Czemu koncerny warzą lagery zamiast ale?

[fotohobby]

To może zrób pseudolagera na np US-05 i podziel się wrażeniem, czy nie widzisz różnic w kwestii odbioru pomiędzy tym, a lagerem

[Marcin Skwira]

Pracuję w browarze i odpowiedź jest prosta. Może was zaskoczyć- Łatwiej piwo schłodzić niż ogrzać.

 

 

[anteks]

2 godziny temu, Marcin Skwira napisał:

Pracuję w browarze i odpowiedź jest prosta. Może was zaskoczyć- Łatwiej piwo schłodzić niż ogrzać.

 

 

A jaki problem w podgrzaniu? Ekonomiczniej jest warzyć górniaki niz lagery

[lechu555]

W dniu 13.12.2021 o 20:28, fotohobby napisał:

Mylisz się.

Z prostego powodu - gdyby dało się zrobić coś szybciej i taniej i mieć TAKĄ SAMĄ sprzedaż, to już dawno by to zrobiono.

a jakby koncerny nagle wszystkie jak jeden mąż zaczęły by produkować takie same okrutne piwa jak ich obecne lagery tylko, że górniaki to sprzedaż by spadał Twoim zdaniem ?

W dniu 13.12.2021 o 20:28, fotohobby napisał:

Ale niestety - że znów wrócę do mojego szwagra, na którego przyjazd z DE warzę te piwa - on wprawdzie, wypije jasne pełne ale (nawet pochwali), ale widzę, że lager daje mu znacznie lepsze wrażenia smakowe.

przy założeniu, że większość ludzi szuka w piwie wrażeń smakowych to mógłbym przyznać rację ale spójrzmy prawdzie w oczy - tak zwyczajnie nie jest. Przytłaczająca większość ludzi kupuje piwo bo chce się albo nawalić albo ochłodzić, przy czym bardzo zabawne są te dyskusje piwoszy spod znaku Tyskiego, Harnasia, Żubra, Tatry, Żywca czy co tam jeszcze o wyższości ich marki piwa nad pozostałymi i nie jestem przekonany czy mają na myśli smak, ale jeżeli tak to podziwiam ich rozdzielczość kubków smakowych, która pozwala im czuć między tymi wyrobami  jakąkolwiek różnicę.

W dniu 13.12.2021 o 20:28, fotohobby napisał:

I wierz mi - gdyby miał na półce w markecie butelkę "jesnego pełnego ale" i lagera, to wybierze lagera.

I takich konsumentów są miliony.

nie wiem czy te miliony reprezentują tutaj większość, ale większość nawet nie wie, że pije lagera, a wybór najczęściej sprowadza się do ceny i ewentualnie zawartości alkoholu, względnie do stosunku ilości alkoholu do ceny

 

[fotohobby]

13 godzin temu, lechu555 napisał:

a jakby koncerny nagle wszystkie jak jeden mąż zaczęły by produkować takie same okrutne piwa jak ich obecne lagery tylko, że górniaki to sprzedaż by spadał Twoim zdaniem ?

No ale może nie sprowadzajmy rozmowy do absurdu.

Jeśli 9/10 browarów zacznie ważyć okrutne górniaki, to ten dziesiąty zacząłby przejmować rynek warząc preferowane przez klientów okrutne lagery

13 godzin temu, lechu555 napisał:

przy założeniu, że większość ludzi szuka w piwie wrażeń smakowych to mógłbym przyznać rację ale spójrzmy prawdzie w oczy - tak zwyczajnie nie jest. Przytłaczająca większość ludzi kupuje piwo bo chce się albo nawalić albo ochłodzić, przy czym bardzo zabawne są te dyskusje piwoszy spod znaku Tyskiego, Harnasia, Żubra, Tatry, Żywca czy co tam jeszcze o wyższości ich marki piwa nad pozostałymi i nie jestem przekonany czy mają na myśli smak, ale jeżeli tak to podziwiam ich rozdzielczość kubków smakowych, która pozwala im czuć między tymi wyrobami  jakąkolwiek różnicę.

Tak, to prawda - tylko piwo, które my uważamy za piwo z wyższej półki wywołuje u nich dość ambiwaletne odczucia. 

