Robert87 Opublikowano 19 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2019 Ja bym dał w przeliczeniu 2g cukru na butelkehttps://zrzutka.pl/sk3s39 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helcik Opublikowano 19 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2019 Rozumiem ze na butelke 0.5L? Ja uzywam 0.33l. Staram sie zrobic piwo ktore bedzie dobre I w stylu. Te 2g na butelke wydaje mi sie byc straszna generalizacja.Sent from my SM-G901F using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert87 Opublikowano 19 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2019 To w przeliczeniu na litr =4g. Jak uważasz że za mało to zrób test. Jesli butelkujesz sypiac cukier do butelek to będziesz miał mniej roboty. Np 10 butelek 4g/l, 10 butelek 4,5g/l, 10 butelek 5g/l itp... a jak robisz syrop to strzykawka sobie dozuj do butelekhttps://zrzutka.pl/sk3s39 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkrawc Opublikowano 19 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2019 1 godzinę temu, Helcik napisał: Piwo single hop citra IPA wyszlo 18 litrow. Temperatura butelkowania bedzie ok 6°C Blg poczatkowe 16°blg I koncowe 4° blg. Uzywam cukru. Kalkulatory na nasycenie 2.3 licza mniej wiecej 60-70 gramow cukru. Wydaje mi sie ze za malo. Jeżeli piwo fermentowało w 6 stopniach to twoje obliczenia są poprawne, Brewtarget w takim przypadku pokazuje mi 69g cukru. Natomiast nie sądze że IPA fermentowała w 6°C. Do obliczenia ilości cukru do refermentacji powinieneś przyjąć temperaturę na koniec fermentacji lub najwyższą temperaturę po skończeniu fermentacji. Późniejsze obniżenie temperatury nie zwiększa ilości rozpuszczonego dwutlenku węgla. Przyjmując do obliczenia temperaturę 18°C i docelowe nagazowanie 2.3 v/v ten sam Brewtarget wylicza 95g cukru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helcik Opublikowano 19 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2019 Nie wiedzialem ze temperatura ktora mam tam wpisac to temp fermentacji. Myslalem ze chodzi o temp piwa w momencie butelkowania Sent from my SM-G901F using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 19 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2019 Nie, zawsze wpisujesz najwyższą temperaturę z końca fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedyz Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 10 godzin temu, Helcik napisał: Nie wiedzialem ze temperatura ktora mam tam wpisac to temp fermentacji. Myslalem ze chodzi o temp piwa w momencie butelkowania Sent from my SM-G901F using Tapatalk 8 godzin temu, punix napisał: Nie, zawsze wpisujesz najwyższą temperaturę z końca fermentacji. No temat jest bardziej złożony moim zdaniem, bo owszem fermentacja skończyła się powiedzmy na 18 stopniach, ale jak schłodzimy do 8 stopni, to dwutlenek znajdujący się nad piwem rozpuszcza się w piwie i zwiększa jego nasycenie w momencie butelkowania, a więc potrzeba mniej cukru. Sprawa nie jest więc prosta do precyzyjnego wyliczenia, bo nie wiadomo ile tego dodatkowego co2 rozpuściło się w piwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henx Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 Różnica w ilości cukru pomiędzy przykładowo 24 i 20°C jest tak mała, że szkoda sobie tym głowę zawracać. I też nie jest tak, że jak masz nad piwem poduszkę z CO2 i obniżysz temperaturę to on Ci wsiąknie w ciecz i się w niej rozpuści tak samo jak podczas fermentacji. Gdyby tak było to piwa o bardzo niskim nagazowaniu wystarczyłoby zimą wywalić na balkon i można butelkować bez cukru Ciekaw jestem czy ci wszyscy co tak super dokładnie chcą wiedzieć ile mają CO2 rozpuszczone w cieczy robią w takiej sytuacji: Patrzysz na fermentor, masz na dnie trochę osadu i chmiel z chmielenia na zimno, myślisz sobie „będą 2 litry strat”. Odliczasz, dodajesz litr bo syrop cukrowy tyle będzie miał. Wychodzi przykładowo 20 litrów na gotowo. Obliczasz ilość cukru co do grama, robisz syrop, lejesz do fermentora, zlewasz na to piwo i ups... pod koniec przelewania bujnęło się za mocno fermentorem i strat jednak będzie litr więcej. I co teraz? Całe obliczenia w pi...du. A piwo i tak będzie dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedyz Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 7 minut temu, Henx napisał: Różnica w ilości cukru pomiędzy przykładowo 24 i 20°C jest tak mała, że szkoda sobie tym głowę zawracać. I też nie jest tak, że jak masz nad piwem poduszkę z CO2 i obniżysz temperaturę to on Ci wsiąknie w ciecz i się w niej rozpuści tak samo jak podczas fermentacji. Gdyby tak było to piwa o bardzo niskim nagazowaniu wystarczyłoby zimą wywalić na balkon i można butelkować bez cukru Ciekaw jestem czy ci wszyscy co tak super dokładnie chcą wiedzieć ile mają CO2 rozpuszczone w cieczy robią w takiej sytuacji: Patrzysz na fermentor, masz na dnie trochę osadu i chmiel z chmielenia na zimno, myślisz sobie „będą 2 litry strat”. Odliczasz, dodajesz litr bo syrop cukrowy tyle będzie miał. Wychodzi przykładowo 20 litrów na gotowo. Obliczasz ilość cukru co do grama, robisz syrop, lejesz do fermentora, zlewasz na to piwo i ups... pod koniec przelewania bujnęło się za mocno fermentorem i strat jednak będzie litr więcej. I co teraz? Całe obliczenia w pi...du. A piwo i tak będzie dobre Co do zasady się zgadzam i nie ma co liczyć na dokładność w tym temacie, ale trzeba być świadomym pewnych rzeczy, dlatego mój post, że coś się tam rozpuszcza dodatkowo jak obniżamy. Dodatkowo jak przelewamy na cichą i potem jeszcze schładzamy, to tej poduszki w zasadzie nie ma, więc też nie ma co się rozpuszczać dodatkowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielN Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 36 minut temu, kedyz napisał: No temat jest bardziej złożony moim zdaniem, bo owszem fermentacja skończyła się powiedzmy na 18 stopniach, ale jak schłodzimy do 8 stopni, to dwutlenek znajdujący się nad piwem rozpuszcza się w piwie i zwiększa jego nasycenie w momencie butelkowania, a więc potrzeba mniej cukru. Sprawa nie jest więc prosta do precyzyjnego wyliczenia, bo nie wiadomo ile tego dodatkowego co2 rozpuściło się w piwie. @kedyz tak po prawdzie wiemy i to całkiem dobrze ile. Jak będziesz miał chwilę to zerknij tutaj. Zapoznaj się też z komentarzami. Tak jak już @Henx zauważył, kilka stopni nie stanowi większej różnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sudek01 Opublikowano 22 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2019 Witam. Mimo, że warzę od czterech lat, przeglądam forum itd. Przyszedł ten moment w którym muszę na forum coś napisać. Krótko mówiąc potrzebuję pomocy... Chwilę temu zadałem uwodnione WB-06 do brzeczki- uwodnione zgodnie ze sztuką, jak każde inne. To mój pierwszy raz na tych drożdżach. W czasie uwadniania zauważyłem, że drożdże zamiast zrobić się kremowe, lub choćby zbijać się jak S-04 opadły na dno nie zmieniając swojej postaci. Krótko mówiąc- opadły w postaci ziarenek na dno pojemniczka w którym je uwadniałem. Moje pytanie- Czy komuś to się przydarzyło, czy te drożdże tak mają? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mogą wystartować a w lodówce mam jeszcze US-05, Jednak mnie to martwi. Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim... Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 22 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2019 (edytowane) Do usunięcia. Edytowane 22 Lutego 2019 przez fotohobby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sudek01 Opublikowano 22 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2019 No i OK. Po 12 godzinach, kiedy wróciłem z pracy zauważyłem delikatną piankę. Może 0.5 cm. Dziękuję rzeszy ludzi za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roberto_g Opublikowano 2 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2019 Witajcie, Mam pewien pilny temat (bo na pewno nie problem) ? Jestem w trakcie warzenia HefeWeizena. Plan był: 21l, 12blg. Tymczasem zaskakująco dobra wydajność i po filtracji wyszło: 23l, 13,5 blg. Wysładzanie skończyłem przy 2,5blg. Przy chmieleniu wyparuje i pojemność będzie pewnie planowana, czyli około 21l, ale blg bardzo duże, bo blisko 