Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Planuje na dzisiaj uwarzenie koźlaka. W zazypie mam pale ale i monachijski w równych ilościach. Miał być pilzneński, ze względu na wiekszą enzymatyczność,ale jest jak jest. Moje pytanie:czy stosować przerwę białkową przy takim zasypie?będzie jeszcze melanoidyn,abbey,specjal w po 300g.zacieranie infuzyjne.

 

Wysłane z mojego V9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwarzyłem wczoraj swoje drugie i jak to zwykle bywa, genialne pomysły przychodzą 5 minut za późno. Mam świeżo zadany drożdżami milk stout z zestawu słodów z twójbrowar i zastanawiam się nad dodaniem, teraz na początku fermentacji albo po zlaniu na cichą, filiżanki albo dwóch świeżo zrobionego dobrego espresso żeby przerobić je na coffee milk stout. Ma to sens, czy już za późno na kombinowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Warka ma 20 litrów i szczerze powiedziawszy wolałbym więcej wody niż ewentualnie z 2 espresso nie dolewać, więc może ziarna? A może zmielonej dodać? Na burzliwą, czy na cichą dopiero?

 

na spotkaniu piwowarów domowych porównywaliśmy coffee stout robione różnymi metodami i najlepiej (czytaj najmocniejszy aromat, bo preferencje są różne) wypadała kawa dodana w formie ziaren skruszonych w moździerzu. Tylko nie jestem pewien formy aplikowania do piwa, ale pewnie to było na cichą wrzucone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na spotkaniu piwowarów domowych porównywaliśmy coffee stout robione różnymi metodami i najlepiej (czytaj najmocniejszy aromat, bo preferencje są różne) wypadała kawa dodana w formie ziaren skruszonych w moździerzu. Tylko nie jestem pewien formy aplikowania do piwa, ale pewnie to było na cichą wrzucone.

 

To by się świetnie składało, bo mam fajną salvador shg - arabica z nutami owocowymi, tylko pozostaje pytanie: ile i kiedy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam proszę o porade zabutelkowalem wlaśnie Silesian lager brewkita zebrałem osad z dna fermentora sterylną lyżką do słoika i teraz pytanie nada sie to do kolejnej warki z zacieraniem? Ewentualnie jaki jest termin ważnosci takiej gęstwy? Dziękuje za odpowiedź podrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim.

 

Potrzebuję porady.

Z moją 9 warką porwałem się na RIS-a.

 

1. Przygotowałem sobie gestwę na słabszym piwie. (drożdże Danstar Nottingham)

2. Dostałem ok. 20L 25 BLG.

3. Zadałem gęstwę ok. 300-400 ml.

4. Drożdże ruszyły ładnie po paru godzinach.

5. Pilnowałem temperatury fermentacji przez chłodzenie fermentatora.

 

Po 2 tygodniach w piwie (z wysładzania) - Stout 14BLG - ekstrakt spadł z 14 do 5 BLG. W RIS-ie piana też opadła i mam wrażenie, że fermentacja prawie stoi.

Błędy jakie popełniłem:

6. Słabo natleniłem brzeczkę

7. Mogłem zatrzeć ziarno mało wytrawnie. Ciężko mi było pilnować temperatury...

 

8. Co mogę teraz zrobić gdyby okazało się, że brzeczka słabo odfermentowała?
Nie chcę póki co otwierać fermentatora.

 

9. Do jakiej wartości powinno spaść BLG?

10. Jak długo może fermentować taki RIS?

 

Chcę być przygotowany na każdą ewentualność.

 

PS. Jeśli wybrałem nieodpowiedni temat proszę admina o przeniesienie tematu.

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc :)

Edytowane przez Fafson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

. Co mogę teraz zrobić gdyby okazało się, że brzeczka słabo odfermentowała? Nie chcę póki co otwierać fermentatora. 9. Do jakiej wartości powinno spaść BLG? 10. Jak długo może fermentować taki RIS?

 

8. Nic nie zrobisz :) Trzeba czekać i jak skończy prace to w butelki i na 3 miesiące zapomnij o RISie.

9. Nikt tego nie wie. Mi 26 zeszła do 7,5; 22 do 5,5 a ponad 30 blg do 13. Zależy jak zacierałeś, natleniłeś brzeczkę itp. Od 5 do 10 blg :P

10. Miesiąc go trzymaj. Jak skończy wyraźnie fermentować możesz oddzielić młode piwo od drożdży i kilkanaście dni jeszcze potrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

. Co mogę teraz zrobić gdyby okazało się, że brzeczka słabo odfermentowała? Nie chcę póki co otwierać fermentatora. 9. Do jakiej wartości powinno spaść BLG? 10. Jak długo może fermentować taki RIS?

