luk1999 Opublikowano 29 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2016 (edytowane) Jak długo czekaliście na sklarowanie się piwa po refermentacji? Trzymam w lodówce jedną butelkę już od ponad dwóch tygodni, a wciąż widać lekką mgiełkę, piwo ma też dziwny posmak (chyba od drożdży). Wcześniej używałem m.in. Danstar Nottingham czy S-04 i po takim czasie w lodówce piwa były idealnie klarowne. Edytowane 29 Lutego 2016 przez luk1999 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolf83 Opublikowano 1 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 Ja używam całej rodzinki Mangrovów i jakiegoś posmaku nie miałem i nie mam. Czasami jak za długo przetrzymam w fermentatorze to piwo mi się klaruje w wiadrze Może jakiegoś zarazka złapałeś. ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk1999 Opublikowano 1 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 Mam nadzieję, że nie ;/ Poczekam jeszcze ze 2 tygodnie, zobaczymy, czy posmak zniknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scotsman Opublikowano 8 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2016 Potwierdzam nieziemskie opóźnienie. U mnie ruszyły po 62-65 godzinach, mam teraz jedno skromne pyknięcie rurki co trzy sekundy. Black IPA, 16,5 blg, jedna saszetka suchych po rehydratacji, temperatura przez te ponad dwie doby na stabilnym poziomie 20,1-20,5 C, a jednak ani drgnęły aż do teraz. Pewnie miał na to wpływ spory ekstrakt na tylko jedną saszetkę, ale i tak znacznie dłuższy start niż we wszystkich moich dotychczasowych warkach. Wyczekiwanie przybierało już powoli wymiar obsesji i to mimo lektury tego tematu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 9 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2016 Potwierdzam nieziemskie opóźnienie. U mnie ruszyły po 62-65 godzinach, mam teraz jedno skromne pyknięcie rurki co trzy sekundy. Black IPA, 16,5 blg, jedna saszetka suchych po rehydratacji, temperatura przez te ponad dwie doby na stabilnym poziomie 20,1-20,5 C, a jednak ani drgnęły aż do teraz. Pewnie miał na to wpływ spory ekstrakt na tylko jedną saszetkę, ale i tak znacznie dłuższy start niż we wszystkich moich dotychczasowych warkach. Wyczekiwanie przybierało już powoli wymiar obsesji i to mimo lektury tego tematu. Nie chcę być złym prorokiem, ale ja dzięki mniejszemu lagowi mam w piwie przepiękną aptekę. Nigdy więcej tych drożdży nie tknę. U mnie ekstrakt był 12, napowietrzone, wszystko zrobione zgodnie ze sztuką, a drożdże pracy podjąć nie chciały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scotsman Opublikowano 9 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2016 Potwierdzam nieziemskie opóźnienie. U mnie ruszyły po 62-65 godzinach, mam teraz jedno skromne pyknięcie rurki co trzy sekundy. Black IPA, 16,5 blg, jedna saszetka suchych po rehydratacji, temperatura przez te ponad dwie doby na stabilnym poziomie 20,1-20,5 C, a jednak ani drgnęły aż do teraz. Pewnie miał na to wpływ spory ekstrakt na tylko jedną saszetkę, ale i tak znacznie dłuższy start niż we wszystkich moich dotychczasowych warkach. Wyczekiwanie przybierało już powoli wymiar obsesji i to mimo lektury tego tematu. Nie chcę być złym prorokiem, ale ja dzięki mniejszemu lagowi mam w piwie przepiękną aptekę. Nigdy więcej tych drożdży nie tknę. U mnie ekstrakt był 12, napowietrzone, wszystko zrobione zgodnie ze sztuką, a drożdże pracy podjąć nie chciały. Póki co chyba jest ok. W nocy szaleństwo w rurce, teraz zaczyna zwalniać, zapach fermentacji bardzo podobny do US-05, tylko bardziej chmiel się przebija, przyjemny. Teraz tylko lekki siarkowodór wszedł, no ale to norma, mam nadzieję że apteka mnie ominie. Tak czy inaczej raczej nie będę do nich wracał (chyba że dadzą jakieś niesamowite rezultaty), ten lag jest niebezpieczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
astamoth Opublikowano 26 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 (edytowane) Robiłem AIPA 15BLG na M44. Delikatna piana zaczęła się tworzyć po 48h od zadania uwodnionych drożdży. Bulgotanie przez rurkę po mniej więcej 72h. Potem było 2 dni bardzo intensywnej fermentacji (piana wychodziła przez rurkę fermentacyjną, bulgotanie co 1-2 sekundy). I po 5 dniach nagle wszystko zamarło ... w piwie zostało 5BLG, chociaż było zacierane na wytrawnie. Zlałem na cichą, potrzymam dwa tygodnie, zobaczę co z tego będzie. EDIT: Na cichej piwo jeszcze dofermentowało. Przez dwa tygodnie zeszło z 5 do 2,7BLG. Trzymam jeszcze przez dodatkowy tydzień. EDIT2: Po dodatkowym tygodniu BLG było na poziomie 2,5 i piwo poszło do butelek. Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez astamoth Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bps Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 W piątek ( trzynastego ) uwarzyłem sobie IPE 16blg. Minęło 48 godzin od zadania uwodnionych drożdży i... NIC. Zero piany na powierzchni nie mówiąc już o bolgotaniu. Mam nadzieję że jednak ruszą. W tym momencie temperatura wynosi jakies 16/17 st. Myślicie żeby je przenieść w cieplejsze miejsce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bps Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Cierpliwość popłaca. Ruszyły krowy w 4 dobę po zadaniu. Piany nie widzę za bardzo. Ale rurka pracuje w tempie 2 razy na minute a już rozważałem kanał .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 W piątek ( trzynastego ) uwarzyłem sobie IPE 16blg. Minęło 48 godzin od zadania uwodnionych drożdży i... NIC. Zero piany na powierzchni nie mówiąc już o bolgotaniu. Mam nadzieję że jednak ruszą. W tym momencie temperatura wynosi jakies 16/17 st. Myślicie żeby je przenieść w cieplejsze miejsce? Cierpliwość popłaca. Ruszyły krowy w 4 dobę po zadaniu. Piany nie widzę za bardzo. Ale rurka pracuje w tempie 2 razy na minute a już rozważałem kanał .... Dałeś jedną saszetkę na 16 blg - 20 litrów piwa, bez startera i zdziwiony jesteś takim długim startem? Jeszcze temp. 16-17C no warunki po prostu idealne. Ogólnie MJ widzę, że mają wielkie problemy z startem jak nie da się ich w odpowiedniej ilości! Używać kalkulatory dla drożdży. Powiem Ci szczerze po 4 dobach to ja bym się zastanawiał czy mi już jakieś dzikusy nie wlazły do piwa, a ten brak piany jest podejrzany, ale cóż zostaw teraz spokojnie niech działa, później sprawdzisz czy coś złego się nie stało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bps Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Teraz widzę ze jednak piana na 1 cm się zrobiła. producent sugerował 1 saszetkę na 23 l piwa. no to poszła 1 zobaczymy co z tego wyjdzie ale na przyszłość wracam do us 05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 (edytowane) Teraz widzę ze jednak piana na 1 cm się zrobiła. producent sugerował 1 saszetkę na 23 l piwa. no to poszła 1 zobaczymy co z tego wyjdzie ale na przyszłość wracam do us 05 1 saszetką na 23 litry piwa 12 blg!!! To jest spora różnica... https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/drozdze/gorna_fermentacja/us_west_coast_m44_mangrove_jacks_craft_series_10_g Standardowe opakowanie drożdży Mangrove Jack jest przeznaczone dla warek 23 litrowych do gęstości do 12 BLG górnej fermentacji, W przypadku piw górnej fermentacji o ballingu większym od 12 BLG lub lagerów fermentowanych w temperaturze niższej niż 12°C producent zaleca użycie dwóch saszetek. Co się tyczy miodów pitnych zaleca się użycie 2 saszetek dla nastawów o BLG przekraczającym 24. Edytowane 17 Maja 2016 przez Undeath Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bps Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Teraz widzę ze jednak piana na 1 cm się zrobiła. producent sugerował 1 saszetkę na 23 l piwa. no to poszła 1 zobaczymy co z tego wyjdzie ale na przyszłość wracam do us 05 1 saszetką na 23 litry piwa 12 blg!!! To jest spora różnica... https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/drozdze/gorna_fermentacja/us_west_coast_m44_mangrove_jacks_craft_series_10_g Standardowe opakowanie drożdży Mangrove Jack jest przeznaczone dla warek 23 litrowych do gęstości do 12 BLG górnej fermentacji, W przypadku piw górnej fermentacji o ballingu większym od 12 BLG lub lagerów fermentowanych w temperaturze niższej niż 12°C producent zaleca użycie dwóch saszetek. Co się tyczy miodów pitnych zaleca się użycie 2 saszetek dla nastawów o BLG przekraczającym 24. masz racje. aczkolwiek na opakowaniu nie zawarto tych informacji. nieważne. dam znać za 2 -3 tygodnie co z tego wyszło i jak sobie poradziła ta jedna paczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 masz racje. aczkolwiek na opakowaniu nie zawarto tych informacji. nieważne. dam znać za 2 -3 tygodnie co z tego wyszło i jak sobie poradziła ta jedna paczka Wiesz to co podają producenci to w ich laboratoryjnych warunkach jest możliwe, jednak praktyka i domowe piwowarstwo pokazuje co innego. Dlatego oprócz "zaleceń producentów" warto jest poczytać forum i przyswoić jak najwięcej informacji nie tylko te co podaje w swoim filmiku znany bloger Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bps Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 chcesz obalić dogmat o nieomylności św tomasza ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 chcesz obalić dogmat o nieomylności św tomasza ? Nie muszę go obalać On sam to robi z każdym kolejnym swoim filmikiem i ludzie bardziej kompetentni od niego już dawno to zrobili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bps Opublikowano 25 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2016 (edytowane) Blg zeszło do jakiś 4 / 4,5 . Zlałem na cichą i uderzyła mnie fala siary w smaku jest ok , nie ma kwacha. Czy one tak mają ? Mam nadzieje ze na cichej aromat zniknie. edit: Po cichej , blg nic już sie nie ruszyło, pozostało na poziomie 4-4,5. Spodziewałem się głębszego odfermentowania. Piwo sie w miare fajnie sklarowało, siara zniknęła wyszły fajne aromaty chmielowe. Niestety gdzieś się podziała goryczka ( miało być 70 ibu , a jest słodko Edytowane 6 Czerwca 2016 przez bps Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 25 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2016 Daj na mszę za to, może nie zejść. Tak się kończy dawanie za mało drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałW Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Szanowni Grupowicze, Dwa tygodnie temu uwarzyłem piwo w stylu West Coast IPA (13,5blg zacierane w 63C) na tych drożdżach i chętnie się podzielę swoimi obserwacjami. Mam też jedno pytanie, ale to na końcu. Piwo warzyłem w sobotę a drożdże zadałem dopiero późnym wieczorem, wcześniej warzyłem tylko na US-05 i S-04, więc byłem zaskoczony gdy rozpoczęły prace dopiero w poniedziałek wieczorem ( temp. 18 stopni). Na powierzchni utworzyła się cienka warstwa piany. Rurka pracowała, ale bez szaleństw. W tym tygodniu robiłem pomiar i fermentacja zatrzymała się na 1BLG. Piwo chmieliłem głównie pod koniec gotowania chmielami Mosaic i Citra i drożdże faktycznie podbiły aromat chmielowy. Jestem bardzo zadowolony tym bardziej, że wcześniej warzyłem IPy na US05 i rezultat był trochę gorszy. Jestem z nich zadowolony i na pewno spróbuję jeszcze raz. Mam także jedno pytanie. Tak jak mówiłem BLG spadło do 1 stopnia. Na powierzchni utrzymuje się jeszcze skupiska drożdży. Czy mimo to przelewać na cichą? Do tej pory pod koniec burzliwej wszystkie drożdże zawsze opadały na dno stąd moje pytanie. Dziękuję i pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Drożdże mogą jakieś pływać na powierzchni po skończonej fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forumwaldek Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Ludzie, napowietrzanie! Oprócz jednej osoby, nikt nie napisal w jaki sposób napowietrzacie. A szczególnie ci z problemami. A to podstawa. Jak słabo napowietrzacie to zapomnijcie o fajnej wspólpracy z drożdżami Mi, tak a propos, M44 w APA ruszyły bez zastrzeżeń. Pozdrawiam - Waldek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
birek03 Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Ja napowietrzalem przy tych drożdżach trzy razy przelewajac z wiadra do wiadra, a potem jeszcze lejąc z rurki z wysokości i przy dwóch warkach nie chciały ruszyć i piwo z racji tego ze były to moje początki to i tak zabutelkowalem ale potem je po prostu wylewałem. Także nie wiem czy trafiłem na dziwną partie czy były może w sklepie źle przechowywane Ludzie, napowietrzanie! Oprócz jednej osoby, nikt nie napisal w jaki sposób napowietrzacie. A szczególnie ci z problemami. A to podstawa. Jak słabo napowietrzacie to zapomnijcie o fajnej wspólpracy z drożdżami Mi, tak a propos, M44 w APA ruszyły bez zastrzeżeń. Pozdrawiam - Waldek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forumwaldek Opublikowano 1 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2016 (edytowane) Przechowywanie w sklepie mogło je zmęczyć. Aczkolwiek obecnie wszyscy są doinformowani w tym interesie i pod ladą się tego nie trzyma. W każdym razie... w mojej opinii napowietrzanie przez przelewanie wiadrami jest super narażeniem na infekcje. Ja zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy chce mieć w domu butlę z tlenem do napowietrzania, ale fantastyczną alternatywą jest zestaw: pompka do akwarium z oczywiście kamieniem ceramicznym oraz dodanym filtrem powietrza. To daje najwyższe napowietrzenie (poza czystym tlenem) i jest super tanie. Ja napowietrzam minimum 30min przed zadaniem drożdży oraz minimum 30min po zadaniu drożdży. I zawsze wszystko hula :-) Pozdrawiam - Waldek Edytowane 1 Września 2016 przez forumwaldek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piwny.Borsuk Opublikowano 10 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 (edytowane) APA 13,5 blg 16 litrów. - Uwodniłem ok. 0,8 paczki i zadałem do dobrze napowietrzonej brzeczki. - Po 22h pierwsze bulkanie przy temp. 17-18 stopni. - Po 36h pracują już ostro, piana 1,5 cm. - Aromat przyjemny, chmielowy. Edytowane 10 Stycznia 2017 przez Piwny.Borsuk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peitero Opublikowano 13 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2017 Witam, temat stary ale dorzucę swoje 2 grosze.. W piątek uwarzyłem American Amber Ale z zestawu na 14,5 BLG i z braku sterylnej zimnej wody zadałem drożdże do ekstraktu 15,5 (20L). Przez 24 godziny cisza a potem ruszyło całkiem konkretnie, aczkolwiek bez piany. Temperatura ~20C. Myślę, że będzie OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się