Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

warzę pszeniczne (hefeweizen) i po filtracji wyszło mi zaskakująco niskie blg - 5, przy 23L. Czy to piwo jest do uratowania? Będzie pijalne?

To nie możliwe.

Edytowane przez Jacenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiar prawidłowo zrobiony (20C, areometr ok), zasyp 4kg, wychodziło mi kolo 11-12 na brzeczce nastawnej, sam nie wiem dlaczego tak się stało ;O. Zmierzę po gotowaniu (70min) i dodam odpowiedź.

 

EDIT: Musiałem popełnić błąd przy pomiarze. Wyszło mi 17L brzeczki nastawnej o 13 BLG.

Edytowane przez Cyran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć - z moim problem zwracam się w tym dziale ponieważ własnie rozlałem do butelek cydr gruszkowy (gruszecznik) ale chciałem go trochę dosłodzić do smaku. Okazało się jednak że 'słodzik lidlowy' się skończył. Mam jeszcze słodzik w proszku "Sussina Gold". Skład: maltodekstryna, cyklaminian sodu, sacharynian sodu. Wszystko fajnie - pytanie tylko czy nie jest on fermentowalny? Co prawda w kilku miejscach w internecie znalazłem informacje że sama maltodekstryna nie jest fermentowalna - ale w artykule "Moje pierwsze piwo z brewkita" (http://www.wiki.piwo.org/Moje_pierwsze_piwo_z_brewkita) jest wpis:

Przy zakupie należy zwrócić uwagę na to, czy jest to mieszanka glukozy z ekstraktem, czy z maltodekstryną (sprzedawana jako tzw. "cukier piwowarski"). Mieszanka z maltodekstryną nie jest zalecana, ponieważ źle wpływa na pianę w gotowym piwie.

Nie wiem jak to interpretować. Czy w cukrze piwowarskim tylko glukoza jest fermentowalna a maltodekstryna nie? Czy mogę spokojnie ten słodzik dodać bez ryzyka cydrowych granatów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć - z moim problem zwracam się w tym dziale ponieważ własnie rozlałem do butelek cydr gruszkowy (gruszecznik) ale chciałem go trochę dosłodzić do smaku. Okazało się jednak że 'słodzik lidlowy' się skończył. Mam jeszcze słodzik w proszku "Sussina Gold". Skład: maltodekstryna, cyklaminian sodu, sacharynian sodu. Wszystko fajnie - pytanie tylko czy nie jest on fermentowalny? Co prawda w kilku miejscach w internecie znalazłem informacje że sama maltodekstryna nie jest fermentowalna - ale w artykule "Moje pierwsze piwo z brewkita" (http://www.wiki.piwo...piwo_z_brewkita) jest wpis:

Przy zakupie należy zwrócić uwagę na to, czy jest to mieszanka glukozy z ekstraktem, czy z maltodekstryną (sprzedawana jako tzw. "cukier piwowarski"). Mieszanka z maltodekstryną nie jest zalecana, ponieważ źle wpływa na pianę w gotowym piwie.

Nie wiem jak to interpretować. Czy w cukrze piwowarskim tylko glukoza jest fermentowalna a maltodekstryna nie? Czy mogę spokojnie ten słodzik dodać bez ryzyka cydrowych granatów?

Wydaje mi się, a internet potwierdza to co mówi moja nienajlepsza pamięć, że maltodekstryny nie są fermetnowalne, a w cukrze piwowarskim dodają one "pełności" smaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, a internet potwierdza to co mówi moja nienajlepsza pamięć, że maltodekstryny nie są fermetnowalne, a w cukrze piwowarskim dodają one "pełności" smaku.

Ok, dzięki! Zabutelkowane. W razie czego będzie doświadczenie. (przy okazji moja kapslownica gretta odmówiła posłuszeństwa :ble: na szczęście było tylko 8 butelek. Dobrze że okazało się teraz, a nie przy 22L warki która jest w czasie fermentacji...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie zawartość a-kwasów nie ulega zmianie przy chmieleniu na zimno. Pamiętaj tylko, żeby do obliczeń wziąć wagę chmielu przed zamoczeniem go w piwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłem dokończyć wczoraj warzenia i po filtracji zostawiłem brzeczkę żeby ją dziś zagotować. Wcześniej zdarzyło mi się tak robić i było ok.

 

Dziś ponoszę pokrywkę a tam intensywny zapach jakby kukurydzy z puszki. Zaczęło się psuć i lepiej wylać czy powinno mu przejść?

 

Garnek stał przykryty w temp pokojowej - do lodówki się nie zmieniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki efekt daje infekcja (między innymi Pediococcus) możesz spróbować zagotować brzeczkę, ale jest spore prawdopodobieństwo, że ten aromat zostanie, poza tym mogły już powstać inne mniej przyjemne metabolitu, a część z nich może być szkodliwa. Ja bym wylał

 

[edit]

czy brzeczka jest mętna? czy się pieni?

Edytowane przez leszcz007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to DMS? Gotuj.

intensywne jak na DMS

zacząłem podgrzewać, ale kukurydza wciąż tam jest

 

czy brzeczka jest mętna? czy się pieni?

lekko mętna, ale mieści się w granicach mętności brzeczki

na górze była lekka piana, taka jak się tworzy podczas gotowania, niedużo tego było, kilkanaście małych wysepek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagotowałem i potrzymałem na wrzeniu jakieś 20 minut. Nie pachniało coraz gorzej, ale nie robiło się lepiej.

Nie wyglądało to na dobrą, zdrową brzeczkę z której chciałbym zrobić pyszne piwo dla siebie i swojej rodziny, dlatego poszło w kanał.

 

Na fermentacji trzymałbym się zasady "wylać zawsze zdążysz", ale tu było jeszcze trochę roboty przede mną, poza tym szkoda mi było wrzucać tam chmielu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.