13 godzin temu, lechu555 napisał:

nie wiem czy te miliony reprezentują tutaj większość, ale większość nawet nie wie, że pije lagera, a wybór najczęściej sprowadza się do ceny i ewentualnie zawartości alkoholu, względnie do stosunku ilości alkoholu do ceny

Browary robią badania preferencji konsumentów - i jeszcze raz powtórzę, gdyby za pomocą piw górnej fermentaccji można było zdobyć choć kilka % więcej udziału w rynku, to na pewno mielibyśmy już w TV wielką kampanię promocyjną nowego, lepszego piwa górnej fermentacji

[anteks]

20 godzin temu, fotohobby napisał:

No ale może nie sprowadzajmy rozmowy do absurdu.

Jeśli 9/10 browarów zacznie ważyć okrutne górniaki, to ten dziesiąty zacząłby przejmować rynek warząc preferowane przez klientów okrutne lagery

Tak, to prawda - tylko piwo, które my uważamy za piwo z wyższej półki wywołuje u nich dość ambiwaletne odczucia. 

Browary robią badania preferencji konsumentów - i jeszcze raz powtórzę, gdyby za pomocą piw górnej fermentaccji można było zdobyć choć kilka % więcej udziału w rynku, to na pewno mielibyśmy już w TV wielką kampanię promocyjną nowego, lepszego piwa górnej fermentacji

To dotyczy chyba koncernów bo mikrusy  (strzelam) w 90% warzą górniaki

Edytowane 18 Grudnia 2021 przez anteks

[fotohobby]

Oczywiście, mikrusy miały w 2017roku 3.5% rynku, teraz pewnie trochę więcej.

Ale dyskutujemy tu nt:

Cytat

Dlaczego koncerny warzą swoje lagerosikacze zamiast po prostu warzyć ich "odpowiedniki górnej fermentacji" (jakieś proste pale ale'y).

 

[tabacznik]

W dniu 13.12.2021 o 20:28, fotohobby napisał:

Ale niestety - że znów wrócę do mojego szwagra, na którego przyjazd z DE warzę te piwa - on wprawdzie, wypije jasne pełne ale (nawet pochwali), ale widzę, że lager daje mu znacznie lepsze wrażenia smakowe.

Wiesz, ja bym się tak tego przykładu nie trzymał. Mój ojczym wypije każde uwarzone przeze mnie piwo, ale widać, że pije je bardziej z zasady i miłości do wszystkich domowych wyrobów i bardziej smakuje mu Namysłów czy inny eurolager. Jest jednak jeden wyjątek - uwielbia weizeny, ale z jednym haczykiem. Muszą być przeterminowane! Kiedy domowy weizen poleży na tyle długo, że banany i goździki stają się ledwo wyczuwalne to wtedy podrzucam mu parę butelek. Zawsze pieje wtedy z zachwytu, że to są prawdziwe piwa, a nie ten sklepowy szajs

Czy to oznacza, że typowy konsument eurolagera tak naprawdę pragnie przeterminowanego weizena? Raczej nie zaryzykowałbym takiej tezy

[fotohobby]

Ale zapewne w sklepie sięga po lagery, a nie weizeny, prawda ?

I właśnie o tym piszę - klient głosuje portfelem.

[Krzyżak]

Większość osób ma w nosie smak piwa. Ma być zimne, orzeźwiające, dawać procenty i być łatwo pijalne. 

Piwowarom domowym czy beergikom ciężko zrozumieć, że dla większości piwo niewiele znaczy.

Ale nie ma co się ludziom dziwić. Tak samo dla mnie nie ma większego znaczenia smak kawy. Nie interesuje mnie czy jest z Brazylii czy z Chile.

Czy jest palona tak czy siak. Ma mnie rano budzić, nie powodować bólu żołądka i być czarna.

[fotohobby]

3 minuty temu, Krzyżak napisał:

Większość osób ma w nosie smak piwa. Ma być zimne, orzeźwiające, dawać procenty i być łatwo pijalne. 

Piwowarom domowym czy beergikom ciężko zrozumieć, że dla większości piwo niewiele znaczy.

Ale nie ma co się ludziom dziwić. Tak samo dla mnie nie ma większego znaczenia smak kawy. Nie interesuje mnie czy jest z Brazylii czy z Chile.

Czy jest palona tak czy siak. Ma mnie rano budzić, nie powodować bólu żołądka i być czarna.

Kawa - dobre porównanie.

Wg badan konsumenckich kawa należy do produktów mających największe grono stałych i wiernych marce wielbicieli.

Np  - ja palę kawę, bardzo często obdarowywuję nią moich rodziców, czasem też podrzucam im niedrogie kawy np Kimbo, Bellarom, ale oni i tak wracają do Jacobsa (choć wcale nie jest tańszy)

 

W trakcie Euro byłem u ojca obejrzeć 2 meczyki, przyniosłem pięciopak z Miłosława, tam był pilsner, marcowe, koźlak ale i chyba pszenica

Ojcu dałem wybór, wiesz po co sięgnął ?

