Tetsuo Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 (edytowane) Witam Moja trzecia warka a pierwsza z zacieraniem - AIPA 16°Blg. Dodałem drożdże US-05 11,5g bez rehydracji wczoraj o godzinie 18-ej. Dziś o 9 nie widać śladów rozpoczęcia fermentacji. Na powierzchni brzeczki cieniutka warstwa białej piany, około 1 mm. CO2 nie czuję, przykrych zapachów nie ma, zapach mocno chmielowy. Poczekać do 24h od zadania drożdży? Mam jeszcze jedną saszetkę US-05, jeśli fermentacja nie ruszy po 24h, dodać całą po nawodnieniu czy może połowę? EDIT: temperatura około 20-21°C EDIT2: warka 21 litrów Edytowane 1 Maja 2014 przez Tetsuo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 (edytowane) Piana, choć mała, jest to i zaczyna się coś dziać. Napowietrzyłeś porządnie brzeczkę? Drożdże do rozmnażania potrzebują tlenu. edit: a jeśli podana temperatura to temperatura otoczenia to postaraj się przenieść wiadro w jakieś 18 stopni. Edytowane 1 Maja 2014 przez jaras Tetsuo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tetsuo Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 Brzeczkę napowietrzałem przelewając z garnka za pomocą wężyka i rozchlapując ją z wysokości około 60-80 cm do fermentora. Po tej operacji brzeczka pokryta była ponad 5-cio centymetrową pianą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hast Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 Cierpliwości. Następnym razem uwodnij drożdże zanim je zadasz do brzeczki. Tetsuo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tetsuo Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 (edytowane) 18 stałych stopni otoczenia nie uzyskam, w garażu mam 14-15 w ciągu dnia i poniżej 14 w nocy. Przenosić do takiej temperatury? EDIT: Pianka rośnie, przy krawędzi 2-3 mm, na środku około 4-5 mm. Czy przeniesienie fermentora w tej chwili do 14-15* nie grozi zatrzymaniem fermentacji w tej fazie? Edytowane 1 Maja 2014 przez Tetsuo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 U mnie danstar bry-97 szły spokojnie w kotłowni w temperaturze spadającej do nawet 13 stopni, ale owinięty kocem fermentator ma taką bezwładność cieplną że przez noc tam się raczej nic zbytnio nie wychładzało. Tetsuo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 18 stałych stopni otoczenia nie uzyskam, w garażu mam 14-15 w ciągu dnia i poniżej 14 w nocy. Przenosić do takiej temperatury? EDIT: Pianka rośnie, przy krawędzi 2-3 mm, na środku około 4-5 mm. Czy przeniesienie fermentora w tej chwili do 14-15* nie grozi zatrzymaniem fermentacji w tej fazie? Jak już ruszyło, to nic się nie stanie. Przenieś tam, gdzie masz te 14-15C - wyjdzie Ci fajny, czysty profil, co fajnie uwypukli aromaty chmieli. Te drożdże wg instrukcji pracują od 12C - jak na razie robiłem na nich dwa piwka i oba fermentowałem od początku do końca w pomieszczeniu 15C - śmigały jak złe. Tetsuo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patrickll Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 Kiedy dodać do ira palony jęczmień żeby uzyskać ładny kolor? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 (edytowane) Kiedy dodać do ira palony jęczmień żeby uzyskać ładny kolor? Na samym końcu, przed filtracją. Edytowane 1 Maja 2014 przez Jacenty Patrickll 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Goglez Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 Mam problem z za szybką filtracją - dzbanek 1,5l napełnia się w 10-20 sekund. Brzeczka (przez wężyk) wydaje się w miarę klarowna, jednak przez dzbanek już nie prześwituje. Zasyp: 5kg pilzneński, 0,9kg monachijski II, 0,65kg pszeniczny, 0,15 karmelowy jasny w ok. 23,5 litrach wody, wszystko ze Strzegomia. Wsypałem słody do wody o temperaturze ok 54 stopni Celsjusza, zacierałem w 65-60 45minut, potem ponad 70st tyle samo czasu, podgrzałem do ok 78 i przelałem do filtratora. Poza szybką negatywną próbą jodową nic dziwnego nie widziałem, złoże układało się 20minut z małym hakiem, mimo to leci bardzo szybko, nie wiem jak to spowolnić (uznaję że zalecenie 1l na 1min nie jest bezpodstawne). Raz zamieszałem, nic to nie dało, po kolejnym zamieszaniu czekam aż się ułoży, może spadek temperatury pomoże, ale obawiam się że to tylko obchodzenie problemu, ciekaw jestem jaka jest tego przyczyna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 Ale jak technicznie filtrujesz i wysładzasz? Bo rozumiem, że nie masz kranika za pomocą którego mógłbyś kontrolować przepływ? Może ściśnięcie wężyka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Goglez Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 Filtrator z oplotu, zacieru mam 29litrów więc póki co wody nie dolewam bo sie nie zmieści, to co uzyskałem to zawracałem dla klarowności. Kranik mam, ale jak go przykręcę to chyba nie wpłynie to na jakość filtracji, a z taką prędkością to piwo wyjdzie pewnie słabe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 Przecież tempo przepływu przez kranik możesz kontrolować, nie musisz go odkręcać do końca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 Kranik otwórz na tyle by tempo spływu filtratu wyniosło nie więcej niż litr na minutę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Goglez Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 Myślałem że to młóto ma hamować przepływ, dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalW Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 Młóto ma za zadanie filtrować zacier, jak za szybko wysładzasz to mączka z młóta przedostaje się przez filtrator. Żeby tego uniknąć można założyć na wężyk klips regulujący tempo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 3 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 Goglez, łatwa filtracja mogła być przez czas trwania przerw, dobre i długie. Ile miałeś finalnie blg/litr? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Goglez Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 13BLG 22l, liczyłem na większą wydajność. Sent from my RM-892_eu_poland_239 using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radegast Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Pytanie po fakcie.. Czy można przeprowadzić fermentację burzliwą w garze zaraz po gotowaniu? 55l kruczo czarnej brzeczki schłodziłem, napowietrzyłem (pompką akwariową) i zadałem 0.6l świeżej gęstwy. W garze został chmiel po gotowaniu, chyba nie będzie przeszkadzał? Drożdże będzie się dało jeszcze odzyskać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Można fermentować, tylko musisz oczywiście jakoś to zabezpieczyć, żeby jakiś syf z powietrza Ci się nie przyplątał. W osadzie po fermentacji będziesz miał drożdże, chmiel i przełom, taką gęstwę raczej dobrze by było przemyć przed użyciem do kolejnego piwa. Ale to raczej sprawa zmiany smaku tego piwa, a nie kwestii czy gęstwa będzie pracować w następnym piwie czy nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radegast Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Pokrywka trochę dzwoni, ale raczej nie spadnie Zobaczę jak będzie wyglądać gęstwa jak będzie jeden wielki syf to się poddam wstępie i pójdzie kanał. Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 (edytowane) Przemywanie gęstwy nie jest trudne;) Bierzesz zdezynfekowany słoik ze sterylną wodą(ja używam słoika 4l z 2l wody w środku), zlewasz piwo z fermentora, dezynfekujesz jego rant, wlewasz wodę ze słoika, bełtasz żeby gęstwa się wymieszała z wodą, wlewasz przez ten rant z powrotem do słoika. Czekasz chwilę aż syfy opadną na dno, a wodę z zawieszonymi w niej drożdżami przelewasz do drugiego zdezynfekowanego słoika i masz przemytą gęstwę. Edytowane 4 Maja 2014 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hopek Opublikowano 5 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2014 Cześć, możliwe, że mam problem z fermentacją mocnego stouta 18 blg. Wczoraj o godzinie 18:30 zadałem jakieś 300 ml tygodniowej nieprzemytej gęstwy S-04. Temp. zadania gęstwy to 16,5 st. C, temp. otoczenia, w którym leży piwko to 13,5 st. C. Biorąc poprawkę na podnoszenie temp. podczas fermentacji planowałem fermentować 3-4 dni w taki niskiej temp. ze względu na uzyskanie czystego, niealkoholowego profilu, a później przenieść do temp. 18 st. C. Pierwszy raz fermentuję tak nisko, wcześniej nie schodziłem poniżej 17 st. C dla tego szczepu drożdży. Czy mam podjąć jakieś działania czy zostawić fermentor w spokoju? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Opublikowano 5 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2014 A coś niedobrego się dzieje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krab Opublikowano 5 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2014 wczoraj zadałeś i nie ruszyło? jeśli tak, to: wg producenta: http://www.fermentis.com/wp-content/uploads/2012/02/SFA_S04.pdf powinny dać radę w 13st C, jednak to już dolna granica i drożdże mogą się stresować i ruszyć później - odezwij się jak nie będzie oznak fermentacji po 48h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi