Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Jak Ci nie szkoda wydać kilkadziesiąt złotych więcej, to kupujesz sterownik Pamel, ewentualnie jeszcze trochę wyższa półka Inkbird ITC308 i nie musisz robić żadnego DIY. Wpinasz sterownik do gniazdka, lodówkę w sterownik, ustawiasz temperaturę i to wszystko. 
Będe drugi raz robił ipe. Chmielu na cicho dam około 250g Czy mógłbyś mi napisach w jakich temperaturach wrzucasz chmiel? Na ile dni oraz czy dodając chmiel dodajesz też witamine C?

Wysłane z mojego 15 Plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo widzę związek z cytowanym fragmentem. A co do chmielenia to nie mam jednego ustalonego schematu, głównie zależy od od możliwości czasowych. Ostatnio przeważnie doba w pokojowej i doba/dwie w lodówce. Witaminę C daję do rozlewu a nie do chmielenia na zimno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, potrzebuję pomocy. Warzę pierwsze piwo z brew-kitu. Piwo Coopers Realale drożdże us-05 +słód 1,7 kg jasny. Piwo w fermentorze znajduje się już 12 dni w temp. 22-24"C. Przez pierwsze kilka dni piwo pracowało mocno. Teraz dość spokojnie. Pomiar areometrem wskazuję wciąż 14 BLG. Czy to możliwe? Czy cukromierz może być uszkodzony? A może coś zrobiłem źle. proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiemy czy coś  zrobiłeś źle, skoro nie wiemy co robiłeś :)

opisz od początku cały proces, szczególnie jak dodawałeś drożdże i w jakiej temperaturze. Ile miało ekstraktu na początku i ile aerometr pokazuje na czystej wodzie w temp 20C?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zgodnie z instrukcją drożdże rozpuszczone w wodzie w temp 20''. odczekałem ok 30 min i dodałem do fermentora z z rozmieszanym słodem i brew-kitem w tem 24"C. Nie sprawdziłem jakie było blg na początku dopiero pierwszy pomiar po tygodniu. Aerometr w odzie wskazuje 0

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To słaba instrukcja. Rehydratacje powinno się przeprowadzać w temp ok 30-35C, ale to pół biedy.

Pisząc słód, masz na myśli rozumiem ekstrakt słodowy? Ile litrów warka i jaki chociaż miała mieć ekstrakt początkowy?

Najlepiej zrób ponownie pomiar tym aerometrem i wrzuć zdjęcie, bo chyba źle odczytujesz wynik.

Edytowane przez Wuuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko się wyjaśniło. Tu nie masz skali BLG tylko SG

Jeśli pokazuje Ci 1.014 to znaczy, że masz około 3,5 BLG więc wszystko w porządku. Kup sobie aerometr ze skalą Ballinga - łatwiej na nasze standardy. Albo korzystaj z kalkulatorów, które Ci przeliczą z SG. Dla ułatwienia, przy niskich ekstraktach, można podzielić ten wynik na 4 i wyjdzie Ci mniej więcej w BLG.

Potrzymaj jeszcze piwo z tydzień, dwa jak Ci się nie śpieszy. Jak Ci się śpieszy to zmierz ekstrakt za 2-3 dni i jeśli się nie zmieni to butelkuj.

Edytowane przez Wuuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

? Super dzięki wielkie. Nie spieszy mi się więc pewnie poczekam. I ostanie pytanie jak ma wyglądać proces butelkowania(gazowania)? Znalazłem kalkulatory które przeliczają wagę cukru/glukozy w zależności od gatunku piwa. Inni że 4g na pół litra warki? Dosypywać czy rozcieńczyć w wodzie? 300ml, 400 czy 800ml?   Ja mam zamiar robić to glukozą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mirekes napisał:

? Super dzięki wielkie. Nie spieszy mi się więc pewnie poczekam. I ostanie pytanie jak ma wyglądać proces butelkowania(gazowania)? Znalazłem kalkulatory które przeliczają wagę cukru/glukozy w zależności od gatunku piwa. Inni że 4g na pół litra warki? Dosypywać czy rozcieńczyć w wodzie? 300ml, 400 czy 800ml?   Ja mam zamiar robić to glukozą.

 

Skorzystaj z kalkulatora, np. https://brewness.com/calculator/pl/carbonation

Możesz dodawać do butelki, możesz zrobić syrop, każda metoda ma swoich zwolenników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, primordial napisał:

Czy jeśli do czyszczenia fermentorów korzystam tylko z zestawu Ludwik + Oxi przed i po warce to będzie jakiś problem ze zrobieniem cydru, a potem z powrotem używaniem fermentorów do piwa?

 

Nie. Chociaż w pewnym momencie pewnie też dojdziesz do etapu dodania czyszczenia NaOH przynajmniej co którąś (albo co każdą) warkę. Co osobiście polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Michał Wojas napisał:

Tak.

