Skocz do zawartości

Browar Ogrodowy albo Biały Pies


Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli mogę podpowiedzieć w temacie czyszczenia to kątówka z tarczą szczotkową jest najlepsza na rdzę (chyba że masz urządzenie do piaskowania w domu ;) ). Co do zakamarków wiertarka z tą szczotką jest ok. Stół solidny i z regulacją na nogach. :D Niestety bawiłem się w syzyfowe prace i robiłem stojaki sam. Powodzenia.

Edytowane przez Jejski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobre oko :D Stół jest rzeczywiście regulowany na gwintowanych nogach (choć "trochę" opornie pracują. Zalałem je na noc olejem, może ruszą)

Kątówki niestety nie mam, bo się ktoś pożyczył, więc jeździłem wieczorem z dwie godzinki wiertareczką ;) Ale rzeczywiście Andrzej ma rację, kątówka + tarcza szczotkowa to najlepsze rozwiązanie. W castoramie widziałem po 29zł, ale pewnie da się kupić taniej. Robota na 40 minut wtedy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam składanie browaru w całość. Zaczyna to jakoś wyglądać powolutku.

W czwartek mam mieć dopiero znajomego hydraulika, który mi zrobi przyłącze wody, więc mam nadzieję, że w przyszły weekend pierwsza 40litrowa warka :smilies:

 

ps: sorki za jakoś zdjęcia, marny mam telefon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, no wypas :smilies: Fajnie podeszła ci ta rama, że nie musiałeś spawać konstrukcji. Czyżby sklep już był w nowej siedzibie?

Edytowane przez vettis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, no wypas :smilies: Fajnie podeszła ci ta rama, że nie musiałeś spawać konstrukcji. Czyżby sklep już był w nowej siedzibie?

No fuks straszny z tym stolikiem :)

Sklep od czwartku już w nowym miejscu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Widać że się prace odrobinę posuwają do przodu :) Tomek to ma być rims?

Nie, to klasyczna konstrukcja do bólu. Środkowy keg zacierny, filtrat leci na sam dół, do fermentora i ręcznie go przerzucę do kadzi warzelnej. Automatyka zerowa :)

Prosi się, żeby pompkę zamontować, ale to po pierwszych próbach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością po pierwszych warkach uznasz, że albo kadź zacierna za duża, albo kadź warzelna za mała. :) Ja tak mam u siebie, kadź zacierna pracuje na 2/3 swoich możliwości. A ja nie lubię marnować możliwości.:)

 

Kadź warzelną bym postawił na podłodze bezpośrednio na taborecie, obyło by się bez ręcznego przelewania brzeczki po wysładzaniu.

Edytowane przez zbynekkk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie poskręcałem taborety, węże etc i w zasadzie wszystko gra. Jest jedno "ale"

Dwa z trzech taboretów, to takie najprostsze modele. Stojak, zaworek, palnik. Bez zapalarki i termopary.

Konfiguracja jest taka. Butla 11-stka, czwórnik, taborety. ( W sumie trzy)

Raz na kilka razy, podczas zapalania robią mi dość głośne bum! Ewidentnie gaz nagle się dopala gdzieś w środku palnika. Spotkaliście się z czymś takim ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi kiedyś w palniku szklarskim zdetonował gaz z tlenem. Po prostu w przewodach jest trochę gazu trochę powietrza i to detonuje. Przed zapaleniem poczekaj chwilę aż gaz wypchnie powietrze, powinno rozwiązać problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie małe bum jest zazwyczaj jest wtedy gdy za mało odkręcam zawór przed zapaleniem, lub jak gaszę z małego płomienia. Recepta to zawór na maksa przy zapalaniu, lub gaszeniu i regulacja na dopływie powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie trochę większe bum zrobiło przy gaszeniu kiedy regulacja powietrza była otwarta na maks. a zaworek do regulacji gazy szybko zakręciłem. Bum było dość głośne i właśnie z okolicy regulacji powietrza. Trochę się wtedy wystraszyłem bo ogień pokazał się zaraz obok ręki. Zdarzyło mi się tak może ze 3 razy. Poradziłem sobie z wym w taki sposób, że delikatnie ujmuję gazu przy wyłączaniu palnika. Przy zapalaniu nie zdarzyło mi się nic takiego, zawsze odkręcam gaz na full.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach wieczornego odstresowania, zapragnąłem i ja posiadać cyfrowy termometr oparty na ds18s20 do nowego browaru.

