amorph

Przy jakim udziale dyni?

Jeśli masz w środku reduktor osadów to myślę, że może się udać. Jeśli nie z końcówką piwa może być problem. Przed całą akcją radzę potraktować kran 70% alkoholem w celu dezynfekcji.

Tak piszesz ze ja nic nie rozumiem. Skad ten osad w ostatniej butelce? Syrop miales w drugim wiadrze i dekantowales do niego? Zaciagnales tych drozdzy czy jak?

Cukier do refermentacji dawałeś do każdej butelki z osobna jak rozumiem?

Napisz jak butelkowałeś. Skąd tyle osadu w ostatniej butelce. Rozlewałeś z fermentora?

Zabieram się w przyszłym tygodniu za dyniowo-świąteczne piwko. Jakieś rady i sugestie?

Ja najpierw założyłem konto na b.b ale szybko zrezygnowalem z wchodzenia tam. Jakos mnie tam nawet uklad strony denerwuje.

W zalecanym stężeniu nie musisz płukać. Z drugiej strony jeśli to zrobisz wodą z wodociągu, która ma być czysta mikrobiologicznie też się nic nie stanie. Nie płucz tylko wodą z nieznanego źródła (nie przebadana mikrobiologicznie).

Nie ma z kim w Zamościu z tego co widzę...

Jeśli lubisz AIPA kup 2 niechmielone ekstrakty 1,7kg i amerykańskie chmiele. Ja zaczynałem od Real Ale Coppersa i nie bylem zadowolony z tego piwa.

Tutaj masz porównywarkę sklepów z surowcami sporządzoną przez naszego forumowego kolegę. Najpierw sprawdź czy, któryś ze sklepów jest na tyle blisko, że mógbyś odbierać surowce osobiście. To robi największe oszczędności. Są oczywiście ekstrakty w dużych opakowaniach. Wystarczy poszukać.

Czesc. Zapraszam do grupy "Lubelscy piwowarzy domowi" na FB.

Zasyp moze byc taki sam ale sweet stout powinien byc zacierany na slodko a dry na wytrawnie. Chyba ze wszystko zatrzesz na wytrawnie ii do sweet dasz wiecej laktozy.

Ja gdy spotykam się z nowym dla mnie stylem wchodzę sobie na http://www.wiki.piwo.org/Kategoria:BJCP i patrze czego mozna oczekiwac. Oczywiscie nie wszystko wszystkim smakuje i jakieś kwaśne albo wędzone piwa, które mi nie leżą po prostu omijam, bo jak dam lambikowi ocene 1 i powiem że nie da sie tego pic to zaraz Ci, którym smakuje mnie zlinczują :-).

Pilnujcie tego żeby piwa były dobrze oznaczane bo bez tego robi sie burdel. Fajnie też jak recenzje są obszerne i ze zdjeciami ale to już zajecie dla korzystajacych z depozytu.

Tutaj kolega Mariusz_CH ma rację. Jeśli się wciągniesz, będziesz miał pomoc do dźwigania, zrezygnujesz z indukcji i kupisz mocny taboret to możesz czuć "małość" zakupionego gara. Ja wiem, że warzę i będę warzył sam, mam póki co cheć próbowania najróżniejszych stylów i warki 40L mnie nie interesują.

Jakie BLG i jaki czas od zadania? Jakich drożdży użyłeś?

Filtrowałem na nim piwa z zasypem do 8kg (do tej pory) i nie było najmniejszych problemów. Możesz sobie taki zrobić sam albo kupić gotowy. Na pewno mają go w ofercie: twojbrowar.pl, alepiwo.pl, centrumpiwowarstwa.pl, homebeer.pl. Uzupełnij dane w profilu, przede wszystkim lokalizację a na pewno będziesz mógł liczyć na pomoc okolicznych piwowarów. Co do garnka to dokładnie ten kupiłem na tej aukcji. Dzisiaj przyszedł i wygląda ok. Pojemność sprawdzona i nalane z meniskiem ma 36L. Wcześniej warzyłem na pożyczanym garnku Ambition, który miał niecałe 30L. Myślę, że 36L to akurat dla kogoś kto warzy sam. Większego garnka i tak nie udźwigniesz bez ryzyka rozlania bądź uszkodzeni kręgosłupa. Poza tym sprawdź nośność kuchenki bo indukcja to delikatna sprawa. Ja już przerzuciłem się na taboret gazowy bo tempo grzania kuchenki doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Teraz chcę warzyć RISa więc garnek 36L to takie rozsądne minimum jeśli chce mieć 20L piwa z dużym BLG.

Montujesz do kranika i zalewasz zacierem. Jak się młóto ułoży 5-30min to odkrecasz najpierw 3 razy na sekunde a później ustawiasz przepływ na około litra na minute. Pierwsze 2-3litry zawracasz bo są mętne a później wysaładzasz tak żeby nie otkryć złoża. Dobrze włóżyć do kadzi filtracyjnej talerzyk na który będziesz lał wodę żeby nie wzburzać złoża. Ja używam plastikowego bo nie tonie i nie zagrzebuje się w młócie.

Wygląda jak "okno życia" :-). Skoro skrzynka jest pusta to na razie zasada "1 za 1" nie obowiązuje. Trzeba żeby ktoś zaczął swoją wstawką.

Ja miałem tam kilkanaście zakupów i wszystkie bezproblemowe. Może po prostu miałeś pecha? Przy częstych i małych zakupach możliwość zaopatrzenia sie blisko siebie to duża oszczędność. Zmieniając sklep nie masz gwarancji, że też czegoś nie pomylą a w homebeer już pewnie będą bardzo dokładnie zajmować się twoimi zamówieniami jeśli troche ich opieprzyłeś :-).

Jutro chmiele swoje AIPA na zimno. Pytanie: jak mieszać żeby nie napowietrzać? Mam piwo w dwóch wiadrach więc mogę zrobić eksperyment i jedno poświęcić na takie krótkie chmielenie z mieszaniem. Ale już od wczoraj moje się chłodzi do jakichś 14'C. Degustację możemy zrobić na International Stout Day, 6 listopada w Lublinie , U Fotografa

Już mogę się podzielić. Oba wiadra złapały infekcje i poszły do kibla :-(. Ocet się zrobił. Nie mam pojęcia na którym etapie mogło się to stać. Także jak zrobisz swoje również czekam na opinie to może powtórze zakup. Jakoś mam uraz i nie chce warzyć zaraz po wpadce tego samego.

Przynieś na International Stout Day. Zapraszam do naszej grupy na FB https://www.facebook.com/groups/lubelscypiwowarzydomowi/