Skocz do zawartości

rubezahl

Members
  • Postów

    1 033
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rubezahl

  1. Oczywiście. Długo już się nie spotkaliśmy Nakręć jeszcze brata (też kopę lat...) 1. rubezahl + 1 - nr 2 2. Camilos + Tofka- nr 7 3. Mariusz + 1- nr 6 4. krzysiek9999 + Basik 189- nr 12 5. Akebes + 4 - nr 9 6 ŚBD +1- nocujecie tym razem? 7. Karczmarz + 1- nr 4 8. quchcik - nr 8 9. Jerminka + kaczorro + (1...3) . . .nr 5 - Ola miej na uwadze + (1 do 3) 10. Kyniekk +1 11. Browar Mysłaków 12. Maaciej6 + 1
  2. Też liczę. Nie waż na to! Gdybyś poważył się uwarzyć tyle, tak przednich piw (jak PIK), to Twoje trwożenie chorzyzną ortografii tego chorego krakiku byłoby inne. ... ogólnie masz rację, ale... ... zważ czasem czy warto.
  3. Wyjdzie - jak wyjdzie! ... ale: nie warunki, lecz chęć szczera, zrobią z Ciebie piwowara/kę!
  4. Pogratulować! Czyli, na rzeczkowe jesienne, faktycznie mogą być dwa "wity" z Uoci
  5. "Świetna" godzina startu - jak za starych, "dobrych" czasóF. Miewam niekiedy kierunek Jelonka, jeśli się przydarzy po trzynastej... postaram się coś podmienić.
  6. Na litrowy słoik: baldach dojrzałego kopru z łodygą, 3-4 ząbki czosnku, kawałek (~2cm grubości kciuka) korzenia chrzanu, średni liść chrzanu, woda zagotowana z solą (1 łyżka na 1 litr) i lekko przestudzona przed zalaniem. Pomidory - najlepiej lima. Takie wodnisto-pestkowe też da się ukisić, ale przy dłuższym przetrzymywaniu robią się bardzo miękkie (co do sosu w niczym nie przeszkadza!).
  7. Sos doskonały do mięs, makaronu, ryżu. Mając w zapasie słoiczek, można w kilka chwil mieć pyszny posiłek. - np. podsmażamy w woku filet z kurczaka (pocięty na paski), dodajemy sos, do tego porcja ryżu. Teraz dobry moment na pomidory! Kisimy podobnie jak ogórki. Warto nakłuć skórki widelcem. Do sosu: litrowy słoik kiszonych pomidorów puszka ananasów puszka kukurydzy słoiczek koncentratu pomidorowego 3 śr. marchewki duża cebula papryka zielona (lub inna) ostra papryczka 3 ząbki czosnku Cebulę (piórka) podsmażamy na oliwie, dodajemy paprykę (kostka), marchew (wiórki/zapałki). Podlewamy sokiem z ananasów i chwilę dusimy. Wrzucamy rozdrobnione kiszone pomidory (bez skórek), ananasy (plastry krojone na 8), kukurydzę z zalewą, koncentrat, papryczkę (drobno), czosnek (drobno). Przyprawiamy do smaku, u mnie (około): łyżka - cukru, sosu sojowego, soli łyżeczka - pieprzu, curry, słodkiej papryki (ewentualnie sok z 1 cytryny jak lubimy kwaśne) Zagotowujemy, przekładamy do słoików, pasteryzujemy (~30 min). Proporcje podane na partię "próbną". U mnie za jednym podejściem idą wielokrotności podanych ilości - jedna zabawa a i tak przygotowane zapasy szybko stopnieją. Oczywiście składniki możemy dodawać i inne np. pędy bambusa, sok z pomarańcza, limonki...
