczął się od czynności, które najbardziej lubimy... goroncopozdrawiamy

Dzisiejsze warzenie to wyjątkowe odstępstwo od tradycji naszego browarku. Ale wolny czas trzeba pożytecznie wykorzystać, tak więc po grilowym obiedzie powstała: Warka 51 Pilzneński 4 kg Carapils 0,5 kg Kaszka kukurydziana 0,7 kg. Zacieranie: kleikowanie kaszki w 6 l wody przez 15 min. uzupełnienie wody do 18 l podgrzanie do 64°C - zasyp słodów, 15 min 62°C, 45 min 72°C, próba jodowa, podgrzanie do 78°C i wysładzanie. Gotowanie: 60 min Chmielenie: Marynka szyszka 2009 50g.w dwóch porcjach po 25g. Pierwsza 60 min., druga 45min. , Lubelski szyszka 2008 15g. na chłodzenie. Wyszło 27L 13°Blg zadaliśmy starterem z Wyeast 2112 California Lager. Może troszkę powinno być lżejsze jak na pierwsze piwo na nowych drożdżach, ale nic to, "chłopaki" dadzą radę, a my przynajmniej nie będziemy pili wody. goroncopozdrawiamy

Miło nam, że smakowało. goroncopozdrawiamy

Warka 50 Bezstylowiec środkowy wersja ździebko ciemniejsza. Pale ale 4,5 kg Monachijski I 0,8 kg Carahell 0,3 kg Zacieranie: 62°C - 15 min, 72°C - 45 min. podgrzanie do 78°C i filtracja. Gotowanie: 60 min Chmielenie: Marynka po 40g - 60 min. Lubelski - 20g 15 min. Lubelski świeżo wyjęty z zamrażalnika - 20g po wyłączeniu palnika. Wyszło 25,5L 14°Blg zadaliśmy starterem z pół paczki DN. Fermentować będzie ( jeśli aura pozwoli) w 15-16°C. W czasie warzenia zrobiliśmy inaugurację naszej wędzarni. Na pierwszy ogień, w zasadzie ciepły dym, poszła kiełbaska. Wyszła bardziej pieczono-wędzona niż uwędzona, ale co tam, pierwsze koty za płoty. A poza tym musimy być konsekwentni, piwa warzymy bez stylu to zadymianie takie bardziej dzikie, nieokrzesane, ale nasze, a co najważniejsze smaczne. goroncopozdrawiamy

My też już w domciu. Opłukaliśmy samochodzik z błotka. Dzięki wszystkim za pomoc w wyjechaniu z błotka. Wena, jak tam noga? Bardzo mi przykro, że Cię przejechałem. :rolleyes: Dziękujemy wszystkim za przesympatyczne spotkanie, wspaniałą atmosferę.

Cię proszę bardzo.