-
Postów
2 765 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Aktywność reputacji
-
Jejski otrzymał(a) reputację od Chemik w Własny browar rzemieślniczy
1 Z szacunku dla ludzi od których chcesz się czegoś dowiedzieć powinieneś pisać w języku polskim, czyli poprawnie.
2 Skoro fundamentem dla Ciebie jest wiedza i doświadczenie to powinieneś kupić najpierw sprzęt do domowego piwowarstwa i zrobić tak ze 100-200 warek.
3 Jeśli masz naprawdę plan założenia browaru i zarobienia na tym interesu to przede wszystkim powinieneś najpierw czytać, a potem pytać. Jak już pisali koledzy wiele szczegółów jest na forum obszernie opisane i takie ogólnie zadawanie pytań w tak poważnym temacie to czysta amatorka! Albo mówisz o konkretach, albo o pierdołach.
4 Życzyłbym sobie kupić Twoje piwo ale po realizacji pt.2 , chyba że zatrudnisz np. Codera, Josefika lub Wenę itd.
5 Powodzenia!
edit. w pt.1 ubiegł mnie Wiktor.
-
Jejski otrzymał(a) reputację od pablo w 2014.06.20-21 XII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2014 w Żywcu
No dobra jak już nikt na tych zaporowych warunkach nie chce GC to się poświęcę i w ostateczności nim zostanę, ale nie to że mam ciśnienie w temacie Ludzie czy Wyście ocip...eli i nie macie innych problemów?
-
Jejski przyznał(a) reputację dla skitof w 2014.06.20-21 XII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2014 w Żywcu
Panowie, widzę że narosły jakieś straszne mity o GŻ i PSPD. Postaram się je wyprostować:
1. GŻ nie jest sponsorem PSPD. Jest członkiem wspierającym jednym z 5.
2. GŻ nie sponsoruje, wydaje itp Piwowara. Tak było na początku, ale teraz wszystko się zmienia. Piwowara wydaje PSPD ze składek członkowskich oraz reklam. Obecny jeszcze nie wydany numer całkowicie sfinansowaliśmy z kasy PSPD. Z GŻ mamy jedynie umowę o zamieszczenie reklamy. Obecnie następuje zmiana drukarni, składu i redaktora naczelnego.
3. GŻ nie jest organizatorem konkursu w Żywcu. Jest natomiast jednym ze sponsorów i organizatorem festiwalu. Obok Browamatora sponsoruje główną nagrodę, którą jest warzenie piwa w Cieszynie.
4. O przyczynach wpisania do regulaminu nowego zapisu wiecie. Nie zapominajcie jednak, że imię i nazwisko zdobywcy GCh pojawia się na etykiecie piwa, są konferencje prasowe, wywiady, zdjęcia itp. GŻ jako zwykła firma chce jedynie, by ów zwycięzca nie promował równocześnie wielu piw z różnych browarów dostępnych w sklepach. I nie chodzi tu o "blokadę rozwoju piwowarstwa" tylko o jedną jedyną osobę, najlepszego piwowara konkursu.
5. Oprócz GŻ PSPD współpracuje jeszcze z kilkunastoma innymi browarami.
6. PSPD organizuje też kilkanaście innych konkursów, więc jak ktoś szczególnie nie lubi GŻ, nie chce warzyć piwa w Cieszynie czy nie chce, by piwo podpisane jego imieniem i nazwiskiem stało w Tesco obok innych - ma w czym wybierać. Nie ma się co z tego powodu emocjonować akurat tym jednym konkursem.
7. Zapewniam crosisa, że rozmowy z innymi browarami są czasami dużo trudniejsze niż z GŻ. Bo GŻ to koncern, którego pracownicy są profesjonalnymi handlowcami, a nie browarnikami. Pomiędzy niektórymi browarami czy raczej właścicielami browarów jest tak duża nienawiść, że PSPD staje czasami między młotem a kowadłem.
8. Do tej pory nie mieszaliśmy się do kwestii związanych z kontaktem pomiędzy zwycięzcą konkursu a browarem, ale wnet będziemy musieli. Jeżeli Czesiek Dziełak opowie wam jak został potraktowany przez BRJ - to zrozumiecie. Na ostatnim walnym nasi członkowie zobowiązali zarząd do zajęcia się tym problemem czyli kontaktami pomiędzy browarem, zwycięzcą konkursu a PSPD.
9. Jak zdążyliście zauważyć najłatwiej krytykuje się PSPD, która wchodzi w różne interakcje i oczywiście składa się ze zwykłych piwowarów działających charytatywnie dla dobra rozwoju piwowarstwa domowego. Tylko bardzo często to trochę jak z krytyką rządu (obojętnie jakiego): jak reprezentacja słabo gra w piłkę to wiadomo winny rząd.
