Aria Opublikowano 16 Września 2024 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2024 (edytowane) witam, miałem wyrzucić do kosza co prawda trzymane w lodówce hehehe, tak bez jaj w lodówce tyle lat postanowiłem na szybko wsypać do letniej wody w szklance. No powiem, że szybko startują 🤣😂 Tak ta dat😁a jest real foto mojego autorstwa. Edytowane 16 Września 2024 przez Aria Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 16 Września 2024 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2024 I pyk, 25 litrów RISa 35BLG! Łachim 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aria Opublikowano 16 Września 2024 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2024 i pyk do kibla, to był eksperyment, nie mam nic nastawionego. Po prostu mam te drożdże z tamtych czasów jeszcze 3op 😆 zasada 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ununul Opublikowano 18 Września 2024 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2024 Ale walily jakos? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aria Opublikowano 18 Września 2024 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2024 Normalny zapach, nie zauważyłem nic dziwnego. Pewnie gdyby leżały w temp >20 tyle lat, to pewnie kto wie a tak były w lodówce na drzwiczkach jest taka mała komora plastikowa mało pojemna, więc tam sobie spoczywały. Fall095 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ununul Opublikowano 20 Września 2024 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2024 Mnie nawet czasem te "swieze" ze sklepu tak nie startuja. Kiedys to bylo... Aria 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Ba Opublikowano 8 Października 2024 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2024 Nic dobrego nie mogę powiedzieć o tym szczepie. Ja bym wyrzucił a nawet ich nie kupił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek-lin Opublikowano 8 Października 2024 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2024 A moje to były "codzienne" osiołki, bardzo je lubię. Choć obecnie na lutrę się przesiałem, ale S04 mam w zapasie w razie co. I osobiście bym zrobił na nich (tych z 2014) piwo. Dlaczego? Po pierwsze były dobrze przechowywane i zamknięte. Po drugie jak po uwodnieniu wystartowały to znaczy, że są żywe. Skoro nie były aktywne to co miało im się stać? I tak paczuszka jest tylko starterem, a przefementowują te, które się świeżo namnożą. Zatem choćby z ciekawości bym jedną brzeczkę podzielił na pół i porównał świeże z tymi, żeby ocenić czy faktycznie są inne w końcowym efekcie gotowego piwa. Niestety, jak uwielbiam to forum, tak czasem ludzie zamykają się na pewne eksperymenty, bo ktoś na forum napisał, że tak (się) nie robi. A szkoda, bo ekperyment mógł być ciekawy i coś nam, braci forumowej pokazać 🍻 Twardowsky 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek-lin Opublikowano 1 Stycznia Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia Cóż, wychodzi na to, że będę mógł nie tylko pomądrować sobie na forum, ale zrobić to o czym pisałem 😁 Znalazłem dwie paczki drożdży, mocno po terminie więc aż żal nie spróbować. Raczej warki na pół nie będę dzielił, po prostu jak będę warzył to spróbuję je wystartować dzień czy dwa przed. Były w lodówce więc warunki były idealne. Najgorsze, że u mnie deficytowy jest czas, a pierw dolniaka miałem robić 😬 zasada 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
newrom Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia Badań nie robiłem, ale suche drożdże leżały mi latami na półce, w temperaturze pokojowej i wystartowały bez problemu, po czym zrobiły piwo jak wtedy gdy je kupiłem (kilka paczek kupiłem, później miałem długą przerwę). Ja bym robił piwo i nie martwił się na zapas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ununul Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia Ciekawe jak z trwaloscia duzych paczek? Ktos probowal, bo w przeliczeniu na wage to wychodzi korzystniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 13 Stycznia Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia Trwałość trwałością, pewnie podobnie, z co najmniej dwoma zastrzeżeniami: 1. otwarcie paczki może powodować, że drożdże zaczną chłonąć wilgoć z otoczenia 2. w niewielkim stopniu rośnie ryzyko zakażenia z każdym wystawianiem zawartości paczki na środowisko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drapichrust Opublikowano 18 Stycznia Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia A mi się wydaje że drożdże suche trzymane w odpowiednich warunkach tak szybko nie tracą ważności jak jest napisane na opakowaniu. To samo tyczy się innych produktów. Jest wymóg i trzeba oznaczyć termin przydatności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek-lin Opublikowano 30 Stycznia Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia Cześć wszystkim. Tak jak wcześniej napisałem, nie uważam, żeby suszone drożdże długo po terminie, trzymane w odpowiednich warunkach były gorsze lub nie nadawały się do fermentacji. Jak wcześniej wrzucałem, znalazłem S-04 oraz Nottinghamy z terminem przydatności do 2017 roku. Trzymane były przez te 8-9 lat w lodówce cały czas. W ostatni weekend zakupiłem zestaw surowców na scottisch ale 11°Blg zestaw na 25l i wziąłem się do roboty. Nigdy nie robiłem starterów, ale stwierdziłem, że trzeba zobaczyć czy w ogóle ruszą. Nie mam kolby, mieszadła i innych sprzetu do tego, więc użyłem słoika. Zacząłem od uwodnienia, następnie wymieszania. Po około 20 minutach była kremowa piana, co zdawało się być dobrym prognostykiem: W międzyczasie następował inny proces już czyli śrutowanie i zacieranie Po uwodnieniu, nalałem do wyparzonego słoika przegotowaną wodę i dodałem jakieś 50g suchego ekstraktu słodowego, żeby zobaczyć czy będą oznaki fermentacji w ogóle. Na szczęście były i to nie małe 😄Widać było mnóstwo pęcherzyków gazu w słoiku więc mieszałem słoikiem co jakiś czas. Ostatecznie wyszło mi 24 litry 12 blg (zamiast zakładanego 25l 11 blg). Chłodzone przez noc na dworzu. Drożdże zadane rano, widoczny start fermentacji po około 7h. Intensywna fermentacja była od niedzieli do środy, obecnie ucichło. Finalnego efektu nie znam, niemniej drożdże żyły i nie sprawiały na żadnym etapie wrażenia ospałych 😅 Co wyjdzie finalnie - zobaczymy Reters i ciezkicoswybrac 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się