punix Opublikowano 17 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2019 4 godziny temu, Bauerflote92 napisał: Wskaznik na wodzie w temp pokkojowej jest rowniutko na zero. Mierze w menzurce... Możesz sprawdzić jeszcze na jakimś roztworze z cukrem, typu 10 czy 15blg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mibor Opublikowano 17 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2019 Jakiś błąd pomiaru jest napewno. Ma 16 litrów 18 BLG z 4,2 kg słódź, to daje wydajność blisko 100%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wuuu Opublikowano 23 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2019 Slod pilsner 4kg Slod barwiacy 200 g Piana opadla i smakuje to jak piwo. Blg 18. Czy moge zlac znad osadu i zostawic na cicha fermentacje? Czy moze dac cukru?Zrób nam zdjęcie tego pomiaru. Nie zlewaj przez min 2 tyg od startu fermentacji.Żadnego cukru nie dodawaj, bo po co?Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adiosamigoss Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Witam, porwałem się na uwarzenie takiego piwa:https://twojbrowar.pl/pl/zestawy-surowcow-piwo-domowe/1338-zytnie-aipa-15blg.html?search_query=zytnie+ipa&results=131 dodam, że to oczywiście pierwsze piwo jakie warzę. Sytuacja wygląda tak, że wczoraj ok 13 zadałem drożdże, przy temp. piwa 24oC i temp. otoczenia 22oC. Dzisiaj rano zauważyłem, że drożdże szaleją, piwo wylało się przez rurkę, bulgotało niemiłosiernie, a temp. piwa wzrosła do 29oC (!). Gdy wróciłem z pracy już było po wszystkim. Rurka praktycznie wcale nie "bulka", temp. piwa spadła do 24oC. Temperatura w pomieszczeniu waha się od 21oC do 23oC i nie przekracza tej wartości. Myślicie, że drożdże mogły się "zagotować" i dezaktywować, skoro temp. tak bardzo podskoczyła? Czy jest sens zostawić to piwo w spokoju, np. na tydzień i nie panikować? Nie chcę otwierać pokrywki, bo do tego piwa, które wykipiało przez rurkę zleciało się sporo muszek, więc boję się zakażenia (a może już się zakaziło?). Dodam jeszcze, że zastosowałem takie drożdże:https://twojbrowar.pl/pl/drozdze-suche/128-mauribrew-ale.html Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Zakres drożdży to do 30°C, ale niestety poszło to za wysoko - możesz mieć dużo "niepożądanych aromatów. Tak czy inaczej: 1. zostaw je w spokoju na jeszcze 4-5 dni. Potem sprawdź odfermentowanie, odczekaj znów ze trzy dni i znów pomiar. Jak będzie bez zmian przelej na cichą na kolejny tydzień, pomiar Blg i jak nadal będzie bez zmian to zabutelkuj; 2. lub zostaw na dwa tygodnie w tym samym wiadrze, sprawdź Blg po tygodniu, potem po dwóch - jak będzie bez zmian to w butelki; Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adiosamigoss Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2019 W porządku. W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość. Ale tak na przyszłość, co powinienem zrobić, żeby ustrzec się takiej sytuacji? Czy powinienem dodatkowo zastosować jakieś chłodzenie, żeby drożdże tak nie szalały? Wydawało mi się, że przy (w miarę) stałej temp. otoczenia 21-23oC nie powinno być za ciepło dla tych konkretnych drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Im więcej cukru do przejedzenia mają drożdze przy fermentacji burzliwej tym temperatura w fermentorze jest wyższa niż powietrza. Masz trzy wyjścia. 1. Nie robić piwa. 2. Kupić drożdze do takich temperatur - FM533. Kupić lodówke lub zrobić skrzynke styropianową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suchejroo Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 U mnie rurka "nie bulka" po 40h. Zasyp prosty, zacieranie w 68 stopniach przez godzine, gotowanie 90min bo spory zasyp pilzenskiego. Z racji iż wcześniejsze piwa warzyłem w temp. pokojowej, około 22-25 stopni i były bardziej estrowe to wyniosłem do piwnicy ostatnie dwie warki gdzie jest 20 stopni. Zainwestowałem w Cool baga i wstawiłem juz przelaną brzeczkę do niego, po uzyskaniu około 18 stopni temperatury brzeczki zadałem drożdże. Drożdże zrehydratyzowane, nieprzeterminowane, przechowywawane w lodówce, wyciągnąłem je z lodówki podczas warzenia. Drożdże