To i ja podzielę się swoim przepisem na pstrąga grillowanego, choć można go także usmażyć na patelni.
Należy drobno posiekać cebule, pieczarki, i obrane ze skórki ogórki kiszone (koniecznie trzeba odcisnąć z nich wodę po posiekaniu) - wszystkie składniki mniej więcej w równych porcjach z lekką przewagą pieczarek. Wszystko razem usmażyć na patelni na małej ilości tłuszczu i do otrzymanej masy dodać pół saszetki przyprawy do ryb Galeo (tylko ta ma odpowiedni smak) oraz jeszcze podczas smażenia doprawić farsz do smaku czosnkiem. Wypatroszone ryby nacieramy odrobiną soli, pozostałą częścią przyprawy do ryb, oraz czosnkiem, którego lepiej nie żałować. Ryby wypełniamy farszem, zawijamy w folię aluminiową i grillujemy. Mocno czosnkowy smak jest niezmiernie ważny w tym przepisie i naprawdę pasuje do pstrąga. Do dzisiaj nawet jak robię tę rybe na parze to i tak obficie doprawiam czosnkiem. Dokładniejszych proporcji nie pamiętam, bo z reguły jak gotuję to nie kieruję się sztywnymi instrukcjami - podobny przepis jest na opakowaniu przyprawy do ryb Galeo, bodajże z mniejszą ilością czosnku i bez ogórka, którego dodatek zgapiłem od jednej smażalni pstrągów w Górach Sowich Smacznego.
A tak w ogóle czym się różni barbecue od naszego polskiego grilla?