Po Pilsnera, później wypiliśmy jeszcze na pół Marcowe, a potem siegnął po swój Okocim.

[Glabro]

Koncerny uwarzą to się sprzeda a koszt jest najmniejszy. Strzelam, że euro lagery są chmielone tylko na goryczkę i obstawiam, że to ok. 20g chmielu na naszą domowa warkę a kto wie czy nie mniej. Wiem bo jak raz chmielilem piwo pod low alco tylko na goryczkę, to tak smakowało właśnie -płytki jednowymiarowy smak goryczki. Drożdże sobie namnożą więc mają to za free i jedynie słód w hurtowych ilościach i po sprawie. Jak dodacie warzenie w wyższych niż zalecanych temperaturach to i czas będzie krótszy. I tak pewnie 0,5l kosztuje ich pewnie max 30-40gr.

Edytowane 24 Grudnia 2021 przez Glabro

[anteks]

47 minut temu, Glabro napisał:

Koncerny uwarzą to się sprzeda a koszt jest najmniejszy. Strzelam, że euro lagery są chmielone tylko na goryczkę i obstawiam, że to ok. 20g chmielu na naszą domowa warkę a kto wie czy nie mniej. Wiem bo jak raz chmielilem piwo pod low alco tylko na goryczkę, to tak smakowało właśnie -płytki jednowymiarowy smak goryczki. Drożdże sobie namnożą więc mają to za free i jedynie słód w hurtowych ilościach i po sprawie. Jak dodacie warzenie w wyższych niż zalecanych temperaturach to i czas będzie krótszy. I tak pewnie 0,5l kosztuje ich pewnie max 30-40gr.

Ale że warzą powyżej 100'C?

 

[fotohobby]

 

59 minut temu, anteks napisał:

Ale że warzą powyżej 100'C?

 

No wiemy, że chodzi o fermentację

I tu dodatkowy kontrargument do argumentu, że:

Cytat

Raz, że fermentacja jest szybsza, dwa, że nie trzeba martwić się bardzo o odpowiednie warunki temperaturowe wszak łatwiej utrzymać te 20 stopni niż dajmy na to 10stopni.

 

Koncerniaki są pewnie fermentowane po ciśnieniem, a wtedy można i 18C trzymać...

 

Edytowane 24 Grudnia 2021 przez fotohobby

[anteks]

11 godzin temu, fotohobby napisał:

 

No wiemy, że chodzi o fermentację

I tu dodatkowy kontrargument do argumentu, że:

 

Koncerniaki są pewnie fermentowane po ciśnieniem, a wtedy można i 18C trzymać...

 

A taki Namysłów, Cieszyn, Miłosław,Czarnków? Tam jest otwarta fermentacja

[fotohobby]

55 minut temu, anteks napisał:

A taki Namysłów, Cieszyn, Miłosław,Czarnków? Tam jest otwarta fermentacja

Jaki udział mają w rynku ?

Poza tym trudno piwa z Miłosława, Czarnkowa, czy nawet Cieszyna traktować jako "koncerniaki".
 

[Biniu]

Robią "lagery" bo tak najlepiej pasuje im do całej technologi. Tak samo wykastrowanego ejla można zrobić jak i lagera. Potrzebują drożdży, które dobrze znoszą HGB i ciśnienie, bo tanki są bardzo wysokie. Fermentowanie w niższych temperaturach to też niższe ryzyko rozwoju niepożądanych drobnoustrojów. Zaawansowane technologie odzysku ciepła i jego wykorzystania w innych etapach procesu produkcyjnego powoduje, że różnica w temperaturze fermentacji nie ma znaczenia. To i tak jest rozcieńczane wodą gazowaną więc wyjściowe piwo nie musi być mega czyste, byle po rozcieńczeniu było ok. Ilość wyprodukowanych estrów itd w brzeczce 18-20blg nie jest proporcjonalnie większa niż w 10-12blg. Tak samo czas fermentacji dla 20blg nie jest 2x dłuższy niz dla 10 w tej samej temperaturze. Podejrzewam też że niskie temperatury fermentacji pożądane są również ze względu na trwałość gotowego produktu.

[Glabro]

14 godzin temu, fotohobby napisał:

 

No wiemy, że chodzi o fermentację

I tu dodatkowy kontrargument do argumentu, że:

 

Koncerniaki są pewnie fermentowane po ciśnieniem, a wtedy można i 18C trzymać...

