coelian Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 Jak się komuś w nocy przy kompie nudzi to polecam transmitowaną na żywo (opóźnienie techniczne ok 20s.) łączność radiową Departamentu Ogniowego Miasta Nowy Jork (Fire Department City of New York). Czasem w tle rozmowy między dyspozytorem a wozem strażackim słychać dźwięk syreny... Ale jaaazda.... Czy każdy w dzieciństwie chciał być strażakiem ?? Tylko nie mówcie, że chcieliście być piwowarami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 z wykopu: Strona browaru http://blackacrebrewing.com/home/?page_id=74 Ale tym razem wybierzcie, że macie poniżej 21 lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 W końcu burza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 A ja odpoczywam z bajtlami pod Żywcem. Wszędzie pełno plakatów o Birofiliach. Już nie mogę się doczekać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 To jak już tam jesteś to zajmnij dobre miejsce parkingowe pod browarem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 W końcu burza. Wielka mi burza. Może z 10 minut. :rolleyes: Sucho jak pieprz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 W końcu burza. Wielka mi burza. Może z 10 minut. :rolleyes: Sucho jak pieprz. Do mnie jeszcze albo już nie dotarło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 To jak już tam jesteś to zajmnij dobre miejsce parkingowe pod browarem. Ale jeszcze wracam do chaty po jakiś p:beer:iwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 Pogrzmiało , popadało 3x10min , zdążyłem rowerkiem wrócić do domu z przejażdżki - 50km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Koniec maratonu filmowego - dobranoc.... Halo ? Jest tu kto ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Ech... człowiek zdrzemnie się 3 godzinki po południu, potem w nocy nie chce się spać a jak już się zaśnie to wstanie na 8 rano jest koszmarem... Oj ciężki poranek jutro będzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Dlatego popołudniu nie drzemię. Inna sprawa, że nie narzekałbym, gdyby doba miała 5 godzin więcej. Coś mi ostatnio brakuje czasu i paradoksalnie nie przez pracę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Miała być spokojna noc w pracy.... YouTube.... forum... a tu pogotowie trzeba było wzywać. Na szczęście nic poważnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 bawię się nowym beersmithem popijając portera i oglądam jednym okiem jakiś poroniony kabaret na jedynce po festiwalu w opolu, czy was to śmieszy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 bawię się nowym beersmithem popijając portera i oglądam jednym okiem jakiś poroniony kabaret na jedynce po festiwalu w opolu, czy was to śmieszy? Dzisiejsze kabarety mnie osobiście nie śmieszą.... Zabawny był kiedyś WC Kwadrans... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 bawię się nowym beersmithem popijając portera i oglądam jednym okiem jakiś poroniony kabaret na jedynce po festiwalu w opolu, czy was to śmieszy? A ja się nie bawię, bo nie działa pod linuksem, inaczej niż swój poprzednik (przynajmniej u mnie); Grupa Mozarta trzyma fason, ale wcześniejsze występy i nagrody dla tzw. przeze mnie jednej z "kobył" też mnie nie bawiły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 (edytowane) te skecze powtarzają się od lat - jeden dzwoni do drugiego i nagaduje na trzeciego, ktoś głupio ubrany w kalesony coś tam gada i ma być śmieszny, szyderstwo z polityków itg... takie polskie, wszyscy są do bani oprócz nas edit. a tak grupa mozarta jest ok Edytowane 10 Czerwca 2011 przez skybert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Neonówka jest super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 11 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 Kabaretów nie oglądam całe wieki. Chyba ostatnim dobrym był Potem. Ostatnio zastanawiałem się np. nad panem Piaseckim i jego ewolucją kabaretową i doszedłem do wniosku, że za komuny było lepiej. Obecne kabarety o podłożu politycznym są mierne, oczywiste, bez dwuznaczności. Pewnie z powodu pluralizmu. Za peerelu, zwłaszcza w czasie wiosny solidarności, przy absurdach ówczesnego systemu i władzy, przy panującej cenzurze (która chyba z automatu wymuszała wyższy poziom skeczy i monologów) kabaret polityczny był na o niebo wyższym poziomie. Pamiętam z dzieciństwa, z kaset magnetofonowych dwa fragmenty. W jednym chodziło o zabieranie nagród nobla naszym laureatom. Tekst był mniej więcej taki: - Reymontowi wezmą, a Skłodowskiej nie! Dzwonili z kurii. W drugim szło o wprowadzaną reglamentację, do której miały wejść także stosunki seksualne. Dyskusja mniej więcej taka: - A taki emeryt, albo emeryta, dostanie miesięcznie pół. - Pół? - Pół! - To nieludzkie! A jak z powrotem? O i to były dobre kabarety. Nawet przebierańcy w ramach Tey byli przebierańcami robionymi nie na siłę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 11 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 Z kabaretów (jeśli można to tak nazwać) to Komiczny Odcinek Cykliczny rządził Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 11 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 Za peerelu, zwłaszcza w czasie wiosny solidarności, przy absurdach ówczesnego systemu i władzy, przy panującej cenzurze (która chyba z automatu wymuszała wyższy poziom skeczy i monologów) kabaret polityczny był na o niebo wyższym poziomie.Pamiętam z dzieciństwa, z kaset magnetofonowych dwa fragmenty. "jak będą szemrać to da im się kompot ZO-MOrelami. A jak im będzie mało? Jak im będzie mało to się wezwie KREM-L pomidorowy" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 11 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 no i ponownie siedzę nocą przed kompem i w oddali po opolu "lecą" kabarety, chyba dziś jest lepiej, nawet śmiesznie, nie ma prostackiej szydery a nawet intelgentny humor, są mimo wszystko jeszcze kabarety na poziomie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 11 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 Skończyłem mycie stu butelek. Po drodze zjadłem grochówkę z wkładką (jakieś 20 minut temu). Pora iść spać. Dodam tylko, że warto brać butelki z knajpy, zwłaszcza z grupy żywiec, bo ładnie i szybko puszczają etykiety, a w środku jest czysto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 12 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2011 Skończyłem mycie stu butelek. Po drodze zjadłem grochówkę z wkładką (jakieś 20 minut temu). Pora iść spać.Dodam tylko, że warto brać butelki z knajpy, zwłaszcza z grupy żywiec, bo ładnie i szybko puszczają etykiety, a w środku jest czysto. Według mnie najlepiej puszczają etykiety po zamoczeniu z tyskiego i żubra. Z żywca, tatry, harnasia trzeba bardzo długo moczyć, żeby odeszły same, lub zdzierać. Według mnie też małe browary nie używają jakiegoś mocnego kleju, bo też schodzi bez problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 12 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2011 Od jutrzejszego ranka separacja. Mam nadzieję, że potrwa do wtorku. Żeby nie było. Separują Weronikę z komórek macierzystych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się