Pawelw3 Opublikowano 2 Grudnia Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia Robiłem ostatnio piwo świąteczne, z HB ekstrakt początkowy 16,5 BLG po 2 tygodniach zlałem na cichą (bulgotało jakoś 2x na godzinę) na ten moment mam około 6 BLG i tutaj moje pytanie, czy jak piwo nie zejdzie niżej po tygodniu to można zlewać? Fermentacja na drożdżach T-58, dwie saszety uwodnione przed zadaniem, z czego jedna była kupiona w zeszłym roku i uwodniałem w jednym naczyniu, więc jak powstawała piana, to założyłem (możliwe, że błędnie), że drożdże z obu saszetek są okej. Piwo w smaku jest dobre, na ile może być dobre ciemne piwo bez gazu w 19 st. C. Myślę, żeby wrzucić jakieś inne drożdże i zobaczyć czy coś przefermentują niżej, a jako że to świąteczne to raczej szczep drożdży nie ma aż takiego znaczenia. Co do poprawności mierzonego BLG to zmierzyłem na spławiku - 6 BLG i z użyciem refraktometru i zastosowaniu korekty z kalkulatora co daje ~6,2 BLG. Zacieranie: - 30 min w 66 st. C - około 20 min w 72 st. C (negatywna próba jodowa) Jeśli miałbym zadać dodatkowe drożdże, to lepiej dać S-33 czy S-04? Czy lepiej je zostawić na jakiś czas i jeżeli nie ruszy to butelkować? https://homebrewing.pl/christmas-ale-piwo-swiateczne-16-8blg-zestaw-surowcow-20l-p-1564.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 2 Grudnia Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia Odfermentowanie na poziomie 63-64% to dość mało. Te drożdże nie odfermentowują może szczególnie głęboko, ale to wskazuje na jakiś problem z fermentacją, bo zacieranie powinno być ok. Nie widzę sensu zadawania nowych drożdży, raczej nic nie pomogą, chyba że dasz drożdże z piany fermentującego piwa, najlepiej na tym samym szczepie (krausening). Myślę, że warto poczekać koło dwóch tygodni (chociaż pewnie czas goni przed świętami), dać je do trochę wyższej temperatury. Myślę też, że niepotrzebne było zlewanie na cichą, 16,5 blg to nie jest tak mało. Teoretycznie 2 tygodnie powinny spokojnie starczyć przy prawidłowej fermentacji, ale w praktyce różnie z tym bywa. Przelanie na cichą moim zdaniem zbędne, teraz może utrudnić dofermentowanie. Pawelw3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelw3 Opublikowano 2 Grudnia Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia @Łachim Dzięki, no czas goni do świąt, ale najwyżej przemianuję to piwo na zimowe i też będzie okej, grunt żeby wyszło. Natomiast jeżeli nie ruszą w ciągu 2 tygodni, to zlewać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 2 Grudnia Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia Sprawdź blg gdzieś po tygodniu i zobacz, czy coś się zmieniło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 2 Grudnia Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia Jak już odlewałeś próbkę to trzeba było odlać więcej i zostawić w temperaturze pokojowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 2 Grudnia Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia Nie każdy słód odfermentowuje tak samo więc możliwe że jest koniec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelw3 Opublikowano 2 Grudnia Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia To może odleję próbkę i postawię gdzieś obok grzejnika i zobaczę czy spada. Oczywiście wysterylizuję pojemnik, żeby mi dzikie się nie zalęgły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzejkej Opublikowano 2 Grudnia Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia Za bardzo Ci tym nie pomogę, ale tak informacyjnie: w ubiegłym roku piwo świąteczne na t-58 zeszło mi do 3,3 blg. Szacunkowe odfermentowanie około 78% Pawelw3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 2 Grudnia Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 21 minut temu, Pawelw3 napisał(a): To może odleję próbkę i postawię gdzieś obok grzejnika i zobaczę czy spada. Oczywiście wysterylizuję pojemnik, żeby mi dzikie się nie zalęgły Dokładnie to chciałem poradzić. Przelej tak z pół litra, pod grzejnik, odkręć na maksa, zostaw na 3 dni i zobacz czy coś zeszło. Równocześnie sam fermentor też przenieś do cieplejszego miejsca, może nie aż tak ciepłego, ale jednak. Pawelw3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draker Opublikowano 2 Grudnia Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia Jaka była temperatura fermentacji i jaką temperaturę brzeczki masz obecnie? Jakie dodatki poszły do piwa? Laktoza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelw3 Opublikowano 2 Grudnia Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia @draker stabilne 18 - 19 st. C obecnie podniosłem do 21, z zamiarem do max 23 Tylko przyprawy dodane podczas gotowania (cynamon, kardamon, skórka pomarańczy), żadnej laktozy nie dawałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draker Opublikowano 2 Grudnia Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia Śmiało podnieś do 23C, albo nawet i wyżej, zostaw na tydzień w spokoju i zrób pomiar. Możesz jeszcze zrobić test FFT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelw3 Opublikowano 2 Grudnia Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia @draker Okej, dzięki za pomoc. Czy do tego FFT dodać jakieś inne drożdże? Czy po prostu dać obok grzejnika i niech się grzeje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draker Opublikowano 2 Grudnia Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia Odlewasz próbkę, dodajesz drożdże piekarnicze i trzymasz w ciepłym miejscu. Spróbuj jeszcze trochę pobujać fermentorem. Pawelw3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulox81 Opublikowano 2 Grudnia Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 1 godzinę temu, draker napisał(a): Odlewasz próbkę, dodajesz drożdże piekarnicze i trzymasz w ciepłym miejscu. Spróbuj jeszcze trochę pobujać fermentorem. A jaki jest sens robić fft na innych drożdżach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 2 Grudnia Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 3 godziny temu, draker napisał(a): Odlewasz próbkę, dodajesz drożdże piekarnicze i trzymasz w ciepłym miejscu. Spróbuj jeszcze trochę pobujać fermentorem. Dlaczego piekarnicze? W jakiej postaci? Suszone? W kostce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 3 Grudnia Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia Pierwsze słyszę, aby FFT robić na innych drożdżach i to jeszcze w trakcie fermentacji starymi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draker Opublikowano 3 Grudnia Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia Jedna próbka dodatkowo z suszonymi drożdżami piekarniczymi, a druga bez. Jak po tygodniu ,ani jedna i druga nie ruszy to można butelkować i spać spokojnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nazwa użytkownika Opublikowano 3 Grudnia Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 31 minut temu, draker napisał(a): Jedna próbka dodatkowo z suszonymi drożdżami piekarniczymi, a druga bez. Jak po tygodniu ,ani jedna i druga nie ruszy to można butelkować i spać spokojnie. Farmazony jakieś Pan pleciesz i nie wprowadzaj chłopaka w błąd. Zlewasz np. 200ml fermentującego piwa i sprawdzasz kiedy skończy. Na tym polega ten test, a nie na dodawaniu innych drożdży. anteks 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 3 Grudnia Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 57 minut temu, draker napisał(a): Jedna próbka dodatkowo z suszonymi drożdżami piekarniczymi, a druga bez. Jak po tygodniu ,ani jedna i druga nie ruszy to można butelkować i spać spokojnie. Przydała by się jeszcze trzecia z dzikusami, wiadomo by wtedy do ilu przy ewentualnym zakażeniu zejdą w butelkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelw3 Opublikowano 4 Grudnia Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia Update: No coś się dzieje, w głównym fermentorze podniosłem temperaturę do 22 - 23 st. C i zaczęła pojawiać się piana, mam nadzieję, że to nie dzikusy. Może nie wyjdzie piwo świąteczne, ale będzie na styczniowe wieczory. Dziękuję wszystkim za pomoc. Zdjęcia: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 4 Grudnia Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia To wcale nie musi być fermentacja. Tylko uwalnianie co2 w temperaturze pokojowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelw3 Opublikowano 5 Grudnia Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia Piwo ruszyło przy temperaturze 23 st. C, to zdecydowanie nie jest CO2. Piwo bulgocze, trochę piany zebrało się na powierzchni i generalnie drożdże się "wzburzyły", mam tylko nadzieję że to nie zakażenie, ale pachnie ładnie z rurki. Dziękuję za rady i ustrzeżeniem mnie przed granatami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelw3 Opublikowano 7 godzin temu Autor Udostępnij Opublikowano 7 godzin temu Update: Po tygodniu piwo zeszło do ~5 BLG i już piana zniknęła, piwo stało w temperaturze 22 - 23 st. C. W smaku nie jest jakieś kwaśne ani nic, smakuje jak ciepłe ciemne piwo bez gazu, więc niezbyt zachęcająco. Poczekam z 3-4 dni i jak BLG nie zejdzie to będę pewnie zlewał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reters Opublikowano 6 godzin temu Udostępnij Opublikowano 6 godzin temu Na spokojnie. Jak czegoś mocno nie zepsułeś(fermentacja, brak infekcji, czystość) to piwo po 14 dniach na refermentacji w 22 stopniach już będzie inaczej smakować niż np w 10 stopniach dla danego stylu. Po 2 miesiącach inaczej, po 6 inaczej, odpal po roku jak ja ostatnio. Piwo robi się genialne. Oczywiście mowa o stylach na leżakowanie bardzo długie(portery, koźlaki, stouty itp. style, jednak lagery też ładnie łapią jakość po kilku miesiącach) Więc jak dobrze uwarzymy całe piwo od zacierania do otwarcia kapsla, zazwyczaj będzie świetne. Tylko to nie jest wcale takie proste przy pewnych trudniejszych stylach. Tak to dostrzegłem po jakoś 2 latach zabawy z piwem domowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się