-
Jejski otrzymał(a) reputację od kilis w 2014.06.20-21 XII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2014 w Żywcu
No dobra jak już nikt na tych zaporowych warunkach nie chce GC to się poświęcę i w ostateczności nim zostanę, ale nie to że mam ciśnienie w temacie Ludzie czy Wyście ocip...eli i nie macie innych problemów?
-
Jejski otrzymał(a) reputację od Gozdawa w Szczepy drożdży piwowarskich GOZDAWA Premiera
Z braku konkretów w każdą stronę. Merytoryka = 0
-
-
Jejski przyznał(a) reputację dla karkan w Wędzenie kiełbaski
DO kiełbasy grilowe nie używa się peklosoli. Następnym razem zmień ją na sól.
-
Jejski przyznał(a) reputację dla jacer w Osad drożdżowy w butelkach po poprzednim piwie
apage satanas.
-
Jejski otrzymał(a) reputację od Bogi w Przepraszam
Nie wiem czy mogę to zacytować, ale "przepraszam i proszę o wybaczenie" . Nasze animozje zostawmy w niebycie. Mam nadzieję że że nasze następne potyczki będą merytoryczne a nie jedynie emocjonalnie. Jak już dość dawno dowiedziałem się od starszych stażem kolegów, że piwowarstwo uczy pokory i cierpliwości, cierpliwości i pokory to takie podejście jest najlepsze, acz jednak jeszcze długo się muszę uczyć! Świątecznie pozdrawiam -
-
Jejski otrzymał(a) reputację od Mariusz_CH w Przepraszam
Nie wiem czy mogę to zacytować, ale "przepraszam i proszę o wybaczenie" . Nasze animozje zostawmy w niebycie. Mam nadzieję że że nasze następne potyczki będą merytoryczne a nie jedynie emocjonalnie. Jak już dość dawno dowiedziałem się od starszych stażem kolegów, że piwowarstwo uczy pokory i cierpliwości, cierpliwości i pokory to takie podejście jest najlepsze, acz jednak jeszcze długo się muszę uczyć! Świątecznie pozdrawiam -
Jejski przyznał(a) reputację dla Bogi w [Blog Dori] Trochę słodyczy, czyli czy cukier to samo zło?
Rok 1847 możemy przyjąc za oficjalne pojawienie się cukru w piwowarstwie brytyjskim, gdzie pełnił parę ról. Po pierwsze można było nim zastąpić część słodu, można było przekształcić go w essentia bina czyli podstawowy barwnik porterów, można było dodać nim pewne aromaty, które z samych słodów nie były możliwe do osiągnięcia, można też było po prostu podnieść blg i przez to zwiększyć alkohol (a jak już o tym pisałem, piwa brytyjskie było raczej mocniejsze, nawet w porównaniu z warzonymi wówczas w innych krajach europejskich).
Co więcej, istniała cała masa styli tradycyjnych piw brytyjskich, które nie byłyby sobą, gdyby nie zawierały odpowiedniej ilości cukru. Większość liczących się browarów z tego okresu (Barclay Perkins, Younger, Brakspear's Morland's, etc) używała cukru, a niektóre przepisy i piwa, które przetrwały do tej pory również nadal podają cukier, taki czy inny jako składnik. Oczywiście ilość różniła się w zależności od piwa, a wlaściwie stylu.
Z tego okresu pochodzi też obliczenie, że 6-10 funtów dark muscovado jest równe jednemu bushel'owi słodu.
Z paru książek skompilowałem parę kwestii odnośnie stosowania cukru w piwowarstwie.
Tak jak nie można uwarzyć dobrego klona Duvel'a bez cukru, tak się nie uwarzy dobrego Burton'a, ale np. ESB już nie potrzebuje cukru i może być all-malt.
-
Jejski otrzymał(a) reputację od olgierd w Polska instrukcja obługi
Franc co Ci przeszkadza brak polskiej instrukcji do brewkita jak warzysz na hermsie czy rimsie ?
-
Jejski przyznał(a) reputację dla crosis w Chili w Hadesie, czyli...
Bogi, przeczytałem ten temat i niech mnie szlag trafi, ale ni w ząb nie wiem, po co go założyłeś i co chciałeś przekazać. Oprócz tego, że się zapętliłeś w kwestii lingwistycznej. Sprawdziłem z absolwentem Oxfordu - pungent jako słowo może odnosić się do zapachu, ale i do smaku. Natomiast sugeruje, że zapach/smak jest mocny, na granicy nieprzyjemnego, lub wręcz nieprzyjemny, obrzydliwy. Co zresztą sprawdza się w literaturze. Choćby czytając w oryginale angielskie książki.
Ciągle jednak nie zmienia to faktu, że naprawdę, ni w ząb nie rozumiem Twoich postów. Ani powodu ich pisania, no, może poza pewną formą intelektualnego samogwałtu/ekshibicjonizmu.
-
Jejski otrzymał(a) reputację od sugarsweet w Chili w Hadesie, czyli...
