Skocz do zawartości

wena

Members
  • Postów

    3 283
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez wena

  1. Fajne warki, no bo ja już myślałem, że zapomniałaś o warzeniu piwa. JK
  2. Kopyr ma rację mój stout miał 8g na litr i to trochę dużo, szczególnie przy dłuższym leżakowaniu. JK
  3. Coder ma rację przy drobniejszym śrutowaniu uzyskuje sie wiekszą wydajność. Ja zrobiłem próbę dwa identycze piwa jeden słód zmielony drobno - dłuższa filtracja, drugi grubiej( tak jak wg mnie powinno być) filtracja szybsza. Przy drobnym śrutowaniu uzyskałem 12 blg, przy grubszym 11 blg. Zysk jest niewielki czekam aż piwa które uwarzyłem dojrzeją, dla mnie to conajmniej 3 miesiące i później ocenię, które lepsze. I jak ktoś wcześniej wspomniał oplot jest o wiele lepszy niż filtrator. Ja na filtratorze uwarzyłem 83 warki, a na oplocie 10 i chyba przy nim zostanę. JK
  4. wena

    Fermentory

    Ja wrzątkiem traktuję fermentator to zn. 2 litry wrzątku polewam ścianki fermentatora i już. Jak dotychczas mi się udawało. JK
  5. No to pech, ale musi być jakaś przyczyna. Na odległość trudno wyrokować. Trzeba zacząć od naczynia fermentatora, poprzez narzędzia użyte do przelewania. Ja wszystko wyparzam wrzątkiem. JK
  6. O czerwonym winie słyczałem, że jest zdrowe dla serca rzekomo chroni przed zawałem. Piwo ma dużo witaminy B i jest bardzo odżywcze. Na moje zdrowie wpływa bardzo pozytywnie więc jestem za piwem. JK
  7. No to szukaj tego czasu. Wiem że trudno !. JK
  8. wena

    Leżakowanie

    Takie większe to 5 litrowe blaszaki tylko w zależności od metody opróżniania czasami trzeba szybko wypić. Wlele jest uwag na forum. JK
  9. wena

    Życzenia urodzinowe

    Ja życzę wiele zdrowia i sił do warzenia i tylko udanych warek. JK
  10. Proponuję 14 dni cichej fermentacji. Piwo może nie fermentować ono ma się wyklarować i te 14 dni powinno wystarczyć. JK
  11. Z doświadczenia mojego wynika, że spadek blg na cichej jest minimalny, rzędu 0,5 blg. Mimo, że miałem piwka po burzliwej 5-6 blg. Należy w tym przypadku popatrzyc również na gatunek piwa. Nie wszystkie piwa schodzą do 2-3 blg. JK
  12. Ja przy wysładzaniu mieszam wodę z młotem co ponoć ma poprawić blg. I męty które lecą zwracam do poprawki 1-2 litry. Może to błąd patrząc na Twoje piwka oceniane przez ekspertów. JK
  13. Przy lagerach schładzam piwko do temp. ok 18 * . Drożdże wlewam do fermentatora, potem przelewam do fermentatora przez sitko brzeczkę i wg mnie napowietrza się dosyć mocno. Zostawiam całość na kilka czasem kilkanaście godzin w temp. ok. 18* . Następnie do zimnego 8-12* to zależy od warunków pogodowych. No i coś wychodzi. JK
  14. Coder zostań przy Twoich tradycyjnych metodach. Nie muszę chyba przypominać dlaczego. JK
  15. No widzisz znowu wychodzi na to że trzeba być cierpliwym. No i zacieraj, zacieraj bo piwa nigdy za wiele, a takie 6-7 miesięczne wg mnie jest najlepsze. JK
  16. Ja wypróbowałem oplot i jestem zadowolony. Uwarzyłem chyba 8 ostatnich warek na oplocie. Hrapek masz pytania to wiesz gdzie uderzyć . Jk
  17. Piwo zielone zawsze ma trochę inny smak i to może mylić. Trochę cierpliwości i dowiesz się co wyszło. JK
  18. ewpan widzę, że idziesz ostro no i tak trzeba przynajmniej na początku, żeby mieć zapas i pić piwko już właściwie wyleżakowane. Gratulacje. JK
  19. Mały ubytek w emalii kotła warzelnego to tak jak mała dziurka w zębie też nie boli. A filtrator można zrobić za klika złotych. Największym problemem jest czas. Bo z puszki piwo zrobisz za 30-60 minut. Zacierając musisz poświęcić kilka godzin. Ale zaoszczędzisz drugie tyle złotówek na same produkty do produkcji piwa. I piwo, oczywiście po pewnych próbach i doświadczeniach jest o niebo lepsze. Masz problemy czy pytania wiesz gdzie się zwrócić. jk
  20. wena

    Cześć!

    Ja wlewam oczywiście do umytych butelek po troszkę piro. zamieszam i wlewam do następnej. Butelkę odwracam dnem do góry i zostawiam do następnego dnia. Bez płukania nalewam piwo i gotowe. Jeszcze mi się nie zdarzyło ( odpukać w niemalowaną klawiaturę) żeby był jakiś niewypał. Są takie białe naloty, ale ja się tym nie przejmuję. JK
  21. super bardzo się cieszę, że moj post przyniósł efekty. Ja będę musiał uwarzyć inne piwo jakiegoś lagera bo za pszeniczne czy weizenbocka dostałbym u mojej żony czerwoną kartkę, a rozwodu jeszcze nie chcę. JK
  22. Ja próbowałem robić etykiety, ale piwo szybciej schodziło niż wydrukowanie etykiet. Masz duży PLUS u mojej Żony za etykietę RENATA ja niestety jej imieniem piwa jeszcze nie nazwałem. To chyba błąd muszę się poprawić. JK
  23. Po Śląsku <Krzynka piwa > to kista piwa, a jeszcze lepiej 2 kisty. Ładnie to wygląda to i będzie dobrze smakowało. No i bierz się za prawdziwe warzenie ze słodów z zacieraniem. Bo jak wiem z poufnych informacji jesteś w końcu rodzinnym piwowarem to się staraj. JK
  24. wena

    Cześć!

    Dla pewności butelki wymyj płynem do naczyń, potem dobrze przemyj wodą, a dla pewności jeszcze do piekarnika 150-180* na 10 minut. Sposób najprostrzy i najszybszy. Przynajmniej na początek. JK
  25. Jacer pewno nie masz zrobionego ujęcia z Wisły i to dlatego . To byłoby chyba trochę kosztowne, ale przemyśl to wtedy będziesz warzył prawdziwe piwo np Wiślaczek. JK
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.