Skocz do zawartości

PawelH

Members
  • Postów

    1 243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez PawelH

  1. W efekcie połówka zaworu została mi w ręce - po prostu go ukręciłem prawie bez użycia siły :/ Najwidoczniej zawór nie wytrzymał ciągłych zmian temperatury...

     

    Przytrafiło mi się coś identycznego. Co prawda nie w instalacji HERMS, ale jednak :) Przy dokręcaniu zaworów należy uważać by nie przesadzić, bo złączka do której dokręcałeś (w Twoim wypadku nypel dwustronny jak dobrze widzę) po prostu wypchnęła (wycisnęła) połówkę zaworu. Gdybyś przykręcił zawór z drugiej strony to nic takiego by się nie przytrafiło.

  2. Kociołek z lidla v2 za całe... 50 złotych nówka sztuka. Podgrzewa dużo dużo sprawniej niż v1.

     

    Wiem mam taki sam i używam jako HLT przy małych warkach.

     

    Zwykły kabel 1,5mm "obedrzeć ze skóry" :D nawinąć na jakiś pręt/rurkę i samą spiralkę wkręcić do oplotu.

     

     

    A że to miedziucha to nie "ból tyłka"? Mam małego bzika i jak tylko mogę używam stali SS.

  3. Toto filtruje i samą pszenicę. Przefiltrował coś pewnie w okolicach setki warek W środku oplotu miedziana spirala uniemożliwi jakiekolwiek zgniecenie.

     

    post-5016-0-25044900-1421667098_thumb.jpg

     

    Jak są problemy z wydajnością poniżej 80 procent po amerykańsku, to przyjrzał bym się śrucie, szybkości i technice wysładzania.

     

    Kociołek z Lida... Aż się łezka zakręciła :)

     

    No właśnie kombinuje ze spiralą, która usztywni i zabezpieczny oplot przed zagnieceniem.

  4. nie wiem co wy robicie z tymi wężykami, ale mój obsłużył już z 90 warek i nie ma zamiaru odmawiać posłuszeństwa.

     

    U mnie zauważyłem, że oplot w dwóch miejscach jest zagnieciony. Tym samym zamiast filtrować na długości 150 cm filtruje na 30 cm. Bo w takiej odległości od przyłącza mam pierwsze zagniecenie. Może przesadzam z tym, ale... Ogólnie to oplot wygląda idealnie i za cholerę bym z niego nie zrezygnował. Mało tego - myślałem nawet nad tym by do kranu na trójniku przyłączyć jeszcze jeden oplot :)

  5. No i jest jeszcze jedna rzecz - takie FD jest jednak bardziej wytrzymałe.

     

    To jest dla mnie jedyny argument bym zrezygnował z oplotu. Mój oplot przeżył 17 warek i w dwóch ostatnich widzę spadek wydajności. Przyjrzałem się oplotowi i widzę, że stracił elastyczność. Myślę nad jego reanimacją poprzez włożenie w niego jakiegoś drutu by go usztywnić lub zainwestować w fałszywe dno.

  6. Taki problem techniczny jaki teraz widzę to to że dekiel fermentora jest dość giętki. Pod naciskiem złoża wygnie się na pewno. Musiłbyś pomyśleć o jakimś wzmocnieniu. Jak dla mnie za dużo kombinacji...

     

    A o wyższości FD nad oplotem lub odwrotnie nie ma się co wypowiadać ;) Każdy używa to co mu lepiej służy...

  7. W linku piszą o 'podpieczeniu' płatków przed warzeniem - ktoś z Was próbował?

     

    Sypiesz płatki na blache, blacha w piekarnik, termoobieg, 150-170°C na kilkanaście-kilkadziesiąt minut. Im wyższa tempa i im dłużej tym bardziej się podpieką, bardzo ładny aromat ciasteczkowy się unosi w domu. Podpiekane płatki dobrze potrzymać w papierowej torbie przez około 2 tygodnie aby aromat się ułożył.

     

    Ja również próbowałem. Dokładnie tak jak opisuje to WiHuRa, ale nie dałem czasu na ułożenie aromatu :) Płatki poszły do gara tego samo dnia w którym były podpiekane...

     

    Piwo właśnie się układa na cichej tak więc trudno nie mogę się wypowiadać co do efektów tego zabiegu.

  8. Podam mój przykład:

     

    1. Złożenie zamówienia na stronie www - 05.01.2015

    2. Płatność zaakceptowana - 07.01.2015 (06.01.2015 jest dniem wolnym)

    3. Towar wysłany - 13.01.2015

    4. Dostawa przez kurier GLS - 14.01.2015

     

    TB deklaruje dostawę w przeciągu 5 dni roboczych. W moim przypadku nastąpiło to 6 dnia, ale akurat w tym przypadku mogłem czekać.

  9. Przeciez wyraznie napisał, ze WSKAZUJE to jasne jest ze nie przeliczał ;-)

     

    Kolega ThoriN ma racje. Jeśli jeszcze nie przeliczyłeś odczytu z refraktometru to zrób to i podaj nam.

     

    Chociaż w Twoim przypadku z tego co widzę to i tak to wiele nie da, bo nie masz pewności ile blg miała Twoja AIPA przed zadaniem drożdży. Tak więc przeliczanie to tylko domysły.

  10. Zamknięcie strunowe nie zbyt dobrze trzyma podciśnienie , kiedyś na prasie prasowałem i domykałem , za jakiś czas praktycznie ciśnienie wyrównywało się . Próbowałem żelazkiem zaklejać , było lepiej . W końcu skończyło się na pakowarce próżniowej , dopiero wiem że jest dobrze . W niedzielę chmieliłem piwo , przeciąłem zgrzew odsypałem porcję i zapakowałem z powrotem , bajka :okey: . Pakuję tak że chmiel ściśnięty praktycznie na kamień .

     

    A możesz pochwalić się jakie sprzętu używasz?

  11. Nie polecam.

    Zamowilem slod w wersji srutowanej, dostalem cale ziarna. Jest piatek, zanim to odesle, dostane z powrotem minie pewnie kolejny tydzien.

    Teraz musze latac po krakowie i szukac srutownika.

     

    Czytali Twoje posty na forum i zemścili się... :) Ale mam rozwiązanie - kup śrutownik! Oczywiście w TB ;)

     

    A tak całkiem serio to takie pomyłki niestety zdażają się coraz częściej i to nie tylko w TB.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.