Tak się też da, ale IMO robocizna nie jest warta tych 100zł, tzn. po kilku warkach lepiej kupić gar niż się narobić a piwa będzie mało.
Jest jeszcze jedna metoda takie zmodyfikowane HGB (High Gravity Brewing), a mianowicie zatarcie i chmielenie mocno stężonej brzeczki np. 16-18blg i rozcieńczenie jej później do np. 10-12blg. Czyli zacierasz tyle słodów, co na warkę 20l, wysładzasz tylko do 15l. Do gara dajesz 12l gotujesz to z chmielem, a w miarę jak brzeczki ubywa, dolewasz resztę wysłodzin (3l.). Po schłodzeniu uzupełniasz w fermentorze czystą wodą do 20l. I jak się zastanowić to chyba jest najlepszy pomysł na przeczekanie tych kilku warek.
W kwestii słownictwa . Zacier jest tylko do momentu zakończenia zacierania. To co otrzymujemy po filtracji i chmielimy, to brzeczka.