Gizmo Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 Co o tym sądzicie? http://di.com.pl/zamiast-medialnych-wyrywkow-poznaj-fakty-o-e-paleniu-54032 Powiem szczerze, że napędziło mi to trochę stracha. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Undeath Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 (edited) Co o tym sądzicie? http://di.com.pl/zamiast-medialnych-wyrywkow-poznaj-fakty-o-e-paleniu-54032 Powiem szczerze, że napędziło mi to trochę stracha. A w piwie jarasz diacetyl? Nie więc co się martwisz W piwie masz gorsze trucizny np. alkohol, aldehyd octowy, fuzle... Lepiej o nich nie czytaj bo jeszcze wybrudzisz majtki z strachu Edited December 22, 2015 by Undeath gwzd 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oskaliber Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 (edited) Dokładnie. W piwie masz kilkaset (kilka tysięcy?) związków chemicznych. Wiele z nich przejawia mniejszą lub większą szkodliwość. Edited December 22, 2015 by Oskaliber Link to comment Share on other sites More sharing options...
karczmarz Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 Wniosek masz prosty, pij nie wąchaj Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gizmo Posted December 22, 2015 Author Share Posted December 22, 2015 To nie są żarty. Zobaczcie co tu piszą. https://www.osha.gov/dsg/guidance/diacetyl-guidance.html Odkąd zacząłem pić piwo domowe mam problemy z zatokami. Myślałem, że to od klimatyzacji w pracy, ale teraz wszystko jasne! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr2 Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 Powiem szczerze, że napędziło mi to trochę stracha. i słusznie się obawiasz bo samo "życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową" Nawet woda destylowana jest szkodliwa bo wypłukuje z organizmu to i owo. No cóż pozostaje nakryć się białym prześcieradłem i czym prędzej czołgać w stronę cmentarza. A tak serio to chyba w życiu najbardziej to szkodliwa jest przesada (w dowolną stroną). Do ostatniego wpisu się nie odniosę bo bym musiał Cię z Tego forum wyganiać (dla Twojego zdrowia) Link to comment Share on other sites More sharing options...
leech Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 To chyba następne wcielenie gościa który miał halucynacje po piwie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Culter Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 (edited) ,,Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę." _Paracelsus Diacetyl jest pożądany w produktach mleczarskich t.j. jogurty, masło kształtując ich specyficzne cechy organoleptyczne. W takim razie powinniśmy zrezygnować również z nich.:-) Edited December 22, 2015 by Culter Link to comment Share on other sites More sharing options...
Undeath Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 (edited) To nie są żarty. Zobaczcie co tu piszą. https://www.osha.gov/dsg/guidance/diacetyl-guidance.html Odkąd zacząłem pić piwo domowe mam problemy z zatokami. Myślałem, że to od klimatyzacji w pracy, ale teraz wszystko jasne! O lol akurat tu bym nie obwiniał piwa Przede wszystkim powietrze w twoim mieście, które pewnie jest po za normami Druga rzecz to środowisko w jakim przebywasz... ale to konsultuj z lekarzem, a nie na forach. Powiem tak codziennie jesz tony cukru ukrytego w produktach spożywczych, do tego doładowane są toną emulagtorów ulepszaczy np. Karmel E 150b - rakotwórczy, a w przemyśle używany na tony, a ty się martwisz piwem domowych, które z wszystkich produktów zrobione jest z najzdrowszych składników? Dokładnie tak jak pisze kolega wyżej, diacetyl nie jest tylko w piwie w nabiałach, kiełbasach i wielu innych produktach. Zdaj sobie sprawę, że palenie pewnych produktów i związków jest też szkodliwsze niż przyjmowanie ich z pokarmem, bo to nie jest naturalne. Mamy tak skonstruowany układ oddechowy, żeby przed dymami i niechcianymi związkami być chronionym, a człowiek jak to człowiek musi sobie w organizm wprowadzać śmieci. Więc zachowaj spokój i napij się dobrego piwka. Edited December 22, 2015 by Undeath Link to comment Share on other sites More sharing options...
orcen92 Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 (edited) In another preliminary study, exposure of mice to 200 and 400 ppm diacetyl via inhalation for 6 hours per day over 5 days caused death, acute necrotizing rhinitis, and erosive or necrotizing laryngitis (Morgan, 2006). Próg wyczuwalności diacetylu w piwie to ok. 40ug/l, czyli 0,04ppm. Weźmy dziesięciokrotne stężenie - 0,4ppm. Szczur waży około 300 gram, czyli dla człowieka (z prostej proporcji) ilość 200ppm odpowiada około 50000ppm (przy założeniu, że taką proporcję można zastosować). Musiałbyć więc wąhać takie piwo skoncentrowane sto tysięcy razy, żeby dostać martwiczego nieżytu nosa Edited December 22, 2015 by orcen92 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrickll Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 Koleś was trolluje. gwzd 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
pogo Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 Szczur waży około 300 gram, czyli dla człowieka (z prostej proporcji) ilość 200ppm odpowiada około 50000ppm (przy założeniu, że taką proporcję można zastosować). Nie przelicza się wcale, bo to stężenie, a nie sumaryczna ilość. Wręcz można założyć, że człowiek jest kilkukrotnie bardziej wrażliwy. Wciąż jednak nawet pesymistyczne 20ppm, to dużo za dużo jak na możliwości uzyskania w piwie. Dołóżmy do tego, różnice w czasie wąchania i możliwości organizmu do neutralizacji toksyn gdy są w małych ilościach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
hajclander Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 (edited) Kupiłem kiedyś w Czechach takie piwo ziołowe, chyba z wyciągiem z jakiejś konopii czy coś takiego. Miało takie cienkie listki na kapslach jak tacy raperzy mają na czapkach. Wypilem kilka butelek i rzeczywiście mi zaszkodziło- miałem straszne wyrzuty na sumieniu. Przyszedł do mnie pan Jezus i mi pogrozł, że piję piwo niezgodne z reinheitsgebot. Edited December 22, 2015 by hajclander orcen92 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gizmo Posted December 23, 2015 Author Share Posted December 23, 2015 Próg wyczuwalności diacetylu w piwie to ok. 40ug/l, czyli 0,04ppm. Weźmy dziesięciokrotne stężenie - 0,4ppm. Szczur waży około 300 gram, czyli dla człowieka (z prostej proporcji) ilość 200ppm odpowiada około 50000ppm (przy założeniu, że taką proporcję można zastosować). Musiałbyć więc wąhać takie piwo skoncentrowane sto tysięcy razy, żeby dostać martwiczego nieżytu nosa Żarty żartami, ale jak zrobię piwo, np. lagera, który ma dużo diacetylu, to go wypijam jeśli nie ma infekcji, bo mi szkoda wylać. Więc co, teraz jak wyczuję diacetyl, to w ogóle nie pić? Wy takie piwa pijecie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
pogo Posted December 23, 2015 Share Posted December 23, 2015 Groźnym stężeniem będzie diacetyl, którym zaczniesz się dławić gdy powąchasz. Nie sądzę by dało się to zrealizować w domowych warunkach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
rabbek Posted December 23, 2015 Share Posted December 23, 2015 tak , koniecznie z sokiem malinowym ! Link to comment Share on other sites More sharing options...
kantor Posted December 23, 2015 Share Posted December 23, 2015 Więc co, teraz jak wyczuję diacetyl, to w ogóle nie pić? Wy takie piwa pijecie? Ja pijam, na coś trzeba umrzeć A jak tam w NZ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now