15 minut, z czego 5 minut wciskania pajęczynki do wtyczki rs232 i już. Działa wyśmienicie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek widzę z postępu prac, że jestem coraz bliżej degustacji Twojego piwa.

Jeżeli chodzi o bum w taboretach to należy tego bardzo unikać. Przy dłuższych wężach może nastąpić zapłon w wężu i rozerwanie węża. Tak się dzieje przy wężach spawalniczych tak zwany powrót płomienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że mam w moim nowym browarze cały czas włączony serwer magazynowy (+ linux na wirtualnej maszynie), postanowiłem na nim jakoś rejestrować na dłuższą metę temperatury w czasie warzenia, oraz leżakowania. Programy na MS Win, mimo że fajne do bieżącej obserwacji, średnio mi się podobały do dłuższej pracy. Udało mi się połączyć dość szybko i prosto:

 

[*] digitemp +zapis temperatur w mysql (do późniejszej dowolnej obróbki)

[*] OWFS + wizualizacja na wykresie w RRDTOOL (przerobiony plugin do Mumin)

 

Czy wrzucić do wiki taki tutorial? Przyda się komuś ? Przykładowy wykresik poniżej, oraz wynik podstawowego działania digitemp. Dość mało efektowny, bo wszystkie czujniki są w tym samym miejscu i pół dnia wyłączone, ale widać o co chodzi.

 

hb-backup:~# digitemp -s /dev/ttyS0 -a
DigiTemp v3.5.0 Copyright 1996-2007 by Brian C. Lane
GNU Public License v2.0 - http://www.digitemp.com
Nov 09 01:07:02 Sensor 0 C: 15.19 F: 59.34
Nov 09 01:07:03 Sensor 1 C: 15.31 F: 59.56
Nov 09 01:07:04 Sensor 2 C: 15.12 F: 59.23

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Browar prawie gotowy. Przybyło:

[*] postkomunistyczny okap kuchenny - brzydki, ale jest funkcjonalny bo o większej głębokości, niż teraz produkowane. 1h czyszczenia, 20 minut naprawy silnika w wentylatorze, 10zł za farbę w szpreju ;)

[*] Trochę stara szafka kuchenna + nowy dwukomorowy zlewozmywak z stali - za darmo.

[*] Przyłącze wody + osobny kran 3/4" do chłodnicy. Materiały+robocizna 150zł

 

Aktualnie wydałem: 836zł

 

Pozostało obudować czujniki temperatury i finito :)

 

ps: będę musiał sobie jeszcze kupić takiego koziołka, czy taborecik aluminiowy, bom za niski i niekiedy głębokości kadzi wzrokiem sięgnąć nie mogę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dzisiaj przygotowywałem do spawania statyw pod kadź zacierną i ustawiłem jego wysokość tak żebym mógł bez problemu umyć go w środku stojąc na ziemi. Krawędź garnka jest na 140 cm

Z ciekawości, bo ja już nic nie zmienię - jaki to będzie statyw ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po taniości ;) pręty stalowe które nam zostały skądś tam, gładkie średnica kilkanaście mm pospawane w prostopadłościan, zbiornik przyczepiony w 8 miejscach, na uszach zrobionych z płaskownika. Całość pomalowana hameraitem. Do tego z jednej strony będzie tablica z szafą sterowniczą. Jak mi się uda coś wymodzić na pewno pochwalę się w swoim wątku. Niestety elektronikę i armaturę kupię dopiero jak ściągnę kasę od moich wierzycieli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.