-
Postów
337 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Fenris
-
-
rozumiem Cię ja robię np w 21l garze ale warki po 12-13 l w wiadrze 15l , co do pokrywki to staram się ją zawsze mieć ale szczerze to średnio pomaga musze planować warki na 16l tyle A DMS to miałem raz w piwie z zerowym zasypem pilzneńskiego , pewnie jaka infekcja ale piwo ok kto wie było kilka karmelowych starych. Dzieks za odp i czekam na info o tych piwkach HGB
-
1 godzinę temu, damian_zg napisał:
czas pracy - 5h 10min (bez sprzątania)
czyli czas pracy 9h
fajne opisy, btw nie zauważasz negatywnych efektów dolewania wody z butli ? bo sam się nad tym zastanawiam, mój gar ma 400 mln metrów szerokości i po godzinie to mi w oparach spieprza 7l
-
wiesz co na stronie co miesiąc mam spory zestaw danych
http://www.tw.tarnow.pl/jakosc-wody/90-wyniki-badan-2017-09-18
mierzyłem takim testem kropelkowym nie wiem na ile precyzyjny ale sprawdzalem na wodzie demi, i wydaje się ok, poza tym w tych danych jest podana i teraz jest cos poniżej 9 i niby się zgadza
-
heh to dobrze znam ten kalkulator ale nie ogarniam go poza tym chyba nie mam wszystkich danych żeby to uzupełnić. Zmierzyłem twardość i wychodzi mi coś 8-9 zależy od dnia więc jest ok na jasne piwa.
-
ja nie mam refraktometru wiec nie wiem co i jak ale może Ci CO2 unosi spławik?
-
ja do osadu drożdżowego używam oxi z biedry 1/4 łyżeczki, gorąca woda zostawiam na 30 min i jest ok
-
nie chce zaczynać nowego wątku bo moje pytanie pasuje do tego, więc odkopuje
czy myślicie że można dodać węglanu do black ipa podczas przelewania na cicha ? mam wrażenie że chcąc uzyskać smołę przesadziłem z ciemnymi słodami i jest kwaśnawe. Da to coś czy tylko do zacieru ?
-
dziękówa, nie no tego kalkulatora to szczerze nie ogarniam za tępy jestem ledwo ten beersmitha pokapowałem
-
-
ok, dzieks, muszę przy kolejnej warce sprawdzić ph, a zmiękczasz jakoś wodę wiesz jakieś filtry itp ? ja np dolewam jakiś % wody destylowanej ale nie wiem czy to ma jakiś wpływ na smak tak szczerze mówiąc może jak chlapnę 50% to coś się wyczuje, sorrki za robienie bajzlu na wątku
-
mi sie strasznie to dużo wydaje ja kurcze max 6ml zużywam na całość chociaż zakwaszam tylko wodę do wysładzania, ale każda woda inna , ale z solą muszę spróbować. Weżmiesz na PTP butelczyne, ? chętnie się napiję
-
badasz potem ph ??
-
w jaki sposób używałeś kwasu ? tzn te 15ml poszło do zacieru? czy do wysładzania ?
-
ja uważam że bez problemu można kręcić praktycznie wszystko do czego użyłbyś np us-05. Ja robiłem white IPA na nich i była świetna. Co do ciemnych pewnie też Brokreacja i Waszczukowe mieli black ipe kooperacyjna na nich chyba. W zakresie temp pokojowej mi piwa wychodzą czyściutkie jak lagerek
-
dla mnie szacunek mega za to że fiolka kurde była tak zapakowana że chłodna mocno przyjechała
-
czy ktoś mi wytłumaczy o co chodzi z tym "popełnić" ? jakaś głupia moda używania tego słowa zamiast zrobić czy w tym przypadku uwarzyć ??
A kveiki szybciutkie w 4 dni w 25 st pozamiatały 14 blg do 3. i bart3q pisał że nie dadzą profilu lagerowego, z tym sie akurat nie zgodzę bo piwo bez chmielenia na aromat przed cichą było iście lagerowe
-
Wczoraj uwarzylem vermont ipa z zestawu twój browar. Przepis mówi o dodaniu citry podczas fermentacji burzliwej. Czy można przesunąć to chmielenie na cichą? Potrzebuje gęstwe do następnej warki
na burzliwą ? możesz rozwinąć ? na początku tzn świeży chmiel czy po whirlpoolu zostawić ?
