Skocz do zawartości

Piwowarów nocne rozmowy


dori

Rekomendowane odpowiedzi

Janku! Wiem! Jestem spokojny, wszelkie dziwne historie, które dzieją się na oddziale traktuję jako standard i oczywistość. Nawet nie stresuję się operacją, która czeka Weronikę. Stres będzie w jej trakcie, ale póki co podchodzę do wszystkiego jak do normalnych rzeczy. Są procedury do zrealizowania i tyle.

Pewnie sporo w tym zasługi rewelacyjnej kondycji i samopoczucia małej, a nade wszystko poprawiających się wyników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na komplikacje natury osobistej musimy zrezygnować z wczasów na Mazurach. Może jest ktoś kto planuje wakacje w zacisznym miejscu, na łonie lasów i jezior w terminie 16-30 lipiec? Mam do odstąpienia cały drewniany domek (dwie sypialnie, łazienka, kuchnia) w Kruklankach, nad jeziorem Gołdopiwo (tak piwo :D )

Po szczegóły zapraszam na PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gołdopiwo - nie wierzę, że to zbieg okoliczności.

Elroy nie wiem, czy tego już nie powinno się leczyć ;)

Powaga, zbieg okoliczności. Jak tam pierwszy raz pojechaliśmy, to też się śmiałem :D

 

edit: trochę fotek z tych okolic http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?pid=5252#p5252

Edytowane przez elroy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trampki zawiązane, pióra nastroszone, ekipa gotowa. Za godzinkę wyruszamy piechotką na Stadion w Rybniku. Pomaleńku, bez pośpiechu dojdziemy na miejsce i poczekamy na otwarcie bram. Miejsca mamy dobre, więc będzie się działo ;) Pozdrawiamy wszystkich fanów Adamsa!

 

Po powrocie opowiem jak było :D

Trzymajcie się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trampki zawiązane, pióra nastroszone, ekipa gotowa. Za godzinkę wyruszamy piechotką na Stadion w Rybniku. Pomaleńku, bez pośpiechu dojdziemy na miejsce i poczekamy na otwarcie bram. Miejsca mamy dobre, więc będzie się działo ;) Pozdrawiamy wszystkich fanów Adamsa!

 

Po powrocie opowiem jak było :D

Trzymajcie się!

To dzisiaj w Rybniku jest żużel ? Przecież Leigh Adams jest kontuzjowany i już nie jeździ.

 

 

To są żarty, też idę na koncert Bryana Adamsa.

Edytowane przez Ignac99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem mycie stu butelek. Po drodze zjadłem grochówkę z wkładką (jakieś 20 minut temu). Pora iść spać.

Dodam tylko' date=' że warto brać butelki z knajpy, zwłaszcza z grupy żywiec, bo ładnie i szybko puszczają etykiety, a w środku jest czysto.[/quote']

Według mnie najlepiej puszczają etykiety po zamoczeniu z tyskiego i żubra. Z żywca, tatry, harnasia trzeba bardzo długo moczyć, żeby odeszły same, lub zdzierać. Według mnie też małe browary nie używają jakiegoś mocnego kleju, bo też schodzi bez problemu.

Właśnie jestem w trakcie warzenia i przy okazji myję butelki Żywca, które dostałem i jestem w szoku. Etykiety odchodzą bez problemu. Chyba Żywiec zmienił klej, pewnie specjalnie dla piwowarów domowych, żeby lepiej się myło. W sumie to się nie dziwie, bo przecież teraz marzeniem każdego z większych browarów jest, żeby piwo domowe było przechowywane w jego butelkach. Heh :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chyba będę musiał zwolnić tempo prac w swoim browarze. Chyba zacznę pracować i nie będę miał już tyle czasu na warzenie w domu. Mam nadzieję że satysfakcja z pracy mi wynagrodzi te braki :D

Mam nadzieję, że satysfakcja z warzenia piwa mimo tych niedogodności wynagrodzi ci braki czasu spowodowane pracą ;):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chyba będę musiał zwolnić tempo prac w swoim browarze. Chyba zacznę pracować i nie będę miał już tyle czasu na warzenie w domu. Mam nadzieję że satysfakcja z pracy mi wynagrodzi te braki :)

Satysfakcji jeszcze nikt się nie napił, a piwa tak.

Młody jesteś to najwyższy czas popracować. :okey:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciężkim startem, ale poszło. Pierwszy dzień za nami. Jutro powtórka. Środy nie przewiduję, choć zwyczajowo jest w rezerwie. Mała jest nie do zdarcia. Daj Boże nam tyle sił i energii.

Pamiętaj do kogo się odezwać jakby małej brakło krwi albo płytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Jak sobie radzicie na imprezach towarzyskich w pubach?

Ja mam coraz gorzej, bo praktycznie żadne piwo komercyjne mi nie podchodzi już i sączę dla towarzystwa jeden kufel przez całą imprezę :)

Ostatnio przemyciłem pół skrzynki do knajpy. Oczywiście kelner nie zwrócił nam uwagi, ale potem doszły mnie słuchy, że się dziwili co oni tam polewają, że takie mętne piwo piją :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak gdzieś już idę to piję Brackie, Horse Power albo Ustrońskie :):):)

Jak mają to Guinness....

Jak brak powyższych to .... sok albo Cola :)

 

EDIT. Jak jestem gdzieś dalej to staram się chodzić do kanajpek z piwem z małych browarów. Koncernom stanowcze NIE !

Edytowane przez coelian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.