Skocz do zawartości

Ranking

  1. elroy

    elroy

    Administrator


    • Punkty

      3

    • Postów

      6 771


  2. punix

    punix

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      1 908


  3. Jancewicz

    Jancewicz

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      1 569


  4. anatom

    anatom

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      612


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2020.12.28 uwzględniając wszystkie działy

  1. anatom

    Nadwęglan sodu z allegro

    I nie jest napisane OXI i nie jest w sklepie dla piwowarów domowych ?
    2 punkty
  2. Dobra. Bardzo proszę o zakończenie tej dyskusji, a reklamację prowadzić ze sprzedającym.
    2 punkty
  3. Mibor

    Szybkozłączka klarstein/coobra

    Nie jest to camlock. Zerknij tu http://www.sklepy24.pl/sklep/spiritferm_biz/produkty/piwo-domowe/marka/coobra+akcesoria+alkoholowe
    1 punkt
  4. Kaniutek

    Nadwęglan sodu z allegro

    Co ma się nie sprawdzać? Wszak to czysty Na2CO3·1.5H2O2
    1 punkt
  5. Jancewicz

    Grodziski Porter

    Jasne, tylko że kombinując i oddalając się od kanonicznej receptury jeszcze bardziej oddalasz się od oczekiwanego finalnego efektu. Spróbuj sprawdzonej receptury, jesli finalny efekt będzie mało zadowalający to, a) szukaj błędów w wykonaniu, b) kombinuj. ?
    1 punkt
  6. punix

    Stopnie BLG w IPA słaby spadek

    Czy dobrze rozumiem, że uwodniłeś drożdże na 10 godzin przed dodaniem ich do brzeczki? Jeśli tak, to z dużym prawdopodobieństwem tu tkwi problem - spora część komórek zdążyła umrzeć i zadałeś zbyt małą liczbę drożdży. Drożdże uwadnia się nie dłużej niż 30 minut.
    1 punkt
  7. darinho

    Browar Szyszyna

    Dziś mija piąta rocznica od nastawienia pierwszej warki, więc czas na małe podsumowanie. Dziś padło akurat na dzień z warzeniem, powstała warka nr 121. Przez ten rok uwarzyłem 26 warek piwa (od warki 96, daje to 892l) . Z czego spora część to warki po ok 46L. Jak zwykle ciężko wskazać warki nieudane, żadnej nie wylałem, żadna się nie zakaziła itp. Część z racji lania do kegów i spożywania np na większym grillu w zasadzie nie opisana, bo tak szybko się rozeszły. Ale były ok. W zasadzie ciężko jest mi wskazać warki super udane, przełomowe, zmieniające coś. Wszystkie lagery i piwa na amerykańskich chmielach były na prawdę super, ale nie są to style dające efekt wow po prostu. Człowiek już jest z nimi oswojony. Dlatego wyróżniłbym tu warki po prostu w mniej typowych stylach: 100) RIS 28blg 21L 103IBU Wyszedł bardzo dobry. 105) Amerykańskie Grodziskie 50l 9,0 blg 29IBU eksperyment z chmieleniem amerykańskimi chmielami. Jak każde piwo a'la grodziskie okazało się dobre. 106) Żytnie 24l 12 blg 18 IBU dopiero drugie żytnie piwo u mnie. Wyszło bardzo dobrze. 117) Coffe Milk Stout 26l 14blg 27 IBU Bardzo dobre piwo bazowe. I jak dla mnie bardzo udany eksperyment z cold brew. Piwo wyszło takie jak chciałem a to duży plus Rok był dziwny, ale udało się wziąć udział w spotkaniu piwowarów w Zielonej Górze. Ponownie w Browarze Haust, było jak zwykle spoko. I udało się ponownie wystawić się ze swoim piwem na Lotnym Festiwalu Piwa w Zielonej Górze. Znowu ciekawe doświadczenie. Tym razem trochę na mniejszym spontanie, nawet wystąpienie na scenie było. Szkoda tylko, że pogoda zupełnie nie dopisała. Do tego spore zmiany w browarze. Nowa warzelnia w specjalnym pomieszczeniu, nowa kadź zacierno-filtracyjna. I zrobiłem stół do warzenia, który bardzo ułatwia pracę. To wszystko sprawia, że można warzyć więcej, mniejszym nakładem sił niż wcześniej. Plany na przyszły sezon nie są sprecyzowane. Miało powstać kilka belgów w tym Dubbel i Tripel, ale potłukł mi się starter z drożdżami. Mimo wszystko te piwa pewnie powstaną. Nie planuję w tym roku ciężkich piw oprócz tego. Mam jeszcze tyle na leżaku, że chyba to odpuszczam. Jak zwykle otwieram jakieś ,,sztosy". Dziś na pierwszy ogień chyba ostatnia butelka z warki nr 41 czyli Piwo Świerkowe. Piwo ma ok 3,5 roku od rozlewu. 1) - wygląd jak na foto. Klarowne, herbaciane, zero oznak przegazowania. aromat - przyjemny, słodkawy i delikatnie świerkowy. Utlenienia jakiegoś chamskiego nie ma. Pewnie jakiś miód lekki jest, ale ja go w zasadzi nie czuję. Jest świerk lekki, i słodycz, może taka miodowa nieco. Smak - pełne, słodkie goryczka tylko lekko to kontruje. Na koniec bardzo delikatna kwaśność, taka zwyczajna, nie z zepsucia. W smaku też jest ten delikatny świerk, do tego słodowość, biszkoptowa i i też takie trochę skojarzenia miodowe, ale pozytywnie. Kojarzy mi się to trochę z takimi cukierkami miodowymi na kaszel np. Gładkie, nagazowanie niskie. Ogólnie - Ostatnio piłem to piwo jakoś półtora roku temu i też było dobre. Wtedy chyba nawet lepsze. Teraz też jest całkiem dobrze. Jak na 3,5 letnie piwo to rewelacja. To piwo przypomina mi trochę rauchbocka. Na początku nie pijalne. Z długim czasem stało się bardzo dobre. Szkoda, że to już ostatnia butelka ? . 2) Porter Bałtycki z warki nr 26. Wygląd- czarne klarowne, prześwity pod światło, standardowy porter z gatunku tych ciemniejszych. Piana redukuje się do cienkiej warstwy. Aromat - przyjemny. Słodki, bardzo ciemny razowy chleb, do tego sporo śliwki suszonej i nutka sosu sojowego. Smak - słodkie, zaraz palona goryczkowa delikatna kontra. Na koniec nieco palonej kwaśności. Ale w smaku się dzieje fajnie tym razem. Jest słodko jest śliwka suszona ewidentna jak rzadko kiedy. Jest nieco sosu sojowego a jak wiadomo bez sosu nie ma sztosu. On jest, ale nie bardzo nachalnie jak dla mnie. Można by go pomylić z czymś innym chyba. Nagazowanie jest kapkę za wysokie jak na porter bałtycki, ale w tak starym piwie jest i tak dobrze. Nagazowanie tak obiektywnie jest niższe niż w lagerze, nie ma tu oznak przegazowania itp. Jest w smaku też ten razowy ciemny chleb też jest to wyraźne. Ogólnie - za kilkanaście dni mija 4 lata od rozlewu tego piwa. Trzyma się dobrze, nie jest przegazowane przede wszystkim. Wg mnie jest to najlepszy egzemplarz tego piwa jaki piłem. To piwo ma to do siebie, że osobno jest ok, a traci w bezpośrednim porównaniu. Ale dziś smakuje bardzo dobrze i z tego co widzę w zapiskach poprzednia próba też była jedno z lepszych, także może jest to czas tego piwa. Jest to jedno z najstarszych moich piw. I akurat tu jest spoko, bo mam go jeszcze na pewno ponad 10 szt. 3) Barley Wine z warki 84 Wygląd - piękne, klarowne, rubinowe. Pianka skromna, ale jak na ten balling to ok. Aromat - Piękny, słodki. Suszone owoce delikatnie, słód, karmel. Smak - gęste, gładkie, wyklejające. Zdecydowane w smaku, ale jakby łagodne zarazem. Słodkie, średnia do lekkiej goryczkowa kontra. Kwaśności pod koniec w zasadzie brak. Smakuje suszonymi owocami w postaci rodzynek, fig itp. Ogólnie - sztos fest. Dla mnie to świetne piwko. Pamiętam, że wtedy się wahałem, czy warzyć mocne jasne piwo czy lepiej jak zwykle ciemne. Ale BW to był super wybór. 4) RIS z warki nr 100 wygląd - czarne, klarowne. Piana szczątkowa. Aromat - pachnie bardzo ładnie. Kukułka, suszone owoce rodzynki figi daktyle do tego czekoladowo palone nuty. Smak - gęste gładkie słodkie wyklejające. Po chwili wchodzi dość wyraźna palona goryczka i na konie odrobina palonej kwaśności. Smakuje gorzką czekoladą, trochę kukułki. Ogólnie - bardzo, bardzo dobre piwo.
    1 punkt
  8. BrowarPAPI

