WiHuRa Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) tu przydaje się całkowite ściągnięcie fitingu .. Wizja ściągania i zakładania co chwila fitingu (większość piw keguje) całkowicie zniechęciłaby mnie to petainerów jeszcze przed ich używaniem może mam inną głowicę, ale mam jedną z gwintami 1/2 i zamontowałem sobie na niej zawór kulowy na gas-in a gaz wpuszczam przez wyjście piwa ... Tak wiem, oczywiście że tak można, ale mi chodziło raczej o "prosty sposób" a nie ponowne latanie z głowicą. Oczywiście do tych wszystkich rzeczy można się przyzwyczaić, zrobić, założyć, zdjąć itp itd. Jak to w życiu coś za coś, za darmo ale trzeba trochę więcej zachodu. Jestem chyba już za stary i za leniwy na to. Poza tym zamiast grzebać w plastikach wolę ten czas przeznaczyć na coś innego, choćby na uwarzenie jednego piwa więcej. Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b.dawid Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 To nie jest kwestia wyższości jednego rozwiązania nad drugim, mamy swoje przyzwyczajenia i tyle. Ja nie zdążyłem się przyzwyczaić do corneliusa i cena jest dla mnie wystarczającym argumentem by nie iść dalej w tym kierunku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Oczywiście, tak sobie ponarzekałem bo mi się dobre piwo zepsuło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Oczywiście, tak sobie ponarzekałem bo mi się dobre piwo zepsuło. Pewnie przez burzę FurioSan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Ciekawe to wszystko. Mnie się zepsuło piwo w Corneliusach. W butelkach jest idealne, a w kegach dziwne, mało pijalne.Nie ma jakiegoś strasznego skażenia, ale minie nie smakuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b.dawid Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2014 WiHuRa, żeś wykrakał tego petainera , wczoraj sprawdzałem witka do którego pierwszy raz przelewałem piwo przez głowicę(swoją droga to jest męka i dlatego zacząłem ćwiczyć zdejmowanie fittingu) świecę sobie latarką a tam pływa kożuch wielkości dwuzłotówy. Nie chcę go próbować czy skwaśniał, jest klarowny i ciśnienie jakoś mocno nie wzrosło ale raczej temat na straty. Tłumaczę to głównie faktem że podczas przelewania przy użyciu głowicy lało się wszędzie tylko nie do kega i brakiem możliwości dokładnej dezynfekcji/umycia bez ściągania głowicy, przy okazji jeszcze trwały upały w najlepsze. Jak temat się będzie powtarzał to robię przesiadkę na stalowe z płaską głowicą, 30l bywają w tej samej cenie co obecnie corneliusy bez promocji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Ciekawe to wszystko.Mnie się zepsuło piwo w Corneliusach. W butelkach jest idealne, a w kegach dziwne, mało pijalne.Nie ma jakiegoś strasznego skażenia, ale minie nie smakuje. Też miałem takiego trefnego kega. Zostawiłem w nim na kilka miesięcy roztwór piro, od czasu do czasu mieszałem. Wszystkie uszczelki potem były do wymiany, ale ubiłem robala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Jakoś sposoby na mycie przez głowicę mi nie podchodzą bo np. nie można wylać resztek no to wymyśliłem sposób na szybkie ściąganie i zakładanie fitingu. Głowicę ściągałem przy użyciu tradycyjnych śrubokrętów i opalarki z małą dyszą. Opalarka ma tą przewagę że można podgrzewać po jednym zaczepie. Po ściągnięciu fitinga trzeba zaznaczyć na kegu miejsca gdzie trzymają zaczepy i następnie je wyciąć np. nożem, ale gdybym miał dremela to byłby miód. Teraz wystarczy wcisnąć fiting i lekko przekręcić tak aby zaczepy wsunęły się pod nie wycięte krawędzie na kegu. Dodatkowo można zacisnąć opaską dla pewności. Rocaille'r, Ray i bart3q 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabollo Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 (edytowane) Udało się! nie wybuchło! Otworzone! Ja przepiłowałem po kolei mocowania i po obcięciu połowy zeszło POWOLI powietrze. Ale stres był! Będę w nich fermentował winko A tak wyglądają obcięte uchwyty: Teraz problem! Jak rozszczelnić taką!? Jest w niej ok 1/3 piwa. Zatyczka jest wewnątrz! Więc pozostaje chyba tylko nawiercenie. Producent ma taki filmik: https://www.youtube.com/watch?v=3HgsRoQprds&feature=youtu.be ale nie wiem co to przekręca Edytowane 11 Kwietnia 2015 przez diabollo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kentaki Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udało się! nie wybuchło! Otworzone! Ja przepiłowałem po kolei mocowania i po obcięciu połowy zeszło POWOLI powietrze. Ale stres był! Będę w nich fermentował winko A wystarczyło wcisnąć to białe kółko i spuścić gaz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabollo Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udało się! nie wybuchło! Otworzone! Ja przepiłowałem po kolei mocowania i po obcięciu połowy zeszło POWOLI powietrze. Ale stres był! Będę w nich fermentował winko A wystarczyło wcisnąć to białe kółko i spuścić gaz Nakrętka mi nie potrzebna bo będę używał korka gumowego Ale faktycznie po rozebraniu doszedłem do tego samego wniosku. Tylko pytanie czy ciśnienie nie było za duże żeby wcisnąć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 (edytowane) Wciska się mała butelką np od Kubusia lub podobną. Unika się wystrzału zawartości. Coś w tym rodzaju, co to za dziwaczny pojemnik? Edytowane 11 Kwietnia 2015 przez GB... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kentaki Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Petainery to fajne beczułki są, bierzesz na wyjazd i porzucasz, można wykorzystać na zacier/wino i co najważniejsze są za darmo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2015 (edytowane) Petainery to fajne beczułki są, bierzesz na wyjazd i porzucasz, można wykorzystać na zacier/wino i co najważniejsze są za darmo. Chodziło mi o ten biały, inny jakiś Petainera mam z opcją zdejmowalną (nacięcia szlifierką) ale jeszcze nie używam. Edytowane 12 Kwietnia 2015 przez GB... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2015 (edytowane) GB to KeyKeg. Całkiem inna bajka. Piwo jest w worku, a gaz "pomiędzy workiem a ścianką pojemnika " Edytowane 12 Kwietnia 2015 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2015 GB to KeyKeg. Całkiem inna bajka. Piwo jest w worku, a gaz "pomiędzy workiem a ścianką pojemnika " Tego Polak już nie przerobi na wielo-użytek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2015 (edytowane) Eee tam. Da się zrobić z tego świetną lampę ogrodową, ale w tym wydaniu: http://www.theperfectlyhappyman.com/uploads/keykeg-600x450.jpg Rozszczelniasz, wyciągasz worek, pakujesz oprawkę z żarówką i git :smilies: Edytowane 12 Kwietnia 2015 przez Mariusz_CH GB... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabollo Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2015 ...Rozszczelniasz, ... No własnie stąd mój post! Jak?! carlozsatana 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Wiertarka/wkrętarka i dziurka obok dziurki w fittingu. i wyciągasz środek z workiem. Przy przewierceniu pierwszej dziurki będzie spory syk Mam gdzieś rozszczelnionego, ale w garażu remont i nie dokopie się teraz, bo bym porobił focie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sprawek Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Ja rozszczelniam obcinaczkami czolowymi obcinam plasticzki dookola... gdy obetne polowe ucieka powietrze czekam i wywalam reszte. mozna tez wersje z wywaleniem korka w powietrze fajna zabawa tylko sasiedzi sa zli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabollo Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Wiertarka/wkrętarka i dziurka obok dziurki w fittingu. i wyciągasz środek z workiem. Przy przewierceniu pierwszej dziurki będzie spory syk Mam gdzieś rozszczelnionego, ale w garażu remont i nie dokopie się teraz, bo bym porobił focie. Udało się rozszczelnić keg firmy KeyKeg w którym piwo jest w worku. Zrobiłem to wkrętarką na podwórku tak jak poradził Mariusz. Mimo że "piwa" było jeszcze z 5 litrów to poszło bardzo sprawnie. Ps. W środku była jakaś dziwna substancja smakująca jak bardzo młody cydr. Tak po tygodniu fermentacji i filtracji Dlatego wszystko poszło w ziemię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 2 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2015 Tradycyjnie w moim przypadku przedstawiam następne usprawnienie ściągania fitingu tym razem w kegu z kołnierzem. Procedurę pierwszego ściągnięcia pierścienia opisał anteks (dzięki). 1-2 Odcinamy same zaczepy z jednej strony "u góry" , krócej "na dole" bo tam będzie zawias. 3 Wiercimy w plastikowej obejmie otwory fi 3 w kwadratowych wgłębieniach. Zakładamy opaskę zaciskową fi 60-80 i na sztywno i przez otwory w plastiku trasujemy na opasce miejsca na otwory. Uwaga! 8 Śrubę opaski ustawiamy na kegu tak by można było swobodnie z boku wsadzić śrubokręt. Ściągamy i wiercimy wiertłem fi 3,5. 4 Skręcamy śrubkami. 5-6 Opaska rozkręcona i zakręcona. 7 Na kegu. Od tej chwili życie stało się prostsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 jakie wymiary ma 30l petainer? wie ktoś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrzon Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 (edytowane) jakie wymiary ma 30l petainer? wie ktoś? Wysokość 60cm, Średnica 30 cm http://www.cobir.it/pdf/CoBir-PetKeg_ENG.pdf Jeszcze jeden link masz wymiary kegów pod koniec pdf zwymiarowane na palecie 20l i 30l co potrzebujesz http://www.vinoa.eu/wp-content/Petainer-keg-presentation-final-1.pdf Pzdr Edytowane 19 Czerwca 2015 przez Mrzon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 ok dzięki z odp, a jak to się nosi?tzn bo to wygląda dosyć ślisko nie ma za co złapać, nie widzę np jak dziewczyna np w barze taszczy 30kg beczkę pod pachą są do tego jakieś uchwyty? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się