 

Nie pisałem, że lagerowe fermentują szybciej tylko,  że fermentowanie w wyższych niż zalecanych, daje szybszą fermentację. Oni się niczym nie martwią bo mają automatykę. Więc to nie problem lager czy ale. Produkują to tylko dla zysku a nie aby ktoś pochylał się nad kufelkiem rozpływając się jakie to dobre. Disco polo nie powstaje bo to taka sztuka, tylko dlatego, że łatwo toto stworzyć i sprzedać. W XIX wieku wymyślono dopiero lagery i to była nowość i się gusta zmieniły. Piwa były klarowniejsze od gorniakow i pewnie każdy myślał że są lepsze. Czy ktoś zaczyna picie piwa od stoutow czy chmielonych ipek? Wątpię. W każdym roku na rynek "wchodzi" iluś nastolatków stając się dorosłymi. Zapewne będą to piwa mniej specyficzne, słodsze i pewnie tanie. Koncerny to wiedzą i oni są ich targetem a nie my beergeekowie, którzy i tak powiedzą "takie sobie" na piwa 2 razy droższe w produkcji. Ot cala filozofia. Odwrotnie jest z rzemieslniczymi, którzy wiedzą, że to my jesteśmy ich klientami.

[grzesiuu]

Nie wiem jak wyglądają inne browary, ale np. w Tęczynku są same lagery ponieważ kadzie są w piwnicach. Za darmo mają temperaturę.
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/51,44425,18175172.html?i=13&disableRedirects=true

 

[Glabro]

Ale to są akurat plusy. Bo co byśmy robili gdyby po 8 godzinach zabawy z warką nasze piwa miałybyć gorsze od pierwszego lepszego w monopolowym? Ja tam się cieszę. Ostatnio i rzemieślnicze podrożały a ja nie mogę się doczekać 3 warek, które już kończą fermentację a w ich miejsce będą kolejne nowe.

[Piotr Ba]

Łatwość obsługi szczepu 34 70 szybsza klarowność - dobra sedymentacja szczepu. Niższe ryzyko zakażenia - niższa temperatura. Brak koniecznosci kosztu chmielenia na zimno. Prostota receptury. Gdyby jednak tyskie i harnaś przeszedł na Us05 lub nottingamy to zwykły klient nie odczułby różnicy. 

[fotohobby]

2 godziny temu, Piotr Ba napisał:

Gdyby jednak tyskie i harnaś przeszedł na Us05 lub nottingamy to zwykły klient nie odczułby różnicy. 

 

Przecież już o tym pisałem 

A Ty pisałeś, ze nie używałeś ani Nottinghamów, ani US-05, więc skąd wiesz, czy piwa na W34/70 są takie same, jak na notkach, US-05 ?

Ja ci odpowiem - nie są.

I nie trzeba mieć kursu sędziowskiego PSP, żeby to wyczuć.

Edytowane 2 Stycznia 2022 przez fotohobby

[Piotr Ba]

Ja już sucharów prędko nie użyję

 

Ale może się wyłamie i jeśli będę mieć czas to specjalnie pyknę takie polskie alelager w końcu w upały i tak zejdzie. 

 

Ale tu na forum nie są zwykli klienci 

 

edit moderatorski: połączyłem posty. @Piotr Ba zgodnie z tym co zasugerował niżej kolega @fotohobbyn

[fotohobby]

A nie możesz tych trzech zdań w jednym poście napisać ?

Po do jest funkcja edytuj.

 

W tym temacie nie piszemy  o forum, tylko o zwykłych klientach - i moje doświadczenie mówi, że tzw "zwykli klienci" doskonale rozpoznają lager na W34/70, a ale na US-05 .

 

I bardzo się cieszę, że przekonałem Cię, do płynnych, bo jeszcze niedawno twierdziłeś, z enie ma różnicy

 

 

[Biniu]

1 godzinę temu, fotohobby napisał:

A nie możesz tych trzech zdań w jednym poście napisać ?

Po do jest funkcja edytuj.

 

W tym temacie nie piszemy  o forum, tylko o zwykłych klientach - i moje doświadczenie mówi, że tzw "zwykli klienci" doskonale rozpoznają lager na W34/70, a ale na US-05 .

 

I bardzo się cieszę, że przekonałem Cię, do płynnych, bo jeszcze niedawno twierdziłeś, z enie ma różnicy

 

 

A moje doświadczenie mówi zupełnie odwrotnie.