Skocz do zawartości

PawelH

Members
  • Postów

    1 243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PawelH

  1. MarcinW zapomnij o tej zasadzie! Prawidłowa fermentacja to podstawa dobrego piwo. U Ciebie nie wygląda to zbyt dobrze... Jakie to będzie miało konsekwencje w smaku gotowego piwa to ciężko powiedzieć. Przekonasz się sam...
  2. Co Cię skłoniło do przelewania na cichą? Moim zdaniem masz dwie opcje: 1. Zostaw to tak jak jest i wróć do tego piwa za jakieś 1-2 tygodnie. 2. Jeśli masz gęstwę po burzliwej to po prostu zadaj ją ponownie do fermentora.
  3. To ja też zaryzykuje i napiszę, że chmielenie AIPA na zimno nie jest obowiązkowe...
  4. A chciałeś nie chmielić AIPA na zimno? A chmielenie na zimno AIPA to jakis obowiazek?
  5. Maciek, i całkiem słusznie! W prostocie siła... Zaskakuje mnie jeszcze ta stara trzytygodniowa gęstwa
  6. To mnie pocieszyłeś czyli nie ma tego złego...
  7. No niech się nagazuje Mam rozumieć, że lubisz spontaniczne kwasy
  8. Maciek czytałem wyniki i aż mnie zazdrość wzięła Wielkie gratulacje zwycięstwa, ale również dość "nietypowej" receptury jak na APA Powodzenia w kolejnych konkursach!
  9. Tak sobie myślę, że gęstwa profilaktycznie poleci do kanalizacji, a piwko postoi sobie dwa tygodnie na cichej. Jak żadna zaraza się nie ujawni, to zabutelkuje... Tak czy siak Brown Portera mogę podrzucić
  10. No wiesz człowiek naczytał się o przypadkach gdzie podnasząc fermentor zaciągałeś wodę z bulkadełka, ale w takim przypadku ilość wody jest homeopatyczna U mnie poszło jakieś 200 ml wody. OK z tego co pamiętam to była to woda mineralna, ale jednak butelka stała otwarta przez trzy tygodnie. Ciekaw jestem tylko jak szybko może się ujawnić infekcja...
  11. Niby 31 warek na koncie, a tu... No właśnie! Miałem za zadanie przelać z burzliwej na cichą mojego pierwszego Brown Portera. Mając pierwszy raz w browarze Wyeast British Ale zapobiegawczo założyłem rurkę blow off i wsadziłem ją da PETa. Używając wcześniej Wyeast Yorkshire przekonałem się, że podczas burzliwej piana potrafi bez problemu podejść pod dekiel. A tutaj w przypadku British Ale jak na złość piana na dwa palce. No ale nic... Założyłem wężyk, odkręcam delikatnie kranik, piwo zaczyna powoli spływać do fermentora poniżej... Zdążyłem jeszcze pobrać próbkę do pomiaru i degustacji, a tu nagle słyszę dźwięki jakie wydaje z siebie kartonik z soczkiem gdy próbujesz z niego wydusić ostatnią kropelkę. Patrzę a tu z powodu nie rozszczelnienia fermentora zaciągnąłem wodę z butelki! Starą wodę, odstaną już ze 3 tygodnie... Przelałem jej ok. 100-200 ml! A już obrastałem w piórka bo Brown Porter smakował mi bardzo... Jak nie będzie infekcji to oznaczać będzie, że Browar posiada jakiegoś patrona... W przeciwnym wypadku 25 litrów Portera i gęstwa po nim pójdą w kibel...
  12. Refraktometrem możesz dokonywać odczytu wprost (bez korekty) brzeczki, która nie fermentuje. Jeśli masz już rozpoczęty proces fermentacji, to musisz dokonać korekty odczytu. Odpowiedni arkusz znajdziesz w zakładce Media.
  13. Jest bardzo dobrze! Po kilku dniach fermentacji spokojnie możesz przenieść fermentor w cieplejsze pomieszczenie ok. 20°C.
  14. LukaszuU, to jest ten moment gdzie powinienes sie zajac tylko i wylacznie odpowiednia temperatura fermentacji. Bedzie dobrze :-)
  15. Pytam ponieważ mam drożdże FM40 (Pszeniczny Łan), na których chce zrobić kilka piw pszenicznych. Z racji tego, że to będą moje pierwsze pszenice to chce bazować na sprawdzonych recepturach. Dzięki wielkie za Twój wpis. Pozwolę sobie skorzystać z Twoich wariantów. Stawiam na nr 1
  16. Dopuszczasz użycia innych drożdży dedykowanych do pszenic?
  17. Zmień chmiel goryczkowy na inny, Magnum jest dość specyficzny i trzeba nabrać z nim doświadczenie. Co do jakości goryczki, poza samym chmielem musisz przyjrzeć się parametrom swojej wody, jej korekta może wyprowadzić goryczkę na lepsze tory. Mętność, jeśli nie związana z zasypem (np. żyto) czy problemem filtracji może wywodzić się z jakości słodu, trzeba by się również przyglądnąć PH zacieru. Dobra, niech mi ktoś wyjaśni, na czym polega ta "specyficzność" Magnum? Ja używam już z 5 lat i zawsze jest ok. Po prostu wrzucam do gotowania. Jakość goryczki zależy od wielu rzeczy. Jesteście pewni, że nie przypisujecie Magnum czegoś, co pojawiło się w smaku w wyniku działania innych czynników? Dagome, zbiore informacje moich trzecg warek i na pewno je tutaj wrzuce. Z braku czasu jeszcze tego nie zrobilem. Z gory dzieki za pomoc
  18. Ale nie w Browarze na Grubie ;-)
  19. Kraftman, na przyszłość... Jeśli czujesz, że wdychasz jakieś opary, które Cię duszą, podrażniają drogi oddechowe, tracisz świadomość itd. to po prostu reaguj!!! W tym wypadku należało zamknąć pojemnik i napisać na forum lub poczytać instrukcje piro. W innych przypadkach wzywaj pomoc, straż pożarną etc. Jest wiele gazów, które zabijają za nim w ogóle zdążysz się zorientować.
  20. Mam rozumieć, że roztwór pirosiarczynu trzymałeś otwarty?
  21. To uważaj, bo zawór bezpieczeństwa na kegu ustawiony jest na 4 bar z haczykiem. Jak zadziała to krzywdy nie zrobi, ale można się przestraszyć
  22. ŁukaszU, kluczowa jest temperatura zadania drożdży. Brzeczkę powinieneś schłodzić do 15-16°C. Pomieszczenie powinno mieć wówczas max. 20°C. Po kilku dniach można przenieść do cieplejszego. Taki schemat do idealne rozwiązanie, ale w obecnych warunkach ciężko o takie warunki.
  23. Oddam gęstwę Wyeast 1272 American Ale II - drożdże przerobiły APA 12blg, 2 x AIPA 15,2 blg. Odbiór w Katowicach.
  24. Kolego, jakie blg chcesz uzyskać? Nie było pytania... Jest na wykresach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.