  8. Nic, tylko życzyć rychłej emerytury! ... lub lepiej - przypasowania terminów na wiosenne przyszłego roku.
  9. Fajnie. Miejsca pewnie Ola jeszcze jakieś znajdzie, jeśli nie - to są alternatywy (12-ty post). Podaj tylko ilość osób i czy z własnym piwem do poczęstunku gości (1-szy post). Jeśli uważasz za stosowne, napisz parę słów o swoim piwowarzeniu. (Na tym forum, dobrze widziane jest też uzupełnienie profilu i ewentualnie! przywitanie w "Poznajmy się". Oczywiście wszystko bez "spiny" - chcesz, fajnie, nie, żaden problem!) 1. rubezahl + 1 - nr 2 2. Xenocyd + 1 - nr 3 3. Camilos + Tofka- nr 7 4. Mariusz + 1- nr 6 5. krzysiek9999 + Basik 189- nr 12 6. Akebes + 4 - nr 9 7 ŚBD +1- nocujecie tym razem? 8. Karczmarz + 1- nr 4 9. quchcik - nr 8 10. Jerminka + kaczorro + (1...3) . . .nr 5 - Ola miej na uwadze + (1 do 3) 11. Kyniekk +1 12. Browar Mysłaków
  10. Jaki strumyk, co za pomysły? ... Piwo jest dobre, w smaku podobno wyraźnie chmielowe. ... mam nadzieję, że jakieś butelki dotrwają do jesieni
  11. Po (dokładnie) dwóch miesiącach od otwarcia, dotarłem do browaru. Lokalizacja rewelacyjna! Budynek ciekawy, surowy - na takie górskie i "miedziankowe" warunki, pewnie i adekwatny. Pokosztowane piwa - przyzwoite. Zaangażowanie Właściciela w kontakty z klientami - żadne! Z relacji: podobnie było na otwarciu w maju, pewnie ten typ tak ma. Podsumowując: piwo da się wypić, odwiedzając rewelacyjne Rudawy - trzeba wstąpić, na wylewność Gospodarza nie liczymy (niestety nie miałem sposobności kontaktu z LP ).
  12. Tak, to piwo Gospodarzy, ale dowiedziałem się o tym kilka dni po naszym spotkaniu. Twój jasnogórski wątek, jest kolejnym dotyczącym tego piwa... ... kosztowałem na spotkaniu - to piwo polane przez Kogoś (sry, zbyt dużo wrażeń, nie pamiętam już)... i nasza dyskusja o braku tytułowej "marchewkowości". Dopiero po pewnym czasie, po zgadaniu się z Jackiem, wyszła "marchewkowość": - przy warzeniu pomagała Ewa (z ekipy Pod Przełęczą)... ... Ewa, Ewka, Ewka Marchewka, piwo Marchewkowe...
  13. Bosa stoi sobie w chłodziarce, za dzień - dwa, Jacek ma zmierzyć, po dwóch ponownie i ewent przelać na cichą. Irminka, skąd czarne wizje kwaszka? Wprawdzie przy pewnym już "rozbawieniu", jakie było podczas zlewania i zadawania drożdży, mogło wszystko się wydarzyć... ... ale podstawowe zasady zostały zachowane, także mam nadzieję na październikową degustację tej Sowy
  14. W ciemno - to majowo AS postawił na P.I.K. ... i to było dobre rozdanie! 1. rubezahl + 1 - nr 2 2. Xenocyd + 1 - nr 3 3. Camilos + Tofka- nr 7 4. Mariusz + 1- nr 6 5. krzysiek9999 + Basik 189- nr 12 6. Akebes + 4 - nr 9 7 ŚBD +1- nocujecie tym razem? 8. Karczmarz + 1- nr 4 9. quchcik - nr 8 10. Jerminka + kaczorro + (1...3) . . . nr 5 - Ola miej na uwadze + (1 do 3) 11. Kyniekk +1
  15. Po wspólnym ustaleniu, padło na witka, bo: górniak (pora warzenia), bez amerykańskich "śmierdziuchów", szybki (dla decydujących się w ostatniej chwli), ... Jak pisałem, nie jest obowiązkowy do uczestnictwa. Zabawa na spotkaniach i tak jest fajna, teraz postanowiliśmy troszkę urozmaicić.