Zgoda już nic nie mam do dodania i nic już nie dodam oprócz podsumowania.
-
-
Jejski otrzymał(a) reputację od Hast w Chili w Hadesie, czyli...
Zgoda już nic nie mam do dodania i nic już nie dodam oprócz podsumowania.
-
Jejski przyznał(a) reputację dla Bogi w Chili w Hadesie, czyli...
i cały czas tylko jedno, wąpliwe źródło na podorędziu. Ze strony lingwistyki mówię Wam jak jest-wolicie wierzyć internetom, trudno, jak chcecie mogę Wam zrobić wykład z uwzględnieniem, że jak po angielsku jest flavoured, to po niemiecku jest aromatisiert i to wszystko dotyczy przede wszystkim zapachu, mogę rozpisać jak to jest we francuskim, włoskim, mogę zrobić dokładną analizę pochodzenia słowa, jego etymologię, zmiany w zależności od kontekstu zdania, metaforyki, od wpływu dialektów, kwestii tłumaczeniowych, ale nie o to chodzi, bo to nie jest forum lingwistyczne, tylko piwowarskie, dlatego prosiłbym o powrót do tematu pierwotnego jakim jest zastosowanie capsicum w piwach wówczas i dzisiaj.
W "Art of brewing" Booth'a z 1829 znajdujemy, że chodzi o dodawanie character to ale, a konkretnie o aromatic flavour jeśli chodzi o papryczki. W "Practical treatise on Brewing" Black'a z 1835, autor posuwa się dalej i definuje flavour jako bouquet (tak jak to jest w winie).
U Black'a pojawia się anegdota (raczej makabryczna) dotycząca aromatu porteru, tego słynnego aromatu. Otóż przed wysłaniem pewnej partii z Londynu do Holandii, jeden z pracowników jakiejś tam firmy z tejże Holandii wpadł był do kotła warzelnego i zagotował się dosłownie razem z brzeczką. Warkę tę wysłano do Holandii, gdzie była wręcz wynoszona pod niebiosa (ach, jaki aromat!), i kiedy przyszła następna warka (do której już nikt nie wpadł), Holendrzy byli zawiedzeni i zażądali odpowiedzi. Browar wystosował pismo, że dopóki nie przyślą następnego Holendra, nie są w stanie odtworzyć tego aromatu
U Accum'a (poniżej) znajdujemy już informację, że używanie tych i innych składników jest karalne.
Ale jeśli cofniemy się do roku 1797 znajdujemy bardzo dokładny przepis na porter, gdzie capsicum naturalnie jest "a must"
-
Jejski otrzymał(a) reputację od bart3q w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !
To tak samo jak iść do szpitala na ostry z palcem ukłutym szpilką i domagać się zabiegu z pełną narkozą polegającym na umyciu rany wodą utlenioną. Ludzie litości! Szanujcie też innych na forum pragnących pomóc w pilnej potrzebie. -
Jejski przyznał(a) reputację dla leszcz007 w Obsługa systemu Cornelius keg
Mała uwaga do osób korzystających z system Cornelisu.
Proszę uważać na złączki OUT (te czarne) nie można ich czyścić silnymi zasadami (NaOH) nie przechodzą takiej próby.
Po dłuższym czasie (i jednej infekcji w kegu) postanowiłem wszystko przeczyścić NaOH. Do kega nasypałem NaOH i zalałem gorącą wodą, podpiąłem linię wyszynku (raz z kranem) i zostawiłem. Pozostały sprzęt (złączki IN, drugą złączkę OUT, węże, kran) także wsadziłem do roztworu NaOH. Wchodzę do kuchni, a tam kałuża...... złączka OUT na kegu się rozszczelniła, poniżej efekty czyszczenia.
cała reszta sprzętu przetrwała, łącznie z szarymi złączkami IN
-
Jejski otrzymał(a) reputację od zgoda w Safale S-04 czy US-05
"Jak nie wiadomo o co chodzi to jest infekcja" dzikusami. -
Jejski otrzymał(a) reputację od KHOT w Safale S-04 czy US-05
Bardzo Cię proszę podejmij pierwszą męską decyzję w swoim życiu i uwarz coś, a nie jęcz. Piwowarstwo to nie tylko picie piwa, ale wydatki. Jak chcesz obskoczyć z jednej paczki sucharów pół sezonu to lepiej nic nierób. Bicie piany najlepsze jest we fermentorze podczas napowietrzania.
-
-
Jejski otrzymał(a) reputację od WiHuRa w Chłodziarka do piwa, obsługa i konserwacja
Po raz kolejny zakładasz nowy temat zamiast użyć wyszukiwarki i poczytać, a potem pytać w już istniejącym wątku. Śmiecisz na forum!
-
Jejski przyznał(a) reputację dla maaciej6 w Józek warzy - offline
No ty powyżej, to już więcej dzisiaj nie pij