Skocz do zawartości

Twoje plany piwowarskie na jutro :)


GB...

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Cześć, ciężko z czasem ale co jakiś czas np. w sobotę gar był 'czynny', coś tam warzyłem :) . Plany na najbliższe dni to zakup surowców oraz poważne rozglądanie się za większym garem - ok 50 litrów do gotowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Cześć, wczoraj kupiłem Safale S-04  (u mnie najczęściej używane) i w sobotę lub w przyszłym tygodniu powrót do gara :)   Również w najbliższych dniach dokupienie składników na kilka warzeń piwa domowego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Po dość mocnym ograniczeniu spożycia piwa (z średnio 6 dzienne na może 6 miesięcznie) i dwuletniej przerwie od zabawy w piwowara mam zamiar wrócić do tego hobby. Tylko już bardziej dla hobby niż z potrzeby jak dotąd :) . Kilka zaplanowanych dawno temu warek jeszcze jest do zrobienia, kegi już puste więc jest w co lać, ale to bardziej na "jutro" niż jutro... Nie mniej jednak powrót coraz bliżej.

 

Wczoraj nastawiłem trójniaka, jakieś winka szły na bieżąco co sezon więc i piwo trza wrócić warzyć. Co prawda zaraz sezon bardziej na cydr i temu podobne wariacje, ale najdalej na jesień jak temperatura będzie już znośna do pracy GF pójdzie w ruch. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jak w dowcipie z brodą.

Jeśli wszystko pójdzie jak myślę, w czwartek śrutuję a w piątek odpalam gar i wrzucam do niego pozostałości surowców.

6 kg pilsa - 1 kg pszenicznego - jakieś 800 g płatków - jakieś 250 g jasnego karmelu (a może 500?)

Do gotowania albo tylko Oktawia, albo Tradition na początek i Nelson na koniec. Biały kandyz w zależności od BLG po wysładzaniu.

Chce mieć dwa wiadra po niecałe 20 litrów 10-11BLG, jedno zaszczepię saisonowymi (BE134, albo belle saison, albo Farmhouse), drugie belgami (BE256, albo Abbaye).

Wszystkie decyzje będą zapadały na bieżąco. Tylko jedno jest pewne - nazwę je WRESZCIE. No chyba, że z planów nici ;)

edit: podmiana zdjęcia

large.lekkopiwian_02.jpg.b43e7ddedfc88c481e634c21bc60d7c5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.