Skocz do zawartości

Piwowarów nocne rozmowy


dori

Rekomendowane odpowiedzi

Przypomniała mi się historia pewnej wystawy marynistycznej. Były na niej różne graty, gdy ją demontowano większość spakowano na samochód za wyjątkiem jednego drobiazgu: włazu z okrętu podwodnego (jakieś 70 czy 100 kg). Został na dworzu, na terenie ogrodzonym i w nocy wyparował... A że noc była krótka parowania wystarczyło do najbliższego skupu złomu, skąd go odzyskano bez problemów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi okradziono samochód. To pan policjant -niby władza - powiedział, że ci ludzie też muszą z czegoś żyć. Oczywiście to potwierdziłem i stwierdziłem, że powinni okradać tylko policjantów, adwokatów, prokuratorów i sędziów. Pan policjant był zaszokowany, a ja nie rozumiem dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi okradziono samochód. To pan policjant -niby władza - powiedział, że ci ludzie też muszą z czegoś żyć. Oczywiście to potwierdziłem i stwierdziłem, że powinni okradać tylko policjantów, adwokatów, prokuratorów i sędziów. Pan policjant był zaszokowany, a ja nie rozumiem dlaczego?

Niestety wciąż są i tacy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się wystraszyłem - miałem 11°C, ale na noc otwieram okienko i mam tej chwili ok. 8-9°C. Jest to najzimniejsze z moich pomieszczeń. Przy dużych mrozach mam tam ok 0-2°C mam nadzieję, że w lutym trochę spadnie ---> lagerowanie. W pozostałych pomieszczeniach piwnicznych 12-15°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w piwnicy (jedna ściana to dawny średniowieczny mur miejski) przez zimę stałą temperaturę ok. 11°C.

EDIT. Tylko każdy termometr (są tam cztery termometry) tam pokazuje co innego.:

- regał z winami 9°C

- fermentor term.1 10°C

- fermentor term.2 10,5°C

- elektroniczny 11°C

:) i bądź tu mądry...

Edytowane przez coelian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Podczas porządków w przydomowym blaszaku odnalazłem karton z pustymi butelkami. Ale nie do końca ;)

Na dnie ostało się kilka butelek, których wiek datuję na około 2 lata, przechowywanych w skrajnych warunkach. Upał, mróz etc.

Ciężko stwierdzić, jaka to warka, ale znając siebie to jakiś jasny Ale warzony przed wakacjami.

Ciekaw jak smakuje, oczywiście otwarłem i oto wrażenia.

 

[*] piwo nie zepsuło się - każda butelka ok.

[*] piana ok

[*] klarowność zerowa. Coś tam się stało jednak.

[*] goryczka minimalna. Tu też minus, bo chmielę raczej mocno

[*] zapach chmielowy - nie stwierdziłem, lekko stęchły

[*] smak kartonowy, płaski, piwniczny, mało przyjemny

[*] nagazowanie ok.

 

Butelka z etykietą odwróconą, to Bazyl z browaru Relakspol :) Poważnie lubiłem ich piwa :)

Zdjęcia poniżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym słowem starość nie radość.

Ale i tak jestem zdumiony że to tak ładnie smakowo wyszło. A te Noteckie niepasteryzowane (zapytuję, gdyż sam transport w upale zepsuł mi piwa w drodze z wakacji a tu taki termin, jak smakował-obiegał od tych pasteryzowanych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że gdyby nie takie skrajne temperatury (a w lecie jest tam na prawdę gorąco), to może byłoby lepiej. Ale nie jest i piwo nisko pijalne.

Niestety Pieronie, w Noteckim też moje piwo - etykiet mi się coś nie chciało zmywać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E to za wprowadzenie w błąd należy się skarcenie. Teraz od Ciebie zależy czy to będzie w Wiśle czy to w Cieszynie wymierzona zostanie odpowiednia kara. ;)

A tak na serio to myślałem że to oryginalne piwa (dlatego dziwiłem się że tak dobrze wypadły, ale skoro to domowe to im nic nie brakuje).

Na kolejne dwa lata dodaj parę butelek piw sklepowych dla porównania efektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E to za wprowadzenie w błąd należy się skarcenie. Teraz od Ciebie zależy czy to będzie w Wiśle czy to w Cieszynie wymierzona zostanie odpowiednia kara. ;)

A tak na serio to myślałem że to oryginalne piwa (dlatego dziwiłem się że tak dobrze wypadły, ale skoro to domowe to im nic nie brakuje).

Na kolejne dwa lata dodaj parę butelek piw sklepowych dla porównania efektu.

Jak Cię to interesuje, to mogę coś solidnie przeterminowanego zabrać na Walne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Cię to interesuje' date=' to mogę coś solidnie przeterminowanego zabrać na Walne.[/quote']

Chętnie, wszak dużo nie spiję bo prawdopodobnie będę wracał do chaty wieczorem.

No bez sensu. U Konicka też nie popróbujesz? Dla kilku łyków nie będę się wysilał. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile masz tego przeterminowanego. Jeśli sporo to każdemu pod pachę członkowi dasz, jak mniej to podzielimy się na parę łyków.

U Konicka byłem nie raz, a pod pachę i do bagażnika mogę zabrać do chaty. Choć wolałbym ostać do niedzieli ale .... okaże się jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile masz tego przeterminowanego. Jeśli sporo to każdemu pod pachę członkowi dasz, jak mniej to podzielimy się na parę łyków.

U Konicka byłem nie raz, a pod pachę i do bagażnika mogę zabrać do chaty. Choć wolałbym ostać do niedzieli ale .... okaże się jeszcze.

Zabrać to mogę. Tylko, że będę chciał zostawić samochód pod Gambitem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrać to mogę. Tylko, że będę chciał zostawić samochód pod Gambitem.

no myślę że nie Ty jeden i będziesz mógł liczyć na pomoc przy przeniesieniu butelek ;) albo możemy zrobić afterka w hotelu jak w Kazimierzu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.