do rehydratacji zadane również do temperatury wody 18 stopni i po 30min rehydratacji zadane do brzeczki około godziny 23 w środę. Rano w czwartek brzeczka 16 stopni (za dużo miałem PETów) i drożdże na dnie. Wyciągnąłem PETy i temperatura brzeczki dzis jest około 19 stopni, od wczoraj drożdże uniosły się z dna ale rurka ani drgnie. Sprawdziłem, zamknięty szczelnie fermentor. Wiem, że rurka nie jest jako tkaim wyznacznikiem fermentacji, ale burzliwa powinna rozpocząć konkretnie a tu cisza. Na powierzchni pojawiła się taka oto piana. Myślicie, że drożdze sie podniosły czy zaczęły pracować? Czy może coś jednak z nimi jest nie tak ? Fermentor umyty normalnie, później NaOH, kwasek cytrynowy i OXI. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wuuu Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Pomijając fakt, że rehydratacja w zbyt niskiej temperaturze i pewnie sporo drożdży zdechło, to przecież zdjęcia pokazują, że fermentacja trwa w najlepsze.Musisz mieć nieszczelne wieko. Nie zaglądaj przez 2 tyg i będzie dobrze. I zadbaj teraz o stałą temperaturęWysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Suchejroo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suchejroo Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 1 minutę temu, Wuuu napisał: Pomijając fakt, że rehydratacja w zbyt niskiej temperaturze i pewnie sporo drożdży zdechło, to przecież zdjęcia pokazują, że fermentacja trwa w najlepsze. Musisz mieć nieszczelne wieko. Nie zaglądaj przez 2 tyg i będzie dobrze. I zadbaj teraz o stałą temperaturę Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Chciałem zapewnić brzeczce drożdże w tej samej temperaturze. O dziwo po rehydratacji drożdże wyglądały najlepiej ze wszystkich. Duża warstwa "kremowa". Ale teraz wrócę do rehydratacji w 25 jak wcześniej, tylko będę dbał o niższą temperaturę brzeczki. To teraz pytanie. Im niższa temperatura brzeczki tym wolnijesza praca drożdzy etc. Czy zadawac do drożdzy np trochę brzeczki bądź samej glukozy do pobudzenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wuuu Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Zadawanie uwodnionych drożdży w tej samej temp co brzeczka (lub niewielkiej różnicy 3-4C) jest ważne. Natomiast sama rehydratacja powinna przebiegać w temp wyższej nawet 30-35C. Jest gdzies nawet na forum o tym ciekawy artykuł Daniela.Potem wystarczy schłodzić drożdże do temp brzeczki. Mozna też nią samą chłodzić małymi dolewkami.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suchejroo Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 7 minut temu, Wuuu napisał: Zadawanie uwodnionych drożdży w tej samej temp co brzeczka (lub niewielkiej różnicy 3-4C) jest ważne. Natomiast sama rehydratacja powinna przebiegać w temp wyższej nawet 30-35C. Jest gdzies nawet na forum o tym ciekawy artykuł Daniela. Potem wystarczy schłodzić drożdże do temp brzeczki. Mozna też nią samą chłodzić małymi dolewkami. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Chyba wiem o którym artykule mówisz, czytałem o sprawdzaniu ilości drożdży przy rehydratacji nawet przy 40 stopnniach było więcej drożdzy żywych. Wuuu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wuuu Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 To teraz pytanie. Im niższa temperatura brzeczki tym wolnijesza praca drożdzy etc. Czy zadawac do drożdzy np trochę brzeczki bądź samej glukozy do pobudzenia? Oczywiście im niższa temp tym wolniejsza praca drożdży, mniejsza produkcja estrów, czystszy profil. Żadnej glukozy nie dodawaj, bo może wystąpić efekt glukozowy, gdzie drożdżom nie bedzie się chciało później przerabiać bardziej złożonych cukrów, co może skutkować niedofermentowanym piwem.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 (edytowane) 12 minut temu, Wuuu napisał: Jest gdzies nawet na forum o tym ciekawy artykuł Daniela Tutaj Ja się już stosuję do niego Edytowane 16 Sierpnia 2019 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suchejroo Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 12 minut temu, korzen16 napisał: Tutaj Ja się już stosuję do niego I z ciekawości jak Ci wychodzi? Jakie różnice zauważyłeś? 15 minut temu, Wuuu napisał: Oczywiście im niższa temp tym wolniejsza praca drożdży, mniejsza produkcja estrów, czystszy profil. Żadnej glukozy nie dodawaj, bo może wystąpić efekt glukozowy, gdzie drożdżom nie bedzie się chciało później przerabiać bardziej złożonych cukrów, co może skutkować niedofermentowanym piwem. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Ok, będę stopniowo dodawał brzeczki. Po 20 minutach rehydtratacji w około 30 stopniach, dodać na 10 min brzeczki schłodzonej i później gdy różnica temperatur będzie mniejsza niż 4stC zadać do brzeczki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wuuu Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Ok, będę stopniowo dodawał brzeczki. Po 20 minutach rehydtratacji w około 30 stopniach, dodać na 10 min brzeczki schłodzonej i później gdy różnica temperatur będzie mniejsza niż 4stC zadać do brzeczki? Tak będzie dobrze.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Suchejroo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suchejroo Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Dzięki za pomoc, z każdą kolejną warką nowe informacje, nowe testy, coś pięknego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Godzinę temu, Suchejroo napisał: I z ciekawości jak Ci wychodzi? Jakie różnice zauważyłeś? Zakładam, że Daniel wie co pisze. Uwadniałem bodajże w 35°C - US-05. Start błyskawiczny, ale z tym nigdy nie miałem problemu. Wyszedłem z założenia, że zgodnie z przeprowadzonym doświadczeniem, zapewniam drożdżom tyle dobrego ile jestem w stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adiosamigoss Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Witam ponownie, wracając do mojego problemu sprzed tygodnia zrobiłem tak, że we wtorek, czyli 2 dni po zadaniu drożdży otworzyłem fermentor, napowietrzyłem piwo, żeby pobudzić drożdże i sprawdziłem BLG. Spadło z początkowych 15,5 do 7 (w ciągu dwóch dni). Zostawiłem piwo na kolejne 5 dni, dzisiaj otworzyłem i sprawdziłem BLG, spadło o jakieś 0,5... Drożdże nie pracują. Piwo na pewno się nie zakaziło, w smaku dosyć słodowe. Pytanie, co dalej? Czy powinienem jeszcze raz zadać drożdże, żeby piwo lepiej odfermentowało? Czy przelewać na cichą (chcę jeszcze chmielić na zimno). Z góry dziękuję za odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dan737 Opublikowano 19 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2019 (edytowane) Panowie i Panie, Saison 14BLG na Wyeast 3711 French Saison po 12 dniach zszedł do 1,5BLG. Chce odzyskać drożdże do Belgian Dark Stron Ale i chciałbym warzyć w najbliższą sobotę, czy nie zaszkodzę piwu zlewając je teraz na cichą? Myślę że z tego 1,5BLG jeszcze zejdą więc mam obawy co wy na to? Edytowane 21 Września 2019 przez dan737 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 19 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2019 2 godziny temu, dan737 napisał: Panowie i Panie Saison 14BLG na Wyeast 3711 French Saison po 12 dniach zszedł do 1,5BLG. Chce odzyskać drożdże do Belgian Dark Stron Ale i chciałbym warzyć w najbliższą sobotę, czy nie zaszkodzę piwu zlewając je teraz na cichą? Myślę że z tego 1,5BLG jeszcze zejdą więc mam obawy co wy na to? Niedawno robiłem piwo na tych drożdżach i pomimo dość wysokiej temperatury długo dojadały resztki (dobrze ponad 2 tygodnie, 9°Blg początkowe). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajkosz Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 Bulka/Nie bulka... Naczytałem się wszystkiego, co znalazłem na temat fermentacji, ponieważ ten etap najbardziej mnie martwił. Do tej pory fermentowałem jedynie zakwas na żur i zakwas na barszcz z czerwonych buraków, ale bakterie to inna liga niż drożdże Temat bulkania rurki bardzo mnie zainteresował więc zapiszę tylko moje pierwsze spostrzeżenia dla potomnych (nie jest to wołanie o pomoc):1 warka (27.12.2019): Milk Stout 17 Blg, na drożdżach Ale 514 Po 24 godzinach w piwnicy o temp. otoczenia 15 stopni Celsjusza brak bulkania; termometr elektroniczny przyklejony do fermentora w połowie wysokości brzeczki pokazuje 20,5 stopnia Celsjusza (stwierdzenie: fermentacja chyba ruszyła ale pewnie pokrywa nieszczelna ) Po 72 godzinach temperatura fermentora 17,5 stopnia Celsjusza; temperatura otoczenia 15,1 stopnia Celsjusza. Po 6 dniach sprawdzenie Blg małej, przechowywanej osobno próbki (w szklance po drożdżach), fermentowanej niestety w wyższej temperaturze (18 - 19 stopni C) - zmiana z 17 do 10 Blg. Fermentor postoi jeszcze tydzień do pierwszego sprawdzenia Blg, planuję jednak przenieść go na ostatnie 3 dni do temp. 19 - 20 stopni Celsjusza. 