leonzn Opublikowano 9 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Witam! Mam na koncie 5 warek z czego bede butelkowal w wek warke nr 4. Mam problem ze zlewaniem z cichej - duza strata lub chmiel dostajacy sie do butelek. Nie stosowalem predzej zadnego filtra , no ale czas zaczac. Co polecacie zeby strata byla jak najmniejsza - czytalem forum i widzialem ze niektorzy stosuja druciaka inni ponczoche - co polecacie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 9 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Pończocha była dla mnie łatwiejsza do użycia. Ale akurat nie robiłem do tej pory chmielenia na zimno, więc jak dokładnie spisuje się w tym przypadku to nie wiem Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 9 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Pończocha jest okej, stosowana chyba przez większość. Ja używam, nie narzekam, minusów nie widzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 9 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Ile den musi mieć pończocha? Ja zastosowałem jakieś tam pończochowe skarpetki po żonie z nieokreślonym den. Zauważyłem, że przechodzi przez nie sporo z tej najdrobniejszej frakcji granulatu (ten specyficzny pyłek barwiący na żółto-zielony kolor) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 9 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Ja używam 40 i nie narzekam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nemezisso Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 Planuję uwarzyć piwko świąteczne i tutaj moja pierwsza receptura: zasyp: pale ale strzegom- 5kg pszeniczny jasny strzegom- 1kg karmelowy 600 strzegom- 0,5kg Carawheat weyermann- 0,25kg Carafa tym III Weyermann- 0,25kg płatki żytnie błyskawiczne-200g/400g (zależnie jaką paczkę dostanę w sklepie) Z PPPP wychodzi mi 16,20blg przy wydajności 70% i 20l piwa. Wszystko wrzucone od razu. Zacieranie na lenia- 67°. Gotowanie 60minut Magnum 20g/ewentualnie mam jeszcze Simcoe/Citra po około 30g. Na ostanie 15 albo 5min planuję wsypać 20g przyprawy do piernika. Czy może lepiej jakichś świeżych przypraw? Może to i to? Drożdże: gęstwa po s-04 albo us-05. Myślę, że dam s-04. Co o tym sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 myślę że dużo karmelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 Planuję uwarzyć imperialną black IPĘ z ekstraktów. Pójdą 4 puchy. I teraz co byście doradzili? wlać 4 razy ciemny, czy po 2 jasne i barwiące. A może po prostu 4 jasne i jęczmień palony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 I teraz co byście doradzili? Ja radziłbym nie robić takiego piwa z puchy ponieważ moja praktyka pokazała, że puchy pozostawiają dużo cukrów niefermentowalnych i wyjdzie Ci ulepek za 100,- zł Zresztą może spróbuj najpierw w ogóle uwarzyć normalne Black IPA bo to łatwy styl raczej nie jest. Ale ja się nie znam, ja tylko lubię dobre piwo łysy ĄĘ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 (edytowane) Też byłem przekonany, że puchy odfermentowują płytko. Tymczasem AIPA czternastka na dwóch puchach i kilogramie glukozy zeszła mi do 0,5-1 Blg Edytowane 10 Września 2016 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wilczur Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 Ja bym wybrał 4 jasne. Z palonym jęczmieniem musisz uważać, bo to nie ma być silnie palone piwo, jeżeli będziesz dodawał to nie za dużo, bo wyjdzie z tego American Stout. Zamiast tego dodaj więcej słodu carafa. Możesz też dodać trochę (nie za dużo) karmelowego lub czekoladowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 Tymczasem AIPA czternastka na dwóch puchach i kilogramie glukozy zeszła mi do 0,5-1 Blg Bo właśnie dodatek glukozy zdecydowanie zwiększył odfermentowanie 2x1,7kg x 70% +1kg = 2,4kg + 1kg to jest prawie 1/3 samego cukru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 Zakładając, że glukoza odfermentowała w całości, to pozostały 1Blg pochodzi z 2 puszek. Czyli wygląda jakby ekstrakty były zacierane "na wytrawnie". Chyba, że obecność glukozy zadziałała jak "dopalacz" i ekstrakty odfermentowały głębiej niż ma to miejsce bez udziału glukozy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 akładając, że glukoza odfermentowała w całości, to pozostały 1Blg pochodzi z 2 puszek. Hmm ... powiem tak, jakby uwzględnić, że spławik został oszukany przez alkohol w piwie to by pewnie wyszło z 2blg, a to już normalny poziom dla piwa z 2,4 kg ekstraktu łysy ĄĘ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 Punkt dla Ciebie. Spodziewamy się więc 4 Blg w mojej odfermentowanej przyszłej IPIE. Czyli celujemy w jakieś 8-8,5 alko. I chciałbym szczodrze nachmielić (jakieś 90 IBU). Będzie ulepek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 I chciałbym szczodrze nachmielić (jakieś 90 IBU). Będzie ulepek? Wg mnie takie IBU jest w stanie skontrować dość dużą słodycz, ale słodycz to pojęcie względne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 Black IPA to piwo które w założeniu ma smakować jak jasne tylko być czarne. Ja bym nie dodawał ekstraktów które dają dużo paloności, to nie american stout. łysy ĄĘ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plonk Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 I chciałbym szczodrze nachmielić (jakieś 90 IBU). Będzie ulepek? Wg mnie takie IBU jest w stanie skontrować dość dużą słodycz, ale słodycz to pojęcie względne Piwo może być zbyt karmelowe i za bardzo goryczkowe jednocześnie. Trąd syfilisu nie wyklucza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jastrzab93 Opublikowano 11 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 Według mnie dodawać jasne ekstrakty z dodatkiem slodow calkowicie inne piwo mowie na swoim doswiadczepku łysy ĄĘ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 11 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 OK. Coś już wiem. Daję 4 puszki jasnego Bruntala i coś co spełni rolę czarnego pigmentu. Pierwszy wybór padł na 400g Carafa II. Przy barwie Bruntala 15-25 uzyskam brzeczkę 65-70. Czytam, że słód ten nie ma łuski, czyli odpada nam część posmaków palono-popiołowych. Teraz tylko kwestia, czy wydobywać z niego kolor na zimno, czy zwyczajnie w woreczku wrzucić do garnka (na jak długo)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgall Opublikowano 11 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 (edytowane) Wrócę jeszcze na chwile,to mojego tematu niezidentyfikowanego zapachu/smaku pierwszego piwa. Kupiłem wczoraj dwa Budwaisery ,dla porównania z moim.I ku mojemu zaskoczeniu,rozpoznałem ten sam zapach/smak co w moim.W jednej butelce mniej,w drugiej bardziej wyczuwalny.Raczej to nie skunks,bo moje piwo stało cały czas w ciemnej piwnicy.Sam już niewiem,może tak poprostu musi być.A tak wogóle ,moje piwko smaczniejsze ,piana ładniejsza,goryczka szlachetniejsza :good:Brawo JA Edytowane 11 Września 2016 przez Thorgall Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wilczur Opublikowano 11 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 Pierwszy wybór padł na 400g Carafa II. Czytam, że słód ten nie ma łuski, czyli odpada nam część posmaków palono-popiołowych. Teraz tylko kwestia, czy wydobywać z niego kolor na zimno, czy zwyczajnie w woreczku wrzucić do garnka (na jak długo)? Do gara, 30 minut, temp. ok 70-75 C łysy