Skocz do zawartości

kopyr

Members
  • Postów

    3 615
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kopyr

  1. Szczęście początkującego. Reguła ta działa nie tylko w piwie. Sam pamiętam jak na spotkaniu winiarzy mój piąty czy szósty nastaw był uznawany za o wiele smaczniejszy od win starych wyjadaczy. Inny przykład Opal, swoją 7 warką, bodaj po 5 miesiącach warzenia niemal nie wygrał konkursu we Wrocławiu ('08), gdzie swoje piwa wystawiało wielu znanych piwowarów. Ja za pierwszym razem jak wystartowałem w Żywcu też 3. miejsce. Mój pierwszy konkurs w ogóle w Grodzisku i 5. miejsce. Także reguła na pewno działa. Niekoniecznie, bym powiedział nawet że przykłada się człek za bardzo. Cuduje, warzy po kilka warek, żeby było z czego wybrać, zmienia drożdże, sposób zacierania itd. A najlepsze efekty są wtedy gdy nie wszystko jest pod kontrolą. Piwo, które zdobyło 2. miejsce we Wrocławiu dawałem do konkursu z duszą na ramieniu, czy aby zdąży się nagazować. Po takim sukcesie, choć byłem świadom mankamentów tego piwa (zbyt słaba goryczka) postanowiłem go dać do konkursu. No i tutaj nawet nie weszło do finału. Byłem wściekły, ale jak je spróbowałem, okazało się, że piwo się nieprzyjemnie zestarzało. A wcześniej było super, co mogą potwierdzić jacer i Marusia. Nasze piwa są żywe i tak jak organizmy żywe dojrzewają, rozkwitają i starzeją się.
  2. A co to znaczy? Ta konferencja mianowicie? Pijemy piwko i gadamy, czy jest jakiś temat przewodni. Pytam z ciekawości, bo skypa nie używałem z 3 lata, to nawet nie wiem czy ta wersja którą mam obsługuje konferencje i czy mi konta nie zlikwidowali. Ale jakby miało wyjść jakieś ciekawe spotkanie, to mogę zainstalować.
  3. Taa... a świstak zawija szyjki w te sreberka. PS: Takie rzeczy to tylko w Bawarii, a konkretnie w Górnej Frankonii.
  4. Jak mam zrobić, jak chcę zobaczyć posty z przed 24h. Byłem dajmy na to na urlopie. Jak mam znaleźć posty, ułożone chronologicznie, za dany okres lub za okres od ostatniej wizyty, ale starsze niż 24h?
  5. Myślę, że nie ma co robić jakiejś tandety. Potem to ktoś wrzuci w sieć i będą się z nas śmiać . Gdyby zrobił to dla nas for free(albo za symboliczną skrzynkę piwa-każdy by podesłał swoje jedno czy dwa piwa i gość powinien być ukontentowany) no to jak najbardziej by nas interesowało. Przynajmniej odpadłyby nam zmartwienia o prawa autorskie. W kategoriach żartu - przyszło mi do głowy, żeby jako pokład dać "Mury" Kaczmarskiego.
  6. Bez przesady. Odłącz wszystkie wężyki, przemyj dla spokoju sumienia te głowice spirytusem i do lodówki, względnie piwnicy. Wydaje mi się, że nie powinno skwaśnieć. No i tak jak pisze Makaron obrałbym następującą taktykę - 1 keg opróżniasz ile się da, a z drugiego już nic nie pijesz. No chyba, że z obu nic już nie pijesz. Ja na dniach mam zamiar budować swój kegerator. Postaram się zamieścić fotki.
  7. No nie wydaje mi się. Wiem, że porównanie może się wydać nieco obrazoburcze, ale widzę jednak sporo analogii. Tak jak można np. pomidorową ugotować z proszku (brewkit), ale też z koncentratu czy przecieru (ekstrakty + chmielenie), tak można ją ugotować z pomidorów (zacieranie ale'a). A pomidorowa wg np. takiego Okrasy, z jakimiś hiszpańskimi tradycyjnymi składnikami to byłoby np. Barley Wine. Także będę bronił tego porównania. Zastanawiam się jednak nad bigosem . PS: przez najbliższe 3 dni będę offline (jak to wytrzymam? ), także zachęcam do dyskusji, zastanówcie się co jeszcze dodać lub odjąć z tekstu ale nie zdemolujcie go - raczej drobne zmiany, niż ogólne wywrócenie do góry nogami. PS2: fajne sceny można by nakręcić na Szkółce Niedzielnej. Może o tym jakiś tekst, że dzielimy się nawzajem wiedzą, edukujemy młodych adeptów itd. Jakieś chóralne "będziemy domowymi piwowarami" w wykonaniu adeptów SzN.
  8. Ja bym wybrał pszeniczniaka. Farmi, powiedz mi jak to zrobiłeś?
  9. Wytyczne od naszego Głównego Montażysty. Pozwolę sobie przekleić je z browar.bizu, bo to ważne.
  10. Chyba nie kumam o co Wam chodzi. Mielibyśmy zatrudnić operatora? I co on by jeździł po Polsce i nas filmował. To byśmy zbankrutowali. To musi być DIY. Do It Yourself albo wcale. Na Głównego Montażystę zgłosił się na browar.biz Wujcio_Shaggy. Pochwalił się, ze jakieś amatorskie filmy już montował.
  11. Myślę, że coś można by już nagrać na Letniej Szkole Piwowarów. Jakaś przebitka z sali, że się rozwijamy, edukujemy itd. Dziękuję za okazane zaufanie, dobro piwa i pomyślność piwowarów domowych będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem.
  12. Jeszcze co do czytania całego tekstu. Inaczej się mówi jeśli lecisz ciurkiem, a inaczej jak mówisz tylko jedną linijkę. Jest inna melodyka, inne pauzy na wzięcie oddechu. Montażysta miałby wielki kłopot, gdyby musiał ciachać wypowiedzi, po jednym wyrazie.
  13. 2-3 tygodnie na pracę nad tekstem. Co do tego w cudzysłowie, to w moim zamierzeniu miały to mówić 2 różne osoby. Mamy ten fragment: Każdą linijkę mówi ktoś inny.
  14. Też myślałem, żeby nagrać cały tekst ale chyba nie ma to sensu. Po pierwsze fajnie byłoby, żeby poszczególne frazy były ilustrowane albo momentem warzenie np. "warzę piwo w ogrodzie" i piwowar, który warzy miesza łychą, wsypuje słód, lub coś w tym stylu. Jak mówimy o stylach, to głos spoza kadru i przejażdżka po rzędzie butelek z różnymi etykietami. Itd. Także widziałbym tekst jako pewnego rodzaju scenariusz. Ja bym był oczywiście za swoim tekstem jako bardziej trzymającym się ziemi. Oczywiście jestem otwarty na ewentualne poprawki. IMO ideałem byłoby, gdybyśmy za nagrywanie wzięli się w okolicach września. Dlaczego tak późno? Ludzie powracają z urlopów, dogra się co kto mówi, no i zacznie się na powrót sezon piwowarski. Zgrywa się to z terminami zaproponowanymi przez artura2. Do tego czasu musimy ustalić format, rozdzielczość i takie duperele. Do tego potrzebny byłby ktoś kto ma jakieś pojęcie o montażu, żeby nam coś narzucił. Ja na pewno będę się angażował, na urlop się nie wybieram, więc mogę się zająć koordynacją.
  15. Nie do końca przekonuje mnie ustawianie się w roli rywala koncernów. Wg mnie stanowimy alternatywę, a nie że wygramy, poniżymy ich itd. Bo to jest IMO trochę nierealistyczne. Nie rozumiem też tego licytowania się na hl. Skąd weźmiemy choćby przybliżoną ilość tych hl w wykonaniu piwowarów domowych. Z tym alfabetem było by fajnie, ale obawiam się, że nie obskoczymy wszystkich liter, a nawet gdyby, to gadalibyśmy przez kilkadziesiąt sekund w obcych językach. Po drugie trochę zbyt poetyckie to jest, taki biały wiersz IMO przekaz musi być zrozumiały. PS: Fabryka śrub jest do odpuszczenia, ale apteka musi zostać i ja to powiem
  16. Można wrócić, jak będzie taka chęć w narodzie. Myślę, że nie jest to świetny pomysł , ale zapodaj linkiem. To akurat jest moje marzenie faceci i kobiety, młodzi i starzy, profesjonaliści i kompletni amatorzy. Ci co warzą 1hl i ci co warzę 10l.
  17. Filmu (RftD) nie oglądałem, więc nie mam jakichś strasznych skojarzeń i muza mi się bardzo podoba, ale wiem, że Ci co oglądali, ciężko na to reagują.
  18. Ekstrakt 11°Blg, alkohol 4,7%. Warzone: 29.01.2009 Butelkowane: 16.02.2009 Piana: bardzo obfita, jak na bittera, to zdecydowanie za bardzo. Trwała i drobna. Generalnie to bardzo ładna, tyle, że niestylowa. Kolor: miedziany, czyli wszytko w porządku. Wysycenie: jak widać po fotce i pianie zdecydowanie zbyt wysokie. Aczkolwiek, po swoistym odgazowaniu podczas nalewania, już stylowe, czyli niskie. Zapach: zonk... goździk. Fenole w bitterze, to ewidentna wada. Smak: goryczka średnia, w kierunku solidnej. Zaraz za nią goździk - wada, oraz pyszne owoce jak najbardziej ok, troszeczkę przyjemnej kwaskowości. Opakowanie: nie pokazuję etykiety, bo troszkę zapleśniała, no i odpadła od butelki styl informacyjno-ascetyczny. Generalnie pomimo ewidentnych wad (fenole + przegazowanie) pije się przyjemnie, no ale jak na bittera, to pała. Co do fotki kulawy aparat (w komórce) i kiepskie oświetlenie. Piwo w rzeczywistości jest znacznie jaśniejsze.
  19. Do takich przesłań musi być odpowiedni podkład muzyczny. Ale fakt' date=' w końcu to ważna sprawa i jak dla mnie ton całości powinien być poważny. edit: ale nie grobowy [/quote'] Mi pasowałoby Requiem for the dream w wersji na orkiestrę symfoniczną (jak w trailerze do Dwóch wież), ale to już się o grób ociera.
  20. Po chyba słusznych poprawkach. Trochę zmieniłem, bo wydaje mi się, ze tak lepiej brzmi, niż kopiowanie Jankesów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.