tauruss Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 Dokładnie tak, ta nazwa "granat" to nie jest dla picu, eksplozja jest naprawdę konkretna. Dla własnego zdrowia lepiej nie sprawdzać się czy 8g to już granat czy nie. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Versaar Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 4g dla piwa, które porządnie nie odfermentowało również może skutkować granatem, więc nie ma konkretnej ilości cukru dużo również zależy od tego jakich butelek używasz, bo różnica grubości ścianek butelek jest dość znaczna, przykładowo butelki bezzwrotne, są dużo cieńsze od butelek zwrotnych używanych w Niemczech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 Po miesiącu powinno być już po fermentacji? Tyle trzymam piwo w fermentorze. Plus parę dni na cicho z chmielem. Chyba dla tego mam mętne piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 (edytowane) Jeśli teściowa nie jest jak te znane ze stereotypów to ja bym już zaczął popuszczać gaz. Oczywiście przelałem do nowej i dałem mniej. Nie do końca rozumiem, to, że przelałeś to piwo do nowej butelki to nie znaczy, że przelałeś je bez tego 8g cukru a jeszcze dodałeś kolejną porcję? Edytowane 14 Marca 2017 przez udarr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 (edytowane) Przelałem bez całości. Z dna zostawiłem. Dałem 2g później. Te butelki mam oznaczone do pierwszego testu razem z tymi z dna fermentora. Edytowane 14 Marca 2017 przez INTseed Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProxymA Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 Witam Serdecznie! To moj pierwszy post. Chce uważyc moje pierwsze piwo i mam parę pytań... Mam nadzieje ze mi pomożecie 1.Czy mogę przelewać płyn po procesie słodowania(80C) do wiadra Castoramy 10 litrowego? Czy jest tak samo bezpieczne jak 15 litrowe? Widziałem na filmach YouTube ze ludzie korzystają z 15 litrowego. Oba maja kieliszek na dnie ale posiadam tylko to 10 litrowe niestety. 2.Czy do czyszczenia mogę użyć spirytusu? Nie mam Oxi ani Piro za to mam trochę spirytusu spożywczego. Jest to bezpieczne do czyszczenia fermentorów i rurek fermentacyjnych oraz wężyka? Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASadam Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 1.Czy mogę przelewać płyn po procesie słodowania(80C) do wiadra Castoramy 10 litrowego? Czy jest tak samo bezpieczne jak 15 litrowe? Widziałem na filmach YouTube ze ludzie korzystają z 15 litrowego. Oba maja kieliszek na dnie ale posiadam tylko to 10 litrowe niestety. 2.Czy do czyszczenia mogę użyć spirytusu? Nie mam Oxi ani Piro za to mam trochę spirytusu spożywczego. Jest to bezpieczne do czyszczenia fermentorów i rurek fermentacyjnych oraz wężyka? 1. Skoro jest kieliszek to raczej przystosowane do spożywki i powinno być ok. 2. Spirytus do odkażania (nie do czyszczenia) dobry, tylko trochę szkoda no ale jak nic innego nie ma... Pamiętaj żeby rozcieńczyć do 70%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 Wsypywałem miarką 4g cukru i zagapiłem/zamyśliłem wsypując 2x do jednej. Więc pytam się ile potrzeba cukru aby rozsadziło butelkę po dobrej fermentacji. Nie wiem czy to butelki wytrzymają, ale nagazowanie będziesz miał na poziomie ok 5,0 Vol Przy okazji, może jednak warto zadawać pytania w sposób bardziej czytelny dla potencjalnych pomagających, no chyba, że przy okazji fundujesz im swoisty test na inteligencję? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 Postaram się. Sypałem tym plastikiem z trzema podziałkami. 2/4/6 gram. Przy wsypaniu 4g cukru do butelki 0.5l nagazowanie jest na poziomie 5 Vol? Piwa to ipy mają BLG około 17 Trzymane miesiąc w temperaturze 14-15C Tydzień około z chmieleniem na zimno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 Przy wsypaniu 4g cukru do butelki 0.5l nagazowanie jest na poziomie 5 Vol?. Pisałeś, że dałeś 2*4g + jeszcze 2g. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 Przy wsypaniu 4g cukru do butelki 0.5l nagazowanie jest na poziomie 5 Vol? nie 5,0 Vol to jest dla ok. 8g Poza tym chyba czas zacząć używać kalkulatora jakiego życie stanie się prostsze dla Ciebie (i nie tylko). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 Przy wsypaniu 4g cukru do butelki 0.5l nagazowanie jest na poziomie 5 Vol?.Pisałeś, że dałeś 2*4g + jeszcze 2g. