Skocz do zawartości

wena

Members
  • Postów

    3 283
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez wena

  1. Neron cierpliwości, jak napisali poprzednicy miarka nie jest żadną konkretną miarką. W tej chwili nic tylko warzyć nową warkę, tej daj spokój jeszcze z miesiąc i bedzie dobrze. JK
  2. Dzięki za gratulacje, muszę się bardziej postarać bo ciągle mam kogoś przed sobą. Ale to przynajmniej jest dopingujące na przyszłość. JK
  3. Moje gratulacje dla CODERA to prawdziwy majstersztyk. No i dla pozostałych kolegów również gratulacje. No i do warzenia na następne konkursy. JK
  4. No właśnie cierpliwość to coś takiego co trudno zachowach przy pierwszej warce. Dlatego trzeba szybko zrobić conajmniej 5 warek, żeby później mieć więcej czasu i wtedy już ma się cierpliwość. JK
  5. W Cieszynie napełniają tylko kegi i przewodnik twierdził, że takie tylko przefiltrowane przez filtry z ziemią okrzemkową leją. Do butelek rzekomo też takie leją , ale ja do końca nie jestem pewny czy tak faktycznie. JK
  6. Byłem w Cieszynie w zeszłym roku i z tego co mówił przewodnik są to zbiorniki ciśnieniowe. Później jest piwo filtrowane i rozlewane do kegów. Butelkowanie odbywa sie w Żywcu. JK
  7. Chyba tylko WIELKI B przeczytał dokładnie co HRAPEK chce zrobić. JK
  8. No WYPIJ coś wykrakał, ale się nie martw puste znowu Ci odda do napełnienia. W końcu ktoś musi pić to nasze piwko. JK
  9. Tak nie myślałem pisząc- RAF dzięki za wsparcie - miałem na myśli, że popiera moją teorię. Może podchodzę teraz do warzenia bardziej z doświadczenia i dlatego tak wyszło. Nie ma sprawy aby tak poważnie do tego podchodzić Pozd. JK
  10. Raf dzięki za wsparcie. Pomiary jak najbardziej popieram, ale w odpowiednim czasie . Pierwszy przed podaniem drożdży. Drugi po fermentacji burzliwej. Trzeci po fermentacji cichej. Nic złego się z piwem nie stanie jak będzie 1 dzień dłużej fermantacja burzliwa. Może trochę bazuję na doświadczeniu i dlatego tak do tego podchodze. Jasne, że jak coś złego czy nieprawidłowego się dzieje to można sprawdzić blg, jest to jakiś wskaźnik, ale upieram się przy mojej tezie . Sprawdzanie blg 1 raz czy 2 dziennie to przesada. Tak jak wcześniej napisał Raf wiele czynników wpływa na odfermentowanie piwa. JK
  11. życzę Ci aby uwarzone piwo było równie, a nawet lepsze od tego opisu. JK
  12. Mierzenie blg wg mnie to nie ma sensu. Można tylko zakazić piwo. Ja zlewam na cichą na conajmniej 14 dni. Po tym okresie spadek blg jest rzędu 0,5 blg. Bardzo rzadko 1 blg, a trochę już uwarzyłem. Cicha fermentacja ma za zadanie wyklarować piwo i tak jak napisał mój porzednik mniej jest osadu w butelkach. A drożdży jest i tak na tyle dużo, że piwo się nagazuje. JK
  13. Z Twojego opisu wynika, że piwo Ci smakuje więc nie widzę problemu. Ja bym nic nie dolewał. No chyba, że chcesz Sobie zrobić piwo z Biedronki to możesz dolać nawet 10 l wody i będziesz miał dużo i jeszcze lepsze niż z Biedronki. Nie chyba nie chcesz? JK
  14. teraz przy temp. wody z sieci schładzam brzeczkę do temp. 18* zadaję drożdże i do zimnej piwnicy. Ale też czasami się denerwuję bo zdarza się, że startują po 48 godzinach. JK
  15. Ja próbowałem zakręcane kapslować, ale odpuściłem. Marne efekty. JK
  16. Mnie zeszło na górnej fermentacji do 1 blg. Później miałem problem z nagazowaniem piwa, musiałem trochę pokombinować, ale się udało. JK
  17. U mnie w temperaturach 10-12* po burzliwej Lagre Munich odfermentowują do ok 4 blg. S23 również. Czas trwania fermentacji to 10-14 dni. Później oczywiście cicha conajmniej 14 dni. Do pomiaru używam również "spławika". Jest to i tak tylko orientacyjny pomiar. Wydaje mi się, że na nasze potrzeby wystarczający. JK
  18. Faktycznie długo Cię nie było już nawet myślałem, że odpuściłeś na korzyść miodów pitnych. Napisałeś mało precyzyjnie czy to górna czy dolna fermantacja, ale kciuki trzymam. JK
  19. Jak widać na załączonych zdjęciach fermantatorów nigdy nie będzie za dużo. Ale jakoś trzeba się ratować. JK
  20. wena

    Nowy PiwoWar :)

    McBolo no no ambitne plany "duża kadź" i to już przy pierwszej warce. Powodzenia. JK
  21. wena

    Co..Gdzie..Kiedy

    Dobra myśl jestem za. JK
  22. Częste mycie skraca życie, ale nie odnosi się to do butelek. Jak są osady takie twarde to ja wtrzucam do butelki łańcuszek wlewam płyn i mieszam. Wszystko schodzi. JK
  23. wena

    hallo :)

    No i czytać, czytać, czytać to również nam zaoszczędzi pisania niepotrzebnych postów. Powodzenia. JK
  24. no to czekamy na następnych. Jest bardzo miło jak sie czyta takie artykuły wynika z tego, że się rozwijamy jako hobbyści i co najważniejsze inni nas zauważają. JK
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.