7 dzień - musiałem zabrać z piwnicy termometr żeby sprawdzić temperaturę fermentacji drugiej warki. Potwierdziłem przy okazji nieszczelność pokrywy w pierwszym fermentorze (ostatnia zanotowana temperatura fermentora to 16,5 stopnia C, temp. otoczenia 16 stopni) - domknąłem i z ciekawości zobaczymy czy bulbulator jeszcze odpali (i tak piwo będzie tam sobie jeszcze trochę stało z założenia). 2 warka (02.01.2020): Belgian Tripel/Quadrupel? 21 Blg. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na drożdżach Belgian Tripel M31 Mangrove Jack's Po 12 godzinach w temp. 19 - 20 stopni Celsjusza rurka bulka aż miło (nie wiem kiedy zaczęła, bo spałem ). Co ciekawe, temperatura fermentora zmierzona po 24 godzinach, w tym przypadku to tylko 21,5 stopnia Celsjusza. Po 30 godzinach wciąż bulgota na całego; mam nadzieję, że nie obudzę sąsiadów Próba kontrolna stoi teraz obok (w tej samej temperaturze) i ma całkiem zacną warstwę piany. Planowany pierwszy pomiar Blg próby kontrolnej - po 10 dniach lub ewentualnie po 3 dniach od ustania bulkania w fermentorze (w zależności co nastąpi szybciej). Pozdrawiam! Muchor 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mibor Opublikowano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 7 godzin temu, Kajkosz napisał: zapiszę tylko moje pierwsze spostrzeżenia dla potomnych Witamy na forum. Ten wpis powinien się znaleźć w tym dziale https://www.piwo.org/forums/forum/32-zapiski-piwowarów-domowych/ załóż swój temat i będziesz mógł tam robić zapiski zr swojego browaru na bieżąco. Udanych warek! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
advisorylyrics Opublikowano 1 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 Milk stout 14blg. Tygodniowa gęstwa po us 05 zadana 4 dni temu. Wszystko wcześniej schlodzone do 16c i w takiej temperaturze otoczenia "fermentuje". Pierwszy raz rurka nie bulka. Woda w rurce praktycznie wypoziomowana. Na powierzchni jakaś piana jest, ale ta która ostala się po napowietrzaniu. Nie mierzyłem blg żeby nie grzebać. Uchylilem tylko wiadro żeby sprawdzić czy jest co2 i jakieś tam jest. Będzie dobrze ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adinor Opublikowano 12 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2020 (edytowane) Cześć, U mnie taka sytuacja, robiłem pierwszą warkę - fermentacja burzliwa 15 dni ( pierwsze sprawdzenie BLG po 12 i później 15-go dnia, w obu pomiarach wyszło mi 7 BLG ). Po rozlaniu na cichą i dodaniu chmielu (70g Ekuanot + 40g Centennial ) według przepisu popełniłem (mały?) błąd i zamieszałem łyżką w fermentorze żeby rozprowadzić lepiej chmiel. Nie wydaje mi się abym jakoś znacznie napowietrzył brzeczkę, ale po kilku/kilkunastu godzinach od przelania zauważyłem, że powstała piana na powierzchni. Wyglądało to tak jakby ruszyły drożdże ponownie. Piana utrzymywała się do wczoraj (ok. 5 dni ), po czym opadła ( w rurce co jakiś czas dalej bulka ). Na dole zbiornika widzę warstwę drożdży podobną do tej jaką miałem w poprzednim fermentorze na koniec burzliwej. Planowo miałem rozlewać jutro/pojutrze piwo do butelek. Przed rozlaniem chciałem jeszcze wykorzystać temperaturę na dworze i zrobić cold crush'a żeby zbić chmiel. Pytanie czy powinienem dać jeszcze piwu pofermentować czy mogę robić cold crush i planować butelkowanie na piątek/sobotę? Piwo robiłem według przepisu na +100IBU z Twojbrowar.pl PS. Zapomniałem dopisać, fermentor trzymam w mieszkaniu, temp ~21C, drożdże fermentis US-05. Edytowane 12 Lutego 2020 przez Adinor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się