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka Wylałem dół gdzie był cukier. Nie mieszałem tej butelki. Ale faktem jest że nieźle namieszałem.Dziś je odgazuje dodatkowo. Może je wypić od razu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blamat Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 (edytowane) Heh, wypić zawsze można ale jak się zdecydujesz trzymać je gdzieś to najlepiej w jakimś styropianowym pojemniku, w piwnicy, bo w pokoju szkoda ścian Edytowane 14 Marca 2017 przez blamat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 Wcześniej też do piwa dawałem te 4g i było dobrze. Oczywiście najpierw 3 dni w domu a później piwnica. Tak zapytam czy 2g to nie za mało do ipy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 Wcześniej też do piwa dawałem te 4g i było dobrze. Oczywiście najpierw 3 dni w domu a później piwnica. Tak zapytam czy 2g to nie za mało do ipy? Kolega już Ci wyżej pisał - odpal kalkulator, weź tabelkę nagazowania styli, to się dowiesz. Przy okazji jak się zapoznasz z instrukcją kalkulatora, to się dowiesz, że waga cukru to nie wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carrion Opublikowano 15 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2017 Dzień dobry! Teraz mogę się przyznać... Pierwsza moja warka (zwykłe ale 12Blg) była jedną wielką infekcją. Gdy po ok. dwóch tygodniach otworzyłem fermentor, dostałem po nosie i po oczach takim winem, że masakra. Ten małoprzyjemny zapach utrzymywał się cały czas i dobrze, że w międzyczasie wziąłem się za kolejną warkę. Myślę, że sprawcą infekcji była chłodnica, którą po wypakowaniu z kartonu włożyłem na 15 minut do gotującej się brzeczki. Niby prawidłowo, gdyby nie fakt, że trzy górne jej zwoje w brzeczce zanurzone nie były i podczas chłodzenia chłodnica parę razy się przechyliła, zanurzając niewygotowane zwoje w zawartości gara. I tym tłumaczę sobie infekcję. Ale o poddaniu się nie mogło być mowy. 11.02. popełniłem warkę nr 1 (tej pierwszej nie liczę hehe) i było to Galaxy Pale Ale 12°Blg (zestaw surowców od Dori): - ekstrakt słodowy jasny Bruntal - 3,4 kg - chmiel Galaxy (granulat) - 100 g - drożdże US - 05 - 11,5 g Po gotowaniu brzeczki wartość Blg wynosiła ok. 11 stopni. Po zadaniu drożdży fermentor wylądował na trzy tygodnie w styropianie. Chmielenie na zimno przeprowadzone zostało bez zlewania piwa do drugiego fermentora, były to ostatnie 4 dni trzymania piwa we wiadrze. Rozlew miał miejsce 04.03 i w sumie piwo powinno sobie postać w skrzynkach do soboty, by te dwa pełne tygodnie refermentacji minęły, ale... ...człowiek w końcu w robocie został doceniony, więc pomyślałem sobie, że najlepiej fakt ten będzie uczcić własnym piwem Oczywiście nie spodziewałem się jakichś wodotrysków (pianotrysków już tak, bo wiecie, strach świeżaka hehe), bo to raptem 11 BLG, ale po całej zimie picia różnych porterów, stoutów i risów naprawdę z przyjemnością zanurzyłem gębę w swoim cienkuszu. Aromat jest świetny. W życiu bym nie powiedział, że wrzucenie 50 g chmielu na 4 dni do piwa może dać takie efekty. W smaku nie ma zbyt wiele treści, ale przyjemna goryczka z powodzeniem rekompensuje to moim kubkom smakowym. Reasumując, jestem bardzo zadowolony z efektu. I choć wiem, że dla każdego jego pierwsze udane piwo jest niczym ambrozja (mimo że jakiś doświadczony piwowar pokręciłby tylko nad nim z politowaniem głową), to ten pierwszy łyk jest niesamowitym kopniakiem do dalszego działania. U mnie tym działaniem będzie sobotnie butelkowanie AIPA i warzenie jeszcze jednej warki przed pojawieniem się wysokich temperatur, chociaż może moje pudła styropianowe dadzą radę przy nieco cieplejszej aurze. I wiecie, co z punktu widzenia kompletnego debiutanta, było najlepsze? Otwarcie butelki i usłyszenie tego przyjemnego "psssyt!". Czyli jednak w domu też można takie coś stworzyć Rozpisałem się jak na egzaminie jakimś, a chciałem w sumie tylko podziękować wszystkim za pomoc w ogarnięciu wielu zagadnięć związanych z pierwszą warką. I tyle! Wasze zdrowie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pucekmiszcz Opublikowano 15 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2017 Powiem Ci, że nurtująca jest ta Twoja