Rysiek Opublikowano 3 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2013 (edytowane) ok dzięki, butelki na pewno są szczelne, może to te drożdże Jeśli drożdże dalej nie ruszą a będziesz chciał jednak piwo nagazować to możesz zrobić tak - kupujesz drożdże Safbrew F-2, dzielisz je na ilość butelek które masz, dosypujesz do każdej,zamykasz i dokładnie mieszasz, elegancko ci nagazują piwo bez zauważalnej zmiany proflu smakowego, inwestycja warta 11zł+koszty przesyłki . Edytowane 3 Czerwca 2013 przez Rysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 3 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2013 po 9 dniach refermentacji otwieram malinowe, a tu zonk bez gazu, jedno mogło się zdarzyć, kolejne też bez gazu, kolejne również, i co teraz mam zrobić? po otwierać dodać cukru i po tygodniu sprawdzić??? Proszę o odp Nic nie rób, czekaj, 9 dni to nie jest powód do paniki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suthum Opublikowano 3 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2013 Jeśli już musisz butelkować/przelewać na cichą to w sytuacji awaryjnej zmień chwilowo zasotosowanie wiadra do filtracji/rozlewu. Zlej do niego piwo na cichą. Tyle Będzie potrzebne do filtrowania na jutrzejsze warzenie, nie obędzie się bez rozlewania . nie wiem, czy już nie pozamiatane, ale najszybciej i najtaniej, to leć do biedy lub kauflanda, kup 4 butle 5l czystej wody po 1,45pln i masz awaryjny fermentor na cichą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 3 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2013 Albo do marketu budowlanego z działem winiarskim, u mnie w OBI fermentory można kupić, acz nie wiem czy w sensownej cenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 3 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2013 Albo do cukierni, przy odrobinie szczęścia dostaniesz z 2 wiaderka po 10l za free. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Sytuacja wygląda następująco: schłodzona brzeczka miała byc dziś rana zaszczepiona starterem, ale niestety starter wykazuje nadal gardzo kiepską aktywnośc. Ponieważ muszę wyjechac do jutra do popołudnia, co robic?? zadac taki starter, czy poczekac do jutra, przegotowac ponownie brzeczkę i dopiero dac drożde. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bambo-5 Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 w sumie nie wiadomo co oznacza bardzo słaba aktywność. ale ja na twoim miejscu zadałbym teraz a jeśli do twojego powrotu nie bedzie oznak że fermentacja odpala to zadałbym inne drożdże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rysiek Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 korzen16, nie napisałeś najważniejszego, czyli kiedy robiłeś starter, jaką metodą (wirówka/bez), jaki szczep drożdży, czy gęstwa (jak stara/jak przechowywana), czy świeże ... Bez tego co najwyżej ci można powiedzieć że jeśli lubisz ryzyko to zalewaj nimi, a jeśli nie to czekaj . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Jak fermentacja ruszyła z kopyta i piana drożdżowa "wyszła" z fermentatora to piwu coś grozi czy wystarczy posprzątać i luz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bączek Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Posprzątać dokładnie. Najlepiej dobrze umyć pokrywę (i rurkę - jeśli wylazło przez nią) i potraktować dezynfekcją. Na forum były sygnały, że pozostawienie dekla z rurką po takim "wyjściu" było przyczyną infekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemczysław Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Posprzątac i luzz, byle nie szmatą do podłaogi:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 dzięki! rurki nie mam, całą pokrywę i fermentator w miejscu gdzie wyszło przemyłem wodą, a potem gąbką nasączoną oxi mam nadzieję że wystarczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Ponieważ piwo wciąż próbowało się wydostać postanowiłem nie dociskać pokrywy tylko na jakiś czas zostawić tylko położoną na fermentatorze, żeby CO2 miało lepsze ujście. Przez chwilę działało. Przed chwilą wchodzę, a tam piana urosła tak, że podniosła pokrywę na kilka cm do góry. Domknąłem pokrywę (z wyjątkiem jednego miejsca żeby miało gdzie wylatywać), bo boję się że "fermentowanie w otwartej kadzi" to ryzyko infekcji. Co jakiś czas przemywam to gąbką nasączoną oxi. Jest coś więcej co mogę zrobić? (zależy mi żeby to piwo wyszło bo to świąteczne Ale które ma wylądować pod choinką i na konkursie mikołajkowym) Kiedy to się skończy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Tak z ciekawości, jakie to drożdże tak u Ciebie szaleją? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bączek Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Jest coś więcej co mogę zrobić? Może rozlej do 2 fermentorów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wajcha Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Witam, jeżei drożdże CI wychodzą możesz zrobić blowoff tube. Tu masz przykład. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Tak z ciekawości, jakie to drożdże tak u Ciebie szaleją? Safbrew T-58 (brzeczka 18 blg, 22 litry) Może rozlej do 2 fermentorów? Nie mam w tej chwili wolnego, ale jak do wieczora nie przystopuje to postaram się jakiś skołować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Nie mam w tej chwili wolnego, ale jak do wieczora nie przystopuje to postaram się jakiś skołować. T-58 są jak błyskawica, możliwe, że do wieczora się "zmęczą" . Owiń fermentor mokrym ręcznikiem, wstaw do miski z zimną wodą, trochę zbije to temperaturę i spowoduje ich uspokojenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dobrzanek Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 te drożdże też uciekały mi ale tylko kilka godzin miały na to ochotę, później spokój Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 (edytowane) Zacieram 50% pilzneńskiego i 50% jęczmienia niesłodowanego. Jęczmień był rozdrabniany na gniotowniku, później 30 min kleikowany Po 2.5h zacierania dalej pozytywna próba jodowa. W czasie przechodzenia z 64 na 72 stopnie trochę przedobrzyłem i zacier miał w zależności od miejsca 74-76 stopni. Możliwe że zdezaktywowałem sporo amylaz? Co robić? Czekać, czy dosypać pilzneńskiego plus dolać wody? Edit: Sorry, alarm odwołany. Źle robiłem próbę - brałem do niej trochę młóta. Bez młóta jest ok. Edytowane 9 Czerwca 2013 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 To pewnie znaczy , że skrobia nadal jest w brzeczce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2013 Edit: Sorry, alarm odwołany. Źle robiłem próbę - brałem do niej trochę młóta. Bez młóta jest ok. To bardzo dobrze robiłeś próbę, przecież powinno się ją wykonywać na ziarnie i młócie bo to w nim są jeszcze nie uwolnione cukry (nie przerobiona skrobia)! Zawsze do próby jodowej pobiera się gęstą część zacieru, a nie samą wodę więc nie pisz takich bzdur W 76C jeszcze nie zabije ci enzymów więc trzeba było jeszcze trochę zacierać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2013 (edytowane) Zasugerowałem się tym postem: http://www.piwo.org/...wna/#entry70556 Po pobraniu samej, odstanej brzeczki próba była jak na prawym zdjęciu: http://www.wiki.piwo...róba_jodowa.JPG Przy nieodstanej brzeczce pływały w niej czarne kropki, a po włożeniu ziarna młóta i rozgnieceniu go barwiło się wszystko na czarno. Po filtracji piwo było prawie klarowne, jedynie drobinki jakby "mąki" pływające w nim je mąciły. Tu wina jest oplotu (troszkę go rozciągnąłem i porobiły się w nim większe niż zwykle "dziury"), i za drobno ześrutowanego ziarna. Próba jodowa na gotowym piwie wyszła negatywna. Z 5kg zasypu miałem po filtracji 26.5l 10 blg, więc faktycznie słabiej niż we wcześniejszych warkach. Ale źle też nie jest;) I brak mash outu też mógł na to wpłynąć. Ten jęczmień niesłodowany był grubo ześrutowany. To nie jest tak, że gdyby w ziarnach nic skrobii nie zostało, to by wydajność była 100%? Edytowane 10 Czerwca 2013 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2013 (edytowane) No nie jest tak, bo w słodzie nie znajduje się tylko skrobia lecz też inne cukry, które dla enzymów nie są rozkładalne na cukry proste. Jeżeli ukażą się wykłady z warsztatów z Wrocka polecam je przeczytać, a tak to wyszukaj sobie gdzieś o enzymach i cukrach w słodzie bo to duży temat jest i nie tu o tym pisać. Jak to piwo jest już zrobione to chyba nie potrzebujesz takiej szybkiej pomocy, masz swój temat z notatkami? bo tam może się przeniesiemy Jeżeli miałeś drobno ześrutowane to jakie ziarno ci się barwiło? No ale to nie zmienia faktu że jak gęsta próbka pokazuje że jest jeszcze skrobia należy szukać wyniku takiego jaki ci pasuje czyli pobranie samej brzeczki z zacieru bo ta zazwyczaj pokaże ci że już nie ma skrobi. Jak kleikowałeś ten jęczmień niesłodowany? 30 minut gotowałeś? A robiłeś mu jakąś przerwę np. białkową? Bo to może być przyczyną, następnym razem postaraj się też drobniej składniki niesłodowane ześrutować. Przecież tu masz odpowiedź na swoje pytanie... http://www.piwo.org/topic/9697-jeczmien-nieslodowany-jako-duzy-zasypu/?do=findComment&comment=205224 Edytowane 10 Czerwca 2013 przez Undeath Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2013 Jak kleikowałeś ten jęczmień niesłodowany? 30 minut gotowałeś? A robiłeś mu jakąś przerwę np. białkową? jak białkową na samym jęczmieniu? Daj spokój, nie mieszaj koledze. Do kleikowania wystarczy 60-70C- 30' i 100C-10' Można oczywiście robić białkową, ale trzeba sypnąć trochę słodu. następnym razem postaraj się też drobniej składniki niesłodowane ześrutować. Postaram się to było mocno wilgotne i ciężko szło przez gniotownik, musiałem trochę poszerzyć szczelinę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi