Skocz do zawartości

Pierwsze użycie Klarsteina braunhelda


511201

Rekomendowane odpowiedzi

Witam drogich kolegów dzisiaj za mną pierwsze ważenie w kociołku zaciernym firmy klarstein. I na początku pojawiły się już problemy. Po dodaniu odpowiedniej ilości wody według przepisu okazało się że przestaje mi przelewać górą przez przelew. Jak mieszałem młotem to praktycznie nie było w nim wody. Nie wiem co poszło nie tak. W końcu udało się doprowadzić do próby jodowej i udało się zatrzeć. Chmielenie przebiegło okej tylko też pompa się zapychała. Zauważyłem że jak Przecieram zamontowany w kotle hop stoper od kolegi lewatywa to przepływ wraca. Może tu był problem. Na finał okazało się że mam mega przypalenie, którego nie wiem jak się pozbyć. Przypalił też się hop stoper od strony DNA. Po wyczyszczeniu i przepuszczeniu Cobra vwp do dezynfekcji na sprzęcie zostaje biały osad czy to jest normalne? Proszę o jakieś porady jak stosować na przyszłość i przy jakich mocach zacierać.

IMG_20230713_174919.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bialy osad po oxi znika po zastosowaniu roztworu kwasku. Oxi tez jest zasadowe wiec obstawiam, ze zadziala i u Ciebie.

 

Moce zacierania/ warzenia mam w swoich notatkach z ostanich warek a w wątku zbiorczym "kociolkowym" podaje je, m.in. Anteks. Z telefonu nie podlinkuje ale jeśli sam nie znajdziesz to jutro wkleję ze stacjonarnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie dodam. 
- Stosunek wody ziarno przy kotle 4/1 nie 3,5/1
- Wziąłeś pod uwagę przy doborze wody do zacierania martwą przestrzeń kadzi zaciernej? Może to być i ze 3L wody, co też wpływa na gęstość i co za tym idzie na przepływ.
- Przypalenie to z doświadczenia zbyt mały przepływ (przy gęstym zacierze bywa tak, że na dnie kotła nie masz prawie nic i stąd przypalenie) i kolejna sprawa moc grzania.
Ja używam maksymalnej mocy tylko do momentu osiągnięcia zadanej temperatury na sterowniku, następnie zmniejszam moc grzania do 2000W. 
- W procesie warzenia również po osiągnięciu wrzenia zmniejszam moc j.w.
Przy zachowaniu powyższych zero przypalenia i problemów z przepływem u mnie, nawet przy pszenicznym.
Przypalenie zalej roztworem nadwęglanu i podgrzej kociołek do 60 stopni, zostaw w zależności od potrzeby na 5 do 30 minut, odlezie jak talala. Nie szoruj w żadnym wypadku.
P.S. Jeśli widzisz, że na górze w kotle gromadzi się coraz więcej wody wyłącz na chwilę pompę lub zmniejsz szybkość przepływu, tak aby zacier zdążył ociekać na dno.
Mam nadzieję, że coś z tego pomoże. W razie pytań służę pomocą.

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że duże znaczenie ma śrutowanie, zbyt "mączne" powoduje problemy w postaci zmniejszenia przepływu i przypalenia, bezpieczniej jest śrutować grubiej i schodzić do osiągnięcia optymalnych wyników.

Możesz zacierać nawet rzadszy zacier niż 4:1, zwłaszcza przy warkach na pół kotła.

Przypalenie świetnie odchodzi NaoH (zastosuj BHP)

Zapychanie hopstopera można zminimalizować dostosowując przepływ, tj nie dając za dużego, co również pozwala utrzymać stałą ilość wody w zacierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dziekuje za pomoc. Tez stwierdziłem po fakcie ze wody trzeba wiecej. Pierwsze koty za płoty. Co do przeplywy to zawór główny otwieram na  max a steruję powrotem i górnym? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przypalenia polecam domestos, zalać zostawić na min. 30 min i gąbeczką czyścić. Powoli, ale wszystko schodzi.

Mam Royala 40l i zacieram w minimalnej ilości wody 20l, jeżeli robię warki mocniejsze to zwiększam ilość wody. Nie używam mniejszej ilości wody, ponieważ pojawia się problem z przepływem. Małe warki robię metodą BIAB.

 

Moc przy zacieraniu - 1300W, gotowanie -1800 W. Moim zdaniem podczas zacierania pszenicy warto kilka samemu razy przelać przez kranik brzeczkę do kosza zaciernego. Pomimo, że pompa cały czas pracuje to i tak mąka osiada się grzałce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, 

Tak, zawór "główny"- ten od kotła do pompy- zawsze otwarty na max. 

Przepływem sterujesz zaworkiem górnym, nazwijmy go "powrotnym". Jak go najlepiej ustawić? Ktoś kiedyś tu na forum napisał - "tak jak sikasz". 😁 U mnie sprawdza się.

Jeszcze moja rada na przypalenia - zaizolować kocioł jakąś matą termiczną i gotować na 1/2 mocy. Pompa wyłączona podczas gotowania.

Pozdrawiam, Paweł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, draker napisał(a):

Na przypalenia polecam domestos, zalać zostawić na min. 30 min i gąbeczką czyścić. Powoli, ale wszystko schodzi.

Imo szkoda czasu i ryzyka związanego z szorowaniem, nawet gąbeczką. Niestety poprzedni właściciel prawdopodobnie ostro szorował dno w jednym miejscu, przez co praktycznie zawsze przypala mi się odcinek 5x2cm. Nie pomaga śrutowanie, mieszanie, bawienie się z mocą itp. Być może dołożenie dodatkowego fałszywego dna mogłoby pomóc, ale póki spalenizna w żaden sposób nie jest odczuwalna w piwie, to zostawiam jak jest. 

 

Ja po warzeniu zalewam kocioł 5-7l wody, wrzucam na oko kilka łyżek kwasku cytrynowego i zostawiam w temperaturze 65'C na 30 min i wyłączam grzanie. Następnego dnia z przypalenia zostaje tylko luźny pyłek na środku :)

image.png.6982198f3ea4c25df72b2eeb73efbe29.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Paweł76 napisał(a):

Cześć, 

Tak, zawór "główny"- ten od kotła do pompy- zawsze otwarty na max. 

Przepływem sterujesz zaworkiem górnym, nazwijmy go "powrotnym". Jak go najlepiej ustawić? Ktoś kiedyś tu na forum napisał - "tak jak sikasz". 😁 U mnie sprawdza się.

Jeszcze moja rada na przypalenia - zaizolować kocioł jakąś matą termiczną i gotować na 1/2 mocy. Pompa wyłączona podczas gotowania.

Pozdrawiam, Paweł.

Ok a jak powiwnien byc ustawiony ten środkowy zaworek? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

Ja po warzeniu zalewam kocioł 5-7l wody, wrzucam na oko kilka łyżek kwasku cytrynowego i zostawiam w temperaturze 65'C na 30 min i wyłączam grzanie. Następnego dnia z przypalenia zostaje tylko luźny pyłek na środku :)

 


Sprawdzę Twoja metodę. 

 

Nasuwa mi się tylko pytanie dlaczego, aż 5-7l wody, a nie 1-2l, skoro tylko dno jest przypalone? 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

Imo szkoda czasu i ryzyka związanego z szorowaniem, nawet gąbeczką. Niestety poprzedni właściciel prawdopodobnie ostro szorował dno w jednym miejscu, przez co praktycznie zawsze przypala mi się odcinek 5x2cm. Nie pomaga śrutowanie, mieszanie, bawienie się z mocą itp. Być może dołożenie dodatkowego fałszywego dna mogłoby pomóc, ale póki spalenizna w żaden sposób nie jest odczuwalna w piwie, to zostawiam jak jest. 

 

Ja po warzeniu zalewam kocioł 5-7l wody, wrzucam na oko kilka łyżek kwasku cytrynowego i zostawiam w temperaturze 65'C na 30 min i wyłączam grzanie. Następnego dnia z przypalenia zostaje tylko luźny pyłek na środku :)

 

Szorowanie szczególnie ostrą szmatką niszczy powłokę dna i powoduje późniejsze przypalenia, stąd zalecane użycie chemii.

Podrapane dno możesz spróbować spolerować, powinno pomóc.

Przypalenie może wpływać na przegrzewanie się dna i wyłączanie kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, draker napisał(a):

dlaczego, aż 5-7l wody, a nie 1-2l, skoro tylko dno jest przypalone? 

Lubię jak kociołek się błyszczy, tylko tyle. 2l wody pewnie też wystarczy. 

Godzinę temu, x1d napisał(a):

Podrapane dno możesz spróbować spolerować, powinno pomóc.

Mógłbym spróbować, ale póki (odpukać) przypalenie nie zmienia smaku piwa, to zostawiam jak jest. 

 

Godzinę temu, x1d napisał(a):

Przypalenie może wpływać na przegrzewanie się dna i wyłączanie kotła.

Tego się obawiam, na razie jeszcze się nie zdarzyło i oby tak zostało. 

 

3 godziny temu, 511201 napisał(a):

Ok a jak powiwnien byc ustawiony ten środkowy zaworek? 

Musisz wyczuć - na tyle mocno, żeby płynnie leciało, ale na tyle słabo, żeby nie wypompowało brzeczki spod kosza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

Lubię jak kociołek się błyszczy, tylko tyle. 2l wody pewnie też wystarczy. 

Mógłbym spróbować, ale póki (odpukać) przypalenie nie zmienia smaku piwa, to zostawiam jak jest. 

 

Tego się obawiam, na razie jeszcze się nie zdarzyło i oby tak zostało. 

 

Musisz wyczuć - na tyle mocno, żeby płynnie leciało, ale na tyle słabo, żeby nie wypompowało brzeczki spod kosza. 

Ten środkowy działa w przeciwną stronę doprowadza płyn pod kosz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

Aaa, mówisz o systemie antyprzypaleniowym? To w takim razie ja go ustawiam na maksymalny przepływ. 

Czyli środkowy od systemy antyprzypaleniowego na maxa główny zawór garnka na maxa a przelewowym regulujemy. Dobrze rozumiem?

 

 

 

 

 

 

 

 

2 godziny temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeplyw zbijesz kazdym zaworem, ale poniewaz lepiej jest dla pompy, zeby nie chodzila na sucho to regulacja na wylocie z pompy jest najlepsza. Czasem jak pompa sie zatyka to dobrze jest nagle otworzyc i zamknac przeplyw wtedy uderzenie hydrauliczne moze udroznic przeplyw. To slychac dobrze, bo pompa sie meczy. Ale najlepiej jest dac maly przeplyw za wylotem pompy wtedy  do filtra mniej sie przyssaja czastki stale i mozna je zmiana przeplywu usunac. Generalnie ja mam wersje z pompa dokupiona osobno i nie mam zadnego filtra. Czasem jakas drobinka wpadnie do weza przy wlocie do pompy ale wlasnie otwarcie zaworu na maxa na sekunde zalatwia sprawe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, 511201 napisał(a):

Czyli środkowy od systemy antyprzypaleniowego na maxa główny zawór garnka na maxa a przelewowym regulujemy. Dobrze rozumiem?

 

Tak.

 

W mojej Cobrze w przypadku zapchania pompy robię tak - wyłączam pompę, otwieram wszystkie zawory, a następnie dmucham w górną rurkę. Nie rób tego zbyt energicznie, bo może Ci chlustnąć gorącym zacierem w twarz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.