infekcja. Szczególnie że miałeś wszystko nowe i w ogóle. Ostatnio też właśnie kupiłem chłodnicę i po zwykłym umyciu zanurzyłem na 20 minut w gotującej brzeczce. Mam nadzieję, że nic złego się nie stanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 15 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2017 Sam zapach przy pracy drożdzy jest zdradliwy. Ja wsypując chmiel na zimno też wsadziłem głowę do środka i mi zatoki przeczyściło. Piwo jest w tej chwili w butelkach. Smak grejfruta, zapach cytrynowy. Zobaczymy po miesiącu. Bardzo fajny kolor. Ja mam same mętne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jkx6 Opublikowano 15 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2017 Chłodnicy bym nie podejrzewał. Raczej źle zdezynfekowane wiadro lub zbyt częste zaglądanie do fermentora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 15 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2017 Też bym nie zwalał winy na chłodnice, u mnie jest tak za każdym razem jak opisujesz, że wystaje i się chwieje i żadnych infekcji z tego powodu Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carrion Opublikowano 15 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2017 Hm, do wiadra pierwszy raz zajrzałem po dwóch tygodniach. Fermentory były nowe i wypłukane ponadto w OXI. Chłodnicy nawet suchą szmatką nie przetarłem po wyjęciu z paczki a przed włożeniem w gar... Tak bardzo chciałem już schładzać Było, minęło. Fermentor, w którym siedziała ta pechowa warka potraktowałem sodą, więc mam o niego względny spokój. Chłodnicę jednak przed zanurzeniem dokładnie myję i spryskuję desprejem. Okazuje się to na tyle skuteczne, że to pierwsze udane piwo jest kurde całkiem dobre O! I mogłem sobie w końcu zmienić cyferkę przy liczbie warek hehe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawmir Opublikowano 16 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2017 Nie wiem czy to odpowiedni dział ale chciałbym wszystkim podziękować za pomoc oraz za dzielenie się wiedzą na tym forum, ponieważ w styczniu uwarzyłem pierwsze piwo w życiu, od razu z zacieraniem mając tylko stary garnek emaliowany i fermentator. Wcześniej dość długo czytałem forum i zbierałem butelki, zrobiłem kapslownice i od kilkunastu dni próbuje piwko które leżakowało miesiąc w 10 oC. Piwo wyszło SUPER !!!!!. Całkiem inne niż zwykłe sklepowe. Jest to zestaw Kolsch górnej fermentacji. Jednocześnie zachęcam wszystkich co jeszcze się nie zdecydowali do zrobienia piwa samemu. Nie jest to aż tak trudne jak myślałem. Dzięki Wielkie. bart3q 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 16 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2017 Nie wiem czy to odpowiedni dział ale chciałbym wszystkim podziękować za pomoc oraz za dzielenie się wiedzą na tym forum, ponieważ w styczniu uwarzyłem pierwsze piwo w życiu, od razu z zacieraniem mając tylko stary garnek emaliowany i fermentator. Wcześniej dość długo czytałem forum i zbierałem butelki, zrobiłem kapslownice i od kilkunastu dni próbuje piwko które leżakowało miesiąc w 10 oC. Piwo wyszło SUPER !!!!!. Całkiem inne niż zwykłe sklepowe. Jest to zestaw Kolsch górnej fermentacji. Jednocześnie zachęcam wszystkich co jeszcze się nie zdecydowali do zrobienia piwa samemu. Nie jest to aż tak trudne jak myślałem. Dzięki Wielkie. Wizualnie bardzo ładne to piwko...! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 17 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2017 Przelewając piwo zostało mi w worku chielu i osadu drożdzowego. Wycisnąłem go i było raz 1l raz 0.5l piwa. Skosztowałem to i był wyczuwalny grejfrut plus długa goszkość a w drugim grejfrut. Dałem do tego trochę cukru i odstawiłem. Po 4 dniach skosztowałem oba piwa i zero grejfruta. Jest tylko goszkie. Zastanawiam się co jest nie tak. Chmieliłem raz chinookiem a w drugim cascade, willamette oraz marynką. Wysłane z mojego MX5 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jastrzab93 Opublikowano 17 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2017 W jakim worku ? Przy chmieleniu na cichej? Jaki osad drozdzowy ? I co to jest goSZkość ? Sprecyzować swoje pytanie, bo czytam na głos i wciąż nie rozumiem xanovich 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się