Skocz do zawartości

Rurka w fermentorze bulka/nie bulka. Co zrobić?


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Krzysiek 05 napisał:

Wiadro stoi w lodówce w temp 8°C,sonda przyklejona do boku wiadra.

 

Temperatura raczej w porządku, jest piana, fermentuje - warunki wydają się dobre, także zostawić i nie martwić się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 1.10.2020 o 17:19, Szagi napisał:

Czyli moje za długo przetrzymałem bo ponad 25 dni łącznie. Ale już w butelkach.

Tylko wyszło jakieś takie ciemnawe ;/

IMG_20200930_173647.jpg

 

@Szagi

Problem z przed miesiąca ale nie widziałem pełnej odpowiedzi - może się komuś przyda:

 

Ciemna barwa piwa (ciemniejsza niż oczekujemy lub wynika z surowców) może być spowodowana przez 2 zjawiska:

 

Jak wcześniej wspomniano - silne i zbyt długie gotowanie brzeczki powoduje że robi się ona ciemniejsza -  tworzą się melanoidyny i brzeczka/ekstrakt się karmelizuje. Intensywne wrzenie jest potrzebne (np. aby był dobry przełom albo aby pozbyć się DMS) ale nie ma co przesadzać i po ok 15 min (w pierwszych 15 min powinien być przełom) można zmniejszyć moc i dodać chmiel. Uznaje się że 3 do 5 litrów odparowania na godzinę jest ok. Oczywiście są style gdzie intencjonalnie przedłużamy gotowanie właśnie aby skarmelizować brzeczkę i otrzymać więcej melaniodyn.

 

Drugie i ważniejsze od gotowania to zbyt wysokie pH brzeczki a wcześniej pH zacieru i pH wody do wysładzania. PH zacieru mierzone w temp. zacierania powinno być ok 5.2 -5.3. Wody do wysładzania poniżej 6.  W czasie wrzenie pH brzeczki jeszcze spada i powinno być poniżej 5.

 

Niskie pH w czasie wrzenia przeciwdziała: a) ciemnieniu piwa b) zapewnia mniej ostrą goryczkę i c) zwiększa utylizację chmielu.

 

Gotowe piwo powinno mieć pH ok 4,2 - 4,5. Piwo o takim ph jest stabilne nie ciemnieje, lepiej się klaruje.

 

Na każdym z etapów zacierania lub warzenia pH można skorygować mierząc uprzednio ph-metrem lub zwykłymi paskami lakmusowymi i dodając np. kwasu mlekowego, słodu zakwaszającego (do zacierania) lub stosując przerwę „zakwaszającą”

 

 

 

 

 

    

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Wuuu napisał:

Jest jeszcze trzeci możliwy powód - utlenienie.

 

Zgadza się, jednak opisany problem z barwą i pokazane zdjęcie, jak rozumiem dotyczyło piwa po fermentacji - jeszcze przed butelkowaniem a więc zakładając prawidłową/normalną  fermentację utlenienie jeszcze nie nastąpiło.

 

A tak na marginesie, utenienie to zmora piwowarstwa domowego.  Właśnie z tym walczę jak mogę transferując piwo w osłonie co2, przedmuchując kegi, fermentory itd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, skybert napisał:

 Właśnie z tym walczę jak mogę transferując piwo w osłonie co2, przedmuchując kegi, fermentory itd. 

 

I to chyba najlepszy sposób. Też tak robię i polecam wszystkim zakup butli nawet jak nie leją w kegi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transfer piwa ze zwykłego wiadra do kegów pod lekkim ciśnieniem CO2. Dosyć wygodne i działa.

Kegi wcześniej przedmuchane kilka razy CO2.  (Można nalać wody do pełna i wypchnąć ją dwutlenkiem,  będziemy mieli wtedy w kegu prawie 100% CO2). Pokrywę później doszczelniłem w koło taśmą.

 

Na manometrze ustawiam jakieś minimalne ciśnienie i otwieram zaworkiem do momentu aż pokrywę lekko wybuli. 

Waga po to aby widzieć jak szybko przebiega transfer oraz wiem kiedy skończyć. Taruję wagę i przelewam tak do 17.2-17,3kg

 

Edit:

Aha i zawór bezpieczeństwa w kegu w czasie transferu musi być otwarty to raczej oczywiste ale można zapomnieć. 

