NIKII Posted November 20, 2022 Share Posted November 20, 2022 (edited) Cześć, potrzebuje porady odnośnie produkcji cydru. Zacznę od początku. 6 listopada wycisnęłam sok z jabłek i uzyskałam 19,5 l. Przelałam do balonu ale korkiem z rurką zatkałam szczelnie dopiero na drugi dzień (7 listopada) przez małe problemy techniczne. Drożdż i pożywka kombi vita dodałam według instrukcji. 19 listopada zauważyłam, że ruch w rurce prawie ustał a na powierzchni są malutkie pęcherze powietrza, wyglądem przypominające burzyny (choć mam nadzieję, że to nie to). I tutaj moje pytanie czy to już czas aby przelewać do butelek i dodać ksylitol, czy może powinnam zrobić coś wcześniej aby zapobiec właśnie temu ewentualnemu zepsuciu? każda rada będzie przydatna. Dodam, że chciałam uzyskać Cydr gazowany. Czytałam przeróżne blogi i nie wiem już która metoda jest poprawna. Edited November 20, 2022 by NIKII Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adamiko Posted November 20, 2022 Share Posted November 20, 2022 trzebaby pobrać próbkę aby zobaczyć czy grzyby juz skończyły robote. mi cydr robil sie okolo 4 tyg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NIKII Posted November 20, 2022 Author Share Posted November 20, 2022 1 godzinę temu, Adamiko napisał: trzebaby pobrać próbkę aby zobaczyć czy grzyby juz skończyły robote. mi cydr robil sie okolo 4 tyg. Jak to sprawdzić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koora Posted November 20, 2022 Share Posted November 20, 2022 Cukromierzem czy już przeżarły cały cukier. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NIKII Posted November 21, 2022 Author Share Posted November 21, 2022 11 godzin temu, Koora napisał: Cukromierzem czy już przeżarły cały cukier. okej, i jeśli bedzie 0 to potem mam go przelać wężykiem do czystego wiadra albo gąsiora, żeby pozbyć się osadu? czy po przelaniu znowu mam wlożyć rurkę fermentacyją czy już bez rurki? i kiedy mam dodac ksylitol? bo jak wspominalam to zalezy mi żeby cydr był gazowany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szczawiosław Posted November 21, 2022 Share Posted November 21, 2022 Co ma ksylitol do gazowania? Ja cydr po 3 miesiące trzymam, albo i dłużej, jak chcesz mieć klarowny to po miesiącu zlej na cichą, na kolejny miesiąc, a później możesz i kolejny raz. Dodawałeś pektoenzym? Przeczytaj i sam zdecyduj co będzie najlepsze, bo jak zwykle to wszystko zależy https://projektcydr.pl/podrecznik Albo jak czytałeś już to sam zdecyduj. Raczej nic nowego się nie dowiesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nazwa użytkownika Posted November 21, 2022 Share Posted November 21, 2022 https://projektcydr.pl/ Tu masz kopalnię wiedzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sokowy Posted January 17 Share Posted January 17 Do butelki dosypujesz 1 lyżeczkę cukru i wtedy cydr bedzie gazowany po kilku dniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bolt Posted January 17 Share Posted January 17 3 godziny temu, sokowy napisał: Do butelki dosypujesz 1 lyżeczkę cukru i wtedy cydr bedzie gazowany po kilku dniach. MEGA SZKODLIWA PORADA! Jak łyżeczkę? Na jaką wielkość butelki? ile łyżeczka ma g cukru? BZDURA BZDURA i proszenie się o granaty. Cukier wylicza się dokładnie przed butelkowaniem przy użyciu kalkulatora... Ununul 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ununul Posted January 17 Share Posted January 17 Godzinę temu, Bolt napisał: MEGA SZKODLIWA PORADA! Jak łyżeczkę? Na jaką wielkość butelki? ile łyżeczka ma g cukru? BZDURA BZDURA i proszenie się o granaty. Cukier wylicza się dokładnie przed butelkowaniem przy użyciu kalkulatora... Dobrze gada, polać mu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sokowy Posted January 25 Share Posted January 25 żadna butelka mi jeszcze nie wybuchła. 1 mała łyżeczka cukru na butelkę 0,5L. Musisz mieć kalkulator do takich prostych rzeczy? Coś się strasznego stanie jak dasz pół grama więcej? Nawet jak dałem 2 łyżeczki to nic się nie stało. Nazwa użytkownika 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted January 25 Share Posted January 25 46 minut temu, sokowy napisał: żadna butelka mi jeszcze nie wybuchła. 1 mała łyżeczka cukru na butelkę 0,5L. Musisz mieć kalkulator do takich prostych rzeczy? Coś się strasznego stanie jak dasz pół grama więcej? Nawet jak dałem 2 łyżeczki to nic się nie stało. Odważnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bolt Posted January 25 Share Posted January 25 (edited) 2 godziny temu, sokowy napisał: żadna butelka mi jeszcze nie wybuchła. 1 mała łyżeczka cukru na butelkę 0,5L. Musisz mieć kalkulator do takich prostych rzeczy? Coś się strasznego stanie jak dasz pół grama więcej? Nawet jak dałem 2 łyżeczki to nic się nie stało. Tak muszę bo lubię konkretny poziom nagazowania. Rozdaje piwa znajomym etc i nie chciałbym komuś dać granatu? Na oko to możesz sobie sypnąć łuski do filtracji. Edited January 25 by Bolt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WojtekGaaD Posted January 26 Share Posted January 26 Pierwsze brewkity tez tak gazowałem płaska łyżeczka cukru ok 4g i żadna butelka jakoś nie wybuchła. Nie miałem miarki a teraz też co nie wejdzie w kega w butelkach na szybko bez wielkiego ważenia mierzenia sypię. Nie sądzę abyś miał precyzyjną kontrolę nagazowania w butelce przy refermentacji to tak jak z poziomem alko i większością parametrów w piwowarstwo domowym zbyt wiele zmiennych i niewiadomych. Browar nie apteka a co dopiero domowy browar ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bolt Posted January 26 Share Posted January 26 (edited) 10 minut temu, WojtekGaaD napisał: Pierwsze brewkity tez tak gazowałem płaska łyżeczka cukru ok 4g i żadna butelka jakoś nie wybuchła. Nie miałem miarki a teraz też co nie wejdzie w kega w butelkach na szybko bez wielkiego ważenia mierzenia sypię. Nie sądzę abyś miał precyzyjną kontrolę nagazowania w butelce przy refermentacji to tak jak z poziomem alko i większością parametrów w piwowarstwo domowym zbyt wiele zmiennych i niewiadomych. Browar nie apteka a co dopiero domowy browar ? W niby dlaczego mam nie mieć precyzyjnego nagazowania? Nie jest perfekcyjne, ale zapisuje najwyższa temperaturę fermentacji. Znam ilość piwa, cukier mierze waga z dokładnością do 0.1g. Wiec uważam, że mam duża precyzję. I browar to apteka jeśli chcesz powtarzalne i wysokie efekty. Poziom alko tez przecież jesteś wstanie jeszcze przed zrobieniem piwa obliczyć z dosyć duża precyzja. Przecież zacieranie, ilość ibu etc liczysz przewidując jak głęboka zejdą drożdże etc etc. I dla mnie 4g na 0,5l to już niepijalne piwo jeśli chodzi o komfort. Lubię dużo mniej nagazowania. Edited January 26 by Bolt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.