Skocz do zawartości

Chłodnica z rury nierdzewnej karbowanej


nms007

Rekomendowane odpowiedzi

moja DN12 ma 8m długości (całość). brzeczkę z 99o schłodziłem do 25o w 7 minut. oczywiście cały czas mieszam łychą w garze żeby zapewnić lepszą wymianę ciepła. druga ręką steruję ciśnieniem wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

następną warkę będę chłodził do 15o więc zobaczymy. woda z kranu ma 8o więc im bliżej tej temperatury tym dłużej będzie trwało. swoją drogą już to pisałem ale pierwsze 50o zeszło w 2 minuty a kolejne 25o już w 5 minut więc do 15o pewnie z 10-15 minut lekko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

właśnie jestem po warce #3. chłodzenie z 96oC do 15oC trwało 10 minut. mieszane energicznie przez cały czas, zimna woda do ok 45-50oC odkręcona na full, później mniej więcej na 1/2, ostatnie 5-10oC znowu na full bo szybciej schodziła temperatura. aż sam jestem w szoku bo myślałem że przekroczę co najmniej 20 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

dokładnie tak jak pisze fan_s-c.

 

a przy okazji - jakieś patenty na stabilizacje konstrukcji oprócz miedzianych drucików?

Ja użyłem opasek do spinania kabli. Takich to, co jak zaciągniesz to już nie puszczają. Miało być tylko na razie, bo przy skręcaniu łatwiej niż drutem, ale jak wszystkim wiadomo, nie ma nic trwalszego jak prowizorka, więc tak zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to wychodzi. Kupić rurkę z zarobionymi nakrętkami i rękami skręcić. Tylko związać trzeba czymś bo sprężyna się robi.

Masz rację. Tyle tylko, że zarobienie końcówek jest rzeczą tak banalnie prostą, że spokojnie można zrobić to samemu:

1. Nakładasz nakrętkę na rurę.

2. Na ostatnim karbie zaciskasz pierścień.

3. Do środka, na wystający koniuszek rury kładziesz jakąś podkładkę (ja użyłem drobnej monety).

4. W nakrętkę wkręcasz nypel, przez co zagniatasz ten wystający kawałek i trzyma jak diabeł sołtysa za gromadzkie pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...

Czy ktoś ma podłączoną swoją chłodnicę do pompy ?

 

Chodzi o to iż mieszkając w bloku, nawet zimą, temperatura zimnej wody z kranu nie pozwala na osiągnięcie optymalnej temperatury brzeczki w jakimś rozsądnym czasie wraz z rozsądnym zużyciem wody.

Już nie wspominam o obecnej sytuacji kiedy na dworze mamy około 18 stopni a ja mam problem z zejściem poniżej 25 stopni brzeczki.

 

Widziałem gdzieś posta w którym użytkownik podłącza pompę do chłodnicy i zasila ją mieszaniną wody z lodem.

 

Jako iż nie mam żadnej pompy na stanie, chciałbym zapytać o ewentualnie doświadczenia innych piwowarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś ma podłączoną swoją chłodnicę do pompy ?

 

Chodzi o to iż mieszkając w bloku, nawet zimą, temperatura zimnej wody z kranu nie pozwala na osiągnięcie optymalnej temperatury brzeczki w jakimś rozsądnym czasie wraz z rozsądnym zużyciem wody.

Już nie wspominam o obecnej sytuacji kiedy na dworze mamy około 18 stopni a ja mam problem z zejściem poniżej 25 stopni brzeczki.

 

Widziałem gdzieś posta w którym użytkownik podłącza pompę do chłodnicy i zasila ją mieszaniną wody z lodem.

 

Jako iż nie mam żadnej pompy na stanie, chciałbym zapytać o ewentualnie doświadczenia innych piwowarów.

Ja u siebie stosuję pompkę akwarystyczną i chłodzę na końcu wodą z dodanym lodem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projektem bym tego nie nazwał. Generalnie żeby nie chłodzić grawitacyjnie aby móc zejść z temperaturą do tych 15C-17C musiałem wykombinować sobie ułatwienie. Miałem dość noszenia gara do łazienki, wrzucania lodu do stojącego wysoko fermentora i dochładzania grawitacyjnie. Wymyśliłem sobie, że kupię pompkę akwarystyczną, pudełko plastikowe i zacznę chłodzić nie ruszając gara z miejsca. Tak też robię: do tych powiedzmy 30C-35C chłodzę bez lodu, a potem dorzucam lód i czekam aż temperatura spadnie do docelowej typu 15C-16C. Chłodnicę mam miedzianą, a czasu nie powiem, bo nie mierzę, ale jest to min. 30-40 minut. Myślę, że na chłodnicy karbowanej byłoby szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wrócę jeszcze do tematu podłączenia chłodnicy do wody.

Czy jeśli kupię taką rurę http://www.karbowane.pl/rura-karbowana-dn-16-aisi-304-0-25-mm-p-70.htmlz zrobioną nakrętką 3/4 to czy potem wystarczy dołożyć tylko taką szybkozłączkę http://www.ceneo.pl/15203722 ? Na początkowych stronach wątku widziałem że pomiędzy nakrętkę a złączki dokładaliście nyple, ale skoro ta złączka ma gwint zewnętrzny to można pominąć nypel?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moja 8m chłodnica karbowana 3/4 cal 50l brzeczki chłodziła baaaardzo długo (około 2h do 26°C, zimna woda w maju miała u mnie 20°C). Domniemam więc, że dla 90l i szybkiego chłodzenia musiałbyś pewnie zwiększyć długość >20m. Karkołomność mycia i przenoszenia takiej wielkiej chłodnicy będzie na pewno spora. Na Twoim miejscu zdecydowałbym się na wymiennik, można zlewać brzeczkę grawitacyjnie więc instalacja takiego wymiennika jest bardzo prosta.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

 

Czy 9m rury karbowanej DN 12 AISI 304 ,0,20 mm do gara 36L (średnica 36cm) nie będzie za dużo?

 

Będzie ok, właściwie to rozsądna min. ilość żeby chłodzić w miarę szybko taką ilość brzeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Przymierzam się do stworzenia chłodnicy zanurzeniowej. Najpierw myślałem o miedzianej, ale po przeczytaniu tego tematu postanowiłem dopłacić do stalowej. Planuje ją podłączać do węża od prysznica/baterii kranu - gwint 1/2". Jak to rozwiązać ze złączkami? Ma sens pomiędzy prysznicem, a chłodnicą montować jeszcze jakiś wąż, czy połączyć to bezpośrednio końcówką 1/2"? Na drugi koniec jakaś końcówka i dalej wąż? Może ktoś się podzielić swoimi rozwiązaniami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta rura źle się lutuje. część ludzi zaciska na zaciskarce końcówki. ja znam kilku co potrafi ją spawać. Ale... ale na karbowana.pl znajdzies końcówki do zakładania na końce mufowe. dajesz do tego nypke nierdzewne i możesz już przykrecac prysznic. Zestaw składa się z nakrętki nyplowej dwóch podkładek w kształcie podkowy i uszczelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.