GB... Opublikowano 6 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2014 Mariucha, też tak sobie około 2h temu pomyślałem wkładając chłodnicę do gotującej się brzeczki. Pytanie do fachowców: czym różnią się rasowe grzybki od dzikusów? Rasowe (większość) można usmażyć/ugotować już lekko powyżej 30stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 6 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2014 Zapewne wytwarzają jakieś formy przetrwalnikowe odporne, na ciężkie warunki środowiska, dlatego temperatura 100°C ich nie zabija. Analogicznie jak przetrwalnikujące bakterie. Nie jestem jednak ekspertem, więc mogę się mylić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 6 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2014 Gotowanie około 15 minut daje rade, chwila we wrzątku jak przy plukaniu nim nie jest wystarczająca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 6 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2014 (edytowane) Dubel, do skasowania Edytowane 6 Września 2014 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Powiecie, że się czepiam, ale chciałbym wiedzieć dlaczego woda o temp.~100 C nie zabija dzikich drożdży jak twierdzi autor. Może (powtarzam może!) gotowanie dałoby radę. Ale Undeathowi jak sądzę chodziło o "dezynfekowanie" w postaci polewania wrzątkiem z czajnika, na przykład fermentora. Tyle, że wtedy woda już nie ma 100°C, tylko sporo mniej bo szybko się ostudzi stykając się z zimną powierzchnią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 7 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Powiecie, że się czepiam, ale chciałbym wiedzieć dlaczego woda o temp.~100 C nie zabija dzikich drożdży jak twierdzi autor. Tak jak koledzy napisali, bakterie mogą zrobić sobie przetrwalniki, dzikie drożdże natomiast niektóre szczepy wykazywały odporność na takie temperatury. Trzeba się jeszcze zastanowić nad tym że wrzątek nie ma właściwości czyszczących! Natomiast dezynfekowanie przez dłuższy okres czasu już to posiada, bo zabija przetrwalniki zacytuje codera z linku, który podałem na początku artykułu: Temperatura 80°C przez 5-10 min niszczy wszystkie bakterie i grzyby. Aby zabić przetrwalniki bakterii, trzeba by uzyć temp. 116°C. Są bakterie które i to przeżywają, ale nie sa one normalnie spotykane u nas w domach. Dla celów browarniczych (brzeczka do starterów, refermentacji) można zwykle przyjąć, że gotowanie przez 20-60 min sterylizuje wystarczająco. Dla tego też drobny sprzęt można gotować w szybkowarze, duży jak fermentory, w kotle parowym, ale to są koszty ogromne. Nie wiem też czy plastik zniósł by temperaturę przez jakiś okres czasu 100C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja2 Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Kawał dobrej roboty! P.s. Gdzie można kupić Powdered Brewery Wash? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Na przykład tu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Tutaj była prowadzona akcja wspólnego zakupu , może jeszcze będzie powtórzona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yapko Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 himebrewing.pl (Dori) ma PBW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 8 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Wrzuć w wyszukiwarkę Cml: http://cml.dokuro.org/beer/index?searchh=PBW,%20Star%20san&q=1453121ebba13a947c3dc9c95cc4b954 Ja mam PBW w trakcie testów, wydaje się bardzo fajne do czyszczenia balonów i trudno dostępnych miejsc, ostatnio kolbę wyczyściłem sobie i wygląda jak nowa Ma dużo plusów ten środek, ale niestety cena odstrasza, a jak przyzwyczai się człowiek do używania NaOH to PBW nie wydaje się takie extra... Gdyby był tańszy nie zastanawiałbym się nawet nad wyborem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tibek Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Tak z ciekawości, z czego wynika "Brak zastosowania do dezynfekcji butelek." przy piro? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 8 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 A odpowiedziałem na to pytanie tutaj: http://www.piwo.org/topic/14975-mycie-i-dezynfekcja-najpopularniejsze-srodki-chemiczne-uzywane-w-piwowarstwie/#entry298648 i zapomniałem zmienić Już to robię bo widzę, że za dużo osób ma o to pretensje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Ja np. butelki dezynfekuje tylko piro i uważam że nie ma lepszego środka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 (edytowane) i uważam że nie ma lepszego środka. Na jakiej podstawie? Robiłeś badania czy cuś? Miałeś chociaż kontakt z kompletnie nieśmierdzącym StarSanem? Edytowane 8 Września 2014 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolf83 Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Und napracowałeś się przy tym opisywaniu każdego środka. Przynajmniej są wszystkie środki do dezynfekcji w jednym temacie i na jednej stronie, czytelnie opisane nawet w formie tabel. Masz za to ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Miałeś chociaż kontakt z kompletnie nieśmierdzącym StarSanem? Od razu powiem, że StarSan nie nadaje się do sterylizatora mechanicznego. Tego ogromu piany ni jak nie szło opanować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Ja np. butelki dezynfekuje tylko piro i uważam że nie ma lepszego środka. Piro po dezynfekcji nie ma zapachu, mnie też pasuje. USA chemia jest dla wielu po za zasięgiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja2 Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Tutaj była prowadzona akcja wspólnego zakupu , może jeszcze będzie powtórzona. Zgłaszam gotowość uczestnictwa w kolejnej akcji zakupowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 kompletnie nieśmierdzącym StarSanem? To jest chyba największa wada piro. Zapach jaki roztacza dookoła siebie jest niezbyt przyjemny. Dodatkowo u mnie wywołuje podrażnienie skóry dłoni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 9 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 (edytowane) Heheh, ClO2 jest gorsze Kiedyś nim próbowałem dezynfekować butelki. Przez tydzień miałem taki nieżyt GDO że masakra no podrażniłem je trochę. A piro to zwykły konserwant jest. Ja używam tylko do zalania po użyciu i umyciu fermentora, gdy czeka sobie na swoją kolej. Fermentor mniej zachodzi i przed użyciem nie wydobywa takiego "winnego" zapachu. Każdy środek ma swoje wady i zalety. W swoich zasobach mam sporą część z całej gamy środków dostępnych piwowarowi. Każdego używam do czego innego, czasem tylko zamiennie. Niemałą zaletą jest to, że niektóre z tych środków mają spore zastosowanie w gospodarstwie domowym Od razu powiem, że StarSan nie nadaje się do sterylizatora mechanicznego. Tego ogromu piany ni jak nie szło opanować Spoko, da się. Tylko roztwór żeby nie był za ciepły, nawet letni (głównie woda użyta do roztworu ) bo pienienie się zwiększa. W moim przypadku (myje butelki w zmywarce) butelki powinny ostygnąć po umyciu czy tam otwarciu zmywarki bo ciepłe butelki spowodują pianę jak z pianownicy Edytowane 10 Września 2014 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Opublikowano 9 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 Miałeś chociaż kontakt z kompletnie nieśmierdzącym StarSanem? Od razu powiem, że StarSan nie nadaje się do sterylizatora mechanicznego. Tego ogromu piany ni jak nie szło opanować Masz na myśli coś takiego: Odkąd zacząłem używać takiego i star sanu nie wyobrażam sobie inaczej sterylizacji butelek. Tak, dokładnie o to mi chodzi. Zrobiłem 1,5% roztwór i przy płukaniu butelek miałem pełny zlew piany. Piana ze starsanu była wszędzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
05paw Opublikowano 9 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 Mariusz_CH a po zabiegu w zmywarce butelki są czyste w środku też? Przepraszam za offtop. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eslord Opublikowano 9 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 Ja tez uzywam starsan od dawna i mam dokladnie taki sam sterylizator jak kolega pokazal w poscie wyzej. Choc pieni sie toto to nigdy mi piana nie wyszla chocby z pojemnika sterylizatora. Nie wyobrazam sobie pracy bez tego srodka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 9 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 (edytowane) po zabiegu w zmywarce butelki są czyste w środku też? Oczywiście. Są kryształowo czyste i nie ma tego nalotu na dole - sam nie wiem co to, kamień piwny? Tylko że ja butelki płukam po nalaniu piwka do szkła, i odwracam do góry nogami w skrzynce i sobie czekają w kotłowni. Przed ponownym użyciem są tylko okurzone - do góry nic nie wleci Edytowane 9 Września 2014 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się