  16. Widzę, że zrobiło się gorąco, fajnie. ... ale po konsultacji z Gospodarzami (jak często w tej lokalizacji mają problem z internetem): - część osób "zaklepało" już sobie miejsca na przyszłą imprezę, - lista powyższa (kolejność) nie zobowiązująca dla Gospodarzy, - jeśli zabraknie miejsc noclegowych, Gospodarze pomogą w zakwaterowaniu po sąsiedzku, - zawsze pozostaje wiata noclegowa (taki ogrzewany stryszek). Kurde, kolejny raz żałuję, że nie pamiętaliśmy o zrobieniu tam "wycieczki oglądowej". Kto sypiał w górskich schroniskach ten zna te klimaty, tu dodatkową atrakcją są hamaki. ZDECYDOWANIE: każdy zainteresowany naszym spotkaniem, ma możliwość wziąć w nim udział. Oczywiście przy maks. wykorzystaniu bazy noclegowej, może się to wiązać z noclegiem w ośrodku po sąsiedzku, ale to nie jest żaden problem. Dopisujcie się do poniższej listy. 1. rubezahl + 1 2. Xenocyd + 1 3. Camilos + Tofka 4. Mariusz + 1 5. krzysiek9999 + Basik189 6. Akebes + 4 7 ŚBD +1 8. Karczmarz + 1 9. quchcik 10. kaczorro + 2
  17. Juruś, dosyć bajery - wpisuj się na październik! ... bo miejsca schodzą...
  18. Juruś, nie wierz w to i nie daj sobie wcisnąć takich teorii! To nie sprzęt, wszystko zależy od intencji fotografującego...
  19. Adaś na służbie, prosił mnie o wpisanie. 1. rubezahl + 1 2. Xenocyd + 1 3. Camilos + Tofka 4. Mariusz + 1 5. krzysiek9999 + Basik189 6. Akebes + 4
  20. ooo! takiej możliwości w Waszym browarze nie spodziewałem się. Z pewnością!! - zbyt mało czasu na spokojne rozmowy. Mam wielkie zastrzeżenia do siebie, że z niektórymi nie porozmawiałem zbyt wiele na wiosennym spotkaniu. Najlepiej rozszerzmy jesienne do tygodnia! Ed. Riś-uj, riś-uj! .. ale uwarzyć też coś możesz (jak Krzysiek dopuści do kotła).
  21. Aż jakież to kąśliwe! ... a podobno tak było - bo noga od stołu... ble, ble... Chyba Kamilowe określenie (to z miłości), było bardziej adekwatne niż moje (niby złośliwe).
  22. Świetne, szkoda tylko, że "oszczędzaliście" aparat za dnia.
  23. Kamil, widzę - obligatoryjnie zapisałeś mnie i jeszcze wepchałeś na górę "kolejki" Dzięki, dzięki. Co do planu: warzymy to samo - raczej witek. Trochę nowych pomysłów: oprócz odgadnięcia w ślepym teście własnego, równocześnie szeregujemy punktowo pozostałe wg kryterium najsmaczniejszy! Nie chodzi o "kurczowe" trzymanie się wytycznych. Wobec tego przyprawy dowolne, ale pozostańmy przy tych klasycznych. To raczej nie powinna być wariacja na temat wita. 1. rubezahl + 1 2. Xenocyd + 1 3. Camilos + Tofka 4. Mariusz + 1
  24. Działa. Wielkie dzięki, wreszcie reporterka dosyć całościowa. Część oficjalna zwłaszcza z Waszego punktu widzenia/siedzenia i chyba dosyć późno przypomnieliście sobie o aparacie (patrząc po pogodzie i ubranych już bluzach) - ale lepiej późno... ... ino przy pionowych trzeba przekręcować monitor lub głowę, ale da się - to i to. Świetnie udokumentowana nauka ciągnięcia, mam nadzieję, że już się przydaje... ... Kamil, przydaje się? W domowym browarze? ... Paweł, przydaje się? W domowym browarze? ... Kacper, Twoja LP gdzieś mi całą imprezę "umykała", ale może ukradkiem spozierała na tą scenkę iii... przyda się - w domowym browarze! ... Pozostałe Muzy browarów domowych mam nadzieję też zerkały iii...
  25. Wprawdzie byłem w grupie "gaszącej" ognisko, ale fasolowej nie odnotowałem. Może została zjedzona na tej imprezie - co byłeś tydzień wcześniej... Niestety, zbyt wielu z Waszych i Gospodarzy smakołyków nie pokosztowałem Nie moje! Często nas mylą - to jeden z braci (trojaki), osiadły po knedlikowej stronie granicy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.