 

20210114_101404.jpg

Edytowane przez skybert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Właśnie fermentuje swoją pierwsze warkę, jest to Polish IPA BLG 15,5 na drożdżach FM52  ( jedna fiolka).

W tej chwili jest to 8 dzień burzliwej, piana jest ładna i obfita, wszystko wydaje się być ok.

Ostatnio jednak doczytałem że na takie BLG powinienem zadać większą ilość drożdży lub starter.

Teraz mam stres że cała robota na marne. Czy jest szansa że piwo dofermentuje prawidłowo?

 

Dodam, że fermentor jest w pomieszczeniu o stałej temperaturze 19 stopni, temperatura fermentatora przez ostatnie dni to 21 stopni teraz 20

Wybaczcie jeśli to złe miejsce na takie pytanie.

 

Pozdrawiam

Łukasz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej odfermentuje, mogą się natomiast w tym piwie pojawić wady. Skoro to pierwsza warka, to i tak pewnie zostanie wypita ze smakiem.

Na przyszłość na początek fermentacji lepiej poszukać chłodniejszego miejsca bądź zrobić styropianowe pudło do fermentacji - te 21° to trochę wysoko jak na początek dla tych drożdży. Przy obecnej warce bym już nie kombinował ze schładzaniem, pod koniec możesz przenieść do nieco cieplejszego miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się na zapas. 8 dzień i wszystko fermentuje więc na razie nie ma się co stresować. Poczekaj jeszcze z 10 dni, aż fermentacja prawdopodobnie dobiegnie końca i zmierz blg.

Blg 15,5 jest ok ale przydałoby się zrobić starter.  Na przyszłość pomyśl o zadaniu odpowiedniej liczby drożdży i tak jak radzi kolega punix obniż nieco temperaturę fermentacji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, będę spokojniej obserwował co się dzieje. W przyszłości będę robił starter.

 

 

Ps. 10 dzień -  równe 5 blg, chyba nie jest źle  :)

 

Edytowane przez Yuri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Prośba o opinię:

Po 10 dniach fermentacji piwa o 8 blg na OYL-501 (Gulo) w temp otoczenia 18 stopni ok. 2,5 dni i potem 23->25 stopni nadal bulka co jakieś 20-30 sekund. Zacierane było ok. 68 stopni. Ponieważ to drożdże będące hybrydą saisonowych, zdolne do fermentacji dekstryn, czy myślicie,  że to może tak długo trwać przy tak niskim blg? Czy to raczej ucieka CO2 przy rosnących temperaturach(na to stawiam)?

Ile orientacyjnie zajmuje drożdżom saisonowym przy przeciętnym ekstrakcie osiągnięcie końcowego blg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Może nie w rurce, ale jednak nie bulka ?

Od początku. Wczoraj rano wyjąłem Wyeast 2206 z lodówki i po ok godzinie w temp. pokojowej pęknąłem balonik. Po ok 7h nie było widać żeby pęczniał (teoretycznie 3-5h), jednak ze względu na wyjazd wlałem go do startera ok 22st. (słoik bez mieszadła). Mija ok 18h, w stoi w pomieszczeniu ok. 20st i w słoiku nie ma śladu życia.

Przejmować się, czy grzecznie czekać? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witam, do tej pory jeszcze nigdy nie dodawałem owoców do fermentującego piwa wiec może trochę przesadzam.

48h temu do 10 litrów dwuletniego lambika wrzuciłem 4kg świetnych malin. Lambik w szklanym dymionie bez dostępu tlenu z rurką fermentacyjną. Do tego momentu brak oznak fermentacji - nie bułka, brak pęcherzyków, brak błonki.
jak wyglada start fermentacji owoców ? Mam powody do niepokoju ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
27 minut temu, Kmiciu napisał:

Heyo, rurka nie bulka. Piwo z brewkitu. Drożdże uwodnione, zadane 34h temu. M44 US West Coast. Stoją w pokoju gdzie jest 22°. Z wiadra pachnie dość ładnie fermentacją, bynajmniej tak mi się wydaje. Myślicie że ruszyło?

20221205_180733.thumb.jpg.219726935a18613388961840bc821406.jpg

A co mówi spławik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.