To moze chociaż ekstrakty nienachmielone, i wtedy sam sobie nachmielisz jak chcesz, wybierzesz ciekawe chmiele i na pewno sto razy lepiej będzie w smaku i aromacie :) jeśli masz możliwośc to od razu. Drożdzy są dziesiątki. Zależy czego cchcesz, czy suchary czy płynne. Suchary Standard US-05, S04, z płynnych na szybko to np WLP001, FM52, etc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Suchejroo napisał:

To moze chociaż ekstrakty nienachmielone, i wtedy sam sobie nachmielisz jak chcesz, wybierzesz ciekawe chmiele i na pewno sto razy lepiej będzie w smaku i aromacie :) jeśli masz możliwośc to od razu. Drożdzy są dziesiątki. Zależy czego cchcesz, czy suchary czy płynne. Suchary Standard US-05, S04, z płynnych na szybko to np WLP001, FM52, etc

W sumie mógłbym zrobić z nienachmielonych ekstraktów (na zabawę w gotowanie słodu nie mam warunków i średnio mi się chce). Polecasz jakiś przepis?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, mam szybkie pytanie. A w zasadzie dwa.

 

Aktualnie w użyciu mam dwa fermentory. W pierwszym brewkit "Cooper Draught" aktualnie na ciechej, ale w niedziele minie 3 tygodnie od przygotowania. Drugi fermentor to "Belgian gold ale" od Gozdawy.

 

Cooper draught jak mi wytłumaczono fermentował początkowo w za wysokiej temperaturze (22C). Belgian Gozdawy natomiast puściłem poniżej zalecanych 16C-22C. Uwodniłem drożdze w 24C, następnie schłodziłem wszystko do 18C i je dodałem. Sugerując się wskazówkami, że im chłodniej, tym lepiej - zostawiłem wszystko z pomieszczeniu roboczym, gdzie temperatura spadła do 11-14 stopni. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o temp brzeczki, ale zakładam, że była zbliżona do otoczenia. 

 

Po 3 dniach w okolicach 12-15C przeniosłem fermentor do schowka pod schodami, gdzie mam bardzo stabilne 18-19C. Wszystko jest tam od około 24 godzin. 

 

Moje pytanie brzmi, czy ta za niska temperatura nie pokrzyżuje mi szyków? Drożdze BFSAY z zestawu. Chcę potrzymać teraz kilkanaście dni wszystko w 18-19 i na koniec podnieść temp do 20-21C.

 

Za kilka minut sprawdzę gęstości i temperatury i wtedy będę trochę mądrzejszy.

 

Mam paczkę chmelów Gozdawy "Citrusy" i zastanawiam się, czy nie dodać ich do któregoś z piw? Gdzie by to bardziej pasowało? Czy odpuścić sobie kombinacje?

 

Mały update po szybkim sprawdzeniu:

 

Cooper Draugh:

OG = 1.042 / 10.5 

FG = 1.006 / 1.5

Dające się wyczyć nutu owocowe, prawdopodobnie efekt fermentacji w wyższej temperaturze. Po zmniejszeniu do 18.2-18.5C spokojnie sobie dofermentowało i czas na butelkowanie. Lekka goryczka jest na szczęscie wyczuwalna ;).

 

Gozdawa belgian gold ale:

OG = 1.036 / 9.0

Gęstość po 4 dniach (3 w chłodzie i pierwszy w 18C) = 1.030.

Fermentacja powoli rusza, na piwie widoczne bąbelki. Samo piwo bardzo mętne i o zaskakującym miodowym posmaku. 

 

 

Edytowane przez Dominik_Bydgoszcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś spotkał się z następującą sytuacją?

 

Ris 22blg gęstwa s-04 zadane w 14C

Aktualnie mam 4 dzień fermentacji 15.5C i zero piany.

 

Fermentacja na pewno się rozpoczęła ponieważ na powierzchni widać wyraźne musowanie, dużo drobnych pęcherzyków unoszących się do powierzchni, ale nie tworzy się żadna piana.

Z czego może to wynikać? Przy tym balingu nawet przy dość niskiej temperaturze spodziewał bym się jakiejś piany.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Fradio napisał:

Czy ktoś spotkał się z następującą sytuacją?

 

Ris 22blg gęstwa s-04 zadane w 14C

Aktualnie mam 4 dzień fermentacji 15.5C i zero piany.

 

Fermentacja na pewno się rozpoczęła ponieważ na powierzchni widać wyraźne musowanie, dużo drobnych pęcherzyków unoszących się do powierzchni, ale nie tworzy się żadna piana.

Z czego może to wynikać? Przy tym balingu nawet przy dość niskiej temperaturze spodziewał bym się jakiejś piany.

 

 

 

Polecam nieprzezroczysty fermentor. Zrobić nastaw i zapomnieć na minimum miesiąc ?

Jest to RIS. Możliwe, że wsad ma tendencje do zabijania piany. Zadałeś gęstwę, czy suchary? Może być, że samą paczkę sucharów i underpitching im zafundowałeś

Edytowane przez Grzegorz Żukowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisałem zadane gęstwą. Ilość według mr malty.  Nie jest to moje pierwsze piwo tej mocy i nawet by mi nie przyszło do głowy dać suchary. 

Co do trzymania odpowiednią ilość czasu się zgodzę, ale żeby nie zwracać uwagi co się dzieje to kiepsko. Dobrze jest jednak wiedzieć jak startują drożdże i czy w ogóle wystartowały czy jak przebiega fermentacja. 

Chociażby żeby uniknąć jakiś błędów na przyszłość. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 3 dni od zebrania.

Z 2 tygodnie po zakończeniu fermentacji poprzedniego piwa.

Trzymana w lodówce.

Przy czym widać że gaz się uwalnia jak podczas zdrowej burzliwej. 

Zastanawia tylko brak piany. 

Trochę z ciekawości próbuje zrozumieć dlaczego, raczej przyzwyczajony jestem że przy takich piwach piana lubi być obfita.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.