baczek1991 Posted November 29, 2015 Share Posted November 29, 2015 (edited) Witam, mam problem z pianą w ostatnim Weizenie. Po przelaniu do szkła praktycznie po kilku sekundach piana się redukuje do zera. Piwo nie jest przegazowane. W smaku i aromacie bajka, zresztą weszło do finału na konkursie w Poznaniu. Jaki może być powód braku piany. Zacieranie: 44oC - 120 minut spadło do 42 pod koniec 66oC - 40 minut 72oC - 20 minut 78oC - wygrzew Drożdże Mauribrew Weiss Y1433 (Kangury) Ekstrakt początkowy 13blg, końcowy 5 blg(na 100% dofermentowane) Fermentacja od 16oC do 22oC na ostatnie 5 dni Refermentacja 260g na 22L Problemy z wodą i zakażenia raczej odrzucam, bo nie przeszło by eliminacji na konkursie. Jedynym problemem jaki widzę, to zakłamanie temperatury przy ferulnikowej i praca białkowej. Podgrzewanie dosyć szybkie 15-20 minut do 66oC. W niektórych butelkach piana była trochę lepsza, ale raczej wypłukałem dobrze nadwęglan. Mogą być jeszcze jakieś przyczyny braku piany? We wszystkich dotychczasowych piwach miałem bardzo dobrą pianę. Edited November 29, 2015 by baczek1991 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasada Posted November 29, 2015 Share Posted November 29, 2015 Wszystkie butelki tak mają, czy trafiłeś jedną - dwie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
leech Posted November 29, 2015 Share Posted November 29, 2015 Refermentacja 260g na 22L To może być przyczyna, spróbuj jedną butelkę bardzo mocno schłodzić i zobacz czy piana się poprawi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nostradamus Posted November 29, 2015 Share Posted November 29, 2015 Jaki poziom nasycenia weizena jest optymalny? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrickll Posted November 29, 2015 Share Posted November 29, 2015 Czym myjesz szkło? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drejpa Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 To te drożdże robiłem na nich 2 piwa i miałem to samo Link to comment Share on other sites More sharing options...
andy Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 Właśnie z tego powodu odpuściłem sobie te drożdże. Dziwna sprawa z kangurami, piana jak na pepsi, pojawia się i szybko znika. Link to comment Share on other sites More sharing options...
danielson83 Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 Też obstawiałbym drożdże- pszenica wyszła smaczna, ale piana słabiutka i szybko opadała Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jacenty Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 Drożdże Mauribrew Weiss Y1433 (Kangury) Widzę, że nie tylko ja miałem z nimi ten problem. Dwa razy użyłem i więcej nie mam zamiaru. Link to comment Share on other sites More sharing options...
baczek1991 Posted November 30, 2015 Author Share Posted November 30, 2015 Dzięki. To już wszystko jasne. Dziwne te drożdże: - problemy z pianą, - słabe odfermentowanie - bardzo szybkie klarowanie, po 2 tygodniach kryształ. Do zamknięcia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
canissapiens Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 Butelkowałem dunkelweizena na tych drożdżach tydzień temu. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że piana będzie kiepska. Za tydzień napiszę, jak jest. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jancewicz Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 W takim razie które droższe polecacie do pszenicy? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jacenty Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 W takim razie które droższe polecacie do pszenicy? WB 06, możesz na nich medalową pszenicę zrobić bez wielkiego problemu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
FurioSan Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 jako kompletny laik w dziedzinie weizenow posiadający zero praktyki, za to już kilka warek mam na koncie, niektóre bardzo dobre, dodatkowo dość nieźle czytam ze zrozumieniem, chciałbym zapytać czy temu winne drożdże? a może ta KOSMICZNA przerwa ferulikowo-białkowa zniszczyła ci budulec do piany? Jak robiłem American Rye gdzie samo żyto robiłem godzinną betaglukanową, która zahaczyła mi pewnie o białkową - to też z pianą było dość biednie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
HerrOs Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 (edited) @FurioSan - Ja robiłem na kangurach i na WB kilka pszenic - zdecydowanie piana na kangurach słaba, o ile nie zerowa, natomiast na WB dosyć solidna. Przetestuję jeszcze w tym sezonie Bavarian Wheat od Gozdawy i być może jakieś FMy, ale to raczej bliżej wiosny i ciepła A no i tej kosmicznej przerwy zazwyczaj nie robię, bo ja leń jestem, wolę pogotować trochę zacieru Edited November 30, 2015 by HerrOs Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wickham Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 (edited) Ja też popełniłem kilka pszenic, zwykle na WB-06 i potwierdzam, że im dłuższa ferulikowa tym piana biedniejsza. Najlepsza piana była gdy ferulikowa trwała 10' no i gdy zrezygnowałem z białkowej. Edited November 30, 2015 by Wickham Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 Ja robię godzinną goździkową i piana na 3 palce ps tylko używam innych grzybów Link to comment Share on other sites More sharing options...
FurioSan Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 Ja robię godzinną goździkową i piana na 3 palce ps tylko używam innych grzybów Ale na ekstraktach i brewkitach to nie działa Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 Ja robię godzinną goździkową i piana na 3 palce ps tylko używam innych grzybów Ale na ekstraktach i brewkitach to nie działa NIe? Dopiero teraz to piszesz!! Okazuje się że człowiek od 10 lat sie męczy niepotrzebnie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jezier Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 Dziwne rzeczy się dowiaduję o tych drożdżach, używałem ich 3 razy na w miarę podobnych do siebie piwach i piana zawsze wzorowa, gęsta, bujna, o drobnych pęcherzykach i utrzymująca się do końca. Nie były to wprawdzie typowe weizeny - 2 razy słód pszeniczny stanowił 40% zasypu, raz 62%, schemat zacierania zawsze ten sam: 43oC - 20' (sama pszenica) 63oC - 45' 72oC - 20' wygrzew w 78oC. Na odfermentowanie też nie narzekałem: 15->4Blg 15,5->6Blg (no, to wygląda raczej słabo) 14->3Blg (62% pszenicy). Temperatura fermentacji w granicach 18-19 stopni, do refermentacji szło 3,5-4g glukozy na butelkę. Może ja miałem kilkukrotnie do nich szczęście, a może jednak to nie ich wina. Link to comment Share on other sites More sharing options...
FurioSan Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 Ja robię godzinną goździkową i piana na 3 palce ps tylko używam innych grzybów Ale na ekstraktach i brewkitach to nie działa NIe? Dopiero teraz to piszesz!! Okazuje się że człowiek od 10 lat sie męczy niepotrzebnie kurde - 8 warek przez 10 lat są tu tacy co dwusetną warkę robią niedługo Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jejski Posted November 30, 2015 Share Posted November 30, 2015 Jak się nie potrafi to najlepiej na coś zwalić, czyli w tym wypadku bd. drożdże Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now