15blg. Więc mam plan, aby rozcieńczyć do około 13 blg. I tu pytanie: Czy wodę lać teraz, przed chmieleniem, czy na koniec do fermentora prosto z butli (Oaza z Biedronki), czy też wszystko jedno? Jeśli wszystko jedno to wolę na końcu, bo po pierwsze mniejsza objętość do gotowania, po drugie, lejąc wodę prosto z PET'a przy okazji przyspieszę chłodzenie warki. Trochę liczę na to, że woda z zamkniętego PET'a jest sterylna, w końcu to produkt spożywczy ? Jak rozumiem muszę jeszcze proporcjonalnie zwiększyć ilość chmielu, prawda? Pozdrawiam serdecznie, Robert Robert87 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jankasper Opublikowano 2 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2019 26 minutes ago, roberto_g said: lejąc wodę prosto z PET'a przy okazji przyspieszę chłodzenie warki butla do zamrażarki i dawaj na koniec. mniej objętości, to łatwiejsze gotowanie też. wybrałbym opcje z laniem po chmieleniu. Chmielenie oczywiście kalibrujesz Robert87 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roberto_g Opublikowano 2 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2019 Tak też zrobiłem, wielkie dzięki za poradę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seb Opublikowano 7 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2019 Siema, temat trochę pilny, bo jutro jadę na urlop 10 dni. Ja wiem, że butelkowanie piwa po 7 dniach to proszenie się o kłopoty, ale: Hefeweizen na MJ M20, receptura z pewnej książki, z 13blg (2blg z laktozy) zeszło do 6blg w 3dni, po kolejnych 3 dniach blg bez zmian. Fermentacja, według receptury w 24C, pewnie dlatego tak szybko poszło. Dylemat- czy butelkować teraz i mieć gotowe piwko po powrocie z urlopu, czy istnieje jednak jakieś ryzyko? Trochę nie chcę mi się malować ścian po powrocie ?. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spiewaczek1 Opublikowano 7 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2019 Siema, temat trochę pilny, bo jutro jadę na urlop 10 dni. Ja wiem, że butelkowanie piwa po 7 dniach to proszenie się o kłopoty, ale: Hefeweizen na MJ M20, receptura z pewnej książki, z 13blg (2blg z laktozy) zeszło do 6blg w 3dni, po kolejnych 3 dniach blg bez zmian. Fermentacja, według receptury w 24C, pewnie dlatego tak szybko poszło. Dylemat- czy butelkować teraz i mieć gotowe piwko po powrocie z urlopu, czy istnieje jednak jakieś ryzyko? Trochę nie chcę mi się malować ścian po powrocie . PozdrawiamZabutelkuj jak zjedziesz z urlopu. Piwo przez ten czas się oczyści drożdże posprzataja po sobie , a Ty będziesz spokojniejszy na urlopie.Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka Robert87 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seb Opublikowano 7 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2019 Chyba to lepsza opcja jest dzięki, że mnie w niej utwierdziłeś. Zostawić w 24C czy może trochę obniżyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert87 Opublikowano 7 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2019 Zejdź do 17 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spiewaczek1 Opublikowano 7 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2019 Moim zdaniem gdybyś trzymał od początku bo w 17 stopniach to by było fajnie teraz podnieść. A teraz to nie wiem może ktoś bardziej doświadczonyWysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 7 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2019 (edytowane) Hej potrzebuje na szybko jakieś suche lagerowe drożdże, co polecacie? Jakieś safale? Zwykły pilsner ma być, takie aby ruszyły w niskiej temp. W34? S23? Edytowane 7 Marca 2019 przez Gwynbleidd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 7 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2019 Zapewne stare, dobre Saflager W-34/70Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 7 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2019 W34 będą spoko. Byle 2 paczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 7 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2019 2 paczki na 20L? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi