Bleakreaper Opublikowano 19 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 (edytowane) hej mam zamiar sprawdzić te dwa nasze polskie chmiele (100g oktawii i 100g sybilli). zasyp: (20L) (13.6BLG) (46IBU) pilzneński - 4kg monachijski -1kg 55C - 5min 64C - 40min 72C - 20min albo na lenia (68C - 60min) gotowanie - 80min chmiele: columbus lub magnum - 20g (60min) oktawia - 30g (30min) oktawia - 30g (0min) na zimno oktawia - 40g (5dni) i analogicznie z sybilla. I teraz pytanie czy jest sens ? Czy też może najpierw spróbować z wybiciem 10L? Wtedy poszło by do jednej i do drugiej warki po 50g chmielu i mógłbym zrobić jeszcze 3 warke 10L z oba chmielami na raz (po 50g). Dzieki za pomoc. Edytowane 19 Stycznia 2017 przez Bleakreaper Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pindin Opublikowano 19 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Cześć. Sens jest jak najbardziej robienia takich warek Sam zrobiłem kilka dni temu pilsa SH Oktawia z bardzo podobnym zasypem i chmieleniem, póki co fermentuje, tak więc na efekty poczekam z lekką ręką miesiąc. Kilka miesięcy temu robiłem też SH Sybillia i z efektu nie byłem zadowolony. Może piwo przechmieliłem, bo na standardową warkę dałem 300 g chmielu, w tym 150 na zimno. Moim zdaniem nie warto, ten chmiel się nie nadaje na single hopa. Co do 10 litrów czy 20 litrów to Twój wybór. Jak Ci nie zasmakuje, to 10 litrów łatwiej wypić. A jak będzie bardzo smaczne, to jednak zapasy by się przydały. WIem jak to jest -> a sprawdzę, czy się nagazowało - > nie, za 3 dni znów i tak ze 3 razy Jak już się nagazuje to wypije ze 3 butelki, potem za tydzień sprawdzę jak się zmienia piwo w czasie itp. Finalnie zanim osiągnie pełnie smaku, dobrze się ułoży do zostaje ze 20-25 butelek. ;P Jancewicz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bleakreaper Opublikowano 19 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Jeszcze sie zastanawiam czy nie użyć obu na raz. zasyp: (20L) (16.3BLG) (67IBU) pilzneński - 4kg monachijski -2kg 55C - 5min 64C - 40min 72C - 20min albo na lenia (68C - 60min) gotowanie - 80min chmiele: columbus lub magnum - 30g (60min) oktawia - 30g (30min) sybilla - 30g (30min) oktawia - 30g (0min) sybilla - 30g (0min) na zimno oktawia - 40g (5dni) sybilla - 40g (5dni) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrzon Opublikowano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 (edytowane) Obu na raz bym nie stosował lecz podzielił warkę na pół i zmieniłbym magnum lub zmniejszył ilość ponieważ może wyjśc ci goryczka nie taka jaką byś chciał mianowicie zalegająca wręcz ostra daj Iunge albo mniej magnum. Warto zrobić na pół zobaczysz róznice pomiedzy chmielami, a oba moim zdaniem są bardzo fajne sybilla mam swoją więc wiem co się z nią działo i jest super na aromat, co do octawi to robiłem w tamtym roku chyba z nią (szyszka ) Dzięki Piotr też warta sprawdzenia i dałbym jej trochu więcej jeżeli masz albo zmienił chmielenie z 30min na 5min Pzdr a teraz zobaczyłem po co aż 80 min gotowania ?? Edytowane 20 Stycznia 2017 przez Mrzon Stefcik 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 Kilka miesięcy temu robiłem też SH Sybillia i z efektu nie byłem zadowolony. A co było nie tak? Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie SH na Sybilli... WIem jak to jest -> a sprawdzę, czy się nagazowało - > nie, za 3 dni znów i tak ze 3 razy Jak już się nagazuje to wypije ze 3 butelki, potem za tydzień sprawdzę jak się zmienia piwo w czasie itp. Finalnie zanim osiągnie pełnie smaku, dobrze się ułoży do zostaje ze 20-25 butelek. ;P tak właśnie się to odbywa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bleakreaper Opublikowano 20 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 Wiesz zawsze przed wrzuceniem chmielu gotuje z 10-20 minut. Lepszy przelom. Hmm a columbus na goryczke? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pindin Opublikowano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 (edytowane) A co było nie tak? Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie SH na Sybilli... Tu masz opis z degustacji. Edit 25.04.2016 - Czas sprawdzić nagazowanie a zarazem napić się piwa. Piana po nalaniu średnia, opada do obwódki. Aromat - banany, lekko czuć owoce, coś jak mango, kiwi. Gdzieś tam dalej ziemistość i w tle alkohol. Smak - okropny. Jakbym zjadł kawałek gorzkiej ziemi ogrodowej po hodowanych pokrzywach. Zalegająca goryczka (Czego nie było przed chmieleniem na zimno w młodym piwie). Gdzieś tam daleko jest posmak owoców, mango, banan, ale to bardzo znikoma dawka. Nagazowanie jest już ok, może jeszcze trochę bardziej będzie bąbelkowe. Do otwarcia następnej butelki poczekam co najmniej 2 tygodnie. Może te smaki się jakoś ułożą i nie będą aż tak drażniące... Edit 29.052016 - Degustacja: Pian obfita, utrzymuje się do końca picia, lekko zdobi szkło. Piwo w miarę klarowne. Aromat - banany, lekko owocowe, mocno wyczuwalny zapach ziemi. Alkohol wychodzi po ogrzaniu. Smak - cierpkie, mocno goryczkowe aż nieprzyjemne. Ziemistość na pierwszym planie, dalej posmak owoców, bananów i białych owoców. Nagazowanie w sam raz. Ogólnie piwo wyszło słabe, nie polecam chmielu Sybilla jako SH, może nie w tych dawkach co użyłem do tego piwa. Zdecydowanie browar zdominowany aromatami i smakami ziemi i ściągającej cierpkiej goryczki. Podsumowując jak sobie przypomnę to piwko to aż mi język drętwieje. Cierpkie, ziemiste, taninowe, nic przyjemnego. Jak już miałbym powtórzyć SH Sybillia to zmniejszyłbym dawki chmielu 3 krotnie. Edytowane 20 Stycznia 2017 przez Pindin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASadam Opublikowano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 bo na standardową warkę dałem 300 g chmielu, w tym 150 na zimno. Moim zdaniem nie warto, ten chmiel się nie nadaje na single hopa. Zdecydowanie przesadziłeś z ilością Jak już miałbym powtórzyć SH Sybillia to zmniejszyłbym dawki chmielu 3 krotnie. O to to... Stefcik 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pindin Opublikowano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 Zdecydowanie przesadziłeś z ilością Mam nauczkę i cenne doświadczenie. Jednak chmielenie chmielami z Polski a nowofalowymi to jest duża różnica. Nie tylko cenowa. Do niektórych piw dawałem 200 g, prawie 300, do nawet w wersji imperialnej 400 g chmielu i nie dawało takimi odczuciami jak ściąganie itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 A co było nie tak? Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie SH na Sybilli... Tu masz opis z degustacji. Edit 25.04.2016 - Czas sprawdzić nagazowanie a zarazem napić się piwa. Piana po nalaniu średnia, opada do obwódki. Aromat - banany, lekko czuć owoce, coś jak mango, kiwi. Gdzieś tam dalej ziemistość i w tle alkohol. Smak - okropny. Jakbym zjadł kawałek gorzkiej ziemi ogrodowej po hodowanych pokrzywach. Zalegająca goryczka (Czego nie było przed chmieleniem na zimno w młodym piwie). Gdzieś tam daleko jest posmak owoców, mango, banan, ale to bardzo znikoma dawka. Nagazowanie jest już ok, może jeszcze trochę bardziej będzie bąbelkowe. Do otwarcia następnej butelki poczekam co najmniej 2 tygodnie. Może te smaki się jakoś ułożą i nie będą aż tak drażniące... Edit 29.052016 - Degustacja: Pian obfita, utrzymuje się do końca picia, lekko zdobi szkło. Piwo w miarę klarowne. Aromat - banany, lekko owocowe, mocno wyczuwalny zapach ziemi. Alkohol wychodzi po ogrzaniu. Smak - cierpkie, mocno goryczkowe aż nieprzyjemne. Ziemistość na pierwszym planie, dalej posmak owoców, bananów i białych owoców. Nagazowanie w sam raz. Ogólnie piwo wyszło słabe, nie polecam chmielu Sybilla jako SH, może nie w tych dawkach co użyłem do tego piwa. Zdecydowanie browar zdominowany aromatami i smakami ziemi i ściągającej cierpkiej goryczki. Podsumowując jak sobie przypomnę to piwko to aż mi język drętwieje. Cierpkie, ziemiste, taninowe, nic przyjemnego. Jak już miałbym powtórzyć SH Sybillia to zmniejszyłbym dawki chmielu 3 krotnie. Jeszcze zapytam: jakie drożdże i temperatura fermentacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paradox Opublikowano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 Edit 25.04.2016 - Czas sprawdzić nagazowanie a zarazem napić się piwa. Piana po nalaniu średnia, opada do obwódki. Aromat - banany, lekko czuć owoce, coś jak mango, kiwi. Gdzieś tam dalej ziemistość i w tle alkohol. Smak - okropny. Jakbym zjadł kawałek gorzkiej ziemi ogrodowej po hodowanych pokrzywach. Zalegająca goryczka (Czego nie było przed chmieleniem na zimno w młodym piwie). Gdzieś tam daleko jest posmak owoców, mango, banan, ale to bardzo znikoma dawka. Nagazowanie jest już ok, może jeszcze trochę bardziej będzie bąbelkowe. Do otwarcia następnej butelki poczekam co najmniej 2 tygodnie. Może te smaki się jakoś ułożą i nie będą aż tak drażniące... Edit 29.052016 - Degustacja: Pian obfita, utrzymuje się do końca picia, lekko zdobi szkło. Piwo w miarę klarowne. Aromat - banany, lekko owocowe, mocno wyczuwalny zapach ziemi. Alkohol wychodzi po ogrzaniu. Smak - cierpkie, mocno goryczkowe aż nieprzyjemne. Ziemistość na pierwszym planie, dalej posmak owoców, bananów i białych owoców. Nagazowanie w sam raz. Ogólnie piwo wyszło słabe, nie polecam chmielu Sybilla jako SH, może nie w tych dawkach co użyłem do tego piwa. Zdecydowanie browar zdominowany aromatami i smakami ziemi i ściągającej cierpkiej goryczki. Podsumowując jak sobie przypomnę to piwko to aż mi język drętwieje. Cierpkie, ziemiste, taninowe, nic przyjemnego. Jak już miałbym powtórzyć SH Sybillia to zmniejszyłbym dawki chmielu 3 krotnie. A ja z pierwszego (z pierwszej warki, potem już chyba nie piłem) PLON-a zielonego od Kormorana, który był właśnie zieloną szyszką Sybilli nachmielony, pamiętam delikatny, ale piękny aromat lasu, ziół i poziomek. Goryczka na niewysokim poziomie (jak na IPA), ale w tym może tajemnica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pindin Opublikowano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 Jeszcze zapytam: jakie drożdże i temperatura fermentacji? S-04 // 20-21 stopni -> tak wynika z zapisków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrzon Opublikowano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 Temperatura za wysoka powinienes zaczac z dolnej granicy 15 stopni, przy takiej fermentacji to szału nigdy nie będzie chyba że jakąś belgie bedziesz robił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pindin Opublikowano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 Temperatura za wysoka powinienes zaczac z dolnej granicy 15 stopni, przy takiej fermentacji to szału nigdy nie będzie chyba że jakąś belgie bedziesz robił Wiem Widocznie miałem w lodówce coś bardziej wyjątkowego (Chyba RIS mi wtedy tam leżał). W sumie to nie rozchodzi się o estry czy wyższe alkohole, co faktycznie było czuć w tym piwie, ale o chmiel, który dobrego wrażenia mi nie zostawił, pewnie z przedawkowania. Wszystko co się przedawkuje daje negatywne skutki. PS. Robiłem jeszcze Ale z Sybillią i Marynką na smakoaromat. Jedna z moich pierwszych warek, średnio pamiętam co się działo w tym piwie, ale było pijane i strasznie mętne. Niestety z degustacji nie mam zapisek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bleakreaper Opublikowano 20 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 Hmm no to ja po warzeniu probowalem brzeczke przed dodaniem drozdzy. Jak na dodane 24g columbusa na goryczke a oktawia i sybilla na aromat i smak. To powiem ze goryczka juz teraz jest przejebana zalegajaca, ziarnista i na koncu jakby pieprzowa. Niewiem jak to sie z czasem wyklaruje ale nie wroze nic dobrego. Nie bede chmielił raczej na zimno z reszty chmielu moze sprobuje jakiegos lekkiego pilsa. Tak na 30ibu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 W tamtym roku robiłem SH sybilla i wyszło całkiem fajne delikatne piwo. Zacierałem na lenia w 67C, chmielenie 20l - 100g wrzucone na ostatnie 15-20 min Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Katohaikara Opublikowano 21 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2017 Warzyłem SH Sybilla pils, chmielu nie za dużo, 100g na warkę 25l. Efekt jest taki że piwo ma aromat ziemisty, praktycznie nic więcej, może lekko korzenny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 21 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2017 Ten chmiel tak ma, ziołowo kwiatowy, jaki chciałeś chemiczną multiwitaminę lub coś na kształt piwa s sokiem to coś za wielkiej wody trzeba wybrać . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koholet Opublikowano 21 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2017 Hmm no to ja po warzeniu probowalem brzeczke przed dodaniem drozdzy. (...) goryczka juz teraz jest przejebana zalegajaca, ziarnista i na koncu jakby pieprzowa. Niewiem jak to sie z czasem wyklaruje ale nie wroze nic dobrego. Dobrze nachmielona brzeczka będzie bardzo goryczkowa. Goryczka z czasem słabnie. Robiłem podobny eksperyment. Brzeczka przed zadaniem drożdży wykrzywiała twarz. Po 3 tygodniach fermentacji, 2 refermentacji goryczka była słaba, a aromaty chmielowe wyszły dopiero po następnych 2 tygodniach. Marcin Wojtczuk 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raban19 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 Ja mogę powiedzieć, że polecam oba te chmiele. U mnie znakomicie się sprawdziły. Polskie chmiele znakomicie dają radę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 (edytowane) U mnie znakomicie się sprawdziły. Poproszę link do zapisków i degustacji. Ja też jestem fanem oktawii i sybilli - niestety dotychczasowe dwie warki na sybilli, spaprałem dokumentnie, dwie kolejne dojrzewają. Oktawia dotychczas raz mi zagrała idealnie, a trzy kolejne warki są na burzliwej. Edytowane 24 Stycznia 2017 przez zasada crusher 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raban19 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 (edytowane) Nie prowadzę zapisków on-line ale jeśli chodzi o chmielenie to wyglądało to tak: #1 Gotowanie Start (g) 00:00Chmiel Marynka 20 00:05Chmiel Marynka 10 00:25Chmiel Lubelski 30 00:43Mech irlandzki 3 00:45Chmiel Sybilla 10 00:50Chmiel Sybilla 40 00:55 Koniec 01:00 Chmielenie na zimno Chmiel Oktawia 30g 4 ostatnie dni cichej fermentacji #2 Chmielenie Start (g) 00:00Chmiel Chinook 30 00:10Chmiel Oktawia 10 00:20Chmiel Oktawia 20 00:40Chmiel Chinook 20 00:40Mech irlandzki 3 00:45Chmiel Oktawia 30 00:50 Koniec 01:00 Chmielenie na zimno Chmiel Chinook 10g 4 ostatnie dni cichej fermentacjiChmiel Oktawia 20g 4 ostatnie dni cichej fermentacji Edytowane 23 Stycznia 2017 przez Raban19 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 (edytowane) Chmielenie na zimno Chmiel Chinook 10g 4 ostatnie dni cichej fermentacji Chmiel Oktawia 20g 4 ostatnie dni cichej fermentacji Cokolwiek Oktawii wyszło spod Chinooka? A co do braku notatek online - pytałem, bo napisać, że "u mnie działa" bez nawet minimalnego wglądu jakkolwiek pocieszające, nie wnosi zbyt wiele. Ja smashowałem - monach i sybilla 1, maris otter i sybilla (te spaprane), pilzneński i sybilla, monach i sybilla, pilzneński i oktawia. I niemal smashowałem: maris otter i oktawia 1, maris otter i oktawia 2. Edytowane 23 Stycznia 2017 przez zasada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raban19 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 Chmielenie na zimno Chmiel Chinook 10g 4 ostatnie dni cichej fermentacji Chmiel Oktawia 20g 4 ostatnie dni cichej fermentacji Cokolwiek Oktawii wyszło spod Chinooka? A co do braku notatek online - pytałem, bo napisać, że "u mnie działa" bez nawet minimalnego wglądu jakkolwiek pocieszające, nie wnosi zbyt wiele. Ja smashowałem - monach i sybilla 1, maris otter i sybilla (te spaprane), pilzneński i sybilla, monach i sybilla, pilzneński i oktawia. I niemal smashowałem: maris otter i oktawia 1, maris otter i oktawia 2. Wg mnie tak ale nie wiem czy taka odpowiedz Cię satysfakcjonuje. Celowałem w taką mieszankę aby nie wyszedł z tego single hop a jednocześnie Oktawia wiodła prym. Z tych dwóch jednak połączenie Sybilli i Oktawii dało lepsze efekty niż w połączeniu z Chinookiem. Wydawało się bardziej współgrać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 24 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2017 o. i s. Ludzie, piszcie normalnie. Niedługo będą same pierwsze litery, zapożyczenia obcojęzyczne i polskie słowa bez samogłosek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się