    Grodziski Porter

    Ok, rozumiem, nie podważam kanonicznych receptur na poszczególne piwa ? Dla mnie piwowarstwo domowe to hobby i nie staram się sklonować idealnie tego samego piwa, gdyż wiem że to się i tak nie uda. Będę zadowolony z podobnego efektu ?
    1 punkt
  9. nike21

    Grodziski Porter

    Zakładane 25 litrów brzeczki nastawnej i 80% wydajności
    1 punkt
  10. Ja kupiłem jakoś w maju. Pamiętałem, że były 2 wersje śrutownika tańsza i droższa. Tańsza miała napędzany 1 wałek a droższa była z napędzanymi obydwoma wałkami. Zadałem pytanie odnośnie, która to wersja. Otrzymałem odpowiedź, że jest to ta droższa wersja z napędem na oba wałki (z tańszej chyba zrezygnował). Trzeba też wziąć pod uwagę sprawy gwarancyjne. W razie czego wytwórca i sprzedawca (ta sama osoba) jest na miejscu i pewne sprawy można rozwiązać "od ręki". A cena ? Cóż inflacja robi swoje. Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  11. Spokojnie możesz dodać zarówno pulpę jak i chmiel bez żadnego przelewania. Musisz niestety liczyć się z większymi stratami (bez znaczenia, czy będziesz przelewał, czy nie) - jak zaciągniesz pulpę/chmiel do butelek, będziesz miał gushing. Warto zrobić porządny cold crash i filtrację np. przez druciak i skarpetę.
    1 punkt
  12. oczywiście na plus dla gniotownika made in PL
    1 punkt
  13. Cześć! Mam gorącą nadzieję, że wszystkie książki dotarły do Was przed Świętami Było trochę problemów (awaria systemu Pocztexu), zagubione paczki, parę uszkodzonych przez kurierów, a i źle zapakowanych przez magazyn - życie Sądzę, że wszystkie przypadki udało się sprawnie rozwiązać. Dziękuję Wam raz jeszcze za uwagi, zaufanie, wsparcie i zakupy. No i oby do kolejnej książki ? Spokojnych i rodzinnych Świąt!
    1 punkt
  14. Jancewicz

    Pierwszy Lager/Pilsner

    To prawda aczkolwiek to co kolega pokazał na zdjęciu wydaje mi się mimo wszystko trochę zbyt ciemne jak na użycie wyłącznie ekstraktów jasnych. Może po prostu taka partia. Jaki producent? Pewnie WES. Kolejną warkę będę robił właśnie na WES więc będę miał porównanie do Bruntala.
    1 punkt
  15. verbin

    Ile litrów piwa uwarzyliśmy w 2020 roku

    Już poprawione: Razem: 7311 litrów
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.