ĄĘ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Wiśniewski Opublikowano 11 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 Witam, Mimo obaw, że zbyt wcześnie uwodnione drożdże nie ruszą udało się i piwo fermentuje już 5 dzień. Dzięki za pomoc dla "Wilczur" Piwo(Finlandia Premium Lager z zestawu Bro******ra) stoi w temperaturze pokojowej(pogoda nas rozpieszcza) koło. 25C. Po 3 dniach przeniosłem do innego pokoju, bo bulgotanie nie dawało spać jak woda kapiąca z kaloryfera haha. Co dziwne w innym pomieszczeniu o podobnej temp. piwo praktycznie przestało pracować. Dziś przeniosłem je z powrotem do pokoju, zmierzyłem blg i wynosi 3. Co ciekawe kilka minut po zamknięciu fermentora piwo ruszyło z kopyta jak na początku fermentacji. Zastanawiam się czy zaistniała sytuacja jest spowodowana tym, że prawdopodobnie rozszczelniłem fermentor podczas przenoszenia i ponownie się uszczelnił po zamknięciu na nowo czy mogłem zainfekować piwo balingomierzem? Mierzyłem w ten sposób, że zdezynfekowany balingomierz wrzuciłem do fermentora. Drugie pytanie Czy przenieść piwo do komórki do końca fermentacji(planuję rozlewać w piątek) czy zostawić w takiej wysokiej temperaturze? Temperatura w komórce pewnie koło 18C. Ostatnie pytanie żeby nie zawracać głowy za kilka dni Czy mogę użyć butelek po Grolschu(zielone)? Chciałbym wykorzystać je ze względu na zamknięcie swing Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deathhammer Opublikowano 11 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 (edytowane) Zaczęło z powrotem bulkać, ponieważ piwo przeniosłeś z niższej temperatury do wyższej. Rozpuszczony w nim dwutlenek węgla zaczął się uwalniać w wyższej temperaturze. Przenieś do piwniczki, chociaż to już niewiele da, bo pierwsze dni spędziło piwo w takich temperaturach że drożdże miały tam niezłą orgie Jasne że możesz w nich butelkować, tylko trzymaj te butelki w piwnicy, z dala od światła. Edytowane 11 Września 2016 przez Deathhammer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 11 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 Witam, Mimo obaw, że zbyt wcześnie uwodnione drożdże nie ruszą udało się i piwo fermentuje już 5 dzień. Dzięki za pomoc dla "Wilczur" Piwo(Finlandia Premium Lager z zestawu Bro******ra) stoi w temperaturze pokojowej(pogoda nas rozpieszcza) koło. 25C. Po 3 dniach przeniosłem do innego pokoju, bo bulgotanie nie dawało spać jak woda kapiąca z kaloryfera haha. Co dziwne w innym pomieszczeniu o podobnej temp. piwo praktycznie przestało pracować. Dziś przeniosłem je z powrotem do pokoju, zmierzyłem blg i wynosi 3. Co ciekawe kilka minut po zamknięciu fermentora piwo ruszyło z kopyta jak na początku fermentacji. Zastanawiam się czy zaistniała sytuacja jest spowodowana tym, że prawdopodobnie rozszczelniłem fermentor podczas przenoszenia i ponownie się uszczelnił po zamknięciu na nowo czy mogłem zainfekować piwo balingomierzem? Mierzyłem w ten sposób, że zdezynfekowany balingomierz wrzuciłem do fermentora. Drugie pytanie Czy przenieść piwo do komórki do końca fermentacji(planuję rozlewać w piątek) czy zostawić w takiej wysokiej temperaturze? Temperatura w komórce pewnie koło 18C. Ostatnie pytanie żeby nie zawracać głowy za kilka dni Czy mogę użyć butelek po Grolschu(zielone)? Chciałbym wykorzystać je ze względu na zamknięcie swing Szkoda, że nie fermentowałeś w tej komórce. Teraz mógłbyś przenieść do domu. Ale trudno. Wyjdzie Ci coś w typie mojego Żula. Zielonych butelek bym się nie bał. Jeśli tylko masz możliwość przechować zabutelkowane piwo w ciemnej piwnicy, albo chociaż możesz obłożyć skrzynkę kocem. Ważne, żeby odciąć dopływ światła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się