-
Z mojej walki z tym stylem póki co wyciągnąłem takie wnioski, wszystko warki IPA 16 blg, może komuś się przyda:
- zasyp pale ale + słód pszeniczny (20-40%) + carapils (10-15%), wzorowane na Trillium (oni dają jeszcze trochę ciemniejszego karmelu ~30 EBC, ale ich słód bazowy jest jaśniejszy od pale ale, stąd sam carapils)
- dodatek soli kuchennej do gotowania do uzyskania 200-250 ppm chlorków, dla łódźkiej wody jest to ok. 5g na 20l (wyraźnie poprawia pełnie smaku, nie wychodzi nic odczuwalnie słonego, kluczowy element wg mnie), siarczanów nie podbijam
- chmielenie 100g po wyłączeniu palnika (w wysokiej temperaturze, bez schłodzenia do 70-80C, przez 30-60 minut, co jakiś czas mieszając), 100g na zimno do fermentacji burzliwej (dodane razem z drożdżami) na ok. 7 dni, kolejne 100g klasycznie na zimno po zlaniu znad osadów (ok. 4-5 dni i potem coldcrash przez kolejne 2-3), oczywiście jakaś aromatyczna odmiana lub mix, co do ilości to moje są już dosyć ekstremalne i delikatnie wyższe niż np. Tree House, który proporcjonalnie używa ok. 250g/20l przy swoich standardowych IPAch
- pomijam zupełnie dodatek chmielu w trakcie gotowania, goryczka uzyskana ze 100g po wyłączeniu palnika jest bardzo delikatna i wystarczająca (nie będzie jej tyle ile podają kalkulatory, a podają jakieś chore wartości IBU)
- cały pobyt piwa w wiadrze ok. 3 tygodnie, żeby zlane do butelek było jak najświeższe i zbyt długo nie przebywało w otoczeniu powietrza (oczywiście zależy od przebiegu fermentacji, ale przy moim schemacie jest to wystarczające dla pełnego odfermentowania)
- zacieranie 66-67C
- drożdże WLP Dry English Ale (porównanie mam tylko z US05, Szkocką Kratą i Irlandzkimi Ciemnościami, które wypadają zdecydowanie gorzej)
- fermentacja chłodna, okolice 15C otoczenia, po kilku dniach podwyższona do ~20C
- nagazowanie jakieś 2.2-2.3 vol, żeby bąbelki nie psuły gładkiego odczucia
- przy takich ilościach chmielu bez coldcrasha może pojawić się paskudna gorycz, więc mocno go rekomenduję
- na spokojnie da się zbierać gęstwę z piwa chmielonego na zimno podczas burzliwej, także takie piwo nie musi kończyć serii na danych drożdżach
W czwartek prztestuje ten schemat chmielenia i dam znac jak wyjdzie.
hej, i jak warzyłeś wg tego planu? możesz coś już powiedzieć?
Piwo jest na razie na burzliwej, warzone 8.04. Myślę że jeszcze z dwa tygodnie miną zanim trafi do kega. Wiec jakoś na początku Maja coś powiem.
Na razie mogę powiedzieć, że z rurki czuć galaxy.
a wsypałeś Amarillo ok dzięki to czekam na dalsze efekty bo ja po świętach planuje to odpalić jakoś
Aż sprawdziłem co wsypałem:P Ale jednak wsypałem Galaxy i Centenniala, oba 2016.
Łącznie na warkę pójdzie 210 gram
ja planuje 200g amarillo na warke 13l, może to przesada ale mam tyle właśnie a to juz ostatnie chyba piwo w tym sezonie u mnie więc nie mam wyboru chociaż będą pewnie spore straty
-
Z mojej walki z tym stylem póki co wyciągnąłem takie wnioski, wszystko warki IPA 16 blg, może komuś się przyda:
- zasyp pale ale + słód pszeniczny (20-40%) + carapils (10-15%), wzorowane na Trillium (oni dają jeszcze trochę ciemniejszego karmelu ~30 EBC, ale ich słód bazowy jest jaśniejszy od pale ale, stąd sam carapils)
- dodatek soli kuchennej do gotowania do uzyskania 200-250 ppm chlorków, dla łódźkiej wody jest to ok. 5g na 20l (wyraźnie poprawia pełnie smaku, nie wychodzi nic odczuwalnie słonego, kluczowy element wg mnie), siarczanów nie podbijam
- chmielenie 100g po wyłączeniu palnika (w wysokiej temperaturze, bez schłodzenia do 70-80C, przez 30-60 minut, co jakiś czas mieszając), 100g na zimno do fermentacji burzliwej (dodane razem z drożdżami) na ok. 7 dni, kolejne 100g klasycznie na zimno po zlaniu znad osadów (ok. 4-5 dni i potem coldcrash przez kolejne 2-3), oczywiście jakaś aromatyczna odmiana lub mix, co do ilości to moje są już dosyć ekstremalne i delikatnie wyższe niż np. Tree House, który proporcjonalnie używa ok. 250g/20l przy swoich standardowych IPAch
- pomijam zupełnie dodatek chmielu w trakcie gotowania, goryczka uzyskana ze 100g po wyłączeniu palnika jest bardzo delikatna i wystarczająca (nie będzie jej tyle ile podają kalkulatory, a podają jakieś chore wartości IBU)
- cały pobyt piwa w wiadrze ok. 3 tygodnie, żeby zlane do butelek było jak najświeższe i zbyt długo nie przebywało w otoczeniu powietrza (oczywiście zależy od przebiegu fermentacji, ale przy moim schemacie jest to wystarczające dla pełnego odfermentowania)
- zacieranie 66-67C
- drożdże WLP Dry English Ale (porównanie mam tylko z US05, Szkocką Kratą i Irlandzkimi Ciemnościami, które wypadają zdecydowanie gorzej)
- fermentacja chłodna, okolice 15C otoczenia, po kilku dniach podwyższona do ~20C
- nagazowanie jakieś 2.2-2.3 vol, żeby bąbelki nie psuły gładkiego odczucia
- przy takich ilościach chmielu bez coldcrasha może pojawić się paskudna gorycz, więc mocno go rekomenduję
- na spokojnie da się zbierać gęstwę z piwa chmielonego na zimno podczas burzliwej, także takie piwo nie musi kończyć serii na danych drożdżach
W czwartek prztestuje ten schemat chmielenia i dam znac jak wyjdzie.
hej, i jak warzyłeś wg tego planu? możesz coś już powiedzieć?
Piwo jest na razie na burzliwej, warzone 8.04. Myślę że jeszcze z dwa tygodnie miną zanim trafi do kega. Wiec jakoś na początku Maja coś powiem.
Na razie mogę powiedzieć, że z rurki czuć galaxy.
a wsypałeś Amarillo ok dzięki to czekam na dalsze efekty bo ja po świętach planuje to odpalić jakoś
-
Z mojej walki z tym stylem póki co wyciągnąłem takie wnioski, wszystko warki IPA 16 blg, może komuś się przyda:
- zasyp pale ale + słód pszeniczny (20-40%) + carapils (10-15%), wzorowane na Trillium (oni dają jeszcze trochę ciemniejszego karmelu ~30 EBC, ale ich słód bazowy jest jaśniejszy od pale ale, stąd sam carapils)
- dodatek soli kuchennej do gotowania do uzyskania 200-250 ppm chlorków, dla łódźkiej wody jest to ok. 5g na 20l (wyraźnie poprawia pełnie smaku, nie wychodzi nic odczuwalnie słonego, kluczowy element wg mnie), siarczanów nie podbijam
- chmielenie 100g po wyłączeniu palnika (w wysokiej temperaturze, bez schłodzenia do 70-80C, przez 30-60 minut, co jakiś czas mieszając), 100g na zimno do fermentacji burzliwej (dodane razem z drożdżami) na ok. 7 dni, kolejne 100g klasycznie na zimno po zlaniu znad osadów (ok. 4-5 dni i potem coldcrash przez kolejne 2-3), oczywiście jakaś aromatyczna odmiana lub mix, co do ilości to moje są już dosyć ekstremalne i delikatnie wyższe niż np. Tree House, który proporcjonalnie używa ok. 250g/20l przy swoich standardowych IPAch
- pomijam zupełnie dodatek chmielu w trakcie gotowania, goryczka uzyskana ze 100g po wyłączeniu palnika jest bardzo delikatna i wystarczająca (nie będzie jej tyle ile podają kalkulatory, a podają jakieś chore wartości IBU)
- cały pobyt piwa w wiadrze ok. 3 tygodnie, żeby zlane do butelek było jak najświeższe i zbyt długo nie przebywało w otoczeniu powietrza (oczywiście zależy od przebiegu fermentacji, ale przy moim schemacie jest to wystarczające dla pełnego odfermentowania)
- zacieranie 66-67C
- drożdże WLP Dry English Ale (porównanie mam tylko z US05, Szkocką Kratą i Irlandzkimi Ciemnościami, które wypadają zdecydowanie gorzej)
- fermentacja chłodna, okolice 15C otoczenia, po kilku dniach podwyższona do ~20C
- nagazowanie jakieś 2.2-2.3 vol, żeby bąbelki nie psuły gładkiego odczucia
- przy takich ilościach chmielu bez coldcrasha może pojawić się paskudna gorycz, więc mocno go rekomenduję
- na spokojnie da się zbierać gęstwę z piwa chmielonego na zimno podczas burzliwej, także takie piwo nie musi kończyć serii na danych drożdżach
W czwartek prztestuje ten schemat chmielenia i dam znac jak wyjdzie.
hej, i jak warzyłeś wg tego planu? możesz coś już powiedzieć?
-
To ma jakąś substancje zapachową czy czyste?
kurcze cos z butli wali niby ale ogólnie podstawa to chlor, nie jakiś ordynarny jak na basenie w 85 ale to pierwsze skojarzenie chlor
-
ja kopiłem 60zl za 5l, no cos ma z ACE moze ale wydaje mi sie bezpieczniejsze w obróbce niz soda np
-
a do mycia może ktoś używał tego produktu? wygląda całkiem ok pewnie spróbuje przy kolejnym myciu
http://tenzi.eu/artykuły/asortyment/gastro-line/mycie-i-dezynfekcja-zasadowe/gran-clor-2006
-
no hejka pon czw 16-22 (chyba ze ide na kawe z moja lady to 16:10 ) w sobote to raczej w opór, jest ludź to jestem, oczywista od 16. Ale raczej jestem wcześniej zawsze koło/około 15-15.30. Na fb jest mój fon jak coś dzwoń bez spiny
Z czego jest oplot wężyka ?
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano
po co wrzucałeś to do ługu ?