 

8. Nic nie zrobisz :) Trzeba czekać i jak skończy prace to w butelki i na 3 miesiące zapomnij o RISie.

9. Nikt tego nie wie. Mi 26 zeszła do 7,5; 22 do 5,5 a ponad 30 blg do 13. Zależy jak zacierałeś, natleniłeś brzeczkę itp. Od 5 do 10 blg :P

10. Miesiąc go trzymaj. Jak skończy wyraźnie fermentować możesz oddzielić młode piwo od drożdży i kilkanaście dni jeszcze potrzymać.

 

Dziękuję za odpowiedź.

A co gdyby fermentacja stanęła np przy 15 BLG?

Można to zabutelkować? Nie będzie granatów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko kup DOBRĄ kawę, marketowe odradzam, najlepiej podzukaj jakiejś palarni w swoim mieście.

Jeżeli to było do mnie, to serio polecam spróbować Salvadora shg, mało co mi tak w ostatnim czasie zasmakowało jak on, zamawiam zawsze przez internet ze sprawdzonego sklepu, więc wiem że jest świeża.  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 15 blg to się nie będzie nadawać do picia (za słodkie), ale nie ma co gdybać i się martwić na zapas tylko zmierzyć. Aczkolwiek jeszcze możesz dać mu czas i zmierzyć np. za tydzień.

Ok. Dzięki.

Zdecydowanie poczekam jak rzeczywiście stanie fermentacja i wtedy będę mierzył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy robienie startera w celu podtrzymania jakości gęstwy ma sens ?

Tzn. mam np. gęstwę, którą chce przetrzymać np. miesiąc, po dwóch tygodniach puszczam ją na starterze, żeby namnożyć trochę drożdży i pozbyć się trupków.

Tak się robi np. z zakwasem na chleb (dokarmianie) - ma to sens dla drożdży piwowarskich ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ale średni. Startera z gęstwy nie powinno się robić ,z powodu drobnoustrojów w niej zawartych, które się rozmnożą na mieszadle, i większe ryzyko infekcji.

Kolejny słaby powód, to taki, że takie drożdże są dużo słabsze, niż świeże. Nawet po ich namnożeniu, mogą być widoczne efekty ich słabej kondycji.

Po 3, niektórzy tak robi, i może coś im wyjdzie. Ja byłbym się głównie zakażenia (do startera dajesz mało gęstwy, bo jak dasz dużo to Ci się prawie nic nie namnoży (efekt nasycenia hodowli). A jak dasz mało, i słabych drożdży, to inne mikroby mają łatwiej w dojściu do głosu. I tu jest różnica pomiędzy namnażaniem starej gęstwy, a robieniem piwa pomiędzy. Teoretycznie - tak samo się wszystko namnaża, więc taki starter byłby podobny w efektach do po prostu kolejnego pokolenia drożdży, ze zrobionego w międzyczasie piwa. W praktyce - do piwa być zadał drożdże świeże, które szybko zdominują środowisko przed innymi mikroorganizmami. Do startera z miesięcznej gęstwy dajesz słabe drożdże, i ryzyko dojścia przez bakterie do głosu dużo większe.

 

Ryzyko oceń sobie sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matko jedyna, jak Was czytam, to nie do końca jestem pewien, czy to faktycznie temat dla świeżaków hehe.

Moje pytania będą wobec tego tak na rozluźnienie ;)

Biorę się za pierwsze piwo i uznałem, że będzie to warzenie z ekstraktu. Tego dokładnie:

 

http://www.browamator.pl/ba-prawdziwa-imperialna-ipa-20-5-zestaw-na-20-l,3,34,4090

 

Zamówienia jeszcze nie złożyłem i tak się zastanawiam, czy warto dokupić do tego jakiś chmiel na podbicie goryczki. Myślałem o Columbus (na podstawie lektury różnych opisów). Czy raczej radzicie na początek zawierzyć liście składników zawartych w zestawie i nie kombinować?

 

No i refermentacja... Jak ognia obawiam się granatów i zastanawiałem się nad kupnem dropsów fermentacyjnych, których użycie jest banalnie proste. Jednak użycie cukru będzie ciut tańsze... Droższe dropsy i względny spokój czy tańszy cukier i spanie z otwartym jednym okiem?

 

Gdy wszystko będę miał już rozłożone w kuchni i gotowe do działania, to pewnie kumulacja pytań mi się stworzy i wtedy znów Was o pomoc poproszę. Tymczasem pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i refermentacja... Jak ognia obawiam się granatów i zastanawiałem się nad kupnem dropsów fermentacyjnych, których użycie jest banalnie proste. Jednak użycie cukru będzie ciut tańsze... Droższe dropsy i względny spokój czy tańszy cukier i spanie z otwartym jednym okiem?

Nie ma to znaczenia jeśli nie skupisz się na zdrowej fermentacji. Jak coś zawalisz przy fermentacji to i dropsy ci nie pomogą. 

Niedawny (krótki) temat http://www.piwo.org/topic/22835-refermentacja/?hl=dropsy

Edytowane przez darinho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.